MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Temat dostępny też na forum: Rodzina i dziecko bez ogłoszeń
Janka2 - 29 kwietnia
Emilkaaa - 7 maja
Assegai - 11 maja
d@nte - 13 maja
Martam - 13 maja
Marciocha - 15 maja
Mama.wyczekana - 16 maja
Maga79 - 18 maja
kasiulkaa - 24 maja
Lalinek - 30 maja
Mrówka - 1 czerwca
magdaxv - 16 czerwca
Dalia08 - 16 czerwca
agawierzbowska -
Kiki0 - 28 czerwca
Gosiks1 - 28 czerwca
Kasiorek555 -
Paulina1010 -
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Kasiulkaa, to o czym piszesz to jest już połówkowe.

Ale dziewczyny, genetyczne to jest tak naprawdę zwykłe usg, skąd takie kosmiczne ceny u lekarzy?
Ja płacę normalnie u mojej lekarki 100 zł, jak za każdą wizytę i nic ponadto. Trwa chwilę dłużej, żeby zmierzyć parametry ale poza tym nie ma w nim nic innego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

to pewnie zależy gdzie kto chodzi ja od poczatku chodze do tego samego gina i jak zmienia miejsce pracy na inną kolinikę to ja za nim i tak na początku kilka lat temu płaciłam za wizytę 70 zł a teraz 150 zł (usg w tym) nawet myślałam, zeby zmienić lekarza.....ale sama nie wiem :/ jakoś gin to dla mnie taki lekarz, że nie chciałabym go zmieniać, ale pieniążków dużo ucieka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

no własnie stąd moje pytanie - czy prowadzicie ciąże prywatnie czy u lekarza z nfz? PIerwszą prowadziłam prywatnie - 100 zl za wizyte poczatkowo jest ok - raz w miesiącu , ale pod koniec jak wizyty sa częstsze to robi sie mniej ciekawie:) Teraz zdecydowałam siłe na NFZ - zobaczymy:) ale już wiem że usg bede miała na każdej wizycie bez zadnych opłat. a na te przełomowe pójde prywatnie aby były robione na lepszym sprzęcie - więcej widac i zdjęcia na pamiątkę ładniejsze:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

a to genetyczne co to jest??
no ja chodze prywatnie i tez place 100zl za wizyte
ja juz oglupialam z tym usg genetycznym ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

jak dla mnie samo usg jest normalne - tylko między 11 a 14 tyg bo wtedy lepiej widać przeziorność karku i robia te wszystkie pomiary aby wykryć ewentualne wady - -tak miałam w pierwszej ciąży- żadnych dodatkowych badań nie robili. teraz dziewczyny piszą cos o dodatkowych testach - nie wiem. Ale wiem, że mam wśród bliskich znjaomych 2 przypadki urodzenia dzieciaczków bez jednej kończyny i jakos nikt na usg tego nie wykrył a przynajmniej ich nie poinformował - mimo iż uczulały na to lekarzy:( Maluchy (choć już nie takie maluchy) chowają się świetnie:)... ale coś jest nie tak jeśli płacić sporo pieniązków za usg a lekarz nie widzi albo nie mówi....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Witam się w nowym wątku.
Ja mam już 37,5 roku. To już stara jestem. Jak rodziłam dzieci, to żadnych badań usg genetycznych nikt robić mi nie kazał (nawet o tym nie słyszałam). A teraz nie wiem jak to "ugryźć". Chodzę do dr.Mielcarka i wygląda na to, że na każdej wizycie będzie robił mi usg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Genetyczne może wykazać niektóre choroby genetyczne albo wady płodu (np. zespół Downa).
Najbardziej znane parametry, które się bada się to przezierność karkowa i kość nosowa, ale też są jeszcze inne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Magdaxv a w jakim wieku masz starszego maluszka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Moj synek (jeśłi o niego pytasz) ma juz 3,5
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

