Trafiliśmy do Pałacu Kościeszy wraz z mężem w celu uczczenia tegorocznych walentynek. Nocleg i 12-daniowa kolacja z kuchni francuskiej, do tego 5 rodzajów win i nalewek, była wart każdej wydanej złotówki.


Od wejścia do Pałacu wszystko zaskakuje jakością i wspaniałym klimatem.

Zostaliśmy przywitani i odprowadzeni do pokoju przez manager'a.


Standard pokoju... hmmm oglądaliśmy wszystkie dopracowane szczegóły i dekoracje kilka dobrych minut: piękne obrazy, wykończenia drzwi, zagłowie łóżka, meble - brak słów jak genialnie pasowały do pałacowego klimatu.

Piękniejszej łazienki w życiu nie widziałam :)

Kolacja trwała 4,5h (od 19:00 do 23:30), siedzieliśmy przy kominku, a obsługa po kolei serwowała wykwintne dania i pasujące do nich wina. To była genialna i niezapomniana podróż kulinarna. Każdemu życzę podobnych przeżyć.

Obsługa bardzo serdeczna, każde danie skrupulatnie objaśnione. Sam szef kuchni kilka razy zaszczycił nas przy stole wyjaśniając co tym razem otrzymaliśmy :)

Nigdy nie zostaliśmy tak jakościowo obsłużeni, w żadnym hotelu czy restauracji. Kto by pomyślał, iż takie piękne miejsce jest tak blisko Trójmiasta.

Na pewno tam wrócimy, osobiście nie mogę się już doczekać.