Batman
~Stworek rozmarzony
(22 lata temu)
bardzo pasuje do burtonowskiego stylu. Mysle ze ten nastepny ma wieksze szanse byc bardzirj podobnym do czesci trzeciej (tej z czlowiekiem zagadka), ktora tez byla niezla, ale juz zdecydowanie zabraklo w niej pierwiastka Burtonowego (pierwiastek Burton - masa atomowa niewielka, bo chudzielec) no i muzyki Danny'ego Elfmana.
A Marylin Manson... coz, dobrze sie chyba bedzie czul w Gotham City. Gotham generalnie przyciaga wszelakie postaci o bladej cerze, podkrazonych oczach i czerwonych ustach, wiec Marylin na dobra sprawe moglby stanac na rynku Gotham i zaspiewac "Home Sweet Home".
Powaznie - dobrze, ze jakis ciekawy rezyser znow zabral sie za Batmana. Nie bedzie to klimat z pierwszych 2 czesci, na pewno bedzie inny, ale zapowiada sie rownie ciekawie.
Burtonowi , mysle, najlepiej wychodza filmy o duchach i upiorach, jego SF - y nie sa juz tak dobre. Co bym chciala zobaczyc w jego rezyserii? Hm...Dracule? Mistrza i Malgorzate? (Harry'ego Pottera, he he)
A Batman moglby byc naprrrawde ciekawy w rezyserii Lyncha. (Harry Potter rowniez)
0
0