O, fajnie, to już będziesz miała pomocnika jak się młodsze urodzi :) Moja nawet 2 i pół jeszcze nie będzie miała, pewnie pierwsze pół roku będzie ciężko :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

początkowo planowaliśmy mniejszą równicę wieku ale trudno nam było się zdecydować. a tak -adaś na 4 urodzinki dostanie siostrzyczke albo braciszka (też jest czerwcowy). I bardzo licze na pomoc - już ma zapowiedziane, że bedzie przy zmianie pieluszek odpowiadał za pudrowanie pupci:) pewnie skończy sie to kupowaniem zasypki co 2 dni ale cóż:) Juz teraz widze jak fajnie piluje sowjego 1,5 rocznego kuzyna aby nic nie pchał buzi:) A przy maluszku w domu na pewno stanie się bardziej odważny,bo teraz troche boi sie bezpośrednich kontaktów z maluchami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

czyli to usg genetyczne to jest normalne usg tak??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Mam znajomych właśnie z dwójką czerwcowych dzieciaczków - chłopczyk miał 4 latka jak urodziła mu się siostrzyczka :)

Moja Marysia z kolei uwielbia dzieci w każdym wieku, nie sposób jej oderwać nawet od zupełnie obcych na spacerach itd. Ja się bardziej boję, że się będzie do łóżeczka maleństwu ciągle pakować :)

Tak, normalne usg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

dziewczyny a czemu przy wynikach bety są takie rozbieżności? czy jeżeli ja mam 1950 a norma jest dla 5 tydzień ciąży: 217-7138
6 tydzień ciąży: 158-31 795
czy aby mój wynik nie wskazuje za mało?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

nie :) jest okej :) nie potrafię tego logicznie wytłumaczyć - ale jest jak najbardziej okej :) poziomy hormonów u kazdej kobiety sa inne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Lalinek a co myślisz o powtarzaniu badania za dwa dni?
Bo tak mi ta lekarka powiedziała żeby wtedy sprawdzić czy bedzie przyrost 100%
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

maga79 - wytłumaczycie jej i będzie fajnie, a jako dziewczynka będzie pewnie szybciutko chciała sie zaopiekować maleństwem. chociaż mojego kolegi z pracy syn (wprawdzie już 6 letni) próbował ostatnio podzielic się z nowonarodzonym braciszkiem kanapką:) więc reguł chyba nie ma:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

kasiorek - ja zrobiłam jeden raz. wystarczyła mi informacja że jestem w ciaży, ale możesz zrobić 2 razy oczywiście. Wtedy lekarz może określic czy prawidłowo przyrasta. mój lekarz stwierdził że to zbędne, ale zdania sa różne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

~Assegai
bardzo prosze o instrukcję wklejania zdjęcia na forum :) przyda się na przyszłość :) a może i jutro pochwalę się swoim maleństwem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

kasiorek555 ja miałam taki przypadek, ze pierwszy wynik mialam ze znakiem > i tego nie zauważyłam powtórzyłam za dwa dni i wyszedł dużo większy i co się okazało, że to pierwsze to mogło być 1501 a mogło być 30 000 bo było ze znakiem większości ehh te testy nawet tu wątek założyłamk bo tak się martwiłam. Zobaczysz pójdziesz do lekarza i się uspokoisz ja byłam jakoś tak 5 tc i 6 dni ( coś koło tego). A kiedy masz lekarza?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

ja mam lekarza 8 listopada i to bedzie 6 tydz. i 5 dzień. Ale teraz się zastanawiam czy w czwratek robić to drugie Beta hcg czy nie?
Bo się strasznie denerwuje :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

kasiorek nie denerwuj się bo dzidzia to czuje, jak Cię to uspokoi to zrób :) na pewno nie zaszkodzi, a jak masz się denerwować to idź i powtórz :) może troszkę cię to uspokoi a do lekarza juz za kilka dni :) głowa do góry
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

kasiorek555 - zapewniam Cie że wynik bhcg masz prawidłowy - na pewno dziewczyny się ze mną zgodzą :) nie masz czym absolutnie się denerwować, ale dziś wiem jak łatwo mówić jak się jest juz po :) kilka tygodni temu tez dygałam ze strachu - niepotrzebnie... Dygam tez przed jutrem, ale wierzę że będzie okej. Więc nie martw się dziewczyno tylko ciesz się błogosławionym stanem, odpoczywaj i jak najmniej stresu Ci życze :)
PS. 8 też ide do lekarza z wynikami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Dzięki dziewczynki za wsparcie :-)
Ale to przez czytanie tych róźnych rzeczy w internecie, dosć już więcej nic nie będę czytać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

ja mam jeszcze małą zagwostke, bo pare dni miałam takie malutkie brunatne upławy, potem to ustąpiło i terazm mam ciągle uczucie takie morkrości, i śluz taki troche ciemniejszy (ale nie brunatny) raczej taki ciemniejszy żółty. Ale nie bede już czytać na ten temat poczekam do tego poniedziałku, i tak przecież co ma być to bedzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

witam w nowym wątku :-)

