Jak nauczyć roczniaka spania w łóżeczku?
Nadszedł TEN moment... ;P
czas na wyprowadzkę z naszego łóżka...
jak to zrobić?
właśnie usiłowałam uśpić Młodego - najpierw tradycyjnie, przytulonego od mnie... "nie będę spał, zrobię mamie na złość" - chociaż oczka malutkie, trze je itp.
więc próbuję w łóżeczku - co Go położę, to wstaje... walczyliśmy tak ze 20 minut - poddałam się i zostawiłam Go w łóżeczku...
była cisza, później histeria(miło, że sąsiedzi policji jeszcze nie wezwali ;P) i teraz coś tam gada pod nosem...
tylko nie piszcie, że nie trzeba było przyzwyczajać do spania z nami ;)
bo akurat tych wspólnych chwil nikt nam nie odbierze ;) nie ma jak zasypiać i budzić się przy takim maluszku ;) kto śpi z dzieckiem ten wie o czym piszę ;)
jeśli któraś z Was też przeprowadzała/wyprowadzała większe dziecko do łóżeczka - napiszcie jak to zrobiłyście :)
czas na wyprowadzkę z naszego łóżka...
jak to zrobić?
właśnie usiłowałam uśpić Młodego - najpierw tradycyjnie, przytulonego od mnie... "nie będę spał, zrobię mamie na złość" - chociaż oczka malutkie, trze je itp.
więc próbuję w łóżeczku - co Go położę, to wstaje... walczyliśmy tak ze 20 minut - poddałam się i zostawiłam Go w łóżeczku...
była cisza, później histeria(miło, że sąsiedzi policji jeszcze nie wezwali ;P) i teraz coś tam gada pod nosem...
tylko nie piszcie, że nie trzeba było przyzwyczajać do spania z nami ;)
bo akurat tych wspólnych chwil nikt nam nie odbierze ;) nie ma jak zasypiać i budzić się przy takim maluszku ;) kto śpi z dzieckiem ten wie o czym piszę ;)
jeśli któraś z Was też przeprowadzała/wyprowadzała większe dziecko do łóżeczka - napiszcie jak to zrobiłyście :)