GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

MRtusia 11.11. chłopczyk Szymon, 3380g, 54cm ZASPA cc
Aniak;) - 17.11 - chłopczyk Mikołaj, 3300g i 55 cm - cc
Mar-chew 26.11. (05.12) dziewczynka Hania, 2920g UK cc
Asienkaj - 01.12. (06.12.) - dziewczynka Hania, 3570g i 56cm - ZASPA
Sbj - 01.12. (12.12.) - chłopczyk Staś Franciszek , 3100g, 53cm, 8:30 - REDŁOWO - SN
Agus878 - 01.12 (10.12) - chłopczyk Patryk 2810g, 53cm - ZASPA - SN
Dziobus - 02.12 (30.11) - dziewczynka Zuzia, 2840g, 54cm - ZASPA - SN
Agusia:) - 05.12 (10.12) - dziewczynka Kornelia, 3580g, 53cm, 7:10 - KLINICZNA - SN
Anka165 - 06.12 (09.12) - chłopczyk, Łukaszek
Justa2684 - 07.12 - dziewczynka Aleksandra 4000g, 57cm, 10:20- REDŁOWO - SN
Dagmarka - 07.12 (12.12) - dziewczynka Laura - 3090g, 55 cm, ZASPA - cc
Galeria Magiczna - 7.12 (4.12) - dziewczynka Helenka, 3700g, 57cm, Redłowo, CC
Michalowa - 08.12 (10.12) - dziewczynka Lenka, 3050g, 54cm, 17:35 - REDŁOWO - SN
wiolka210 - 08.12 (24.12) - chłopczyk Oliwier, 3400g, 55cm, - REDŁOWO
Aniewa - 09.12 (11.12) - dziewczynka Basia 3550g, 57cm, 7:35
Anula78 - 09.12 (06.12) - chłopczyk Kubuś 3530g, 56cm, 16.40 - Kliniczna SN
Tusia9.12(18.12)dziewczynka Magdalenka 3100, 53cm zaspa
Maja - 10.12 (11.12) - chłopczyk Miłosz, 3700g, 60cm, 4:00 - WOJEWÓDZKI
Misica3 - 10.12- dziewczynka Hania 4770g, 60 cm godz 6:35 Wałbrzych
sylwiah-12.12(04.12)-chłopczyk Filipek 3820g, 57cm godz 17:35 SN
mamka - 13.12 (12.12) - chłopczyk Bartuś, 3550g, 56cm, 5:40 - REDŁOWO - SN
queen- 14.12 (25.12) - chłopczyk Michaś, 3495g, 57 cm, CC
LidkaJ-15.12 (11.12) - Magdusia 3680g, 56 cm, kliniczna- SN
Wiola77 - 16.12 (11.12) - Mateuszek ,3200g,55 cm godz 9:20 -wojewódzki-cc
GrudniowaIwa - 17.12.2010 (15.12) - dziewczynka Adrianna, 4300g, 59 cm, godz.16.37, CC
Ania-Gd - 20.12 (30.12) - dziewczynka Nikola, 2830g, 49cm, 20.45 - KLINICZNA - SN
mami.80 - 20.12 (02.02) - dziewczynka Alicja 1590g - 43cm, Zaspa - CC
BlueBell - 21.12 (31.12) - Natalka 3200g, 55cm, ZASPA - CC
Linaa - 22.12 - Aleksandra 4650, 57cm, Wejherowo - SN
Kabira - 22.12.2010 (15.01) - Edyta, Zaspa cc, 2930g / 52cm
Kulkaa - 24.12 (31.12) - dziewczynka Zuzia, 3450g, 55cm - ZASPA - SN
muszelka - 24.12 (03.01) dziewczynka Łucja, 3300g, 54cm, Kliniczna - CC
Anna1979-28.12 (31.12), Jacek, Zaspa CC
ola_h - 28.12 - chłopczyk Wojtuś 3670g, 55 cm-12:35, ZASPA, SN
Trotka - 03.01 - dziewczynka Nikola 3420g, 57 cm-14.40 - WEJHEROWO-SN
Justyna_ - 07.01- chlopaczek, Marcin Jacek, 56cm, 4.000, godz 17.50 ZASPA

