***LISTOPAD***

20) joanka ------------------ > 16 listopad
21) fiona2-------------------- > 21 listopad
22) Ajeczka1----------------- > 27 listopad,dziewczynka:)Dagmara

***GRUDZIEŃ***

23) Pauleta------------------- > 1 grudnia, chłopiec
24) agata84------------------ > 24 grudzień



****ROZPAKOWANE MAMUSIE****

1) Ania 1979 -Jaś 3560 waga, 54 cm :))) ur. 4 listopada
2) mona1346 - Zuzanna :), 2910g i 54 cm, ur. 6 listopada
3) Majaki - Kostek :), 3210 g i 54 cm, ur. 9 listopada
4) Alis - Amelka :), 3020 g i 55 cm, ur. 10 listopada
5) Risika - Paulina :), 3420 g i 55 cm, ur. 13 listopada
6) JustynaArt - Łukaszek :), , 3515 g i 57 cm, ur. 13 listopada
7) Daliaa - Dalia :), 2900 g i 54 cm, ur. 14 listopada
8) Bociany - Natalka :), 3850 g i 57 cm, ur. 17 listopada
9) Kasiek01 - Mateuszek :), 3250 g i 55 cm, ur. 23 listopada
10) Kasia26 - Michał :), 3775 g, 54 cm, ur. 24 listopada
11)Haniag83-Wojtuś:),3720 i 56 cm,ur.27 listopada
12) _m_g - Karolek :), 4250 g i 56 cm, ur. 28 listopada
13) pychota - Michałek :), 3800, 56cm, ur. 30 listopada
14) Finka - Jaś :), 3140 g i 55 cm, ur. 1 grudnia
15) góralka - Karolek :), 3840 g i 58 cm, ur. 8 grudnia
16) evilek-Kubuś :) 3950g i 59 cm, ur. 12 grudnia
17) megus-Kacperek:), 3120 g i 54 cm, ur. 12 grudnia
18) joann - Oliwka:), 3210 g i 55 cm, ur. 16 grudnia
19) amelka111 - Joasia :), 2830 g i 51 cm, ur. 23 grudnia
20) Justi30 - Sarka :)), 3220 g i 54 cm, ur. 25 grudnia
21)Gosiaczek79 -Madzia:)),3700 i 55cm,ur.31 grudnia

Risika, na tej focie z nk z 17 lutego wygladasz boooskooooo

i z tego co widze po zjeciach, to mamy wspolnego znajomego... on w sumie zna bardziej mojego małża... Tomek P. :)

oo to przyszły mąż mojej koleżanki:D hehe wlasnie przegladalm zdjęcia i mowie do Pawła jeju że chce być znowu taka chudaaa:/ Alis a Ty super wyglądasz hehe a to zdjęcie z Amelka i Twoim Yorkiem śliczne:D kurde mi zaczyna cera świrować:/

no ja jak zmyje tapete, to wygladam jakbym trądzik młodzieńczy przechodzila !!! musze sie z tym do lekarza udac, bo tak nie moze byc. Budzac sie rano jak ide do kibla, to zawsze krzyk jak w lustro patrze bleee

no ja mam tako samo;/ a gdzie zTym idziesz?/ do dermatologa?? u mnie to tabletki anty na to rewelacyjnie dzialaly ;)

ale miałam dzis zabiegany dzień. Musiałam nutra dla malucha zorganizowac, zrobić zakupy, glukoze kupic. Mały dizś gtrzeczny jak nigdy, nutra działa, nie katuje go już cycem, cóż siła wyższa. W pon wyniki badań kału będą, mam nadzieję że nie będe musiała szybko powtarzać bo finansowo nie wyrobie, za badania zapłaciłam 150zł:(no ale jak trzeba, no i muszę się do marka z ztymi wynikami pokazać i nast 80 zł nie moje

no ja wlasnie chyba zaczne od ina, w pon lub wtorek mam wizyte kontrolna i zobaczymy co powie ;/ Tabletek bym nie chciala brac, ale kto wie...moze sie skusze...boje sie tylko, ze przytyje po nich, a wole isc w drugim kierunku ;/ Jak gin nie pomoze, to dermatolog, bo ja naprawde strasze....ciekawe od czego to ;/

justi, mamy nowy wątuś !!
Sarcia to niezle numery wywija :)

