Czym różnią się krzesełka Chicco Polly a Fisher Price Cudowna Planeta
które jest lepsze tzn bardziej pratyczne stabilnijsze jakie są ich wady i zalety ?? mam dylemant które wybrac bo oba maja dobre opinie;*

ja posiadam Chicco Polly i jest fajny - trochę jest ciężki - jeśli tacka jest zawieszona z tyłu (ja każdego dnia go składam i rozkładam ;P) FP chyba właśnie ma jakby meteriałowe obicie - więc nie wiem jak z czyszczeniem... My raz na jakiś czas nasz myjemy przy pomocy węża ogrodowego :P

a jak masz w Polly pęka ta tapicerka???

używamy prawie pół roku - nic nie pękło... póki co...

a mała nie poci się jak jest ciepło tzn nie klei sie pleckami do tej ceratki??

jakoś nie przypominam sobie aby się w nim pociła - czy przyklejała... chym... więc chyba nie ;P

Dużo ogłoszeń na allegro jest właśnie z problemem pękających tapicerek w Chicco :( No i cerata skutecznie mnie zniechęciła. Mamy FP i jestem bardzo zadowolona, bardzo fajny materiał świetnie się czyści, jedyny minus to brak możliwości regulacji podnóżka. Wszystko inne rewelacja :) Także polecam :)

ja polecam chicco jazzy...leciutki więc można łatwo przestawiać po mieszkaniu itd.

no ja się zdecydowałam na FP. pomiomo to ze nie ma regulowanego podnóżka tzn na długoś i do pozycji gdzie nózki są prosto ale chyba to nie jest az tak wazne dziecko nie długo bedzie siedziec wiec to chyba bez znaczenia jest bo widziałam w jakimś tanszym nie firmoym modelu chyba firmy new baby czy jakos tak ze tam jest kat pochylenia i nozki mozna oddzielnie regulowac, a w FP jest regulacja kubełkowa.

Co do Polly to na Ceneo.pl przyczytałam 2 negatywne opinie co tej szpary pomiedzy krzesełkiem a tacką i ze w tacka ma taki rowek i że jakieś dziecko tam ząbka na tym wyłamało co mnie skutecznie zniecheciło do Polly...
Oto link do tego komentarza http://www.ceneo.pl/;0152137384-10.htm

zamiast że dziecko nie długo będzie siedziec miałam napisać raczej chodzić Ehhh pewnie przez te emocje z tym Polly tak się zakreciłam :)) Dziękuję za pomoc przy wyborze krzesełka jutro śmigam po nowe krzesełko z FP

jakoś ciężko mi sobie wyobrazić siedzące dziecko w tym krzesełu - i gryzące stoliczek - chyba, że było niedosunięte... bo inaczej - nie wiem czy jest to w ogóle możliwe ;P

ale muszę przyznać - że jakbym jeszcze raz miaął kupować krzesełko - to kupiłabym właśnie fp - super kubełkowe siedzisko :)

no właśnie mi też może na jakiś pechowy model trafili:) Polly moim zdaniem jest bardziej funkcjonalna

ja mam fp i ogólnie jestem zadowolona, chociaż nie mam porównania ;p
materiałowa tapicerka (nie ąz tak bardzo materiałowa w sumie) sprawdza sie rewelacyjnie i na pewno jest dziecku milej niż na ceracie. Można ją prać i przetrzeć na mokro jak zwykłą ceratę.
Super jest siedzisko i fakt, że dziecko nie wysunie się z fotelika po zdjęciu z blatu. Ja syna nie zapinam pasami, mamy je zupelnie odpięte.
Zdecydowałam się głównie właśnie ze względu na fotelik, bo młody nienawidzi pasów.
Fotelik odchyla sie dobrze, wszystko jest jak najbardziej ok. Dobrze, że odchyla się samo oparcie, zwiększa się wtedy kąt a nie tylko sama pozycja dziecka. Szkoda tylko, ze nie ma jakiegoś kosza/siatki na śliniaki. Poza tym, polecam :)