Re: GRUDNIOWE MAMY 2010. CZ 34
Hej,
widze, ze nie tylko ja choruję, mnie w ubiegłym tygodniu gardło tak paliło że szok, potem katar i teraz kaszel, na szczęście już sie odrywa, także jakiś świński wirus panuje, na szczęście chłopaki się jakoś trzymają i oby tak dalej.
Michalowa - ja też ma spacerowkę Espiro i jestem jak narazie zadowolona, lekki poręczny , bardzo fajnie się prowadzi i Bart strasznie się cieszył;-0)
Wszystkim zdórwka życzę i pozdrawiam cieplutko dobrej nocki
0
0