Witamy:)
Nogi mi odpadaja- ćwienia dzisiaj były extra:):):-jestem jaknowonarodzona zlekkimi bólami nóg...a dokładnie mięsni ud!Wycisk był na maxa..

Kurcze,, niektore mamcie, to jak mowią wiele nie zruciły po ciązy, jedna mamka przytyła 25!!!!!!!!!!kg, i zostało jej z 10kg-szok, pochlastac sie idzie, dziewczyna załamana;///

No, coż, nikt w ciązy nie chudnie, wiec modelką narazie nie będzie..!Wazne, ze ma córcie fajną i zdrowiutką;)

Jasiek dzisiaj marudny na ćwiczeniach, spać mu się chcialo chłopakowi a pani kazał kolanka zginać i się wkurzał:) Ale potem się rozkrecił!

Lece się kapac bo padam:) A no i kupilam Jaskowi fajne body i dresik nowy:0

Bozeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee mam dosc!Sara mi wyje od 2 godz.brzuszek miekki,gazy oddane,kupa zrobiona.jestem zalamana:((((((((((((((((((((((((((((((((((

Witam w klubie;/ Paula od 2,5 h:/ ona sie po prostu drze wniebogłosy!!! a mi leb peka;/ i sie juz na nai denerwuje a to tylko szkodzi://

risika-a Twoim zdaniem to jest normalne?tzn ze po prostu mamy takie dzieci ?:]]]] Bo mi sie zawsze wydawalo ze takie wycie to jest objaw jakiegos bólu ...a wychodzi na to ze to są po prostu takie "typy"...ktore maja zwyczajne fochy bez powodu...
Kurde,bez sensu tak wyc i sie drzeć bez przyczyny...Najgorsze,ze czasem nawet lulanie na rekach nic nie daje...Przeciez ja sie wykoncze:/

u mnie to byl napad zlości bo jak chciala to jej nie nosiłam;/ ale dalam jej cyca i padla:d

Hello:) z rańca:) Wiekszosc mamc pewnie w wyrkach jeszcze:)

A ja w udach to mam szpileczki chyba po tym aerobiku.

Kurcze, dziewczyny, to rzeczywiscie macie małe wrzaskuny, przejdzie im kiedys!!

Jasiek w dzien płacze tylko o jedzenie, wiem, nie pocieszyłam Was tym komentarzem, ale tak jest naprawdę,oby się facet nie pospuł!

Lece pod showerka i tłumaczenia walę dalej, odbym sie wyrobiła do poludnia bo potem KARAWALOS PARTOS:)

witam z rańca poki hrabianka spi:]
No ale w nocy o dziwo dala mi sie wyspac.budzila sie co 4 godz.szkoda ze w dzien nie jest tak pieknie.
ale na dworze chlapa....:/

dzien dobry:) nasz maluch w dzien sie wyspal to wieczorem nie chcial zasnac.... tylko sie denerwowal i rozgladal... no nicv- dziecko zmeczone dziecko kochane:) dzis trzeba sie mocniej w ciagu dnia pobawic:)

A nasze krosteczki juz nie takie straszne....uf...

milego dnia:)

kladziecie dzieci na plasko w lozeczku czy na lekkim skosie? tzn. ja poda materac wepchalm dwa reczniki zeby glowe mial troche wyzej ale i tak mu sie czasem ulewa...;/

moja lezy na takiej bardzo plaskiej poduszce.jak klade ja na boczku to z drugiej strony podkladam recznik zeby sie nie skulała.tylko ze ona prawie wogole nie ulewa.moze ze 3 razy jej sie zdarzylo.a tak wogole to ona kocha spac na brzuszku.potrafi tak 4 godz spac.po mamie:)

Ja na boku, nie ma mowy o spaniu na wznak- chyba bym ze strachu padła..;/
A no i oczywiscie na prawym boku.