Mamusie grudniowe cz. 1
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-t158001,1,16.html?hl=grudniowe
Mamusie grudniowe cz. 2
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-2-t161023,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 3
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-3-t164468,1,130.html
Mamusie grudniowe cz. 4
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=168770&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz. 5
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-5-t171915,1,130.html
Mamusie grudniowe cz. 6
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=175621&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz. 7
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=180109&c=1&k=16#fs
Mamusie grudniowe cz. 8
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-8-t183174,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 9
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-9-t186446,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 10
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-10-t190405,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 11
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-11-t192446,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 12
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-12-t194677,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 13
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-13-t196765,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 14
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-14-t198625,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 15
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-15-t200574,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 16
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-Grudniowe-2010-cz-16-t202860,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 17
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-17-t206348,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 18
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMUSIE-CZ-18-t211246,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 19
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-CZ-19-t215779,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 20
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMUSIE-cz-20-2010-t218977,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 21
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-21-t223270,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 23
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-CZ-23-t235652,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 24
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-24-t240821,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 25
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-25-t246768,1,16.html
Mamusie grudniowe cz. 26
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-26-t251576,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 27
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-27-t256459,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 28
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-28-t263923,1,16.html
Mamusie grudniowe cz.29
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-29-t271993,1,16.html
Mamusie grudniowe cz.30
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-CZ-30-t280705,1,16.html
Mamusie grudniowe cz.31
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=287732&c=1&k=16
Mamusie grudniowe cz.32
http://forum.trojmiasto.pl/MAMUSIE-GRUDNIOWE-2010-cz-32-t294931,1,16.html
mamusie grudniowe cz 33.
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMUSIE-2010-cz-33-t306724,1,130.html
Mamusie grudniowe cz. 34
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-34-t315303,1,160.html
Mamusie grudniowe cz. 35
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-35-t328369,1,130.html
grudniowe mamy cz 36
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-36-t386458,1,16.html
grudniowe mamy cz 37
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMY-2010-CZ-37-t406985,1,130.html
grudniowe mamy cz38
http://forum.trojmiasto.pl/GRUDNIOWE-MAMUSIE-2010-CZ-38-t427410,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

O Matko...współczuję...życzę zdrowia...oby to jednak nie był rak!
A moja babcia jutro podobno po południu wychodzi ze szpitala. Ale dopiero dziś powiedzieli nam co tak na prawdę jej jest. Okazalo się że miała zawal serca - i moja mama ją uratowala, nieświadomie, szarpiac i potrzasajac nia w panice. Niestety czesc serca w ogole nie pracuje. Serce wydolne tylko w 30%...lekarz powiedział, że niestety w każdej chwili znow może się zatrzymać, ale rowinie dobrze jeszcze trochę pożyc. Babcia troszkę się podlamala, a potem nawet mowila mojej mamie, ze może nie potrzebnie ja uratowala, ze nie było by kłopotu, a tak rodzina, a zwłaszcza moja mama będzie się martwila i codziennie nia zajmowala itd...ech.
Mam nadzieje ze jednak troszkę lepiej poczuje się w domku. Może jutro uda mi się z Lenka do niej pojsc, to Lenka poprawi jej nastroj. Szkoda mi tylko jednego - jakby coś, to Lenka jest za mala żeby zapamietac babcie na cale zycie...dobrze ze teraz sa zdjęcia i filmy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

MIchałowa mam nadzieję, że z babcią będzie tylko lepiej.

Mała - chyba się czymś zatruła dziś nie zwracała trochę jadła, ale brzuszek nadal ją pobolewa.

Teść dziś miał drugą biopsję wezłów i czekamy na wyniki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

Cześć!
Sbj - babcia ok. W piątek miała zabieg i dochodzi do siebie. Czuje się lepiej niż przed zabiegiem, a to najważniejsze. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej i jeszcze z nami zostanie.
A co z Twoim teściem? I co z małą? Coś zjadła, czy grypa?
Matko - wiecznie coś.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

Marchew tak zrobię dzięki.
Michalowa jak babcia?
U nas tesc w szpitalu.
A dziś o północy kaja zwróciła - całą pościel do wymiany, już wypralam i powiesił i dalej spać nie mogę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

sbj - jak admin ma jakiś problem z oddawaniem to napisz, że sprzedaż za symboliczną złotówkę ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

A może miałas podczepiony pod dzielnice/osiedle? Tego też nie wolno robić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

Lidka no właśnie zaznaczyłam sprzedam, ale w temacie miałam oddam, wewnątrz w treści oddam za darmo i wątek został zablokowany, wiec nie kumam o co chodzi
. Sprobuje jeszcze raz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

Jak chcesz oddac to i tak musisz kliknac sprzedam tutaj bo inaczej zablokuje admin

Dagmarka najlepiej porob zdjecia i zrob paki np 9-12 mies itd i albo allegro albo tutaj zrob watek. napisz ceny ubranek i juz. Ladne ciuszki schodza bardzo szybko. sama pare razy kupilam madzi cos na forum. Nawet kilka swoich rzeczy sprzedalam kiedys.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