A propo usg genetycznego to ja miałam w takiej samej cenie jak za normalna wizyta, tylko PAPPa robilam gdzie indziej za 250 zł. Na dniach mam wyniki i nie powiem, troche się stresuje mimo ze genetyczne wyszlo w porządku.
A jeżeli chodzi o zdjęcia to ja korzystam z imageshack (czy jak to się pisze), ładuje zdjęcia i generuje link i link wklejam na forum. Nie pytajcie jak bo u mnie to kwestia też przypadku ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

kasiorek co do upławów i mokrości też tak miałam i mam cały czas, też się martwiła jedna z dziewczyn pisała, ze to normalne i ona np. miała tak przez całą ciąże :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

ja np mialam tez takie uplawy zolte a nieraz takie mocno zolte i dostalam globulki bo miedzy innymi jak robilam bad. moczu to byly w nim bakterie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

ja miałam 2 razy plamienia- brunatny, brązowy śluz przez ok 3 dni w odstępie miesiąca i wszystko jest ok. Gin mówiła że mogą wystepować w terminie @, ale stracha miałam niezłego ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

mnie jakoś omijają takie rzeczy i oby było tak dalej :) chyba umarłabym ze strachu....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

chyba podświadomie się denerwuję przed tym usg dzisiaj... niby o tym nie myślę i wierze że będzie okej ale gdzieś tam w środku jestem niespokojna... praca mi nie idzie.. kiepsko się czuję i wogóle jakoś tak ehhhh
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Hej, Lalinek spokojnie będzie dobrze, zobaczysz, że po USG się uspokoisz :) no i daj znać jak wyglądało to usg bo jestem ciekawa sama mam dopiero za niecale 2 tygodnie, ehh tyle jeszcze czasu :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

a ja dziś poleze chyba w końcu i odbiore wyniki Papp-a. Jakoś spokojna jestem, więc na pewno będzie dobrze.

a a propo tego usg, to dziewczęta- przyzwyczajcie sie do tego stresu bo tak to teraz będzie wyglądać przez całą ciąże.... ja sobie ostatnio uświadomiłam że będę drżeć przez cale 9 mscy a potem przez całe życie.... takie jest serce matki ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Lalinek łącze sie w stresie ;)
Ja zaraz jade na badania a pózniej na usg :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Marciocha ja dopiero 19.30... masakra... ale jakos wytrwam - staram się nie myśleć :) przed normalnym usg tak bym się nie bała...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Lalinek napewno bedzie wszystko dobrze :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

tez w to wierzę :)

muszę kupić sobie spodnei ciążowe - ratunku - w nic się już nie mieszczę :) tak mi szybko brzuch rośnie :) lekarz w 8tc jak mie widział to powiedział że brzuch jak u bliźniaków ale widzi jedno heheh :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Lalinek, a u Ciebie nie za wcześnie na to usg genetyczne? Mi gin mówiła ze między 11 a 14 tyg.Wiem ze jakoś wcześniej przed 11 mogą być nie miarodajne wyniki...dlatego większość umawia w okolicach 12. No ale skoro tak cie gin umówił to chyba wie co robi. :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

suwaczek pokazuje 10 ale tak naprawdę jest już skończone 11 tc od 22 sierpnia jakby nie liczyć... a bynajmniej tak mi się wydaje :) w kalkulatorach ciazowych tez wychodzi 11 tc. później nie mogę iśc a tam przyjmuja tylko raz w tygodniu - w czwartki. W przyszły czwartek święto, w nastepny mnie nie ma...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

a no to ok. Bo patrze że 10 tydzień i zaczęłam się zastanawiać :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

jakioś tu dziś cicho... może to przez pogodę...
Marciocha jak wrócisz daj znać !!!!
3majcie za moją fasolcię kciuki :)
pa - do jutra :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Taka pogoda :/
No dziewczyny dajcie koniecznie znać jak tam po USG :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Trzymam kciuki za Wasze dzidziole :) Aby wszystko było ok :)