Justi, a nasz agregat nie lubi na brzuszku..drze się zaraz- tez po mamci, zawsze sie obawiałam, ze mi sie cycki spłaszczą , spiąc bna brzuchu:) haha

hehe ja to cale zycie spie na brzuchu a w ciazy do 5 miesiaca tez spalam.moja mama ma to samo a ja po niej.a teraz Sarka po mnie:)Ech te geny hehe

hej:),oje dziecko wczoraj w histerir wpadło, za chiny ludowe nie moglismy go uspokoić:(teraz leży w łóżeczku, też staram się układać na bokach, on czasem się przekręci ale ja uparcie go poprawiam:)

Evilku, kurcze, znowu cos;/..eh, mam nadzieje, ze niedługo minie:..głowa do gory!
Jasio chrapie, zdarzyłam przetłumaczyc paskudne kolejne 6 stron- chyba sie "okocę",,co za wierutne bzdury w tych tekstach, az szkoda słow...

Jasio chrapie w swej hustawie, mam spokój. Zasprzątanko sie zaraz biorę i choc z pare balonow zawiesze, toc to karnavallos;)...

hej mamcie:)Natuśka śpi,wczoraj grzecznie poszła spać o 21 potem o 1 mleczko dałam na śpicoha,pobudka o 6 i śpi jeszcz:)Był u nas wczoraj szwagier z żoną posiedzieliśmy do 1 ,Natula grzeczna dała rodzicom poimprezować:]]]]]]]ona też krzyczy jak głodna jest a tak to cisza.Oby tak zostało.Dziś pogoda w miare więc na spacer się trzeba udać koniecznie:)Tatuś dziś zalega w domu bo go głowa boli haha:)
ps.Justi widziałąm fotke ,śliczna kobietka z Ciebie i Sarci

ojjj ja się zastanawiam kiedy moje dziecko "znormalnieje" u nas ciężko coś zaplanować, maluch jest nieobliczalny. Teraz nauczył się zasyppiać w wóżku i nie chce w łóżeczku, nie chce żeby się darł więć śpi w wózku...

oj, Evilku, biedna jestes... tylko jak tak przyzwyczaisz, to juz koniec...nasza tez tak robila...dzien, dwa płaczu i ryku i sie nauzyla...musisz to przetrwac !!
Ale ten czas leci, Amelia ma już dwa miesiące, o rety !!

A to moj Skarbek, sam się bawi i usmiecha w swej karocy:)..Kochany nasz Pańcio*****

ooo jaaaa jaki fajowy Jasiek:DDD
Swoja drogą moj tato tez jest Jan ale wszyscy od zawsze mowią Jasiu heh.
Evilku-to witaj w klubie.ja tez nic zaplanowac nie moge za bardzo bo moja hrabianka spi kiedy jej sie zachce czyli nie jest to regularnie:]
Ufff...dzis znowu przestalo sie ze mnie lać...Oby tak zostalo bo jakos nie mam ochoty na dodatkowe cyrki;)
A tak wogole dziewczyny-czy wyscie po porodzie szly jeszcze na wizyte do gina tak kontrolnie?czy nie jest to konieczne...?

justi, do gina sie idzie ok 6 tyg po porodzie na kontrole, czy wszystko sie "zagoilo"... ja wybieram sie dopiero w przyszlym tyg ;/

Justi, j bylam w 6 tyg po porodzie, bo dostalam krwawienie i okazało sie ze i miesiaczke mam tez ksiazkowo- czyli w 6 tyg:)Takze z jednej strony znowu ureka a z drugiej mam z głowy wywołoywania tabletkami i martwienie sie;/..

