KOT sika na blat - co robić???

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
Moja kotka nigdy nie skakała w kuchni po blacie, od jakiegoś tygodnia coś jej odbiło i mało tego, że zaczęła wskakiwać to jeszcze tam sika!

Jestem przerażona, skąd nagle takie zachowanie? kuwetę ma czystą, wszystkiego pod dostatkiem, a tu nagle takie zachowanie, zrobiła to już trzeci raz w tym samym miejscu. Wsadziłam jej nos w to i zbiłam (choć nienawidzę bić zwierzaków) nie wiem co robić? może któraś z was miała taki problem i jakoś go rozwiązała? wczoraj znajoma mówiła że jest ktoś taki jak psychiatra od kotów - kurde za chwilę to ja będę potrzebowała psychiatry bo zwariuję od tego jej sikania...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 13

Re: KOT sika na blat - co robić???

znalazłam tylko to:
http://www.dlaczegokot.pl/dlaczego-kot-sika-poza-kuweta

ale pewnie sama zadzwoniłabym do weta spytać się co robić dalej.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

Już z drugim kotem mamy wypróbowane skórki od cytrusów. W miejscach, gdzie koty sikały lub gdzie wchodziły, a nie chcieliśmy, rozkładaliśmy świeże skórki. Najlepiej sprawdzały się od grejpfruta i cytryny. Możesz wypróbować, to szybka i tania metoda. I ekologiczna ;) Najpierw spróbuj, czy te zapachy rzeczywiście kota odstraszają. Zbliż do nosa, jeśli się będzie krzywił, to może zadziała. Ważne jest, aby skórki były świeże. Wyschnięte nie pachną już tak intensywnie i kot zaczyna się nimi bawić. Powodzenia.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

jozia dzięki za linka, poczytałam, Malina dzięki za radę - na pewno spróbuję :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: KOT sika na blat - co robić???

zbadaj mocz kota
czesto koty zaczynaja posikiwac jak domownicy traca nimi zainteresowanie
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: KOT sika na blat - co robić???

fuuuuuuuuuj! I dlatego (m.in.) nie lubię kotów ;)

no tak mjakmama, ale z moczu nie wybadają poziomu zainteresowania, hehe ;)

oprócz specjalnych preparatów odstraszających to nie wiem co zadziała (może faktycznie ta skórka od cytryny)

zapach moczu zabija soda oczyszczona (pomaga też skutecznie wyczyścić kocie szczyny)

koty lubią być złośliwe, może robi to po złości? może faktycznie ten brak zainteresowania. nowy domownik? przestawiona kuweta? zmieniony żwirek? przyczyny mogą być różne
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 15

Re: KOT sika na blat - co robić???

Nie lubię jak ktoś przypisuje zwierzętom ludzkie cechy - zwierzęta nie bywają "złośliwe", i ani nie myślą, ani nie funkcjonują w taki sam sposób jak ludzie. Po prostu mają "w pakiecie" pewne zachowania, reakcje, których my nie rozumiemy, nie potrafimy właściwie zinterpretować, a czasem wręcz sami wywołujemy i wzmacniamy, a potem się dziwimy;)

Autorko wątku, "psychiatra od zwierząt" to behawiorysta:) Faktycznie możesz skorzystać z jego porady, ale ja bym się najpierw udała do dobrego, sprawdzonego i doświadczonego weterynarza, żeby wykluczyć problemy zdrowotne. Z wetem możesz też przeanalizować kocie zachowanie, może coś podpowie, bo w końcu napatrzył się na zwierzaki w życiu:)

U nas gdy kot zaczął sikać poza kuwetą dosłownie wszędzie i na wszystko, co się pod łapę nawinęło, to też najpierw myślałam, że to problem z kocią głową;) Ale okazało się, że miał piasek i kamienie w pęcherzu, od tego stan zapalny, i po prostu go bolało przy sikaniu. I tak sobie skojarzył, że kuweta=ból, więc szukał po prostu miejsca gdzie mógłby się załatwić bez tego bólu:(

Zdarzyło się też kilkukrotne obsikanie moich butów, gdy piasek nie był wymieniony na czas, i gdy raz kupiłam nowy, który nie podpasował;) Sikanie było tylko na moje buty, nigdy na buty męża - to ja się w domu zajmuję kocią toaletą:) I też nie odbieram tego jako kociej złośliwości, tylko sygnał do mnie - nie mam się gdzie załatwić, zrób coś z tym!
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 8

Re: KOT sika na blat - co robić???

