GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

Myślę, że czas najwyższy na nowy wątek ;-).

MRtusia 11.11. chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm ZASPA cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew 26.11. (05.12) dziewczynka Hania, 2920g UK cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 57cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Galeria Magiczna - 7.12 (4.12) - dziewczynka Helenka, 3700g, 57cm, Redłowo, CC
Michalowa - 08.12 (10.12) - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9.12(18.12)dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwiah-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g,57cm godz 17:35
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
GrudniowaIwa - 17.12.2010 (15.12) - dziewczynka Adrianna, 4300g, 59 cm, godz.16.37, CC
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
mami.80 - 20.12 (02.02) - dziewczynka Alicja 1590g - 43cm, Zaspa - CC
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kabira - 22.12.2010 (15.01) - Edyta, Zaspa cc, 2930g / 52cm
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
muszelka - 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka - 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Justyna_ - 07.01- chlopaczek, Marcin Jacek, 56cm, 4.000, godz 17.50 ZASPA

Mamusie grudniowe cz. 1
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-t158001,1,16.html?hl=grudniowe
Mamusie grudniowe cz. 2
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-2-t161023,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 3
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-3-t164468,1,130.html
Mamusie grudniowe cz. 4
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=168770&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz. 5
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-5-t171915,1,130.html
Mamusie grudniowe cz. 6
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=175621&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz. 7
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=180109&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz. 8
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-8-t183174,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 9
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-9-t186446,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 10
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-10-t190405,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 11
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-11-t192446,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 12
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-12-t194677,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 13
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-13-t196765,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 14
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-14-t198625,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 15
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-15-t200574,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 16
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-Grudniowe-2010-cz-16-t202860,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 17
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-17-t206348,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 18
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMUSIE-CZ-18-t211246,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 19
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-CZ-19-t215779,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 20
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMUSIE-cz-20-2010-t218977,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 21
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-21-t223270,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 23
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-CZ-23-t235652,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 24
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-24-t240821,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 25
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-25-t246768,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 26
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-26-t251576,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 27
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-27-t256459,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 28
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-28-t263923,1,16.html
Mamusie grudniowe cz.29
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-29-t271993,1,16.html
Mamusie grudniowe cz.30
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-30-t280705,1,16.html
Mamusie grudniowe cz.31
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=287732&c=1&k=16
Mamusie grudniowe cz.32
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-cz-32-t294931,1,16.html
mamusie grudniowe cz 33.
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMUSIE-2010-cz-33-t306724,1,130.html
Mamusie grudniowe cz. 34
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-34-t315303,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 35
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-35-t328369,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-36-t386458,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

Cześć,
mi też decydowanie Ikea b. odpowiada. Wolę takie "proste" ;-) rzeczy. Ja chcę kupić Lence te z drugiego linku, który wkleiła Dagmara. Mamy z tej serii stolik i krzesełko więc będzie do siebie pasowało. Ale to pewnie dopiero w wakacje. Póki co Lenka lubi swoje łózeczko i dobrze jej się śpi.

Co do inhalatora - mam dokładnie taki jak Dagmara. Lenka go lubi! Sama sobie trzyma maseczkę przy buzi. I jak była chora to mówiła, że zaraz zrobimy inhalacje i Lenka mówiła "taaaak ;-)". Nie wiem dlaczego to lubi. W nocy jak miała ataki kaszlu to jej pomagał, więc może dlatego. Ale jest dość głośny, chociaż i tak jeden z cichszych - Lenka często przy nim zasypia - taki mulący dźwięk.

Ja też chcę się z Lenką wybrać do dentysty. Juz sama nie wiem gdzie. Póki co nastawiam Lenkę codziennie na tą wizytę jak na niezwykła, fajną przygodę. Ale znając życie jak zobaczy biały fartuch to będzie ryczeć i nie da sobie zajrzeć do buzi. Póki co też nie widzę prochnicy, ale wlasnie dlatego warto iść. Moze zalakuje jej ząbki, żeby były mocniejsze.

