czy Albatross Tower to akademik?
od pewnego czasu interesuję się inwestycją Albatros towers, do wybudowania jest jeszcze większość planowanych wieżowców tak więc nie ma pośpiechu.
Z forum i ogłoszeń z wynajmem można wywnioskować że dużo mieszkań w pierwszym wieżowców zostało kupionych na wynajem. Deweloper także w reklamach i w mediach promuje tę inwestycję jako dobrą lokalizację pod inwestycję.
Mam pytanie do osób , które kupiły mieszkanie w I etapie, szczególnie do osób, które tam mieszkają - jaki faktycznie charakter ma budynek? ile procentowo mieszkań jest wynajmowanych? kupionych pod kątem spekulacyjnym? Te informacje mają wpływ na funkcjonowanie wspólnoty i zdarza się że stali mieszkańcy i wynajmujący mają rozbieżne interesy, o tego typu sprawach można przeczytać w mediach i forach dotyczących inwestycji nadmorskich (sea towers, jelitkowo, brzeźno).
Kolejna sprawa to profil wynajmujących, ze względu na bliskość uniwerka mówi się że jest to dobra lokalizacja dla studentów, i tu moja największa obawa. Jeśli studenci zajmują kilka mieszkań to nie jest to problem ale w przypadku gdy jest to 10 lub więcej % mieszkań to może się to dać we znaki pozostałym mieszkańcom - taka sytuacja ma miejsce w jednym z miast akademickich gdzie inwestycja blisko uczelni w większości jest zajmowana przez studentów , część mieszkań to mieszkania kupione pod wynajem a część wynajmuje studentom sam deweloper bo nie mógł sprzedać za wygórowaną cenę.
Sytuacja taka to koszmar dla stałych mieszkańców, hałas w nocy, muzyka, brud itd
jak to wygląda w albatros tower?
Z forum i ogłoszeń z wynajmem można wywnioskować że dużo mieszkań w pierwszym wieżowców zostało kupionych na wynajem. Deweloper także w reklamach i w mediach promuje tę inwestycję jako dobrą lokalizację pod inwestycję.
Mam pytanie do osób , które kupiły mieszkanie w I etapie, szczególnie do osób, które tam mieszkają - jaki faktycznie charakter ma budynek? ile procentowo mieszkań jest wynajmowanych? kupionych pod kątem spekulacyjnym? Te informacje mają wpływ na funkcjonowanie wspólnoty i zdarza się że stali mieszkańcy i wynajmujący mają rozbieżne interesy, o tego typu sprawach można przeczytać w mediach i forach dotyczących inwestycji nadmorskich (sea towers, jelitkowo, brzeźno).
Kolejna sprawa to profil wynajmujących, ze względu na bliskość uniwerka mówi się że jest to dobra lokalizacja dla studentów, i tu moja największa obawa. Jeśli studenci zajmują kilka mieszkań to nie jest to problem ale w przypadku gdy jest to 10 lub więcej % mieszkań to może się to dać we znaki pozostałym mieszkańcom - taka sytuacja ma miejsce w jednym z miast akademickich gdzie inwestycja blisko uczelni w większości jest zajmowana przez studentów , część mieszkań to mieszkania kupione pod wynajem a część wynajmuje studentom sam deweloper bo nie mógł sprzedać za wygórowaną cenę.
Sytuacja taka to koszmar dla stałych mieszkańców, hałas w nocy, muzyka, brud itd
jak to wygląda w albatros tower?