A to my wyruszajacy na spacerek .....
matka zakapturzona Muszkieter:)


i wracamy, z zamarznietmi gilonkami:)

No i synek- eskimosik:)

dzieki dziewczyny.nawet bym nie wiedziala ze po pologu musze isc do ginki:]jestescie nieocenione:D

Anti, masz sliczny plotek...o takim marzymy, tylko na razie na nie stac ;/ My dzis dajemy spokoj ze spacerkiem, na okolo ulice piaskowe i wszedzie bloto. bee

Alis, ja wróciłam cała w błocie, nawet na tyłku, na kurtce!!szok..
Niestyety, u nas miasta nie ma;)-błoto wszędzie,wózek czasem tonie;/..Lipa;/...

Własnie szukam jakiegos ubranka dla Jaska na chrzest, uzywanego najlepiej bo szkoda mi kasy na nowe- strasznie drogie...lno i natknęłam się na strój dla dziewczynki- jessssuu, rewelacja!!!!!!!!!!!!!''mamcie kobietek, zerknijcie;)-cudo!!!!!!
http://www.allegro.pl/item522017138_super_okazja_rewelacyjny_kombinezon_do_chrztu.html

Hej:-) Alis tysiąc buziaczków dla Amelki z okazji 2 miesięcy!!!
Ja mam klin w łóżeczku, Paula na początku spała na boczku. Jej sie raz zdażyło ulać. Teraz śpi normalnie na plecach. no i u mnie w łóżku na płasko... Aniu Jasio śliczny!! Eee ja tez dziś sobie spacer daruje..hehe generalnie dopiero wstałam i musze sie wyprysznicowac sniadanie zjesc;)
Kuzwa ja mialam wizyte u gina 2 stycznia no i nie poszlam...majatek w ciazy wydalam pliczylam se ze pzreszlo 2,5 tysiaca... heh na wizyte sie umowie pewnie w kwietniu jak dobzre pojdzie do przychodni:/

ja to musze isc, bo maz mi juz z głodu umiera :)...
Risika, dziekujemy za całusy :) eeee, moja czesto ulewa ;/ myslalam, ze to normalne ;/

ja kupilam takie ubranko:

http://www.allegro.pl/item517044445_komplecik_roz_62_na_chrzest_dla_dziewczynki.html

Chrzest mamy 25-ego :)

Alis-ubranko cudne i nawet nie drogie.
ania-nie moge otworzyc tego linka z allegro.tzn otwiera sie ale strona glowna allegro tylko.

Risika-ja mam zamiar isc tez teraz normalnie do gina na NFZ.koniec placenia...

aaa sluchajcie-moja gwiazda mnie przeraza.jeszcze do wczoraj wypijala mleka 60-90ml a dzis wtrabila juz dwa razy po 120ml w odstepie 2,5 godz.jak tak dalej pojdzie to gruba bedzie;)

Justi, niech kobieta je , daj jej spokoj:) wszytskie maluchy to żarloki!

Alis, sliczne wdzianko, juz sobie wyobrazam Amelke w tym- no , cud-miód:)********** Superanckie,!

hehe,tylko ze ja chyba bede musiala zaczac kupowac mleko hurtem;D

mój żarłok...;D

ale slicznotka :)

Słodka Sarka!!
A moje dziecko śpi już 2h. niemożliwe!z tym ze bujam jak widze ze marudzi i oczki otwiera,nawet normalnie zjadłam (nie w biegu)i zęby umyłam. Ciekawe jak bedzie wieczorem

evilku-my to sobie mozemy rece podac.ja tez jem szybko jak ksiezna laskawie zasnie .przed chwila w tempie ekspresowym poprasowalam troche ciuszkow poki spi....kazdy ruch Sarki to koniec spania....masakra:]
A jak u was nocki?u nas w miare ok.ale dzien to czasem porazka.