Sbj niestety nie pomoge, nigdy tego nie wystawialam. A udalo Ci sie cos sprzedac, ja mam caly karton rzeczy po Laurze i nie wiem gdzie moglabym je sprzedac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

Witam
Michałowa trzymaj się i trzymam kciuki żeby operacja się udała i babcia wróciła do zdrowia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

dziewczyny założyłam dziś nowy wątek, że oddam rzeczy i wątek został zablokowany. Rzeczy chciałam oddać za darmo - jak powinnam zaznaczyć, żeby faktycznie wątek mógł zostać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

Michałowa - mam nadzieję, że babcia (która jak widać do tej pory była bardzo silna) będzie nadal silna...

U nas z kibelkowaniem też postępny... Hanie, przekonałam przekupstwem ;P dostaje żelka za zrobienei siku do kibelka... tylko teraz Hania za miast wołać, że chce siku woła, że chce żelka ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

Michałowa rozumiem Cię doskonale ja w ostatnich 3 latach pożegnałam moje babcie i dziadków i nie mam juz nikogo, życzę Ci abyś jak najdłużej cieszyła się babcią, ale i aby babcia nie cierpiała.

Dagmarka gratulacje - my też się zabrać do tego musimy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

Wow! No to wielkie gratulacje! Naprawdę super!
I dzięki za słowa wsparcia. Babcia miała mieć dziś operację, ale słabe ma parametry jakieś. Jutro ma mieć - oby była i żeby się udało. Rozrusznik mają jej wstawić.
Po pracy do niej jadę...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

Michalowa wiem co przezywasz, jestem z Toba, trzymaj sie kochana i oby było dobrze:)
Wiem ze zareagowalam lagodnie a w zasadzie nie zareagowalam, ale chyba zamurowala mnie agresja tego dziecka i brak reakcji ze strony jego opiekunow, nigdy wczesniej sie z czyms takim nie spotkalam i Laura tez nie, nie wiedziala co sie dzieje:/ ale teraz juz bede bardziej czujna
U nas nocnikowanie, a raczej kibelkowanie:) trwa, pielucha sucha, a Laura zaczela po 3 dniach sama wolac ze chce siku lub kupe, mam nadzieje ze jej sie to nie znudzi, ale ciagle jej powtarzam ze jak chce isc do przedszkola, a bardzo chce, to musi robic na ubikacje i wolac. Skubana nawet w nocy dzis wolala ze chce siku:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

Hej dziewczynki!
Teraz ja przeżywam trudne chwile. Moja babcia jest w szpitalu. Była tam tydzień temu, bo okazalo sie ze ma powiklania po nierozpoznanym zapaleniu pluc i zebrala jej sie woda w plucach. Bylo ok. Od prawie tygodnia byla w domu, a wczoraj nagle prawie umarla mojej mamie na rekach. Moja babcia ma 89 lat ale jest swietnej formie - byla. Sprawna umyslowo i fizycznie tez - wszystko wokol siebie zrobi, obiad, drobne sprzątanie itd.
Bogu dzięki mama byla akurat z nią. Czula sie świetnie od rana i mówiła mojej mamie nawet żeby już sobie poszła itd. Ale moja mama, nie wiem, intuicja, powiedziala ze jeszcze posiedzi. I nagle babci zrobilo sie slabo.
Na karetkę czekali aż 15 min! A moja babcia mieszka 2 ulice od pogotowia...jedzie się minutę! Ech!
W szpitalu powiedzili ze niestety serce wysiada. Moze robią jej operacje wszczepienia zastawki. Babcia podpisala zgodę i mowi ze jej wszytsko jedno, niech robią co chcą z nią...ona chcialaby jeszcze zyc. Ale nie wiadomo czy w ogole przezyje operacje, czy serce to wytrzyma. Masakra! Strasznie szkoda mi mojej mamy, tez ma problemy z cisnieniem i boje sie teraz tez o nią. Bardzo to przezywa, nie dziwie sie...ja tez przezywam. Babcia jest super i kocha bardzo Lenkę. Moaja babcia miala 8 dzieci, wnucząt i prawnucząt ma ok 30? Musialaby policzyc...ale mowi, ze miala tyle wnukow i prawnuków, a Lenka jest wyjątkowa i naprawde najmądrzejsza ;-). Śmiejemy sie z tego bardzo zawsze, a ona powtarza, że na prawde Lenka jest najmądrzejsza ze wszytskich wnuków... Lenka zresztą też bardzo za babcią jest. Kurde jakie to beznadziejne, ze zycie kiedys musi sie skonczyc. Żeby chociaz mozna bylo powiedziec ze miala piekne zycie - nie miala. Bieda, wojna, zesłanie na roboty przymusowe, ucieczka, ukrywanie się, potem znowu bieda, praca fizyczna i wychowywanie dzieci, dziadek alkoholik, śmierc dziadka, potem 4 dzieci...choroba nowotworowa, z którą wygrała. Babcia mówi, ze zaczela zyc ok dopiero na emeryturze po smierci dziadka, bo w koncu jej nie denerwowal. Ale po drodze i tak tyle cierpienia bylo.
Mam nadzieje, ze to tez teraz przetrzyma i bedzie z nami jeszcze troche.

