Kosmetyki dla dzieci - czytacie skład?
Ostatnio całkiem przez przypadek trafiłam na fachową stronę nt. szkodliwych składników kosmetyków - również tych dla dzieci.
Przeraził mnie fakt, że kosmetyki dziecięce faszeruje się taką ilością 'trucizn' wszelkiego rodzaju i że nikt o tym nie mówi głośno.
Ciekawa jestem jak wiele z Was czyta etykiety kupując kosmetyki (ja do tej pory nigdy tego nie robiłam), szczególnie dla własnych dzieci.
Znacie się na tym, co jest w kosmetykach szkodliwe, co może mieć wpływ na zdrowie?
Czym się kierujecie kupując kosmetyki dla maluchów?
Jakie kosmetyki polecacie?
Przeraził mnie fakt, że kosmetyki dziecięce faszeruje się taką ilością 'trucizn' wszelkiego rodzaju i że nikt o tym nie mówi głośno.
Ciekawa jestem jak wiele z Was czyta etykiety kupując kosmetyki (ja do tej pory nigdy tego nie robiłam), szczególnie dla własnych dzieci.
Znacie się na tym, co jest w kosmetykach szkodliwe, co może mieć wpływ na zdrowie?
Czym się kierujecie kupując kosmetyki dla maluchów?
Jakie kosmetyki polecacie?