Jak długo kaszkę? Czy to przesada?
Moja córka 3,5 letnia od 6 miesiąca życia wcina kaszki Bobovita.
Na początku jadła na śniadanie i na kolacje,odkąd skończyła 2 latka je tylko na kolacje.Zjada wielki kubek dość gęstej kaszki,je z apetytem a moja mama twierdzi że to przesada,że niszczę jej żołądek itp.Dodam że od zawsze jest wielkim niejadkiem i gdy zje ten kubełek kaszki to wiem że jest nasycona w porównaniu do jakiejś kanapeczki którą żuje pół dnia/nocy! ;/ powinnam przestać dawać? sama nie wiem przez takie mącenie w głowie.
Na początku jadła na śniadanie i na kolacje,odkąd skończyła 2 latka je tylko na kolacje.Zjada wielki kubek dość gęstej kaszki,je z apetytem a moja mama twierdzi że to przesada,że niszczę jej żołądek itp.Dodam że od zawsze jest wielkim niejadkiem i gdy zje ten kubełek kaszki to wiem że jest nasycona w porównaniu do jakiejś kanapeczki którą żuje pół dnia/nocy! ;/ powinnam przestać dawać? sama nie wiem przez takie mącenie w głowie.