kropeczka
~ćma barowa
(16 lat temu)
oblec się w eleganckie ciuszki? fiu fiu fiu
zgrzebny kok? brrr
hehehehehe
nie lubię teatru, muzycznego tym bardziej :/
gdyby nie Stomp! w marcu, mogłabym powiedzieć, że nie byłam tam za 20 lat :)
uwielbiam za to filharmonię bałtycką i tam staram się bywać często
kiedyś też robiłam cały ten cyrk z eleganckimi szmatami,
ale jakiś czas temu spotkałam w FB kumpla pianistę w dżinsach i swetrze. zapytałam go fałszywie zbulwersowana (w rzeczywistości zazdrościłam mu wygody), że jak to jest z tym eleganckim łachem, a on mi na to : "w obecnych czasach tak mało ludzi tu przychodzi, że niech już przyjdą w swetrze, byleby chcieli naprawdę szczerze posłuchać tej muzyki".
od tamtego momentu chodzę na ołowiankę w bojówkach i wełnianym golfie, czuję się swobodnie, siadam sobie w miarę możliwości z dala od ludzi, zamykam oczy i przeżywam swoje 2 godziny szczęścia niezakłócane poprawianiem eliganckich łachów :)
0
0