Re: czy kobiety okrągłe są gorsze od szczupłych?
> wiem, jestem naiwna
Nie jesteś i mądrze piszesz. Co prawda faceci są wzrokowcami i widząc kobietę instynktownie w pierwszej kolejności przelecą wzrokiem po jej wypukłościach, ale to, co się dzieje później to już sprawa wybitnie osobnicza. Część na opakowaniu poprzestanie, bo będzie ono dla niego wystarczającym trofeum myśliwskim, którym będzie mógł się dowartościować przed kolegami. Jednak sądzę, że znacząca większość zagląda jednak do środka. I dla tej znaczącej większości zawartość ma duże większe znaczenie, niż opakowanie.
I tak sobie myślę, trochę przewrotnie, że kobiety, odbiegające wyglądem od wzorca urody lansowanego medialnie, mają pod pewnym względem jednak nieco łatwiej w życiu, bo z automatu mają zapewnioną preselekcję "łosi".
A kobieta bardzo atrakcyjna wizualnie (i zdająca sobie z tej atrakcyjności ;) sprawę) nie może być pewna, czy facet zainteresował się nią dla niej samej, czy dla opakowania. Choć dla części kobiet może to nie mieć większego znaczenia - byle miał furę, skórę i komórę ;)
Powierzchowność dotyczy w równym stopniu obu płci.
1
0