Olga, kot moich rodziców s****do kapci mojego brata ewidentnie po złości ;)
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: KOT sika na blat - co robić???

Ja wiem, że każdy ma swoje racje, ale naprawdę nie uwierzę, że u podłoża zachowania kota nie leżą jakieś inne przyczyny niż wrodzona "złośliwość":) Zwierzę może oczywiście "ześwirować", i zachowywać się w nieprzewidywalny sposób, ale zaburzenia w zachowaniu to nie cecha charakteru przecież:)

Interesuje mnie psychologia zwierząt, chociaż od razu zaznaczam, że nie jestem ekspertem i nie mam wykształcenia w tym kierunku - jestem psychologiem od ludzi;) ale wydaje mi się, że często przyczyną problemów jakie ludzie mają ze swoimi pupilkami jest właśnie to, że przypisują im ludzki tok myślenia, ludzką motywację, i nie chcą dopuścić do świadomości, że zwierzę to zwierzę, kot, pies czy kanarek to inny gatunek - inaczej widzi świat niż my. Często nie rozumie, o co nam chodzi, tak samo jak my często nie możemy zrozumieć naszych zwierzaków:) Dogadanie się to wysiłek obu stron, ale to my jesteśmy ten większy i mądrzejszy;)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: KOT sika na blat - co robić???

Mój kot zaczął sikać w różne miejsca aby "powiedzieć" mi że go bardzo boli. (miał raka wątroby i nerek, a u kotów bardzo trudno bez specjalistycznych badań wykryć taka chorobę, koty ukrywają sie z wszelkimi chorobami, dopiero gdy naprawdę im coś doskwiera to sygnalizują) Dosyć długo tak sikał, a ja myślałam że robi na złość (pojawienie się kolejnego kota w domu). Może gdybym poszła z nim do weta na samym początku to dałoby sie go uratować, może nie bo kot był bardzo stary, nie wiem. Ale weź taka ewentualnosc pod uwagę, gdy następnym razem przyjdzie ci do głowy uderzyć kota.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: KOT sika na blat - co robić???

Bimka nie zrozumeilas mnie - warto zbadac mocz bo czesto koty chorujace posikuja poza kuweta a druga mysl to jest taka ze chce byc dopieszczony i dlatego sika
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: KOT sika na blat - co robić???

wiem wiem, zrozumiałam ;) Tylko że to tak zabrzmiało :P
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

tak, sok z cytryny lub skórka pozostawiona w tym miejscu będzie dobrym rozwiązaniem,
możesz też wysypać na podstawkę trochę suchej karmy dla kota i postawić w miejscu gdzie sika. koty nie załatwiają sie tam gdzie jest ich jedzenie.
odstarszacze u nas nie działają
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

Ta, najwyżej zacznie lać w inne miejsce:) Chociaż mojej cytryna nie przeszkadza za bardzo .

Karolina czy w ostatnich 2 miesiącach coś się u was zmieniło? Kuweta, piasek, miejsce kuwety itp?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

u nas raz zdarzylo sie nasikanie do kominka, a odstraszacze wg mnie to nie rozwiazuja problemu bo tak jak kasia1 napsiala zacznie lac gdzie indziej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

Mój kot robił to po złości ,szczególnie jak wszyscy byli prawie cały dzien w pracy itp
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: KOT sika na blat - co robić???

I to, że kot nie chce zostawać sam w domu to jest robienie po złości? Nie potrafi powiedzieć: "Ej, Paulina, wolałbym, żebyście nie wychodzili na tak długo/stresuje mnie to/nudzę się/etc.", to zamiast tego leje Wam tam, gdzie nie powinien:)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: KOT sika na blat - co robić???

