Sienę pokazano po raz pierwszy w Polsce, na Międzynarodowych Targach Motoryzacji w Poznaniu w 1997 roku. Wcześniej jednak produkcję samochodu uruchomiono w Brazylii. Montowany w zakładach Fiat Auto Poland w Bielsku-Białej.Fiat Siena to czterodrzwiowy, pięciomiejscowy sedan, charakteryzujący sie olbrzymim, jak na tę klasę samochodu, bagażnikiem o pojemności 500 l (po rozłożeniu tylnego ...
więcej

Silnik 1.2 jest w porządku ,przejechałem już 90 tyś. km i poza podstawową obsługą nic nie robiłem (auto ok 50 tyś. zrobiło na gazie) ba nawet jeszcze sie alternator nie rozleciał!!!! (jeszcze)
Wady to: wątpliwej jakości lakier ale póki co nie odpadł (5 lat),słabe zawieszenie przód lecz koszt regeneracji znikomy. No ale przestrzeń bagażnika powala nawet mimo butli z gazem.

Mam ten samochod od nowości, przejechalem nim 90tys a w tym na gazie 60tys km. Silnik posiadam 1,6. Ogólnie samocho uważam, że jest niezawodny. Do tej pory wymieniłem tylne amortyzatory, gumy na stabilizatorze. Obudowa alternatora nie odezwała się do tej pory;) Z samochodem cały czas nie mam żadnych problemów. Wielu znajomych namawialo mnie na VW ale z tego co widzę to oni jeżdżą po warsztatach, mowili mi, ze bedzie na odwrót.

Mam pytanie. Od którego roku są na naszym rynku sieny (palio) z silnikiem 1242 cm3?
Właśnie zamierzam kupić sienę (lub palio) i wiem, że silnik 1.2 jest oszczędny, ale również dynamiczny i elastyczny. Z ofert w prasie wynika, że dopiero sieny z rocznika 1999 były wyposażane w silnik 1.2. A może są jednak sieny z takim silnikiem, ale z roku 1998 (lub starsze)? Przeglądając oferty z auto-handli niemieckich wynika, że już w 1998 roku były montowane silniki 1.2. Ale czy u nas jest podobnie. Bardzo proszę o fachową odpowiedź na te pytania. Pozdrawiam, pieszy (mam nadzieję, że nie długo).

Mam Sienkę od 2000 roku kupiłem ją w salonie. Przez pierwsze trzy lata nie miałem żadnych problemów, niestety po przekroczeniu magicznej liczby 38 tys km zaczęło się a to guma w wachaczu a to drzwi się ciężko zamykają a ostatnio i chyba to mnie irytuje najbardziej mam silne drgania kierownicy przy wyższych prędkościach podczas chamowania. Zastanawiam się czy ktoś miał podobne problemy a zwłaszcza z hamulcami i jaka może być ich przyczyna przoszę o mail

posiadam siene rok kupilem uzywana od znajomego,przejechalem juz 50 tys km i obecnie 100tys wskakuje i oprucz altarnatora przy 77 tys wymienialem tylko uyztkowe rzeczy takie jak olej czy klocki!no i migacz ale to przez wlasna glupote!cenie to auto za duzy bagaznik osiagi silnika,ktory zamierzam tuningowac w najblizszym czasie i za orginalny wyglad(bo gdzie znajdziecie drugi podobny samochod!a jezeli ktos uwaza ze lanos jest lepszy to niech lepiej dodtknie blach bocznej lanosa a pozniej sieny!a silniki lanosa,jezdzilem 1.5 16 zaworowa paranoja,glosny wogole nie elastyczny przy predkosci 60 km na godz nie da sie jechac na 4 biegu szok!siena reaguje sprawnie na gas juz po przekroczeniu 1,5 tys obrotow(przynajmniej moja i to na gazie)jezdze 60 na piatce i sielnik wogole nie daje oznak przemeczenia,a jak sie juz w kreci powyzej 3 tys-to wlacza sie efekt turbo doladowania i naprawde cieko ja dogonic!ja jestem zadowolony i napewno nie zmienie na inny samochod!dzieki.pozdrowinia dla wszystkich uzytkownikow sien, palio!

Jeżdżę Sieną 1,4 od marca 1998r. Kupiłem model bez "bajerów" (tylko metalik i immobiliser). Potwierdzam pękanie obudowy alternatora (u mnie przy 56 tys km), ale kupiłem regenerowany z roczną gwarancją za 550 zł (nowy ok. 1200 zł). Ponadto po przejechaniu 65-70 tys. km należy koniecznie wymienić pasek rozrządu! Przy jeździe na bardzo krótkich odcinkach trzeba liczyć się z częstymi wizytami na stacji paliw. Jak na tak tani samochód to chciałbym pochwalić dobre zabezpieczenie antykorozyjne (7 m-cy temu miałem kolizję z Audi, rozbity przód i bok pojazdu, ani śladu rdzy!) i bezpieczeństwo (z kolizji wyszedłem bez szwanku). Nie bierze oleju, za to dolewawam od czasu do czasu płyn chłodzący. Ogólnie Siena to dobry samochód rodzinny (500 l bagażnik) dla osób nie dysponujących dużą gotówką.