Pogoda koszmarna, ale połaziłam z Młodą trochę w deszczu bo w domu się nudzi, rozwala wszystko i nie da odpocząć....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Witam w nowym wątku! Fajnie zobaczyć już swój termin na liście:) Widze, że kilka z Was też ma już dzieci. Moja córcia będzie miała niecałe dwa latka(dokładnie rok i 9 miesięcy), jak się urodzi nasze drugie dziecko. Chcieliśmy, aby między naszymi dziećmi była mała różnica wieku i tak się udało:) Chociaż ostatnio trochę się martwie, że może być ciężko, ale pociesza mnie myśl, ze później będzie łatwiej, jak dzieci będą się bawić razem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Co do lekarzy, to ja też prowadzę ciążę prywatnie, u tego samego lekarza, do którego chodziłam w pierwszej ciąży, za wizytę także płacę 100zł i też się martwiłam, jak to będzie pod koniec ciąży, kiedy wizyty są częstsze, ale mój gin rozwiązuje to tak, że zawsze tylko jedna wizyta wypadała płatna w miesiącu, a gdy potrzebna była dodatkowa, to mówił, żebym przyszła do niego do szpitala, gdy był na dyżurze. Pod koniec ciąży chodziłam do niego praktycznie co tydzień.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

hej.
z mojego USG wyszły nici :) przełożone za 2 tygodnie.... ale spoko - poczekam cierpliwie :) w poniedziałek i tak idę do ginekologa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Lalinek a co się stało, że przełożyli? No to poczekamy razem bo ja też mam za 2 tyg :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

ojjjj to się musiałaś zdenerwować ;-) Wiem po sobie z jaką niecierpliwością czeka się na usg ;-) Ale nie denerwuj się, na pewno wszystko będzie w porządku ;-)

Ja wczoraj odebrałam wyniki Pappa - są w porządku ;-) a jak zobaczyłam, jak otworzyłam tą kopertę to aż się nogi ugięły pode mną i ryczec mi się chciało ze szczęścia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

lekarz nie chciał robic na siłę. dziecko ma 40 mm a powinno miec minimum 45. Potwierdził 11 tydzień, ale się zaśmiał że musiało się późno począć :) dał nam 4 zdjęcia ikazał przyjść za 2 tygodnie :) bo on niestety tylko w czwartki przyjmuje... a za tydzień święto heh

ale sprzęt usg extra !!!! lekarz ma bardzo duży ekran przed sobą, poza tym na przeciwko leżącej kobiety, na ścianie, wisi drugi - ogrooomny, na którym widac to samo co u niego... rewelacja ! :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

lalinek moje maleństwo miało tydzień temu 19 mm to Twoje całkiem duże :) chociaż moje pewnie tez już przez ten tydzień troszkę urosło :) Pewnie nie ma co na siłe, lepiej poczekać i zrobić dokładniejsze badanie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

no pewnie. lekarz tez w porządku że nie robił nic na siłe
CMG, Toxo, WL - wszystko ujemne :) ucieszyłam się :)
ale co Wam powiem to Wam powiem... dziś nie zapięłam się już w moje ostatnie spodnie... Wam tez tak szybko brzuch rośnie ???? mój tak.. wszyscy się dziwią ale cóż - taka moja "uroda" :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Mi brzuch też bardzo szybko róśnie, ale tak chyba już jest w drugiej ciąży. Dopiero zaczął się 9 tydzień, a ja już od dwóch tygodni chodzę w ciążowych spodniach, a wieczorami to mam brzuch jak w czwartym miesiącu pierwszej ciąży:) Problem w tym, że jeszcze mało kto wie, że jestem w ciąży, a dłużej ukrywać się tego nie da:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Chociaż w pierwszej ciąży też często słyszałam: "jaki ty masz duży brzuch, ja takiego nie miałam" itp. Strasznie mnie te komentarze wkurzały. Bo w sumie w porównaniu z innymi brzuchami, mój nie był wcale jakis szczególnie duży. Ale to nie jest ważne, ważne, żeby dzieciątko się dobrze rozwijało
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

