Kochane tak mnie nachodzą smutne myśli 7 miesięcy staramy się o drugą dzidzie i nic :( widocznie jak się bardzo chce trzeba dłużej czekać ?
Taka mnie myśl naszła:) Chcieliśmy małą różnice wieku a już nasza Agatka ma 4 latka.

Sabinko nam szybko się udało - też chcieliśmy małą różnicę wieku...trzymam kciuki za szybkie zajście:)))

a jakieś badania robiłaś w ostatnim czasie?

Hej Basiu my się chyba znamy:)

Chodziłyśmy razem do LO na Wejherowskiej? Tak mi się wydaje
Co do badań nie robiłam, ciągle praca dom praca dom zmęczenie też swoje robi cóż trzeba czekać:)

tak, znamy się dlatego się odezwałam:)
może zrób badania krwi z uwzględnieniem tarczycy, czasami po pierwszej ciąży później coś się miesza w organizmie i trudniej zajść - znam kilka dziewczyn i kobiet, które właśnie tak mają i to wyszło po 3, 4 latach od porodu

Nie byłam pewna :) no dałam sobie jeszcze czas do końca roku potem będę się martwić bardziej choć badania warto by zrobić :)

na pewno warto się przebadać, a ja trzymam mocno kciuki i pozdrawiam serdecznie

Ja również pozdrawiam i wszystkiego dobrego:)

3 lata i efektu brak

Nam udało się po miesiącu, ale u dwóch moich bliskich znajomych po około roku, gdy sobie odpuścili. Co do tarczycy to faktycznie badanie wskazane. Pozdrawiam i życzę szczęścia :)

my ponad rok tez juz bylam zrezygnowana ale to prawda jak sie mysli jak jak namniej i daje sobie na luz to dziala przynajmniej w nasyzm przypadku:)pozdrawiam i zycze szybkiego zajscia:)

Ja rok się starałam. Po pół roku bezowocnych starań poszłam do ginekologa i bardzo dobrze zrobiłam. Tarczyca rozwalona, prolaktyna za wysoka. Po pół roku brania euthyroxu i bromergonu mam drugiego synka.
Z mojego doświadczenia powiem, że nie ma co za długo czekać. W pierwszą ciążę zaszłam szybka i bez problemów. Też chciałam małą różnicę wieku między dziećmi. Proponuję iść do lekarza i sprawdzić hormony. Niestety po pierwszej ciąży może zajść dużo zmian o których nic nie wiemy.

My po roku ale... chcieliśmy dziewczynkę i ,,robiliśmy " wg przepisu na dziewczynkę, chcieliśmy także żeby dziecko się urodziło na wiosnę czyli tak naprawdę staraliśmy się może z 4 miesiące. Po roku zrezygnowaliśmy z wszelkich planów, ,,przepisów" i ...mamy drugiego chłopaka.

Widzę że niestety to nie jest takie proste jak się bardzo chce to nie wychodzi co do badań macie rację muszę je zrobić :) I wtedy zobaczymy jedno jest pewne trzeba cierpliwie czekać:)

hej,moj synek ma prawie 2,5roku i od zeszłego miesiąca zaczelismy starac sie o drugiego dzidziusia 14maja skonczyl mi sie okres jak narazie jeszcze nie dostalam okresu 4testy pozytyzne dzisiaj zrobilam test z krwi jutro sie okaze dodam ze w lutym wyjelam spirale +3miesiace musiałam odczekac i chyba sie udało..

u nas wpadka , ale o pierwsze długo się staraliśmy.

My o pierwsze trzy cykle,z drugim było troszkę problemów,też robiliśmy dziewczynkę według przepisu ale po 6 miesiącach bezowocnych starań już było nam obojętne i też urodzę drugiego chłopaka.Mi wyszła tarczyca,stąd problemy,ale dostałam lek i zaszłam w pierwszym cyklu.
A i jeszcze jak zupełnie odpuściłam,bo myślałam że znów się nie uda skoro tarczyca chora a tu niespodzianka zaraz na nowy rok.

U nas odwrotnie o pierwsze rok, drugie za pierwszym razem wiec ciaza moze rowniez naprawic organizm

U nas już 2 lata i nic :( badania OK, ginka też mi mówi, że trzeba na urlop jechać i wyluzować eh

My o drugie dziecko staraliśmy się 6 mies o pierwsze 3 mies .

Pierwsze drugi cykl ,drugie 11 miesiecy .

Walerka zgadzam się - często jak za pierwszym się nie udaje to za drugim od razu, gratuluję

Tak trzymać dziewczyny nie poddawać się:))))