Po 6 latach eksploatacji jednego z pierwszych egzemplarzy Sieny w Kraju, przejechaniu 114 tys km stwierdzam, iż to autko jest niezawodne, sympatyczne w prowadzeniu, w miarę niedrogie w eksploatacji. Moje "przygody" to:
alternator oczywiście !,
przednie zawieszenie ( po naszych wertepach nawet terenówka jest w stanie się rozlecieć !),
reklamowany lakier ! Red Starter wydaje się być fatalnym; nie tylko w Sienach ale i w innych modelach Fiata !!!
Zalety: ma przyzwoite osiągi; na autostradach zachodnich, wprawdzie przy b. dużym hałasie i wibracjach, ale ścigałem się i to z powodzeniem, z Mercami, Vectrami czy Xantimi; Ładne "tyły" zademonstrowały nam jedynie BMW i Porsche.
PS. Czy są jakieś zloty Sien i ich właścicieli ?

jak na takie autko to siena jest gorsza od poloneza no i ten polski silnik a cena dopiero polecam vw

mam sienke z 98 1.4 (gaz).co moge powiedziec.malo koni slabo sie zbiera ale i tak bym jej nie zamienil na np. lanosa.ma przejechane 100 tys. i jedyne co przy niej robilem to ten nieszczesny alternator 450 zl !!!!!!! polecam.nara

Jeżdżę sienką 1.6 HL 16V i nie nazekam az tak jak niektorzy. Wspolczuje osobnikowi, ktory przez 45tys km przezywal koszmar nawet drzwi odpadly :/ ehh fakt ze co 40 tys peka obudowa alternatora ale mozna gdzies dorwac wzor podanka do serwisu fiata zeby wymienili za darmo cos mi sie takiego obilo o uszy ;) koszt nowego to (ktos tu podal 1000 pln) ok 600 przynajmniej ja tyle zaplacilem. Przejechalem juz 110 tys i stwierdzam ze silnik jest OK oprócz alternatora wymienilem tylko napinacze rozrządu i cewkę (od Bravy) ponażekac można na zbyt słabe zawieszenie jak na polskie drogi. Sienka jest miękka to fakt ale w trasie i na mieście czasem przydaje sie szybko pokonać jakiś zakręt i dzięki takiej harakterystyce zawieszenia mozna sobie pozwolic na większą prędkość niż innym autem. Uroda fakt jest harakterystyczna, znany ze swojej brzydoty TYŁ sieny ma jednak swoj urok. Wyroznia sie na ulicach i jak sie kierowca oswoi to nawet moze zaczac sie podobac. Plusem jest krótki przód auta szczególnie w zatloczonych miastach gdzie trzeba szybko gdzieś uciec w celu zaparkowania ;) :P Zapraszam na moją stronę o tym aucie www.fiat.siena.prv.pl (Przepraszam za spam ale uważam że w tymtemacie mogę umieścić ten adres)
Reasumując: dobre auto dla 4-osobowej rodziny. Fakt jest awaryjne ale jak na taka cene i marke nie powinnismy wymagac tego co np od VOLVO czy SAABa :)

Pozdrawiam

Auto posiadam od 8 miesięcy, kupiłem gdy miało 3,5 tys. przebiegu (1,4), rocznik 99. Skusiła mnie do zakupu tak naprawdę okazja. Auto miało mały przebieg, zadbane i atrakcyjna cena chociaż od samego początku nie podobało mi się (jeszcze przez dwa miesiące po zakupie byłem niezadowolony). Potem radykalnie zmieniłem zdanie. Zrobiłem 15 tys. i tylko "lałem", no oczywiście z wymianą oleju. Teraz jednak popsół się nawiew, potopiły się oprawy plastikowe przy kostce w desce rozdzielczej. Fatalnie wchodzi 2 bieg z 1, zaczęło coś brzęczeć jakby była rotacja na niskich biegach za lewym tylnym kołem i nie wiadomo co to jest. Sądzę, ze oprócz alternatora o którym często jest mowa to nic więcej już się nie wydarzy. Nie dodałem, iż co raz więcej oleju jest na obudowie silnika. Przy tak niskim przebiegu coś nie tak? Jeżeli ktoś może poradzić na w/w wady proszę o e-mail. A poza tym jest w deche

