Hej dziewczyny tak sobie siedze i patrze przez okno i widze ze niezle nasypalo, jestem z Jasienia i zastanawiam sie czy bylaby któras chetna na spacer w takiej pogodzie ja uwielbiam snieg wiec sypiacy puch mi nie przeszkadza a jak jeszcze jest ktos do towarzystwa to jeszcze lepiej:)
A po spacerku zawsze mozna sie ogrzac przy gorącej kawie czy herbatce:)

żadna nie jest chetna? a moze jednak?:)

poszła bym z checia ale synus chory ,więc tylko po córke do szkoły wyskocze i do domku bo babcia do pracy idzie i nie miałabym go z kim zostawic

kurcze szkoda ale jak wyzdrowieje to na spacerek zawsze jestesmy z corka chetne:)

ok jak wyzdrowieje to sie umówimy na spacerek . amieszkasz gdzieś może nie daleko szkoły

Ja też byłabym chętna, ale musiałabym dojechać, bo jestem ze Straszyna.

A sypie u nas tak, ze przez okno widać tylko biała śnieżną zasłonę:-)

mieszkam kolo kosciola:) takze bliziutko szkoly:) no u nas caly dzien sypie:) raz mocniej raz slabiej:)

mama dzwoniła że bedzie troszkę wcześniej więc moge zabrac najmłotrzą córeczke i wyjśc na sanki troszke przed szkołą jak chcesz to ja będe w parku czyli na tym największym placu zabaw na osiedlu tak koło 12

ok to wyjdziemy z corka:)

fajnie to bedziemy czeka ja mam ciemno różową kurtke a córeczka bedzie miała jasno różowy kombinezon

ok ja bede miala biala kurtke a sandra zielono niebieski kombinezon:) to do zobaczenia:)

do zobaczenia