Dziś w nocy Lenka płakała strasznie - chyba jeszcze ta nieszczęsna wychodząca wieki piątka. Ostatni cholerny wierzchołek i będzie spokój. Spała w końcu z nami i niewyspana jestem - poza tym zaspałam do pracy. O 6 wyłączyłam budzik i nie wiem kiedy zasnęłam...na szczęście o 7 się obudziłam. W pracy byłam 20 min po czasie - i tak nie źle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

Co do dentysty to my bylismy w Wiewiorce we wrzeszczu na Hallera, z tego co pamietam to Marchew o nich pisala. Podejscie do dziecka bardzo fajne, ale 10 minutowa wizyta 5 sekund zajrzenia do buzki, pani pokazala jak myc, jaka szczoteczka i pasta sa najlepsze i 77zl:/ Laura tak sie wyrywala ze pewnie na leczenie dziur beda ja musieli pasami przypiac:/ przyjazna atmosfera napewno jej nie pomogla w polubieniu tego miejsca wiec nastepnym razem na sama kontrole pojde napewno na NFZ
szwagierka polecala kogos na NFZ w gdyni a kolezanka kogos w gdansku, moge dopytac jesli by ktoras z Was chciala skorzystac:)

My mamy taki inhalator https://www.hurt.com.pl/inhalator-philips-respironics-family,p8400.html, uzywalismy go az 2 razy:) bo Laura go nienawidzila, moze teraz juz by dala sie poinhalowac ale narazie na szczescie nie ma potrzeby. Kupowalismy w hurtowni chyba na przymorzu albo na zabiance, nie pamietam gdzie dokladnie bo to nie moje rejony ale dziewczyny juz kiedys o tym pisaly wiec pewnie wiedza lepiej:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

Łożeczka ładne, z ikeii mi się bardziej podobaja, mają prosty styl

Michałowa dopiero dzis przeczytalam Twoją historię z wakacji, będziecie o tym długo pamiętać, ale czasmi tak jest, najgorzej w podrózy mieć jakąś chorobę żołądkową, jelitówkę, ta choroba powali każdego, ja w zeszłym roku z mężem jechałam na pogotowie pod kroplówkę bo juz nie miał siły ruszać się w łóżku.

Mam jeszcze pytanie do Michałowej pisalaś o inhalatorze ja od dłuzszego czzasu zabieram się za zakup i ciągle to odwlekam, jesteś zadowolona z inhalatora, może możesz polecić jakiś, gdzie kupowalaś i w jakiej cenie.

Dziewczyny niebawem chyba czeka nas bilans dwulatak?:)

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i życzę zdrówka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

Justa ja bym wybrala ktores z pierwszych
Ja jak bede kupowac to chce takie bardziej uniwersalne, podobaly nam sie w ikei takie http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S39887442/
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S59851606/
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S29902909/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

My mamy takie http://allegro.pl/lozka-lozko-kevin-3-160-x-90-materac-gliwice-i2716888596.html wzór numer 11
ja jestem zadwolona , szuflad nie ma ale kupiłam w ikei dwa pojemniki pod łózko http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30163260/ i Hania ma w nim zabawki , pościeli nie chowam Hania ma na pościel narzute

ostatnio mam problem z Hania bo czesto w nocy budzi sie i wymiotuje , nigdy tak nie miala , nie wiem co robić , mamy 29 na szczepienie to powiem lekarz ale czy coś na to poradzi nie wiem
ja jak byłam mała to też mialam tak co jakis czas nawet w szpitalu wylądowałam przez wymioty żeby sprawdzić co to , najgorsze ze Hania wlasciwie tak od 2 tygodni , wczesniej zdarzalo sie ale rzadko , dzisiaj tez wydawalo mi sie ze zbiera ja na wymioty ale nic nie bylo a ja od 3 nie spalam bo się denerwowalam a mą zakurat ma nocki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

Sbj dziękuję za namiary. Jeśli nie dostanę skierowania do konkretnej placówki to na pewno zapiszę Olę do lekarza o którym pisałaś. Nasza przychodnia ma takiego specjalistę, jednak wolałabym lakarza z dobrą opinią. I oczywiście chętnie się z Tobą spotkam.