ja mam tylko jedne spodnie w które się dopinam, a ciążowe jeszcze za duże też mi się wydaje, ze teraz cos szybciej mi brzuszek zaczyna rosnąć, ale też apetyt mam większy niż na początku, kiedy zmuszałam się do jedzenia bo nie miałam w ogóle ochoty jeść
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Ja teraz, tak jak i w pierwszej ciąży, nie mam ochoty na słodycze, chociaż normalnie za nimi przepadam, tzn. szczególnie nie mam ochoty na czekoade, jedynie na żelki, dokładnie tak, jak w pierwszej ciąży. Chociaz pod koniec ta ochota mi wróciła i w konsekwencji przytyłam prawie 20kg;) teraz nie chcę tego wyniku powtórzyć, będę się bardziej pilnować:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

ja jestem po :D
Widzialam bąbla mojego kochanego, wiercił sie jak szalony!!! :D jeny cudowny widok :D
Ma 66 mm, kość nosowa widoczna, serducho dudniło jak szalone :D
No i wstepnie pani mi powiedziala ze bedzie chłopak!!!! :D
Tylko nie byla w stanie określic przezierności karkowej bo niestety ma za slaby sprzet :/ dlatego dla swietego spokoju pojde do prywatnego na konsultacje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

i fotka...średniej jakoscie ale zawsze coś :P

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

eeee sliczności :) ciesze się bardzo że wszystko okej :)
ja dostałam 4 zdjęcia w tym jedno z 3d, ale papier sliski więc ciężko zrobic z tego zdjęcie... za 2 tyg będzie więcej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Cześć :)
Marciocha gratulacje :) A miałaś jakieś preferencje co do płci?

Ja idę za równy tydzień na usg.

Dalia, też mam większy brzuch niż poprzednio, jeszcze dopinam dżinsy ale już z trudem.
Z Marysią urósł mi sam brzuch i to też nie był jakiś wielki, taka piłeczka śmieszna. Jak byłam na ktg dzień przed porodem, z którego zresztą sama wracałam autem, bo prowadziłam do końca, to patrzałam na inne kobietki, które zaczynały rodzić i myślałam "Boże, jakiego skrzacika muszę mieć w brzuchu". Tymczasem było ok. Młoda 3200 g więc normalna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Maga79, ja tez miałam taką piłeczkę z przodu, ale cała byłam większa. A przed porodem nie wyglądałam, jakbym zaraz miała rodzić, bo brzuch miałam wysoko cały czas, chyba dlatego, że mała nie chciała się odwrocić do końca, była ułożona pośladkowo. No i w końcu miałam cesarkę, całe szczęście, bo córcia ważyła 4kg. A ostatnie usg na izbie przyjęć wykazywało o pół kilo mniej:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

teoretycznie własnei chcielismy chłopca....ale wszyscy zaczeli mi wmawiac ze bedzie dziewczyna...i ja w sumie może siłą sugestii mam przeczucie ze jednak ta dziewczyna bedzie :P Szczerze jest mi to na prawde obojetne, chce tylko żeby było zdrowe...jak kazda z nas przeciez :) No ale tatus uradowany że synek ;) Zobaczymy jak to bedzie, bo wiadomo ze trzeba brac na to poproawke.

Co do brzucha...to mi tez bardzo urósł chociaz ja chudzina nigdy nie byłam i zawsze mi sterczał bebonek wiec tłumacze sobie to w taki sposób że juz po prostu nie moge go wciągnąć :P
A spodnie ciążowe juz zakupiłam :D W C&A były w promocji do końca października ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

aaa i zapisałam sie do dr.Olszewskiej na konsultacje na środe aż na 21!
Jeny aż mi tak glupio bo pewnie po godzinach zostaje kobieta...ale tylko w srode mam wolne :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Duża Lilianka była :)

