Czym grozi udanie się na solarium po zabiegu złuszczania kwasami i po jakim czasie od ostatniego zabiegu można skorzystać z solarium?

masz skore pozbawiona warstwy ochronnej, grozi poparzeniem skóry , minimum 10 dni, mi kosmetyczna zaleciła odczekac 2 tygi minimum

poparzenie = blizny, zaczerwienienia, podrażnienie, ewentualnie plamy ie do usuniecia

bo od slonca moga Ci wyskoczyc plamy oraz mozesz miec przebarwienia na twarzy

Czy już po pierwszym zabiegu skóra jest narażona na takie skutki? Czy to też zależy od ilości zabiegów?

z tego co pamietam to jest narazona juz od pierwszego zabiegu

no jasne ze od pierwszego!
nawet po pilingu zwykłym trzeba ostroznie z opalaniem itp...

Ja miałam kwasy u dermatologa i powiedział, że przez rok mogę zapomnieć o opalaniu ;/ Po kilku miesiącach zaczęłam chodzić na solarium, ale tak lajtowo :) Niestety trochę się zawiodłam, bo wcale nie miałam super efektów po kwasach...

A Wy jesteście zadowolone?

ja byłam. ale cera mi spłatala figla i sie uwrażliwiła, po 5 zabiegach super, przed szóstym zauwazyłam ze kremy mi nie "wchodzą" - bo jestem alergikiem i cera mi robi numery...

i niemadra poszłam na kwasy nie uprzedzajac kosmetyczki -oczywiscie efekt- podrażnienie, kosmetyczka powiedziała ze absolutnie nie moge na razie brac kwasów i wygoniła mnie do dermatologa

opalanie tez odradziła - bo postarza, niszczy skóre, przy wrazliwej cerze tylko robi jej pod góre...

Ja ide dziś na piate kwasy. Skóra mi się łuszczy ale nie na tyle by było to bardzo widoczne. Z efektów jestm baaaaaaaaaaaardzo zadowolona. Pory się troche zwęziły- a mam z tym duży problem- zmarszczka pionowa między brwiami jest płytsza. O gładkości narazie nic nie moge powiedzieć bo zabiegi mam dwa razy w tygodniu i jak zaczyna sie robić gładka to akurat mam kwasy. O efekcie końcowym mogę napisac troszke później. Dodam tylko ze przebarwien ktore mialam juz prawie nie mam. Nawet bez make-up jakos normalniej wygladam :p

Ja miałam tylko jeden zabieg kwasami - bardzo silny. Generalnie przez tydzień miałam zwolnienie lekarskie i siedziałam w domu, bo strasznie wyglądałam ;) Twarzy nie mogłam przez czas złuszczania myć wodą, a właściwie tylko smarować tłustymi kremami. Tydzień po zabiegu twarz była super, ale jednak kwasy nie usunęły wszystkich przebarwień po trądziku ;/

A co jest Waszym zdaniem lepsze - kwasy czy dermobrazja (nie wiem, jak to się pisze ;))? I czym to się różni?

Hej ja miałam kwas i mikronakluwanie i zabieg jest spoko skóra się regeneruje około miesiąca i kosmetolog mi mówiła że najlepiej przykrywać twarz podczas opalania bo musi się zregenerować