Jak to jest w szpitalu z...

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
chodzeniem pod prysznic?
Może i głupie pytanie ale cóż.
Bo trzeba niby zabrać jakies kapcie i klapki pod prysznic, no i jak to wygląda? Ide w kapciach, klapki np w ręku i pod prysznic zakładam klapki, jak skończe sie myć to klapki w łapki i zakładam kapcie i wracam do pokoju, czy może ide w klapkach a pod prysznic wchodze boso... ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

pierwsza wersja - lepiej pod prysznic w klapkach wchodzić ........ :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

no proszę Cię... a miałabyś odwagę stanąć boso pod prysznicem, z którego korzystają setki/tysiące innych osób?


bo ja - NIE :P po to są klapki pod prysznic :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

ja bym się nie odważyła wejść pod prysznic na boso ze względu na grzyba ...bleh....
ja pójdę w kapciach a po prostu już pod prysznic ubiorę klapki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

tak myślałam :)
ale wolałam się upewnić
dzięki za odpowiedzi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

ja od razu na sali przebierałam się w klapki... też nie odważyłabym się wejść na boso... brrrrrrrrrrrrrrrr
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

Ja miałam klapki pod prysznic i klapki takie "pokojowe"- jak widziałam , jak panie czyszczą podłogę - a raczej ja przecierają- to miałam ochote w worku jakimś albo kombinezonie tam spać;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

dobrze jest sobie zmienić klapki pod prysznicem, bo jak bedziesz szła w tych mokrych gumowych na salę porodową, to albo gwiźniesz na ziemię, albo Cię opitolą że podłogę moczysz. Pierwsza Twoja wersja jest OK :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

Kupilam na bazarku klapki za 10 PLN, chodzilam w nich pod prysznic, do kabiny, wracalam do sali i przebieralm na kapcie. Podczas wypisu ze szpitala zostawilam je w koszu wraz z kapciami w sali wypiow, aby do domu nie przywlec jakiegos swinstwa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

jeszcze chcialam się zapytać, jak to wygląda jak się idzie pod ten prysznic, czy tam się załatwić czy coś, bo dziecko jest cały czas ze mną po porodzie w pokoju, wiec gdy ja ide do łazienki to maleństwo zostaje samo? czy jakas kobieta po porodzie kóra tez jest w tym pokoju moze przypilnować moje maleństwo?
jak to wygląda?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

Zazwyczaj zostawia się z koleżanką w pokoju maleństwo. Chociaż ja jak szłam na siku, a w drugiej dobie byłam sama w pokoju to zostawiałam małego samego. Zawsze można też zawieść do położnych malucha.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

wiesz co nie martw sie na zapas :) bo zdaje sie do tego masz tendencję..

co do dzieci to oczywiscie zostaja w pokoju - przeciez nie bedziesz ich ciagnac pod prysznic
co do pilnowania przez wspólokatorki zalezy od tego czy lezysz z kims czy moze przez moment jestes sama na sali no i samego układu miedzy wami bo to zalezy przeciez od was...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

to może jeszcze jedno pytanko do osób które juz rodziły - mam rozumiec ,że po porodzie położna jakos cie troche umyje, pomoże sie przebrac w swieza koszule i dopiero taka trafiasz na sale poprorodowa.I kiedy można wziąść pierwszy prysznic po porodzie.
Pytania może głupie , ale jeszcze nigdy nie rodziłam i chciałbym wiedzieć jak to wyglada.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

Też dołączam się do pytania. Może ktoś ma doświadczenia po porodzie w Wejherowie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

mnie po porodzie lekko obmyli i 2 h kazali leżec, bo można paśc bardzo łatwo jak sie wstanie :) ja chcialam isc sie odrazu umyc,,,,to powiedzieli powodzenia ,ledwo usiadłam nie było opcji wstac nawet taki helikopter sie włączyl. po 2 h poszłam sie umyc pod prysznic i przebrałam sie w czystą koszule,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

Ja rodzilam w Wejherowie. Po porodzie polozna mnie obmyla tak z grubsza i na sale poporodowa, koszuli nie zmienialam, po obserwacji - na sale poloznic i tam jak juz dalam rade wstac to sie umylam i przebralam, ale pierwszy prysznic w sobote rano (urodzilam w piatek rano i bylam nacinana - stad problemy z wstaniem, staniem, chdzeniem)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

to chyba zalezy od szpitala no i twojego porodu.. ja bym sie za chiny nie dala nikomu umyc... jako ze porod mialam dosc 'lekki' to po 2 h sama poszlam i sie umylam...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

no wlasie zalezy tez od porodu, mnie nacinali ale mialam az 2 szwy i mnie podczas mycia poprostu przemyli zeby widziec co szyją ::)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

Mnie tez obmyli, ja rodziłam w koszulce z krótkim rękawkiem takiej długiej. Po porodzie dwie godziny na obserwacji, przykryli mnie takim materrialem i polozyli pod tylek podklady poporodowe. Jak mnie przewiezli na sale na poloznictwo, pomogli mi sie przebrac, ale kazali polezec jeszcze godzine i dopeiro potem probowac wstawac. Kapac się poszłam wieczorem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

dzieki za informacje -zastanawiałam sie jak to wyglada, bo przecież po porodzie jesteś cała we krwi, spocona na maksa napewno.ale i tak nie mogę się juz doczekac tego momentu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

Ja tam wcale nie byłam spocona, a z tej krwi to Cię obmywają, wiadomo nie tak super dokładnie, ale w miarę. Ja nie czułam specjalnie dużego dyskomfortu. Spokojnie do wieczora wytrzymałam (a rodziłam o 14:15)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Jak to jest w szpitalu z...

po mnie po 2 godzinach po porodzie przyszla polożna, kazała zabrać kosmetyki i czyte ubrania i zabrala mnie pod prysznic. bylam po znieczuleniu i z cewnikiem, pozszywana a pod prysznic bardzo chetnie poszlam :) nie bylo nic przyjemniejszego niz 5 minut "relaksu" pod ciepla, czysta woda :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Mieszkanie na Kiełpinku (Wiszące Ogrody?) ul. Przytulna - jak tu się mieszka? (44 odpowiedzi)

Witam, planują zakup mieszkania na ul. Przytulnej, proszę o opinię czy dobrze się mieszka w...

Pierwsze dni w przedszkolu - przyzwyczajanie (51 odpowiedzi)

Dziewczyny, naczytałam się w necie, że warto stopniowo wydłużać pobyt dziecka w przedszkolu. No...

Od 1go do 1go... czy Wam udaje się cokolwiek oszczedzić? (226 odpowiedzi)

Cześć, mam takie nocne przemyślenia na temat szeroko rozumianych finansów domowych... Oboje mamy...