Dziewczyny po jakim czasie Waszym maluchom odpadł kikut pępowiny?
Moja młoda ma go nadal. Przemywam spirytusem, niby nic złego się nie dzieje z nim ale kurna kiedy to odpadnie?! Zaczynam się powaznie martwić, bo wyczytałam, że chirurgicznie się podcina jeśli sam nie odpadnie...

mojej odpadł w 6 dobie więc szybko

10 dzień:)))

Po 14 dniach odpadl.

pamietaj zeby nie przykrywac pieluszka, kikut zawsze misi byc odkryty , i przemyj pare razy czystym spirytusem

U nas po ponad 3 tygodniach...

pieluszkę odginam i przemywam z każdej strony 95%spirytusem. tak poleciła położna.

U nas odpadł po 4 tygodniach! W sumie to pomogła mu pani doktor...

nie martw się, ja też stosowałam się do wszystkich zaleceń i przemywałam spirytusem a odpadł dopiero po 31 dniach!

po 7 dniach

U nas też długo -około 3 tygodni. Tam gdzie się odgina to przemywaj spirytusem, najłatwiej chyba patyczkiem do uszu, a nawet wpuszczaj kropelkę spirytusu.

corci po 10 dniach, synkowi po 3 tygodniach,ale po szpitalu juz niczym nie przemywane...

U nas odpadł szybciutko bo po tygodniu, ja przy każdej zmianie pieluszki przemywałam 70% spirytusem.

u nas po 33 dniach. również miałam skierowanie chirurga, ale obyło się bez;)

Na SR dostalismy info od poloznej że jesli mama (w trakcie porodu) lub dziecko tuż po urodzeniu dotalo antybiotyk to kikut może nie odpadać do 2 miesięcy - jeśli nie ma stanu zapalnego to chyba nie ma się czym martwić :)

U Nas po 14 dniach, polewalam 70% spirytusem dosc obficie prawie przy kazdej zmanie pieluszki, raczej nie majstrowalam przy nim jakimis patyczkami itd, czasem tylko delikatnie, ale raczej tylko polewalam obficie i tak zalezono mi w szpitalu oraz pediatra potwierdzila.

U nas odpadł po 12 dniach przemywany dokładnie patyczkiem ze spirytusem raz dziennie po kąpieli.

ponad 3 tygodnie

Po ok. m-cu czasu odpadł - bo jak to powiedziala polożna "był gruby":)

po 6 dniach

8 dni po urodzeniu :)

kurna, i ja i dziecko dostaliśmy antybiotyk, mam nadzieje ze nie bedziemy czekac 2 miesiecy!!

dzięki bardzo za odpowiedzi. poczekam jeszcze kilka dni i jak nie odpadnie to pójdziemy do lekarza.

U nas na 5 dobę

Nie pamiętam kiedy odpadł, ale pamiętam, że po prostu odkażałam miejsce pod kikutem octeniseptem, a gdy ten już odpadł, raz dziennie przemywałam nim pępek, bo sączyła się z niego delikatna wydzielina. Mój wybór padł właśnie na ten preparat, bo wiedziałam jak delikatny i skuteczny jest.

Starszy syn miał gruby kikut pępowinowy i położna w szpitalu powiedziała, że trochę minie zanim to odpadnie i że ona nam z tym pomoże . To była 3cia doba w szpitalu, już późny wieczór, a następnego dnia mieliśmy wyjść do domu. Położyła małego na moim łóżku i nad łóżkiem był sprzęt do ewentualnego podawania tlenu. Położna włączyła tlen i wężyk przyłożyła małemu do pępka tak żeby ten czysty tlen dmuchał na kikut. Zakleiła plastrem, przykryła małego kocykiem i ten spał , bo po jedzonku akurat był. Przyszła po jakiś 3 godzinach i odłączyła. Rano na obchodzie położna czy lekarka, nie pamiętam teraz, oderwali to leciutko, bo wyschło na amen i odpadło. I już w domu mieliśmy spokój. Przy drugim maluchu odpadło nam w domu też dość szybko, może po tygodniu. Położna kazała śmiało smarować spirytusem i tak też robiłam na przemian z octeniseptem. I też dość szybko poszło.

Moje dzieci miały grube pępowiny. Teraz mam synka 2 miesięcznego i miałam ten sam problem. U nas octsnisept był za słaby pediatra podpowiedziała żeby zrobić mieszankę 2:1 woda i spirytus i do tego kilka kropel riwanolu. Synek miał podcięcie i chirurga ale to nic strasznego, byłam w przychodni Świętokrzyskiej, trwało to 5 min.

Nie pamiętam kiedy odpadł kikut mojemu synkowi, ale pamiętam, że stało się to w nocy. Nie denerwuj się jeśli w Twoim mniemaniu trwa to zbyt długo, pielęgnuj to miejsce, odkażaj - na wszystko przyjdzie pora. Do odkażania polecam octenisept, bo nie wywołuje pieczenia u dziecka.