Ojj spacerek zaliczony:))Natuśka nakarmiona w łóżeczku zasypia,mąż przy samochodzie grzebie.Zaraz posprzątam reszte,która zostałą i chyba drzemeczke zalicze.
Wczoraj byłąm na wizycie kontrolnej u ginki,wszytsko ok,wzorcowo,organizm już się do okresu przygotowuje,widać było pęcherzy,no i Olszewska stwoerdziłą,,no może pani w ciąże śmiało zachodzić'' o nie co to to nie!!!:)))

Jasio boski ,Sarka też -jak zwykle:)))

no no widze lancuszek na NK dziala:) juz Cie akceptuje bocianki:)

a ja nikogo z Was na NK nie mam:(

wsadziłam terroryste do łózeczka, oczy jak 5 zł ale poczekam może zasnie bo na razie marudzi

No to napisz Evilku swoj e- mail, Justi Ty tez Alis, ja nie mam konta, ale mąż ma i tam zawsze wlepiamjakies foty:)
Moj e-mail : lulki@wp.pl

wejde w Bocianka nk, i Was zaprosze , jesli reflektujecie;)

napisałam maila Ania:)

Evelike nie przejmuj sie tak bardzo. Paual też jest terrorystka niezla bo ja nauczylam na rekach byc prawie non stop:/ dzis ma dzien lezenia w lozeczku niech sie uczy!!zaraz ja troche na mate poloze.

przedstawiam Gwiazde wkoncu z otwartymi patrzałkami :D

jasne Ania-klikaj na Nk:)

Ju zkliknełam:) Ale Sarka fajna jak otworzy oczy:) lo joj!!!!!!!

Justi, pisalam ze ja z profilu męża, bo ja nie mam NK..W moim zawodzie nie bardzo moge sie "upubliczniać":)....Takze nie wyganiaj mnie:)***hihih

Justi ja Ciebie też zaprosiłam:)

juz Was mam:)
Evilek-Ewelina zgadza sie?
Swoja drogą to sie nam ladnie wątek potoczył,no no..:)

evilku-napisalam w watku ktory zalozylas jak sobie poradzilam z lulaniem Sarki na rekach.

tak, to ja:)

ja też tak próbowałam ale on histerii dostaje, nie płacze a wyje aż trai oddech i boję się ze coś mu się stanie, wiec w ostateczności poodaje sie:(

hej kobitki, my dziś dzień pod znakiem odwiedzin, do południa dziadkowie a na wieczór brat z zonka i kuzynka z mężem - Asia ma swoje pierwsze odwiedziny. Jak byli dziadkowie spala jak aniołek.
Aha pochwalę się dzis w nocy odpadł nam kikutek - hurraaa, teraz będę mogła ją na brzuszku układać bo do tej pory jakos się bałam.

hmm..Sarka tez sie darla pzrerazliwie...
A z tym oddechem to jak bylam w szpitalu to kolezanka z ktora bylam na sali miala coreczke ktora robila jej to samo podczas placzu ale nic zlego sie nie dzialo.ta mala robila to specjalnie...tak zesmy wywnioskowaly...Ale wierze Ci ze to strach straszny dla matki...A moze porozmawiaj o tym z polozną lub pediatrą...Ja bym sie poradzila.

justi Sara wygląda bosko na fotkach, z mojej Asi tez niezły zarłok się robi, wczoraj wieczorem pokazała co potrafi, opróżniła obie piersi i jeszcze było mało - musiałam podać sztuczne - ło matko nadziwic się nie mogłam ile ona może zjeść

brawi dla Joasi a pepuszek:)
Ja kladlam na brzuszku nawet jak jeszcze byl.