Marciocha, chyba każdy facet marzy o pierwszym synu :D Mój też chciał...Potem jak już mają swoją córeczkę tatusia to nie zamieniliby jej pod żadnym pozorem na chłopaka.
My też się zastanawiamy, kto tym razem w brzuchu siedzi. Generalnie jest nam bez różnicy, chociaż ze względu na kartony pozostałych ciuchów i wspólny pokoik praktyczniejsza byłaby dziewczynka...może kiedyś trzeci chłopczyk wtedy ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Gratulacje Marciocha, fajnie, ze już znacie płeć Waszego dziecka. Też mam nadzieję, że w miarę szybko się dowiemy. W poprzedniej ciąży nie wiedzieliśmy do końca i mówiliśmy o naszym dziecku po prostu "Dzidzia":)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Maga79, ja z tych samych powodów też po cichu liczę na dziewczynkę:) Ja też zawsze chciałam mieć siostrę, może dlatego. Ale oczywiście z synka też będziemy się cieszyć:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

ja podświadomie zawsze gdy mówię o dziecku to w rodzaju męskim :) może to przeczucie, a może przypadek - nie wiem. Za to mój prawie mąż mówi że dziewczynka... Preferencji co do płci brak - ważne żeby przetrwało w brzuszku 40 tc i wszystko było w porządku :) reszta nie jest ważna tak bardzo... kocham moja fasolke bardzo... i mało ważne kim jest... wazne że płaczę po każdej wizycie u ginekologa czasem nie mogac uwierzyć w ogrom szczęścia :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Ja mam siostrę ale dwanaście lat młodszą :) Właściwie obie jesteśmy trochę jak jedynaczki, bo to duża różnica.
Zawsze zazdrościłam w podstawówce koleżankom, które miały brata i/lub siostrę w podobnym wieku, bo się razem bawili, a ja zawsze sama musiałam.

Lalinek, potem jest jeszcze gorzej ;p Płaczesz jak malucha coś boli, jak nie śpi, jak nie chce jeść, jak nabija sobie pierwsze siniaki itd. itd.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

ja teraz płaczliwa jestem, ale to z powodu hormonów :) a potem zdaję sobie sprawę że będa inne powody - nie hormonalne :) cóż - przeżyję :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

A nie, no ogólnie to jest fajnie :D
Chociaż bywa czasem ciężko...ja już właściwie nie pamiętam co robiłam jak Młodej nie było :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

ja już tez nie pamiętam - kłopoty z pamięcią w ciąży :) czasem strasznie utrudniające życie hehehe a nigdy tak nie miałąm :)
jak to dziecko - nawet to nienarodzone potrafi zmienić świat...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

no ja tez sie wczoraj wzruszyłam baaardzo...jak te łapki zobaczyłam i jak sie tak śmiesznie wiercił...ale powstrzymywałam sie od płaczu bo moja ginka by sobie pomyslała..o kolejna ryczaca ciezarówka ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

ja też się prawie poryczałam jak zobaczyłam nóżki z paluszkami ;-)

A co do brzuszka to generalnie jeszcze się mieszcze w ubrania, chociaż w ulubionych dżinach odpinam guzik ;-) wywala mnie zwykle wieczorem ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

No, mój brzuch wieczorami też jest dużo, dużo większy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

to znaczy ze wszystkie jesteśmy normalne ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

U mnie na usg jest trochę inna sytuacja, zawsze się mocno denerwuję, mój gin w milczeniu się wpatrzony w monitor, a na końcu mówi tylko, że wszystko jest ok i on nic złego nie widzi:) I zwykle moge spojrzeć w monitor tylko na chwile, jak gin go do mnie odwróci. Więc jakoś nie wzruszam się wtedy. Dużo bardziej wzruszające jest dla mnie czuć moje dziecko, jak się wierci, kopie, zwłaszcza pierwsze ruchy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Hej
Ja po pierwszej wizycie. Termin mam na 23 czerwca, a następna wizyta 10 grudnia. Chociaż na razie mam takie dziwne uczucie, jakby to wszystko nie dotyczyło mnie, tylko kogoś z mojego otoczenia - może siostry... Nie wiem, chyba to Szymek pochłania tyle uwagi, że jakoś nie myślę o swoim stanie.
Mi też wieczorami już trochę brzucho sterczy, ale na razie ze spodniami nie mam najmniejszego problemu, bo po wykarmieniu Szymka wszystkie portki ze mnie spadały (ważyłam 8 kg mniej niż przed ciążą), więc na razie mam zapas ;)
No i ja mam przeczucie, że będzie znów chłopak, chociaż zawsze chciałam dziewczynkę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Dawno mnie nie bylo, a to pewnie dlatego, ze nic innego nie robię tylko śpię.
Wczoraj zrobiłam badania na toxo itd. zobaczymy w przyszłym tyg jak wyniki.
Brzuch mnie boli i ogólnie marudząco-jęcząca jestem.
Moje córcie mają teraz problem, bo każda ma swój pokój, a jeden będę musiała "zabrać". I teraz problem która odda. Żadna nie chce! Mąż mnie drażni i najlepiej jakby cale dnie w pracy spędzał. Boję się wychodzzić z psem, bo ciągnie diabeł niemożliwie, a siłę ma! Zresztą mam zakaz od męża (niech sam wychodzi). Cała naładowana jestem i do tego wcale nie pozytywnie.
Mam nadzieję, ze mi przejdzie, bo jak nie to sama ze sobą się rozwiodę, albo do wariatkowa się zamknę!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