Dziewczyny apropo spotkania. Jak tylko Ola wydobrzeje to zapraszam do nas :)

Dziewczyny proszę Was pomóżcie mi wybrać łóżeczko dla Oli :)
http://allegro.pl/lozko-dla-dzieci-z-materacem-160-80-solidne-i2706891103.html
http://allegro.pl/producent-wyprzedaz-lozko-zyrafa-160-80-materac-i2710842775.html

a może z szufladą i wyższe boki?
http://allegro.pl/lozka-lozko-dla-dzieci-tedi-s-promocja-gliwice-i2705777839.html

Ja jak na razie obstawiam pierwsze. Chciałabym aby wykończenie było plastikowe albo gumowe, aby dziecko nie dotykało ściany i aby nie było za wysokie do wdrapywania. No i oczywiście aby nie wypadła podczas snu :)
z góry dziękuję za pomoc :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

wow 50kg grzybów - szok

oj justa musimy się spotkać, miałam te same problemy z Karolinka prowadzi nas Wisz -wolska z Gdyni z abrahama - poradnia alergologiczna, ale to lekarz ktory jest również pulmunologem. złego słowa nie dam na nią powiedzieć i wyprowadziła mi Kaję, a jak zaczęła chorować w wieku 1,5 roku to 8 razy zapalenie oskrzeli w ciągu kolejnego roku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

Hej dziewczyny

ja również nie narzekam na męża. Jak wraca to nie pracuje i nigdy nie powiedział że nie zostanie z Olą jak chciałałam wyjść bez dziecka chociaż na chwilkę.

Z gorszych wieści..
W niedzielę skończyłam podawać Oli antybiotyk a wczoraj wieczorem już suchy kaszel, w nocy trasznie duszący. Ja nie lepiej. Rano podobnie jak Ola. Już sama nie wiem skąd to obie łapiemy i która którą zaraża.
Rano zadzwoniłam do naszej prywatnej pediatry. To ona prowadzi wszystkie choroby, ale tym razem poprosiła abym poszła do przychodni po skierowanie do poradni alericznej/pumologa? chyba tak..
Podejrzewa alergie ale na co? :/ W przychodni usłyszałam to samo. Dała mi skierowanie na wszytkie badania krew, mocz i prześwietlenie klatki piersiowej.Na skierowaniu na prześwietlenie napisała podejrzenie astmy oskrzelowej :( Z wynikami do niej po skierowanie do specjalisty.
Mam już dosyć.. Kolejne leki podaję dziecku..

Co do zębologa to ja już od dłuższego czasu się wybieram z Olą do kuzynki męża. Ona leczy zęby całej rodzinki także bardzo jej ufam. Poza tym ma małego synka i potrafi podejść do dziecka. Puki co Ola jest chora więc odpuszczam.

I na koniec :)
Jeśli któraś z Was jest grzybiarą tak jak ja to jest wysyp opieniek w lesie :) My jeździmy na Bieszkowiece nad jeziorko. Dzisiaj ponad 50kg grzybów w trzy osoby :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

co do zostawania ojca z dzieckiem to się nie wypowiadam, bo z jednej strony się wkurzam jak PAweł po pracy idzie coś zrobić do ogrodu czy gdzieś, a z drugiej no przecież nie może pracować zajmować się dziećmi i remontować mieszkania - podzial musi być.

A z innej beczki -

DENTYSTA

Czy byłyście już z dziećmi na pierwszej kontroli u zębologa. Jeśli tak to czy na NFZ i gdzie, bo ja mam to jeszcze przed nami i chcę zarejstrować dziecko. Szczerz mówiąc nie widzę narazie czarnych plamek i zastanawiam się nas NFZ.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

U mnie tez nie jest latwo:/ moj narzeczony jak jest tu na miejscu to zostanie z mala nawet kilka godzin, nie ma problemu zebym gdzies wyszla, ale jak go nie ma to jestem uziemiona i caly czas z Laura.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

