zawitalam do niej ...przez poysle w 6t.c ptraktowala jak intruza co zaciazyl i jej przeszkadza, badanie bolalo , byla ozembla i troche ch***, na koniec wreczyla swoja wizytowke bym sie umowila do prywatnego gabinetu na USG.
ZAdzwonilam...ale do Dr .... Mam cudna, zdrowa coreczke a ciaze wspominam wspaniale.
Z daleka od tej Pani, z daleka!