jak paula ma atak takie histerii to ją 'zatykam'smokiem glaszcze i w koncu zasypia :-) jak bylam ostnio w przychodni to czekala tam do lekarza kobieta z miesiecznym dzidziusiem co płakal normalnie non stop 2,5 h nawet ja cyca mu dala;/ powiedziala ze przyszla wlasnie po to do lekarza bo to jej dziecko non stop wylo!! ee tylko nie wiem co jej w koncu lekarka poradzila... ja bym na bank zwariowala://

no mój tak właśnie robi, cyca wtykam i nic a o smoku mogę wtedy zapomineć:(rece opadaja

Evilek zaprosiłam Ciebie na NK:)
Mąż śpi bo go głowa boli ehh faceci;)Natuśka też poszłą w kime ,godzine pogugała zjadła i zaczęła marudzić,wtedy tylko pomaga łóżeczko ,karuzela i jest cisza.Mam chociaż chwile dla siebie teraz,zaległąm u małej w pokoju.
Co do płaczu u maluszka wiercenia si ę itp. u nas pomogła zmiana mleka,widocznie ją brzuszka bolał od tych zaparć,teraz dużo spokojniejsza jest pomimo,że i tak płacze niewiele

evilek, i ja zaprosilam :) wlasnie nie misalam co robic i obcielam wlosy mojemu pieskowi yorkowi. wyglada jak szczeniak hihi

Miłych pogaduszek kobietki:) Ja lece na naszą party Karnavallllos:) hehe...Nawet mam balonsy i serpentynki, jak przystalo na prawdziwa dżampę karnawałową:)..
Jaio zasnąl, jak na zamowienie, wiec dopiero po polnocy karmienie- akurat:)..

Jutro sie odezwe:) Miłego wieczorka,
Alis, moja Sis ma Yorke- kiedys strzele fote i padniesz ze smiechu jak ona ja obcina!!!!!!ło loniu, jak grzechotnik wygląda a nie pies;)..
Ok, zmykam, papa

Aniu udanej zabawy:D
jaaa wieki nigdzie nie byłam i pewnie wieki miną zanim gdzies sie wybiore:((( heh a tak co tydzien lazilismy na imprezy to ucha a teraz imprezowanie przed kompem z dzieckiem przy cycu zostaje :p

Paula miala atak histerii. przewrocila sie z brzuszka na plecy :o ee juz tzreba miec oczy naokolo glowy;/ a teraz zasneła na przewijaku:d tylko ją przykrylam bo szkoda by sie obudzila :p

Ania miłego imprezowania:)
Ale Paula słodziak na tym zdjęciu:)))Natalki ulubione miejsce to przewijak,gada na nim jak najęta i uśmiechy strzela.moja gwiazda marudziłą,więc szybko kąpanko,mleko i śpi.Teraz mamcia się w wannie pomoczy i odpocznie,miłego wieczorku

a ja po kolejnym fisiowaniu gwiazdy...codziennie w tych samych godzinach.teraz oczywiscie nadal nie spi..od 18:30 ...
Ja niewiem jak ja bym wytrzymala z dzieckiem wyjacym non stop pol dnia...Teraz czasem juz mam dosc...

no ja też;/ jak ona dłużej wyje i już mam ochote klnąć i krzyczeć to wychodze ochlonąć do łazienki:) pomaga:D

ja dzis siedzialam obok lozeczka i probowalam ogladac tv ale to sie nie da...Najchetniej bym wtedy po prostu wyszla z domu...:]
Rety...moze powinnysmy zalozyc klub dzieci-terrorsytów ;D
Wlasnie zaczela sie drzec...nie ide do niej..nie ma mowy...

hej,trzymam kciuki,żeby terrorystki się uspokoiły,u nas taki terror trwał gdzieś do 3-4 tygodnia jeśli o zasypinaie chodzi.Wczoraj Natusia zasnęła przed 21,o 12 mleczko i spała do 8,teraz ma dialog z karuzelą w łóżeczku:)Mam nadzieje ,że zaśnie zaraz,bo też jeszcze bym pospała:)a potem spacerek:D

witam sie w niedzielny ranek.
Bociany-obys miala race ze to potrwa tylko tyle bo ja juz ledwo dycham.
W sumie to Sarka juz zaczela 3 tydzien,ale jak narazie nie widac,zeby mialo sie cos polepszyc.
Risika-Twoja Paula juz starsza.cos sie zmienilo?jest lepiej czy dalej daje czadu?

