Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
Dziewczyny czy możecie opisać jak wygląda to badanie? Ile trwa? Czy trzeba już mieć ze sobą na ten test piżamę i od razu się przebrać?
Czy jest szansa, że wypuszczą mnie po tym teście do domu czy raczej zatrzymają już na oddziale?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

Moja koleżanka kilka dni temu miała właśnie robiony taki test na Klinicznej. Test robiony było normalnie na oddziale patologi ciąży i wymagane było leżenie na sali więc i leżenie w koszuli. Test u niej trwał prawie 4h.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

Acha do domu już nie wyszła bo dwa dni potem urodziła córkę ale ona miała problemy z nadciśnieniem i cukrzycą. Nie wiem jak to jest jeśli ciąża przebiega normalnie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

ja mialam ten test nawet kilka razy:) (lezalam w szpitalu ponad msc)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

Ja miałam robiony 3x i lezałam w szpitalu wiec pizamka obowiazkowa a moze akurat zacznie sie akcja porodowa :) Przed nic nie mogłam jesc miałam lewatywa pelne przygotowanie do porodu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

mnie od razu położyli na patologi , byłam po terminie, więc koszula obowiązkowa, najpierw zrobili test, trwał 30min bo już po pierwszej dawce miałam skurcz dość mocny, dlatego zakończyli szybko i już była decyzja że na drugi dzień o 5 rano idę na porodówkę, rodzić z oksytocyną, jeżeli oczywiście nie zacznę rodzić wcześniej heh(nie zaczęłam ;( ), po teście, założyli mi balonik, na rozszerzenie szyjki, wieczorem już wypadł, no i o piątej poszłam rodzić,ok. 6 zwiększyli dawkę oksy, a o 8 mała już była ze mną :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

ja leżałam 1 dzień na patologii na Klinicznej - następnego dnia rano zrobili mi test - leżałam 2 godziny(z kroplówką czy nie - bo już nie pamiętam) podpięta pod KTG :) skurcze były pojedyncze i bardzo słabe - miałam iść na swoją salę ale już nie wstała z łóżka, bo wody mi odeszły :] jakieś 10 godzin później trafiłam na salę operacyjną i zrobili mi cc - bo Gabryś jeszcze nie był gotowy wyjść... wód nie było, tętno spadało, postępu porodu brak ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

Dlaczego masz mieć robiony ten test?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

Jestem po terminie i dlatego kazali mi się stawić na ten test.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

To można założyć że wyjdziesz już z dzieckiem :) Spakuj się normalnie jak byś miała iść rodzić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

ja też miałam w 36 tyg. ponieważ byłam tylko na kontroli w szpitalu to nie miałam piżamki no a okazało się że muszę mieć test i dostałam szpitalne wdzianka:)
w trakcie pierwszej kroplówki małej zaczęło tętno spadać i zastanawiali się nad cc ale jednak mnie odłączyli i położyli na patologii po 2 tygodniach leżenia cc
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

ja mialam w wojewódzkim

z kroplówką normalnie chodziłam bo miałam mega skurcze wiec ruch wskazany
tez mi zrobili lewatywe dzien wczesniej bo lezalam na patologii ale normalnie jadłam rano sniadanie i obiad

oksytocyna w kazdym razie nie pomogla
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

Ja po tym teście już urodziłam...zaczęli o 12 a o 18,40 Mała już była na zewnątrz...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

jak jestes po terminie to juz Ciebie bez dziecka nie wypuszcza:) pakuj sie jakbys miala jechac rodzic:))) Ja mialam test na Klinicznej w 40TC na wieczor a nastepnego dnia urodzilam:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

dokładnie, mnie nie wypuścili jak byłam po terminie ,a jechałam tylko na kontrolę KTG, ale byłam na to przygotowana, bo tak samo miałam w pierwszej ciąży, zresztą jak już jeździłam do szpitala pod koniec ciąży to zawsze miałam torbę z rzeczami dla siebie w razie gdyby mnie zatrzymali i w pierwszej i drugiej, a potem mąż dowoził torbę z rzeczami dla dzidziusia :D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

Ja też miałam :) urodziłam 7 godzin od podania :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

ja miałam

i to 4 razy
po 4 miałam CC bo malej puls spadł

i oczewiscie jak juz cie wezma po terminie i zrobia test to juz nie wyjdziesz nawet nie urodzisz po tescie

ja poszłam do szpitala w 41 tyg
po 5 dniach i 4 próbach sie udało
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Do dziewczyn, które miały test oksytocynowy

Tak jak dziewczyny piszą, przygotuj się jakbyś miała na poród jechać, bo to się tak czasem kończy:) Mi przy pierwszej próbie odeszła część wód, ale nic wiecej się nie działo:/ Ponowny test po 2 dniach i już musieli przebić pecherz itede i tego dnia "kazali" mi rodzić;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

bałagan u nastolatki (26 odpowiedzi)

Czy nastolatke da sie nauczyć porządku? Jak to zrobic skoro już nic nie pomaga...W swoim pokoju...

Przeprowadzka- jaka firma? (43 odpowiedzi)

Jak w temacie, macie sprawdzona i niezbyt droga firme do przeprowadzek?Moze jakis forumkowy maz...

DORADŹCIE JAKIE FIRANY/ZASŁONY DO SALONU :) (38 odpowiedzi)

Dziewczyny kompletnie nie mam pomysłu na firany czy też zasłony do naszego salonu. Mieszkamy już...