kurcze moja córcia już drugą kurtkę "złatwiła" mi czekoladą i niczym nie chce zejść z kurtki. Może macie jakieś sprawdzone przepisy.

ja na takie plamy a nawet plamy z pożeczki używam mydła
dr. Beckmann jest w realu i w careful express

To mydelko tez jest w rossmanie rewelacja

Ja najpierw popsikałam odplamiaczem Betterwaer w sprayu i uprałam - pozbyłam się w ten sposób czarnej plamy, ale została tłusta plama, więc przed ponownym upraniem wymoczyłam ją w wodzie z płynem do naczyń i ponownie wyprałam ubranie - po plamie nie został żaden ślad:).

ja też polecam odplamiacze dr. Beckmann'a o ile się nie mylę to chyba mają specjalny odplamiacz do czekolady

"Przed czyszczeniem plam z czekolady należy dokładnie zeskrobać resztki i wypłukać tkaninę w zimnej wodzie. Kolejnym krokiem jest namoczenie w wodzie z proszkiem enzymatycznym. Jeżeli to nie pomoże, pozostaje odplamiacz."
http://tkaniny-firany.eu/tag/plamy/

Czekolada

Usuwanie plam z czekolady - najlepiej jest tkaninę zamoczyć w mleku, a następnie wyprać w ciepłej wodzie z mydłem. Inny sposób na usuwanie plam z czekolady , to zrobić papkę z żółtka i gliceryny, nałożyć ją na plamy i pozostawić na chwilę. Zmyć ciepłą wodą. Także jest możliwe zeskrobać resztki i wypłukać w zimnej wodzie, a następnie namoczyć w proszku enzymatycznym. Pozostałe plamy spróbować usunąć wywabiaczem.

http://www.kawencja.com/plamy.html

dzieki dziewczyny bede próbować wszystkiego, jedna kurtke już wybielilam vanishem mam nadzieje ze tej nie zniszcze.

Moja córeczka Karinka2 lat i 6 miesięcy ubrudziła czekoladą spodenki i bluzeczke i nie wiem jak to sprać moczyłam w zimnej wodzie i nic z proszkiem błagam o rady

Polecam sprawdzić te metody http://www.sopranoo.pl/blog/porady/jak-usunac-plamy-z-czekolady , w zależności od tego co mamy pod ręką :)

Ja uzywam Vanish oxi action(na utrwalone plamy). Daje vanish bezpośrednio na plamę. Czekam godzinę. Następnie porządnie potrzeć aż plama zniknie i do pralki. Ostatnio córka jasną kurtkę ubrudziła lodami czekoladowymi i po plamie ani śladu.

watek staaaaary, ale podziele sie z wami moim sposobem.

Plame z czekolady, na suchym ubraniu, polewam gliceryna (do kupienia w aptece za ok3-5 PLN). Zostawiam na min. 20 minut po czym zapieram w cieplej wodzie. Gliceryna pieknie rozmiekcza takie plamy, a ciepla woda wyplukuje.

Ostatnio walczylam z mega plamami po granatowym mazaku na slicznym sweterku i nowej bluzeczce. Udalo sie. Wodka czyni cuda ;) nawet z miesiecznymi plamami rozprawia sie, tylko troche dluzej.

wczoraj sprałam czekoladę z kurtki tak: najpierw kurtke wyprałam normalnie, ślady zostały to sprałam je ręcznie mydłem i śladu nie ma

Duża wina pralek,bo nie dopierają-oczywiście automaty..........
Zachwalacie mydełko,muszę wypróbować,bo mój świntuszek co rusz coś plami.....