Witam, zywa:)
Godzine bym opisywała nasze Carnavaol Party- lo mamma mia, wytańcowałam się za wsze czasy!!!!!!!!!!..Nogi odlatuja dzisiaj:(..tatuś spisał się na medal, mamcia dancowała a on opieka nad Jaskiem , jeny, jaka ulga!!!!!!!!!!!!!!!..Zupełne inne spojrzenie naświat, wyszalec się, wybawić, odżyłam:)..Myslalam, ze bede dętka, a tymczasem coraz wiecej przez to energii...!!!!

POLECAM!...jako terapria "odwykowa" od terrorystów;)

Jasio spał w nocy jak suseł, 4/5 h róznicy pomiedzy karmieniem, normalnie byłam w szoku,,,ale wieczorem mu wiecej mleka dałam i to pewnie przez to...

No, nic, dzisiaj mamcia odpoczywa po imprezce, a daddy maluje dalej pokoj dla synka- niedziela, dzien jak codzień...hehe

JUsti, Risika, ja nie moge narzekac- u nas odpoczatku nie było cyrków ze spaniem, juz bym o tym pisala wczesniej- zadna tajemnica:)--szczerze- nic nie było!//Dziecko wyczuwa nasze nawet najmniejsze "wyłamanie" się, a ja od poczatku raczej zdecydowana w zachowaniu-płakał- ma prawo- nic nie boli- o swojego wyrka,,,!..nic im sie nie stanie, dzieciaki szybciej niz nam sie wydaje potrafia wyczuc klimat i wykorzystac do noszenia!..

Ja bynajmniej mam bardzo duzo silnej woli ( gorzej z mężem- serce mu pekało) no mi tez, ale nie było zmiłuj się!
Chyba, ze rzeczywiscie macie takie rozdarciuchy- to juz nie wiem!

U nas w kazdym bądź razie cudów nadprzyrodzonych nie było nigdy...!
P.S> Ataki kolek konczyly sie rowniez lądowanie w swoim wyrku!

ok Ania-ale ilez mozna dawac sie wyplakac dziecku?pol godz darcia sie lezac w lozeczkuwydaje mi sie juz max sporym czasem....(?)

Hmmm...tak, jak wczesniej pisalam- zalezy jaki to "rodzaj" płaczu...Trzeba jakos odróznic..
Jesli jestes przekonana, ze cierpi, no to jasne, ze sie nią zająć, ale jak piszecie, ze tylko na ręcę wemiesz i dzieciaki są spokojne, to coś nie makan:;/..Widocznie nic im nie jest!

no mysle ze ja juz sie nauczylam odrozniac placz z powodu bólu a placz tak po prostu.jesli np jest nakarmiona.przewinieta,brzuszek miekki,kupa zrobiona,gazy oddaje to...zostaje tylko zwykly foch...Zresztą pamietam jak sie darła nie mogąc oddac gazów wiec mam porównanie.
Sarka ma cos takiego ze wyje a za 10 sek sie smieje do ciebie...Cwaniara z niej i tyle.:D
Staram sie jak tylko moge dawac sie jej czasem wyplakac a nie odrazu wyciagac z lozeczka...tyle ze ona ma tyle sił i jest tak uparta,ze potrafilaby sie tak drzec pewnie i z 2 godz az by padła.

