Jak wygląda planowana cesarka na Zaspie
Niestety na ostatniej wizycie okazało się, że szykuje mi się planowana cesarka.
Chciałam podpytać się tych z Was które tam rodziły jak to wygląda?
Czy któraś z Was miała tam cesarkę "planowaną" ?
Czy cesarka była wykonywana "na zimno" - po wpisaniu "w zeszyt", czy odsyłali Was do domu, żeby się zaczęła akcja?
(w moim przypadku niestety lekarz powiedział, że lepiej ją zrobić zanim się zaczną skurcze, ale nie wiem czy szpital dopuszcza taką ewentualność)
Jak wygląda przebieg samej cesarki i obecności męża w jej trakcie? (domniemam, że nie może wejść na salę operacyjną, ale czy może być ze mną zanim mnie na tą salę zabiorą?)
Co po cesarce? Czy malucha zabierają ode mnie? Czy możliwy jest kontakt skóra do skóry? Jeśli tak to przez jaki czas? Czy może mąż może kangurować Malucha?
Czy osoba towarzysząca może ze mną przebywać po porodzie, jeśli tak to jaki czas?
Ogólnie Wasze wrażenia... Jak jest z pomocą położnych po cc?
Będę wdzięczna za wasze relacje.
Chciałam podpytać się tych z Was które tam rodziły jak to wygląda?
Czy któraś z Was miała tam cesarkę "planowaną" ?
Czy cesarka była wykonywana "na zimno" - po wpisaniu "w zeszyt", czy odsyłali Was do domu, żeby się zaczęła akcja?
(w moim przypadku niestety lekarz powiedział, że lepiej ją zrobić zanim się zaczną skurcze, ale nie wiem czy szpital dopuszcza taką ewentualność)
Jak wygląda przebieg samej cesarki i obecności męża w jej trakcie? (domniemam, że nie może wejść na salę operacyjną, ale czy może być ze mną zanim mnie na tą salę zabiorą?)
Co po cesarce? Czy malucha zabierają ode mnie? Czy możliwy jest kontakt skóra do skóry? Jeśli tak to przez jaki czas? Czy może mąż może kangurować Malucha?
Czy osoba towarzysząca może ze mną przebywać po porodzie, jeśli tak to jaki czas?
Ogólnie Wasze wrażenia... Jak jest z pomocą położnych po cc?
Będę wdzięczna za wasze relacje.