Olga masz racje, dlatego ja jestem w ogole przeciwna kotom i psom w domu... to zwierzatka powinny miec staly dostep do "swiezego powietrza".
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 6

Re: KOT sika na blat - co robić???

Koty ponoć nie są złośliwe, to my ludzie tylko posiadamy tą cechę ;)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: KOT sika na blat - co robić???

Ja akurat nie jestem przeciwna trzymaniu zwierząt domowych, ale uważam, że dobrze jest poznać trochę naturę zwierzęcia i mechanizy jego zachowania, i zapewnić mu warunki jak najbardziej z nimi zgodne. A jeśli nie mamy takiej możliwości, to się na dany gatunek nie decydować... No i nie oczekiwać, że nagle zwierzę przestanie zachowywać się jak zwierzę i zatraci swoje instynkty, i zrobi się "ludzkie" od samego mieszkania z ludźmi:)

Ale to offtopic, a Karolina ma problem:) Pomyślałam jeszcze, że możesz zajrzeć na forum miau.pl, tam siedzą sami kociarze, i na pewno podobny problem się na tapecie pojawił. Coś Ci zapewne doradzą, jak wykluczysz już u swojej kici problemy zdrowotne.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

skórka od cytryny nie pomoże - niestety :/
a jak to blat kuchenny to raczej odstraszacze też odpadają, sa dla ludzi niebezpieczne w połączeniu z jedzeniem :/ choć sik koci tez jakoś nie zachęca do jedzenia z blatu ;)

Niestety kupiłabym nowy blat zanim kotka się na stałe przyzwyczai do sikania na blacie i nowy bl;at bym cytryną natarła ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: KOT sika na blat - co robić???

dzięki dziewczyny za wszystkie rady; powiem tak: nic w domu się nie zmieniło, ani miejsce kuwety ani żwirek, ani nowy domownik - nic, może tylko to, że od 2 miesięcy pracuje poza domem i nie ma mnie po kilka godzin - może o to chodzi, ale ona sika w nocy na ten blat; pieszczot i zainteresowania ma ode mnie jeszcze więcej (zresztą pies też) więc to odpada, jest przytulana głaskana i jak chce śpi ze mną, ale w ostatnich 3 tyg. nasikała też ze trzy razy na rzucone na podłodze szmaty więc może to faktycznie chory pęcherz albo coś jej jest i w ten sposób chce pokazać nam; no nic mąż za tydzień wraca to pojedziemy do weterynarza
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: KOT sika na blat - co robić???

Karolinka teraz tak skojarzyłam...może rzeczywiście to jest tęsknota? Mój kot w przeciągu 1,5 tygodnia mojej nieobecności wyłysiał na uszach kompletnie a potem przez 3 miesiące spał ze mną noc w noc, nie odstępował mnie na krok..... Każde zwierzę reaguje inaczej na zmiany, może potrzebuje czasu i w końcu się przyzwyczai.... powodzenia :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

a może przykryć blat jakimś obrusem czy coś... mój kot jak wyczaił że mam fajną kapę na łóżku sypialnym (śliska) to tam kilka razy nasikał i jak kapę zmieniłam na frotte to już tego nie robił.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

dokąłdnie, zbadaj mocz, koty bardzo często sikają z powodu choroby nerek

u nas tak się zaczęło, ze kot sikaniem syganlizował że jest chory i potrzebuje pomocy
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

najpierw było płukanie nerek, ale pozniej okazało się że ma juz nerki któe nie pracują, a też przez ok.rok zdarzyło się że się zesikał
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

sprawdzę to na pewno, dzięki raz jeszcze :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

a tu sie nie zgodze, że nie robią tam gdzie ich jedzenie: nasza kotka zrobila kupe do wlasnej miski z chrupkami. normalnie jak do kuwety - przyszła, pogrzebała łapką, i narobiła. nasikała tez kilka razy PRZY miskach, na blacie itp. Mycie podłogi i blatu octem skutecznie zneichecilo kota (mam nadzieje!) do sadzania zadka tam gdzie nie należy i kot znowu korzysta z kuwety
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: KOT sika na blat - co robić???

UBIĆ!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 9

Re: KOT sika na blat - co robić???

chyba ciebie
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: KOT sika na blat - co robić???