Czyli ma taki temperament- musisz sie do tego juz tylko przyzwyczaic i to zaakceptowac:)..
Albo tak zostanie , albo wyrosnie!...Kazde dziecko jest inne, mi łatwo mowic, bo mam spokojne ziecko- ale tez roznie bywa, moze sie "przerodzic" w czorta małego...
No, ale pozostaje tylko pogadac- na balkon go nie wystawie w ataku złości:)

nooo wlasnie.chyba po prostu mam temperamentne dziecko:]
Oby to sie troche unormowalo w przyszlosci :P

my dzis idziemy na pierwszy spacer.wkoncu:D

my też idziemy na spacer, tylko maj maly sie obudzi:)maz go buja w wózeczku.
Justi mój Kuba też należy do rodziny wyjców, taki charakter może wyrosną z tego

no nie mogę...Jak ja sobie spacer zaplanowalam to ksiezniczka spi juz 3 godz! szoooookkkkkk! czekam az sie lada chwila obudzi i idziemy bryczke wyprobowac:)
Evilku-ach te nasze maluchy-wyjce... :D

hej:-) hehe tylko ja taki spioch jestem wstałam o 12.30 hehe i tylko dlatego ze Paula kupe zrobila i trzeba bylo przebrac:D taka ladna pogoda tez bym wybyla ale ejstem dzis sama i nie mam jak sie z domu ruszyć;/
u mnie generalnie paula wyje jak jej sie zaczyna nudzic w lozeczku albo jak boli ja brzuszek i kupki zrobic nie moze;/ teraz sobie lula na szczescie ja troche posprzatalam. pora isc zjesc sniadanie:D

risika-Sarka jest dokladnie taka sama hehe.wyje albo z powodu kupy bo jej krolewski;]tylek nie znosi lezec w kupie.albo wlasnie jej sie nudzi.natomiast jak ja brzuszek boli to jest to zupelnie inny rodzaj wycia:P

justi mój też śpi, czekam aż sięjaśnie pan obudzi i na spacerek go zabiore

i jak tam dziewczyny po spacerach??
mi sie udało też wyjść z moją w końcu musiałyśmy wspomoc orkiestre:D

a my dzis tez po spacerku, z rana u brata bylismy, potem obiadek , a teraz czekamy na gosci. Rodzinka męża sie zjezdza z Pruszcza, ojoj :) A w tygodniu jedziemy kupic farby,zeby w koncu te wszystkie pokoje pomalowac. Ale mialam zagwostke z kolorami ;/ Ale katalo Duluxa zdzialal cuda :) Zgapilam kolory z aranzacji i tyle :) W koncu na cos trzeba wydac bony swiateczne z pracy, ktorych sie niespodziewalam :)

my juz po spacerku.bylo ok tylko kurde dluzej niz na 1,5 godz wyjsc nie moge bo oba juz sie glodna robi po 2 godz:]
wkurzylam sie.bo bylam w Lidlu,w biedronce i w Polo i nigdzie kurde nie ma pieluch 2-5 kg.zapomnieli ze istnieja noworodki czy co....

A to Gwiazda gotowa na 1 spacer:D

Lol Sarka już się usmiecha? :o Super wyglada!!!
Alis fajnie że juz coraz blizej u Was do konca wykanczania domu!! powolutku ale macie swoj domek!! ja ciagle czekam az ceny spadna sledze co tydzien wszystkie portale nieruchomosci:D ja bymz domem zwariowala ja miaalm problem zeby kolor do 1 pokoju wybrac :p

a paula spi juz 2 godziny... nawet jak ja rozebralam po spacerze sie nie obudzila :o

łomatko probuje uspac gwiazde od 2 godz.porazka:((((

dziewczyny-czy mozna w jakis sposob usunac dany watek z forum?

wydaje mi sie ze ewentualnie mozesz 1 post zglosic do moderacji... ale tez nie wiem czy caly watek to usunie...

ok dzieki.czasem mam wrazenie ze to forum jest tylko po to zeby sobie slodzic wzajemnie i wtedy jest wszystko pieknie i cudownie.
no nic...wiecej nie zakladam zadnych watków humorystycznych:P