Autko (1.6 16V) jest z 98 roku, kupiłem jak miało 80.000, jeżdzę nim 2 lata generalnie usterki jak w poprzednich opiniach czyli przednie zawieszenie, i alternator, poza tym zacinają sie klamki. Auto teraz ma 150.000 i jeździ na gazie od 80.000 czyli na gazie przejeździło 70.000 i jesli chodzi o silnik instalację LPG to nie miałem żadnych problemow. Po przejechaniu 70.000 na gazie część wydechu jest jednak do wymiany. IMHO jest to świetny i niedrogi w utrzymaniu samochód (LPG) do jazdy po miescie. Jednak jeśli chodzi o dłuższe trasy i większe prędkości ok.160 KM/H to jego bryła (wąski i wysoki) oraz miękko zestrojone zawieszenie i lekko działający układ kierowniczy powoduje, że prowadzenie auta wymaga skupienia maksymalnej uwagi co już po przejechaniu 50 km może zacząć męczyć poza tym auto jest bardzo podatne na wiatry boczne. Należy przyjąć zatem że prędkość podróżna dla tego auta w trasie to około 130 KM/h jadąc jednostajnym tępem. Po przejechaniu 70.000 stwierdzam też, że przydały by się jednak dłuższe biegi, gdyż jeżdząc w korkach nieustannie trzeba zmieniać 1-2, 2-1. Oczywiście krócej zestrojone biegi pozwalają na uzyskanie 10 sek do 100. Ścigałem się z mercedesem 500SL i do 120 szły równo potem niestety musiałem spasować.

Na podstawie własnych doświadczeń (siena 1,4 1998 przebieg 70tys. kilka drobnych napraw: klapa bagażnika, uszczelka półosi itp) mogę stwierdzić, że jest to całkiem niezłe aoto rodzinne o świetnym zawieszeniu (nieco wyższe i odpowiednio twarde) lecz niestety dużo zależy od egzemplaża. Znam dwóch innych użytkowników Sieny i każde auto miało inne (drobne na szczęście) usterki. Dla osób dużo jeżdżących polecałbym silnik 1,6 (+gaz). Pozdrawiam.

Moim Fiacikiem jeżdżę od roku. Kupiłem go jak mial 59tyś. przebiegu. Zrobiłem nim 35 tyś. i oprócz oleju, pasków i klocków (co jest normalne) leję tylko benzynę(gaz)!!! Auto jest z '99 roku i ma silnik 1.6 - 101kM. Na benzynie jechałem nim 215 km/h! Jak ktoś nie wierzy to zapraszam na jazdę testową;-) Auto nie ma żadnych przeróbek. Mity o awaryjności tego auta ich autorom mogę jedynie kazać wsadzić sobie w du..!

posiadam ten samochod (siena 1.6 16v hl)juz od 1997 roku i po przejechaniu 120 tys mam prawo go ocenic.Typowe usterki takze i tu sie pojawiaja mowie o gumach w wahaczu i na drazku stabilizatora,poza tym alternator ??? ja wymieniłem przy 90 tys. poza tym auto wydaje sie byc mało awaryjne (jeszcze nigdy nie odmowiło posłuszenstwa na trasie !!!!Wiec nie piszcie tu bzdur ,ze jest do dup.... jesli chodzi o silnik to moge smiało powiedziec ,ze czasami mocniejsze auta zostają z tyłu :-).gólnie samoochód za nieduze pineiazki i srednio wyposazony i ogolnie dobrze wykonany. Pozdrawiam wszystkich uzytkownikow Palio /siena/a takze albea.i zapraszam na www.autocentrum.pl
do kącika Palio/Siena

Ogółem samochód jest ok tylko jedna wada do której Fiat nie chce sie przyznać (co odstrasza w ten sposób klientów) jest wadliwy alternator który przed przejechaniem 50000 km jest niestety do wymiany ponieważ pęka jego obudowa. Gdyby Fiat przyznał sie do błędu było by ok ale niestety koszt nowego alternatora to okolo 1000 zł tak więc prosze uważać.

Jeżdzę SIENĄ 1.4 już 5 lat, jedyne zastrzeżenie to alternator. Poza tym O.K.

ja mam sienke i jest cool na glosnosc w aucie nie mozna narzekac a jeszcze jak muj starszy przydusi to ostro wciska w fotel, ale dla tych ktorzy maja ja zamiar kupic to polecam fiata albea bo on normalnie jest taki piekny ahh chyba sie z kims zamienie na to autko

Byłem nieszczęśliwym posiadaczem tego samochodu przez 3 lata (1998-2001). Po 8 miesiącach miałem doklejone kartki w książce serwisowej. Przeżyłem wszysto włącznie z dwukrotnym pęknięciem chłodnicy, wymianą sprzęgła, skrzyni, bębnów, alternatora, wentylatora, zaczepów fotela, odpadnięciem przednich drzwi i wiele innych. Całe szczęście że wykupiłem dodatkową gwarancję bo dużo by mnie to kosztowało, a namówił mnie do tego zaprzyjaźniony mechanik z serwisu fiata. Kazał mi kupić maksymalny pakiet bo ludzie przyjeżdżali podobno nieustannie z tymi samochodami. Sprzedałem ją zanim kompletnie się nierozpadła i modliłem się żeby człowiek odjechał chociaż z poddomu a auto miało przebieg tylko 45 000 km. Teraz jestem szczęśliwym posiadaczem używanego Escorta i leje tylko bęzyne ...

mam zamiar kupić siene 1.2-czy to dobry wybór.
rocznie przejeżdzam około 10tyś.
proszę o poradę.
a może jakiś inny samochód?.