Przygotowują grunt pod osiedle, czy jest to zwykła wycinka gospodarcza?

Tamtędy przechodzi gazociąg więc raczej nic tam nie wybuduja. Po za tym tam planowana jest aglomarecyjna linia kolejowa więc podro dla tych co kupią tam ziemię.

Albo pewnie znowu patoweleperka rusza do akcji i te kurniki dla frajerów będą stawiać

Witam, jaka aglomeracyjna linia kolejowa? Gdzies jest wieksze info na ten temat?

Mi się wydaje, że na planach kolej jest bliżej ul. Pileckiego, a wycinka jest bliżej Majora Bojana.

https://szemud2.e-geoportal.pl/ prosze wybrać warstwę studium-Kierunki. Jest tam zaznaczony przebieg Linii kolejowej.

A i jeszcze nie zapominajmy o linii wysokiego napięcia, planowanej w tamtej części Bojana. Jak ktoś tam kupił działkę to współczuje.

Linia kolejowa ma szanse powstać szybciej niż łącznik Gdyński. Gdynia chce pozyskać na budowę lini kolejowej środki z Unii. Więc ta linia musi być aglomeracyjna a nie tylko w obrębie miasta.

Jak dwa razy na dzień przejedzie szynobus to żadna uciążliwość. Przecież Pendolino raczej nie będzie kursować.

Ja osobiście bardzo s^ę cieszę z tej linii , przynajmniej dzieci będą mogły normalny sposób dostać sie do szkół w mieście

prędzej dzieci zrobia prawojazdy niż powstanie ta linia kolejnowa

poza tym przejazd do centrum gdyni będzie trwał minimum godzine, albo i dłużej, na bank.

Pewnie ze tak, uwazam ze bylby to spory rozwoj dla Bojana. Taka PKMka to zaden problem, to sa bardzo ciche wagony i prawie wogole ich nie slychac.

Te działki są bardziej w stronę Gdyni niż gazociąg i planowana kolej / linia wysokiego napięcia. Wygląda na deweloperkę (dwie linie zabudowy od Majora Bojana są na pewno przeznaczone na mieszkaniówkę, nie wiem jak z bardziej odległymi działkami - może są warunki zabudowy)

Kolejna zabudowa dla chowu klatkowego. Komuś się zachciało "domu" w cenie mieszkania i potem wytwarza popyt na takie szkaradztwa.

Tylko, ze te domy nie są "w cenie mieszkania". Są mniej więcej w cenie w jakiej jesteś w stanie kupic działke 1000m i wybudować dom około 100-120m w stanie surowym zamkniętym z piecem (bez podłogówki), bo w takim stanie są te domy sprzedawane. Więc żadnej korzyści finansowej tutaj nie ma dla kupującego. Jedynie, że nie musi "użerać" się z budową.

Odnośnie patodeweloperów polecam poczytać o ostatniej akcji w Pępowie. Deweloper zapewnił mieszkańcom Wenecje. A sytuacja powtarza się od kilku lat:D

https://kartuzy.info/artykul/pepowo-na-osiedlu-onnea/1147002?fbclid=IwAR1N3HFq6-vBN4ih6MVsJCBSM9656ktYokc1eJkMgjDcFkPL06QSUb5O_GQ

Deweloper zadowolony, jedyne co pozytywnego, ludzie są gotowi budować w czynie społecznym infrastrukturę. Pewnie niedawno mówili płacę podatki, to niech mi zrobią. Jeszcze chwila a Bojano też będzie tym dziadostwem zabudowane.

Nic nowego , dziwi mnie tylko , kto w starostwach wydaje zgody na takie cuda. Przecież średnio rozgarnięty inspektor w wydziale urbanistyki zwróci uwagę na odprowadzenie wód opadowych . Nie wspominając o drogach i wyjazdach na drogi powiatowe , gdzie przy takiej ilości samochodów "nowych właścicieli domów " wszystko musi się korkować . Na Świecie najpierw buduje się infrastrukturę , zabezpiecza media a później stawia domy . W Polsce od 30 lat nadal jest odwrotnie . To nawet w budownictwie komunistycznym na osiedlach wiedzieli jak budować zgodnie ze sztuką .

Wracając do tematu... czy ktoś wie co ma się tam budować? Słyszałam, że 80 domów ma tam powstać. Ktoś potwierdza?

