Liczy się ilośc a nie Twoja wiedza i postępy w nauce!
Miła Pani lektor, jednak poziom nauki mnie rozczarował. Dużo zajęc opuszczałam, a mimo to nie miałam problemów z nadrobieniem zaległości, wystarczyło przeczytac książkę. Zero inwencji, nudno, równie dobrze mogłabym się uczyc sama w domu. Gdy zapisałam się na konwersacje okazało się, że Pani przyniosła trudniejsze cwiczenia gramatyczne z przerabianego właśnie materiału i tyle sobie porozmawialiśmy!Test końcowy banalnie prosty. Ponieważ na zajęcia przychodziło 6, 7 osób okazało się, że w drugim semestrze grupa zostaje rozwiązana i albo dopłacamy za naukę w takiej ilości albo dołączamy do innej grupy (określony dzień i godzina). Tu było nas już 15 osób w małej sali, ścisk, tłok, zero komfortu nauki.Gdy pojawiłam sie na zajęciach po dłuższej nieobecności okazało się, że jestem z listy wykreślona o czym nikt mnie nie poinformował (swoją drogą w czasie tak długiej nieobecości też nikt się nie interesował czy na zajęcia będę uczęszczac czy nie),a 5 minut wcześniej rozmawiałam z Panią w sekretariacie!!!Oczywiście najlepiej skreslic z listy,dalej ciągnąc pieniądze z góry opłaconego kursu i dodatkowo przyjąc kolejną osobę. O dziwo mogłam chodzic dalej, nieważne czy znałam materiał czy nie