Cześć. Prowadziłam do tej pory ciążę prywatnie, ale zastanawiam się czy nie wybrać się do jakiegoś lekarza na nfz przy końcówce, w końcu to mi się należy a moż macie też do polecenia jakiegoś lekarza, do którego jest szansa się dostać i przyjmuje w jakimś szpitalu. Zależy mi na kimś z Gdańska lub Kartuz. Proszę o pomoc i podpowiedź czy jest sobie w ogóle sens zawracać głowę ;)

hej, z własnego doświadczenia wiem że jak chcesz zmienić lekarza z prywatnego na nfz to ten na nfz będzie traktował cię z góry bo skoro chodziłaś prywatnie tyle czasu to on uważa że teraz chcesz sobie zrobić badania bezpłatnie. Bo dlaczego nie od początku chodziłaś na nfz więc się przygotuj ze lekarze mogą być negatywnie nastawieni.

Z reguły lekarze którzy pracują w szpitalu maja swoje prywatne gabinety...
No i ja osobiscie nie zmienialabym na ostatni trymestr ciąży lekarza... chyba że byłabym niezadowolona z dotychczasowego

Ja od początku ciążę prowadzę na NFZ i jestem bardzo zadowolona. Pierwszą ciążę prowadziłam prywatnie i spłukałam się z kasy, tym bardziej że w trzecim trym. wizyty miałam praktycznie co 2 tyg. Na obecną ciążę nie wydałam jeszcze ani złotówki, a jestem w 7 m-cu.