http://forum.trojmiasto.pl/Co-dzisiaj-na-obiad-cz-39-grudniowa-t579478,1,310.html

Witajcie noworocznie:))

Z racji nowego roku zakladam nowy wątek, choć tamtem był wyjątkowo krotki, bo tylko 177 postow miał, a poprzednie dwa razy dłuższe były.........

Wczoraj pstrąg smażony z ziemniakami i ogorkiem konserwowym a dla mnie z brokułami.

Na kolację mialam zupkę pomidorową toskańska.

Z racji tego ze zostalo mi gęstego z buraczkowej, to dorobilam barszczyk i mam obiad:))

Mama----------chodzę na fittness, body pump i troche aerobów.
Wciągnęło mnie na maksa, chcoś zawsze byłam anty ćwiczeniowa.......
Nas starośc mi sie odmieniło widać...........hihih

Wczoraj wedlug planu ziemniaki i klopsy z wolowiny w sosie bolonskim.

Dzisiaj mam troche buraczkowej od mamy pare mielonych i surowke z selarea jablka ze smietana mniam.

U nas dzisiaj canelloni ze szpinakiem:):)

Cześć dziewczyny:)))

Jagodzianko----------współczuję dolegliwości cukrowych w ciąży. Ja nie znam żadnych ciążowych dolegliwości oprócz nadwagi.....hehehe
Myślę ze szybko uporasz sie z nawykami nowymi tym bardziej ze obeznana jesteś w dietach. Głowa do góry i oby maluszek zdrowo rósł i sie rozwijał. My matki mamy tyle pokładów cierpliwości i poświęcenia i zrobimy wszystko dla zdrowia dziecka:)) Powodzenia:))**

Emilia---------- nie zrobiłam jeszcze tej szczawiówki. Siedzę 8.00- 20.00 w pracy i nie mam jak po sklepach polatać, zeby znaleźć słoik ze szczawiem.

Na dzisiaj rodzinka ma pieczone nogi kurczakowe. Zjedzą z chlebem.

Na jutro córka poprosiła o piersi kurczakowe w sosie słodko-kwaśnym(słoikowy) z ryzem. My zjemy piersi kurczaka z mieszanką chińska. Mąż też z ryżem. Ja bez.

Na poniedz. i wtorek rodzinka poprosiła o zupę pomidorowaz makaronem. Ugotuję im, a sobie zrobie tę włoską zupę. Już kupiłam kapusty. Tylko nie wiem co zrobić z resztą ktora mi zostanie.......
Pewnie sklecę jakiś bigosik czerwono-biały.:))
A może macie inny pomysł??

Hej:-)
U nas dziś była fasolka z bułką tartą + ziemniaki+ jajko sadzone+ kefir.

Mamo b - a zrobiłaś w końcu tą szczawiową?:-)Ja może zrobię w niedzielę.

Moja mama ma cukrzycę i właśnie jak się chwilę porusza (jakieś przysiady, pobiega w koło stołu hehe) to cukier od razu spada.

Jagodzianko - nie pamiętam czy Ci w końcu odpisałam :P odnośnie mojej ciążowej cukrzycy ;)

nie brałam leków, mierzyłam cukier 11 razy na dobę(później trochę odpuściłam), stosowałam dietę

np. na śniadanie jadłam kromkę chleba razowego z wędliną/serem + miska surówki :)
na obiad 2 smażone filety z flądry + miska surówki z kiszonej kapusty :)
podwieczorek albo drugie śniadanie - jogurt owocowy + wkrojona cała brzoskwinia :)

na kolację często gęsto miska surówki :)

jak byłam głodna(nie oszukujmy się - ciężko się przestawić z normalnego jedzenia na takie uważanie) - dobijałam się sałatkami/surówkami :)

oczywiście musiałam uważać na owoce - bardzo cukier mi po nich skakał... akurat był sezon letni, owoce na działce...a ja nie mogłam ich jeść :/ ale jak po którejś wizycie i USG wyszło, że Dzieć nie chce rosnąć - to olałam zakazy i wcinałam owoce ;) tylko więcej się ruszałam -miałam przetestowane, że wystarczyło mi dosłownie 5-10 minut zabawy z psami(rzucanie piłki) i cukier spadał do prawidłowego poziomu :)

teoretycznie byłam pod opieką przychodni w AM - w praktyce bylam tam tylko po glukometr i na przeszkolenie co i jak ;)
moja lekarka ogólna ładnie mnie prowadziła w Endomedzie i AM(tam pilnowała mojego nadciśnienia, które też miałam w ciąży) http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Wyroznienie-dla-mlodej-gdanskiej-badaczki-n40822.html - miałam super opiekę z Jej strony :) Fantastyczna młoda, sympatyczna, zaangażowana lekarka :)