Mój już dawno, dawno nie został sam z Magdą. Wraca z pracy i jest baaardzo zmęczony. Niby trochę się pobawi , jak ja podaję obiad czy kolację. Ale w momencie gdy ja po całym dniu, sprzątania, zabawiania, gotowania itd chce się położyć na kanapę i obejrzeć coś w spokoju to już jest wielce skrzywdzony. No bo jak ja leżę a on przecież z pracy wrócił i ma się bawić. Zostawić Madzi gdzieś też nie chce bo mówi, że za mała.Ech i tak dzień w dzień. Czyli w skrócie ja mam non stop być na chodzie a jego praca trwa 8 godzin. I bez przesady umówmy się praca w swoim sklepie, w głównej mierze siedzi przed komputerem. Także Michałowa Twoja sytuacja to mi się wydaje wymarzona :) Ale się poskarzylam sorry.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

Oki ;-)

I cześć tak w ogóle.
Jak mi się dziś dłuży w pracy. Dziś spokojnie - może i dobrze.
A po pracy w końcu mam wychodne! ;-)) Teściowa przyjechała więc opieka nad Lenką zapewniona, a ja bez stresu na shopping ide! I nie będę się denerowować, że mąż czeka kiedy wróce...bo tu o Lenkę akurat nie chodzi, tylko o męża właśnie ;-). Nie będę miała telefonów "kiedy w końcu będziesz!" Cudownie! ;-)))
A jeszcze bezczelny chciał zastosować szantarz emocjonalny - "Lenka będzie tęskniła!". Ja też będę, ale nic nam się nie stanie, jak raz na parę miesięcy nie będę prosto po pracy w domu! Czy wy tez tak macie z mężami? Czy tylko mój przez to siedzenie z Lenką w domu taki się zrobił?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

u nas weekend mega udany, w niedzielę, znajomi zaprosili nas na działkę nad jezioro, dzieci się wybiegały, byly krowy, gęsi, kury i szczeniaki, a o 17 zrobiliśmy jeszcze ognisko po grilu, zbieralismy sie do domu o 18:30, a to 60 km. Dzieci w aucie zasnęły.

Michałowa a te dni otwarte i festyny to wszystkie przez przypadek, ale jak cos będę wiedziec dam znać i wzajemnie, jak coś znajdziecie dajcie znać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

Hej,
ja też zamówiłam w empiku tego kajtusia może pomoże zobaczymy :D

Weekend super tylko skończył się kiepsko bo tuż przed zaśnięciem Mikołaj nam zwymiotować w łóżku i kupa sprzątania była, musieliśmy spać na innej kanapie i jestem nieprzytomna.
A jak mąż wróci z pracy to musimy jechać do yska po nowe poduszki ehh ...

A jutro już szara rzeczywistość i praca :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

Sbj- jak ty wynajdujesz takie ciekawostki? Pisz nam, że jest jakiś dzień otwarty albo innego tego typu impreza. Bo ja zawsze sie od Ciebie dowiaduje po fakcie, ze coś było ;-).

Właśnie, w końcu muszę kupić Lenie zimowe ciuchy i buty.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

Tak Asienkaj - to ta.
Ale moja radość była krótka...Lenka w sumie zrobiła 3 razy siusiu na nocnik. Ogólnie załapała o co w tym chodzi. Z tym, że wczoraj nie chciała już usiąść na nocnik. Uparta to ona jest po tatusiu. Jak nie, to nie ma mocnych.
Także nie wiem jak to będzie z tym nocnikiem.
Dziś na tydzień przyjeżdża do nas teściowa. Będzie miała czas i cierpliwość do Lenki więc może ją przypilnuje. Bo na męza nie mam co liczyć w tej kwestii.
Ale szczerze, to ja nie mam ciśnienia. Wygodniejsze sa dla mnie pieluchy hehe. Z nocnikiem trzeba latać za małą, potem to wylewać, myć nocnik itd. ;-)).

