Re: Gdzie w Gdańsku, najlepsze pączki?
kiedys czekalam na meza w aucie, poszedl na poczte a ja chwile mialam okazje przygladac sie pani z cukierni rog wojskiego na swietokrzyskiej. Rzadko kupowalismy tam cos slodkiego, bo mamy inne ulubione cukiernie, ale to co zobaczylam ostatecznie wplynelo na to, ze juz nigdy niczego tam nie kupie. To mala cukiernia, maja malo klientow, juz pod koniec pracy cos przed 18 babka siedziala na krzesle bokiem do drzwi i pisala chyba jakiegos smsa na komorce. Na pewno cos tam wstukiwala. Pozniej grzebala sobie we wlosach, a na koniec tymi samymi nieumytymi rekami przelozyla jakies dwa placki na jedna tacke. Fuuuuj! Ja wiem, ze nie wszedzie jest perfekcyjna higiena, ale chociaz tego nie widze. A tu telefon, siedlisko bakterii, wlosy po calym dniu, albo i wczorajsze, a pozniej to wszystko na lapskach dotknelo ciast, ktore zapewne jutro ktos kupic. Mialam odruch wymiotny.
1
2