Dagmarko - gratuluje nocnikowania. Musze sie za to w koncu porzadnie wziac. No i gratuluje podjecia decyzji o przedszkolu. Ja bardzo chcialabym zeby Lenka sie dostala do takiego dobrego kolo naszego domu, ale tam pewnie marne szanse, bo kazdy chce sie tam dostac a "samotnych matek" duzo. No nic, zobaczymy jak bedzie.

Co do agresji - Lenka nie jest w ogole. Na szczescie nie spotkalam sie z takimi sytuacjami, nie wiem jakbym zareagowala. Ty wg mnie delikatnie ;-).
Wczoraj na zajeciach w edumuzyce bylam dumna z Lenki, bo sobie swietnie poradzila z konfliktowa sytuacja. Specjalnie nie reagowalam tylko obserwowalam bo bylam ciekawa jej reakcji. Dzieci dostaly takie jezyki do cwiczen. Lenka czerwonego, a dziewczynka obok niebieskiego. Dziewczynka nieco strasza podeszla do Lenki i zabrala jej jezyka. Na co Lenka probowala jej zabrac go z ak i mowila "nie, to moj jezyk, nie!" I zdecydowanie szarpala tego jezyka i w koncu udalo sie jej. Takze fajnie, bez agresji, bez placzu i bicia sobie dziewczynki poradzily. Lenka sie nie dala ;-). A do tej pory taka z niej gapa byla, zawsze dawala sobie zabrac zabawke.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

Hej dziewczyny jak takze czywam Was codziennie, ale jakos nie mam inwencji tworczej do pisania:) Laura dosc czesto nie spi w dzien wiec jak zasypia wiczeorem kolo 20 to padam i tylko odpoczywam. U nas narazie obchodzi sie bez choroby, tzn mnie jak zawsze mecza zatoki ale to juz standard zimowa pora, Laura zdrowa.
Bylysmy niedawno na balu w przedszkolu w ktorym pracuje moja tesciowa, Laura jak poszla z dziemi w tany to sie nawet nie obrocila czy ja jestem:) bawila sie swietnie, co przekonalo mnie zeby jednak dac szanse przedszkolom i oddac ja od wrzesnia chociaz na te darmowe kilka godzin, a pozniej zobaczymy. Choroby nie zalapala rzadnej a dzieci bylo chyba z 70, takze nie jest tak zle z jej odpornoscia. Okazalo sie ze jej kuzyn z ktorym bawila sie w srode i w czwartek ma ospe, Laura na szczescie sie nie zarazila, tzn narazie nie ma objawow, ale w piatek przed uolywem 72 godzin od kontaktu dalismy druga dawke szczepionki na ospe. Mam nadzieje ze sie objedzie, jakos sobie nie wyobrazam smarowac kazdej krostki i walczyc z drapaniem.
Od poniedzialku nocnikujemy sie:) Laura chetnie robi na nocnik albo na ubikacje, zakladam jej pieluche ale wysadzam ja co pol godzinki i pytam co chwile czy nie chce siku, wiec narazie tylko dwa razy zrobila w pieluche. Za to noc w noc jest dokumentnie obsikana, bo przed spaniem pije 300ml mleczka i duzo w nocy pije i pielucha nie wytrzymuje:/

