Konfident w Pracy - jaka kara?
Od jakiegos czasu poszukiwałem pracy - uff po wielu wysiłkach znalazłem :) Niestety mam w brygadzie konfiturę i donosiciela :-) Sprzedaje wszystkich jak leci o byle guano leci do szefunia na dywanik i donosi . Każdy w firmie ma go dosyć ale nie mamy kierowcy co zna topografię Gdańska , Gdyni i pobliskich wiosek . Najgorsze że jak sam daje d*py , nawala to nie widzi tego , zawsze winę zwala na innych , pyskuje , wyzywa i ubliża . Najchętniej wywalałbym mu w ryj ale nie mogę bo mnie na policję sprzeda . Macie jakieś propozycje na tego Pana a może jest tu dobry driver co szuka kijowej pracy ale za to w wypłacalnej firmie ?