Moja kotka zawsze robiła do kuwety. Kilka razy zdarzyło się, że robiła zupełnie w innym pomieszczeniu kupę, przy czym kuweta była czysta. Okazało się, że zwracała na siebie uwagę, miała powiększone trzy cycuszki ( objawy rakowe). Tym sposobem trafiła szybko do weterynarza, na stół a po wyzdrowieniu znowu załatwia się na swoim miejscu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

Gdy ja miałam kota, to na takie jego wybryki pomagało tylko odseparowanie kota od przedmiotu na długo lub usunięcie przedmiotu (co nie wchodzi w grę jak się domyślam).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

u nas, jak urodzila sie starszy syn, kot zaczal sikac poza kuweta, ale tylko w fotelik samochodowy syna. doraznie sprawe rozwiazalisy tak, ze fotelik odwracalam do gory nogami. ale mysle, ze to byl sygnal dla nas, ze nowy czlonek rodziny nie moze oznaczac braku zainteresowania kocica ;-)
Zrobila tak 3 razy i wszystko wrocilo do normy.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

Moja od około półtora miesiąca załatwia się poza kuwetą,za firanką, jakieś 2 m poza nią. Siku bez zmian. Szlak mnie trafia, polewam tam octem to ona z 20 cm dalej. Pewnie zniszczę sobie wykładzinę a ta gadzina swoje.Dzisiaj postawiłam w tym miejscu kuwetę,zobaczę rano co ona na to.
Te kupne odstraszacze nie zdają egzaminu a są drogie.

W domu nic się nie zmieniło więc nie rozumiem o co jej chodzi.
Karolinka29 czy Twój kotek ciągle to robi?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

Nata jak twoj kot tak robi od dluzszego czasu i non stop warto sie doweta udac bo moga byc tto chore nerki - czesto tak koty posikuja przy chorych nerkach
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

Dziękuję ,ale ona tam się wypróżnia niestety.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: KOT sika na blat - co robić???

Niestety, dzisiaj to samo :-((((
Zmieniłam kuwetę i miejsce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Polecam wypróbować preparat: https://www.feliway.com/pl/ środek ten oparty jest na kocich feromonach, które pozawalają eliminować takie zachowania :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: KOT sika na blat - co robić???

Koty tak sygnalizuja problem zdrowotny - najczescie z nerkami albo pecherzem. Trzeba mu zrobic badanie moczu (ogolne i posiew) oraz krwi (kreatynina i mocznik). Karanie takiego kota jest okrutne - to nie jego wina, ze czuje bol i chce zasygnalizowac problem. Ktos kto ma pid opieka zwierzaka powinien umiec mu pomoc gdy cierpi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Czy te neutralizatory do kuwet sprawdzają się? Ewentualnie co radzicie? Kuweta sprzątana regularnie - przerzuciłam się na drewniany żwirek z silikonowego i ciagle mi śmierdzi...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

U mnie nic nie dawały. Testowałam też u świnki morskiej.
A i tak najmniej syfu i smrodku mam wrażenie jest przy drewienku.

O wiele lepiej sprawdza mi się neutralizator zapachu moczu w powietrzu od Mascota.

Swoją drogą zerknij sobie tutaj:
https://ntv-kielce.pl/jak-usunac-zapach-zwierzecia-5-porad/

Na stronie jest kilka porad, jak usunać nieprzyjemny zapach zwierzęcia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Wrzucanie fotek - ktok po kroku ver.2.0 (47 odpowiedzi)

Jako, że imageshack się zepsuło, wersja z innym hostingiem: 1. Wchodzimy na fotoo.pl...

Irmina Wróblewska-Jankowska dermatolog - zna ktoś? Jakie opinie? (14 odpowiedzi)

Irmina Wróblewska-Jankowska przyjmuje na Jelelniogórskiej. Był ktoß może na wizycie i może...

Co jedzą wasze 1,5 roczne dzieci? (37 odpowiedzi)

Ciekawi mnie co jedzą wasze 1,5 roczne dzieci, mój synuś je tylko to co mu smakuje i co zna,...