Mam w domu dwie takie szafy, jedną z 2, drugą z 4 drzwiami. Wszelkie taśmy na rzepy nie zdają egzaminu, a synek non stop przesuwa i wszystko z nich wyjmuje.
Macie jakieś rozwiązanie?

Mi panowie z Komandora zamontowali zamek na kluczyk na wysokosci poza zasiegiem malego ;D Mysle,ze mozna zamowic "fachowca", ktory cos takiego zamontuje

sa takie tasmy na rzep - przyklejsza czesc do drzwi druga do boku szafy i zapinaja sie - moje dzieci nie odsuwaly wiecej :)

KURDE u nas tez nic nie działa, mamy ten sam problem ,liwka "nawala" drzwiami a mamy lustra.

My też mamy wszędzie lustra, ale chyba dość mocne są (odpukać!!!) ;)
A taśmy na rzepy nie zdają egzaminu zupełnie.

Znalazłam coś takiego, chociaż na te zewnętrzne drzwi, ale nie wiem czy się sprawdzi:

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80108935

bogosiaa mam cos takiego i odpadlo po 2 dniach ;) ten klej slabo sie trzyma wystarczy szarpnac mocniej i odlatuje

A mój mąż zabezpieczył i działa rawelacyjnie :) Wcześniej różne "super" zabezpieczenia kupiliśmy, o których sami zapominaliśmy i się pozrywały.

Więc tak: Kupił takie listewki grubsze, które kładziemy na tor jazdy tych drzwi, które bardziej interesowały Zosię. Niestety jak są 2-drzwiowe to zabezpieczenie jest tylko na jedne drzwi.
W przypadku 3-drzwiowych listwa leży po środku na wspólnym torze bocznych drzwi. Zabezpieczone 2 drzwi. O dziwo jak Zosia zobaczyła, że nie daje rady to pozostałe drzwi przestały ją interesować.
A i jak zobaczyła, że nie da rady otworzyć to był dzień płaczu przy szafach.
Jak nie będzie dla Was zrozumiałe jak to zrobić to postaram się pstryknać zdjęcie.

a jak się ma szafę "od ściany do ściany"?
4 skrzydła
--__ __--
ja mam taki problem z psem, otwiera i wyciąga nasze rzeczy i "wycina" w nich dziurki ;)

moze kotos ma jeszcze jakieś patenty u nas tez mamy taka szafe i sie juz zastanawiam co to potem będzie...

veronka: u nas listwa byłaby lepszą zabawką niż ubrania z szafy ;)

Ha a ja z kotem ma 1,5roku i cos go tetaz napadło i poluje na ciuchy w szafie biega z nimi szarpie gryzie drapie wszystko wywala i znosi ma górę do łazienki i niszczy bestia

A niby takie praktyczne mają być te szafy ;) Jak ja ich nie cierpię!

U nas zabezpieczyliśmy tylko jedne drzwi - za pomocą pinezki wbitej w bok szafy i dużego klipsa do papieru zaczepionego za obramowanie drzwi. Za innymi drzwiami są tylko przeorganizowane graty - Stach się nimi bawi, jak ja robię coś w kuchni, rzeczy delikatne lub niebezpieczne są wysoko, lub za tymi zabezpieczonymi drzwiami.

Ajeczka - no właśnie jedna z moich szaf ma 4 skrzydła i jest od ściany do ściany :)
Druga ma 2 skrzydła i jest od jednej ściany do małej ścianki..

No to te ikeowe odpadaja :/

Agatha - to może być to! :-) muszę skombinować taką pinezkę, klipsy szerokie mam, ale to może działać ;)))

Bogusia, jak masz 4 to wszystkie by się dało zabezpieczyć, bo są dwa tory jazdy.

Kumpel mający psa lobującego się w wyciąganiu rzeczy z szafy blokuje drzwi wciskając zwykłą listewkę
nawet z 4 skrzydłowych powinno zadziałać - tylko musisz odpowiednio ustawić drzwi i podeprzeć z dwóch stron
odpowiednio wysoko wsadzona listewka powinna załatwić problem

My mamy taką szafę http://www.m3.pl/p4829,szafa-julka.html i kupiliśmy do niej klasyczne zabezpieczenia. Przy szafie przesuwnej również powinno to być skuteczne.

Mam szafę 4D w szkle. Gdy drzwi są luźne działają jak gilotyna. Do zabezpieczenia ożyłem zabezpieczeń z ikeii przeznaczonych do drzwi lodówki. połączyłem ze sobą tylko drzwi - nadal mają minimalny luz ale to już nie problem. Polecam

Sorry za odkopanie tematu ale sam mam problem z blokowaniem takich drzwi przesuwnych.
Próbował ktoś z was takiego czegos? https://zu-zu.pl/zabezpieczenia-dla-dzieci/20-blokada-drzwi-przesuwnych-szafy.html
Jak to się montuje? Zdaje egzamin?

Kompletna porażka, założyłam, poczekałam aż klej wyschnie i dopiero puściłam Małego by sprawdzić skuteczność. 5minut i wyłamał te skrzydełka. Mały skończył właśnie roczek.

To my mieliśmy szczęście. W domu 2 duże szafy przesuwane, w dodatku z lustrami. I żadne z dwójki dzieci nie było ciekawe co w nich jest. Zresztą do żadnych szafek i szuflad w domu nie zaglądali i nic nie wyciągali. Wystarczyło parę NIE i podziałało.