ostatnio w ASO Hondy było 5 stanowisk pustych - miałem szybką robotę jak wyciągnięcie altka, mogli sobie dorobić minimum 100pln za 15 minut roboty, żadnemu nie chciało się ruszyć d.py, na temat serwisów mam swoje zdanie
znajomy miał problem z jakimś wynalazkiem z Francji pojechał do Zdunka i mechanicy się poddali oddając samochód z usterką
serwis Alfy - skrzynia, nie ma możliwości naprawy u nich jedynie mogą wymienić na nową (inny serwis z Poznania ogarnął temat)
wniosek z tego taki, że nie zawsze serwis jest dobrym rozwiązaniem
2
0