Weekend był piękny. Ale sobota nie wykorzystana w pełni. Byłyśmy tylko 2 godz. na dworzu rano. Po drzemce nakłaniałam Lenkę na wyjście, a ta się uparła że na dwór nie chce, że chce się bawić w domku i koniec. Zaczyna mnie denerwować ta jej stanowczość i upór.

Moja teściowa będzie dziś w szoku jak Lenkę zobaczy. Widziała ją miesiąc temu. A mała tak sie teraz zmieniła. Gada non stop i ma duży zasób słów już. W ogóle urosła jakoś, tak wysmuklała. Jak na nią czasem patrzę, to już widzę taką dziewczynkę. No i to jej śpiewanie i tańczenie. Non stop coś sobie nuci, śpiewa itd. Chyba muszę poszukac jakiś zajęć muzycznych dla dzieci, bo my już jej nie wystarczamy. Na szczęście ma tatę muzyka i mąż często jej coś tam gra, ale to za mało. Potrwfi już np. całą pioseneczkę wystukać - tzn. rytm. No i śpiewa. Naprawdę kubana ma słuch muzyczny.

Justa - jak tam kryzys w związku, zazegnany? U nas też różnie. A wszystko przez to mąż w domu z Lenka siedzi i ma doła. Jest ogólnie nerwowy i to się na nas odbija.
Mam teraz zamiar tez teściową wykorzystać. Dziś idziemy z mężem do teatru, bo dostałam bilety z pracy, a jutro i w środę po pracy wybywam na miasto. Zakupy! Albo po prostu poszwędam się po mieście. Nigdy na to dość czasu nie mam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

Michałowa a jaki jest tytuł tej książeczki o Kajtusiu czy to ta ? http://www.empik.com/kajtus-na-nocniczku-opracowanie-zbiorowe,prod61060034,ksiazka-p myśle zeby kupić Hani
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

Hej dziewczyny jak po weekendzie? pogoda byla cudna:) a dzis juz slabo, brzydko zimno idzie powoli zima, my juz jestesmy zaopatrzone chyba we wszytsko co potrzeba na zime, ostatnio kupilam cieplejsza czapeczke i rekawiczki ortalionowe, Laurze sie bardzo podobaja wiec moze nie bedzie ich sciagac:) zeby tylko śnieg byl!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

LidkaJ - smrodek dało się wytrzumać, tam na sortowni wszędzie mają klimatyzację i wymianę powietrza kilkukrotnie w trakcie pracy, tylko jedno miesjce było takie gdzie troszkę waniało, ale myślę, że podczas pracy jak jest wiecje śmieci to śmierdzi bardziej. Generalnie podziwiam ludzi którzy tam pracują. Szadołki robią dzień otwarty co roku w październiku.

My też chcieliśmy z dziećmi wyskoczyć zanim Staś skończy dwa lata, ale życie zweryfikowały plany.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 37

Szkoda, że nic nie słyszałam o tym że coś takiego będzie. Dało się smrodek wytrzymać Sbj? Mogłam też podskoczyć z Madzią.

Z tym samolotem to faktycznie przygoda życia wyszła :) Madzia moja też jak Lenka w samolocie mówila bam. Przeczytałam kawałek mężowi o tej Waszej usterce i on jest akurat na etapie oglądania non stop programów o katastrofach lotniczych, powiedział że by nie wsiadł. Także jesteście dzielni i odważni. Ja tak chciałam gdzieś polecieć na wakacje nim Magda skończy 2 latka a z planów nic nie wyszło a wy juz drugi raz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Czy kiedykolwiek "żałowałyście" że zdecyedowałyście się na drugie dziecko? (38 odpowiedzi)

Hej, wiem, że brzmi strasznie, ale nie chodzi mi o wywołanie jakiegoś poruszenia. "Żałowanie" w...

Zaintertesowania, hobby, pasje... jak to znaleźć? (117 odpowiedzi)

Witam. Nie mam żadnych zainteresowań, hobby czy pasji, chciałabym to zmienić, żeby czymś się...

Nie mam ochoty na seks (21 odpowiedzi)

Czy jest to możliwe w zaledwie kilkuletnim związku? Rozumiem,zę rutyna może przyjść po 20-30...