Na wyszukiwarce pozwoleń na budowę nie ma informacji o takiej inwestycji. Ta działka jest o wiele większa niż sam wycięty las. Raczej muszą ja najperw podzielić przedewszystkim dlatego, że na jej zachodniej częsci jest teren rolniczy ujęty w miejscowym planie zagposodarowania(a potem docelowo ma iść tamtędy linia kolejowa) a na północ jest teren leśny. To czy kiedyś coś tam powstanie to pewnie tak, bo po coś to wycinali. Jednak powodzenia kupującym. Mieszkania pod torami:D

Co do mieszkań pod torami - przy Warszawskiej obok boiska buduje się osiedle. Tam też przechodzą planowane tory, i to przy samych budynkach. A developer ma wszystko sprzedane. Ludzie kupują w słodkiej niewiedzy a później będą blokować budowę torów.

Moze kolego Kris ludzie tam kupujacy maja jednak rozum i wiedze ze taka PKMka nie generuje prawie wogole halasu i jej uciazliwosc jest znikoma. Same tory nie beda przy samych budynkacj tylko jakies 100m dalej byc moze. Czestotliwosc zapewne bedzie nieduza w takim Bojanie. Sam mieszkam aktualnie jakies 100m od PKMki i jest to kompletnie nie uciazliwe.

Ludzie są świadomi powiadasz? To ciekawe bo jak czasami się zarzuci temat wśród mieszkańców, którzy żyją tu od 2-3 lat lub na forum takich którzy są zainteresowani kupnem działki to temat torów kolejowych w Bojanie jest czymś zupełnie nowym. Może 1/2 kupujących zerknie na MPZP reszta ma ten temat totalnie gdzieś dopiero jak zaczną im coś budować pod domem to się zainteresują. Te odległości to nie jest 100 metrów chociażby osiedle Nowe Bojano i jego granica znajduje się 60 metrów od planowanej linii. Nowe domy przy ul. Poległych Żołnierzy w stronę ul. Św Józefa stoją do 40 metrów do linii kolejowej.

Fakt, mysle ze obaj mozemy miec racje. W sensie ja pisalem ze swojego punktu widzenia i jesli taka sytuacja bylaby u mnie to zrobilbym wszystko przed kupnem aby sie dowiedziec jak wyglada plan itd. Twoja wypowiedz rowniez ma sens.
Co do odleglosci to nie bede polemizowal, nie mierzylem, ale chodzilo mi o to ze uciazliwosc jest bardzo mala i nie bralbym tego pod uwage jako minus przy kupnie dzialki. Akurat w kwesti PKMki w Bojanie bralbym to jako duzy plus.

Ja też uważam, że PKM to duży plus. Trochę mnie denerwuje ta dzika rozbudowa Bojana. Bez pojęcia, planowania. A ludzie jak to ludzie. Z niejedną osobą rozmawiałem, która kupiła/ma zamiar kupić działkę i jak wspomniałem o mapach to robili wielkie oczy, że takie coś istnieje i warto zajrzeć. Ja nawet mapy z początku XX wieku przeglądałem aby zerknąć czy przypadkiem nie mam się spodziewać jakiś starych fundamentów pod ziemią:D

Jest też grono osób, które najpierw kupią nieruchomość i potem blokują inwestycję bo im ona przeszkadza, a właśnie przed zakupem nie zerkneli na plany. Pierwsze dwa przykłady to np Łężyce i eko dolina i Stadnina koni w Rumi Janowie. W teorii MPZP powinien wykluczać zabudowę mieszkalną w pobliżu miejsc gdzie inne obiekty mogą uprzykrzać życię, z drugiej nie wszystko można pogodzić. I ktoś kupując nieruchomość w takim miejscu musi przyjąć na klatę możliwe nieudogodnienia.

Budowa domu w Polsce to, wielka niewiadoma. Trasa Kaszubska też była w projekcie jednak nim, wbito pierwszą "łopatę" były cztery warianty. Miałem ogromne szczęście, dwa przewidywały przebieg w bardzo bliskim sąsiedztwie z moją działką. Na planach, przed budową była tylko, jedna przypuszczalna nitka, trudna do zlokalizowania. Bóg jeden wie gdzie, finalnie będzie przebiegała owa linia.