Mam do Was pytanko czy Wasz dzieci sa agresywne? i jak reagujecie na agresje innych dzieci w stosunku do Waszych maluszkow?
Ja poprostu tego nie pojmuje i nie wiem jak reagowac, najchetniej to bym je palnela po lapach ale pewnie by mi rodzice policje na glowe sciagneli. Nie mowie o jakis przepychankach, zabieraniu zabawek czy zrobieniu krzywdy niechcacy, to sie zdaza kazdemu dziecku, ale o agresywnym zachowaniu. Przyklad: kilka dni temu bylismy na placu zabaw takim zamknietym z kulkami. Laura kocha to miejsce i ogolnie kocha inne dzieci i sie ich nie boi. Stanela na przeciwko chlopczyka mniej wiecej w jej wieku a on jak nie zacznie ja popychac, szarpac za ubranie, poleciala do tylu prawie sie przewrocila, obok jego mama ale nie reaguje, ja stoje tez nie reaguje bo zamurowal mnie jej brak reakcji. Ale to nic, pozniej poszli w inne miejsce, Laura chciala usiasc obok niego na takim statku to ja kopnal i wypchnal, jak ja zepchnal z podwyzszenia tak ze upadla to podeszlam i mu powiedzialam ze jeszcze raz i pojdziemy do jego mamy ( rodzice i babcia siedzieli i pili kawe, nie widzac co maly wyprawia), a miarka sie przebrala jak Laura ukladala sobie klocki takie wielkie a on podszedl zburzyl jej wszytsko i przywalil jej tym klockiem w glowe! Laura w ryk i biegnie do mnie, a babcia chlopca ktora sie pofatygowala zobaczyc co maly wyprawia spokojnym glosem z odleglosci 5 metrow: "nie wolno tak, baw sie ladnie" i tyle! zadnego przepraszam, czy nic sie nie stalo? myslalam ze rozszarpie tego malego i jego babcie, w miare glosno tylko powiedzialam "pieprz***one bezstresowe wychowanie" i babcia sie zmyla. A jak wy reagujecie w takich sytuacjach?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

nie wiem czy wam juz pisalam? Chodzimy z Lenką na zajęcia do edumuzyki na Karwinach. Dziś o 17:30 są zajcia. Jakby co to polecam ;-).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

MRtusia - racja. czasem dziecko potrafi zaskoczyć ;-). Może ze spaniem w dużym łózku będzie podobnie.
Na razie zaczynam sie rozglądać. Myślę nad łóżkiem z ikei...ale może jeszcze coś wpadnie mi w oko. Chcę o dł. 160 cm. A szerokość to nie wiem jaka jest standardowa? Chyba 70 cm? Ale wygodniej byłoby 80. Nie wiem czy takie w ikei są. Lenka ma taki malusi pokoik, że duże łózko już w ogóle jej go zagraci. No ale co zrobić. Niech się cieszy, że ma swój pokój ;-)))).

Fajnie, że Szymek zdrowy i korzysta ze żłobka. A wy zdolni jestście - sami zrobić strój. Pochwal się potem efektem ;-).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: GRUDNIOWE MAMY 2010 CZ. 39

Michałowa, nie bój się, my też się tego obawialiśmy, zle jeden wieczor wychodzenia, a raczej wybiegania z dziką radością z pokoju i był spokój.."zagroziliśmy" że wróci do łóżeczka dla małej dzidzi, jak jeszcze raz wyjdzie..wyszedł, chwile wrócił do starego łóżeczka, popłakał 3min i powiedzieliśmy jeszcze raz, jak wyjdziesz, będziesz spał w tym dla małej dzidzi i od tej pory już prawie 2 miesiące nie wyszedł, sam zasypia, a jak coś chce w nocy to woła:) znajdziecie taki sposób, ze ją przekonacie, byle jasno postawić sprawe od poczatku jasno:) pamiętasz jak nie chciało ci się wierzyć że sama będzie zasypiać..i jak łatwo poszło:)
u nas w żłobku w czw bal, Szymek na szybko ma robiony stórj kotka, tata tworzy właśnie, bo ja mam do tego dwie lewe ręce:(( ostatnio ma faze na kotki, najpierw chciał być przebrany za auto, ale to by mu było niewygodnie, wiec będzie kotkiem
my po 2 dawce ismigenu, tej szczepionki w tabletkach i 3 tyg w żłobku bez choroby:) strasznie się cieszę, widać ma jakiś dobry efekt:)
zdrówka dla chorych!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Czy naprawdę? (19 odpowiedzi)

od lutego wchodzą te zmiany w prawie jazdy?? kurdee kto coś wie konkretnego, bo dzowniłam do...

Dieta 1000 kcal- szukam dobrej i przejrzystej rozpiski produktów (35 odpowiedzi)

Dziewczyny postanowiłam się wziąć za siebie. Chciałabym spróbować spożywać ok. 1000-1200 kcal...

Jak radziłyście sobie z bólem głowy w ciąży? (13 odpowiedzi)

Dziewczyny jestem w 18 tygodniu ciąży i od paru dni boli mnie głowa. Lekarka powiedziała, ze mogę...