Dziewczyny - zapraszam do licytacji ;) np. http://aukcje.wosp.org.pl/poledwica-w-pieprzu-i-kolendrze-z-przepis-i1336002

http://aukcje.wosp.org.pl/listing?sellerId=3005038

Czesc Kobietki,

ech, czytam Was i umieram z głodu, cukry mi caly czas skacza, praktycznie boje sie jesc czegokolwiek:( tak wiec sie nie udzielam, bo na razie na obiad tylko piers w ziolach na parze , pomidor/salata/kiszona kapusta i 2 lyzki kaszy/ryzu dzikiego...generalnie jestem zalamana, bo po kazdym posilku chodze strasznie godna:( a wizyte na klincznej dopiero w lutym mam miec, wiec prywatnie mam nadzieje, ze w przyszlym tyg jakis diabetolog mnie przyjmie... pozdrawiam Was i zazdraszczam obiadków...:)

A i ja witam :) wczoraj byłam u lekarza, potem musiałam zawieźć l4 do pracy więc zmęczyłam jarzynową, a do tego panierowana rybka i ziemniaczki w ziołach. Dzisiaj gotuje mi się grochówka, a potem będzie kotlecik ze świnki. Do tego mam zamiar zrobić makaron z brokułami i papryką, bo niedługo to wszystko wyjdzie z lodówki :D Niestety, ale jak jestem teraz sama w gospodarstwie to mimo, że robię małe zakupy to i tak wszystkiego za dużo :)

Leci 14 tydzień, z maluszkiem wszystko dobrze, młode fika, przez co mama gorzej się czuje, ale daje radę :)

Pozdrawiam piątkowo :)

Cześć:))

U mnie dzisiaj jajo sadzone z ziemniakami i jakąś surówką. Mąż robi, bo ja znowu do późna w pracy, a potem jeszcze chcę iść na fitness;))

Ja, jak jeszcze jadłam bezy, to własnie lubiłam takie gumowate/ciągnące w środku:))

Wzięłam sobie z Biedry włoskie przepisy i chcę zrobić zupę Ribollita.
Ale bez sera i skropywania oliwą.
Fajna jest też zupa minestrone z cappelletti-------- taki makaron wypełniony szynką i dojrzewajacym serem.

Wogóle będę teraz gotować sobie zupy.......i chętnie przygarnę jakieś fajne przepisy:))

Czesć dziewczyny:) u mnie dzisiaj ziemniaki, brokuły i pstrąg panierowany, dla młodej kotleciki z soczewicy. Naszło mnie na rafaello, dawno nie robiłam a uwielbiam to ciasto:):):)
Piekłyście może bezy takie duże? Przymierzam się do zrobienia dakłasa bezowego ale nie wychodzi mi ta beza...:( U Sowy te blaty są takie całe chrupiące a mi wychodzą w srodku takie gumowe i ciągnące:( nie wiem co robię zle...

U mnie dzis placuszki kukurydziane z sosem warzywnym z pieczarkami ;)

U mnie wczoraj barszcz z uszkami, a dzisiaj ziemniaki, warzywa na ciepło i pstrąg panierowany dla nas dla młodej zrobiłam klopsiki z soczewicy:) a na deser truskawki w galaretce:) kupiłam dzisiaj w lidlu, nie mogłam się opanować tak mi zapachniały:)

A u mnie córka zje klopsiki, mąż ma zrobic sobie krewetki zalegające w lodówce(brrrrrrrr) a ja siedzę w pracy do nocy...........:/ i pewnie wyskoczę na jakąś zupę do baru.....

Witam.

wczoraj i dzisiaj zupa pieczarkowa z klopsami z piersi kurczaka zaprawiona serkiem topionym ;-).

Dziewczyny dziękuję Wam za gratulacje ,bo zapomniałam tego zrobić,jeszcze raz Dziękuję ;-**.

Na jutro zrobię klopsy z wołowiny w sosie bolońskim z ziemniakami .

Witam:-) U mnie dziś na obiad będzie sałatka - jeszcze nie wiem z czym. Córki nie będzie, męża też a ja robię sobie wieczór spa:-)

U nas dzisiaj udko z kurczaka z ziemniakami gotowane na parze i do tego mini tortille ze szpinakiem;)

Ja dzisiaj nie gotuję, bo mam jeszcze pulpeciki z indyka w pomidorowym sosie i w warzywach.

Zresztą wczoraj wróciłam po 20 z pracy i nie miałam siły na nic.......więc te pulpeciki jak znalazł dzisiaj.

Co tak cicho tu dzisiaj?
U nas cd botwinki + spaghetti carbonara.

Uu Ewelka to szaleństwo, chętnie bym wpadła posmakować tych pyszności!

A myślałaś o hostelu? http://www.ochhostel.pl/onas.php
http://hostelgdynia.pl/ - tu mają takie fajne apartamenty 4 i 6 osobowe

Wyglądają dobrze, sama z rodzinką parę razy korzystałam z hosteli i byliśmy bardzo zadowoleni zwłaszcza, że ceny niskie:-)

Megiii myślałam o całej kaczce, ale będzie ok 12 osób, więc niełatwo byłoby to podzielić:) dlatego zdecydowałam się na nóżki:) mam nadzieję, że uda mi się kupić:)

Mam tylko nadzieję, ze wszystko uda się zrobić:)
A tak z innej beczki znacie jakieś niedrogie miejsce w Gdyni gdzie można nocować? Będę musiała przenocować gdzieś kilka osób i gdzirś trzeba zrobić rezerwację:)