no... to początki są to nie ma sie co dziwić ;-) hormony ;-) Dzięki bogu wszystko można na nie zrzucić ;-) chociaż mnie ominęły wszystkie ciążowe dolegliwości, wręcz czułam sie cudnie.
Ja dziś oficjalnie zaczęłam 4 miesięc i drugi trymestr ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Assegai no pięknie :) gratuluję :)
podobno ten pierwzy jest najgorszy i najbardziej nerwowy i stan dziecka i matki.. ale nie mi to oceniać - tak tylko słyszałam :)

a co do dolegliwości to ja mam straszne bóle głowy :( poza tym troche zmęczenia.. i to byłoby na tyle :)
teraz też trochę więcej stresów przed slubem, ale to maleńka uroczystośc więc za bardzo mna nie trzęsie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

no faktycznie, nawet tak juz się emocjonalne uspokoiłam. Na początku szał teraz pierwsze emocje opadły i staram się do wszystkiego podchodzić racjonalnie i spokojnie ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Dziewczyny a ja się strasznie martwie bo przy robieniu badań na grupe krwi wyszło że prawdopodobnie mam przeciwciała i potrzebne są kolejne poprania i krwi i konsultacje u lekarza i w ogóle mnie nastraszyli ;(( siedze i ryczę musze się jakoś ze swoim ginem skonsultowac kurde ja bym bez zastanowienia od razu zrobiła te kolejne pobrania krwi ale to spory wydatek a ja przed wypłatą. Mam już dośc tego czy choć raz nie moge odebrać wyników, że wszystko jest ok ;(( nie mam już na to sił nawet logowac mi się nie chce ;((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

mrówka Ty się nie denerwuj !!!! to że Cie ktoś nastraszył to nie znaczy że wszystko musi źle się kończyć.. masz rozchwiane emocje i denerwujesz sie bardziej niż dotychczas, ale nie masz co martwic się na zapas. uspokój się i pomyśl co robić dalej - spokojnie... będzie dobrze - zobaczysz :) wiem że łatwo mówić, ale ja w to wierzę :)
3maj się i nie poddawaj !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

dokładnie mrówka nie denerwuj sie na zapas, skonsultuj sie z lekarzem i wtedy wszystko bedzie jasne :)

ja od dwoch tygodni jestem non stop nerwowa...nie do końca ze swojej winy...i tak sie boje cholera w jakim stopniu to sie odbije na dziecku...
Do tego mój mąż po prostu jest rewelacyjny...chce być przy porodzie ale nie chce isc ze mna do szkoły rodzenia i zarzuca mi ze mam tereaz tendencje do wyrzucania pieniedzy...tu na lekarza prywatnego, tu na szkołe...on uważa ze wszystkiego moze nas nauczyc jego mama...która w żłobku pracuje ale do cholery nie jest położną! No zabil mnie normalnie :/ Nie dociera do niego dalej ze to ja nosze to dziecko i sie o nie martwie! Mam nadzieje ze jak zobaczy na własne oczy w srode na usg to cos do niego dotrze! :]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

mój chodzi ze mna na usg :) Dziś nie był ale nie mógł za to dzwonił 5 razy :) ale co do tekstów że przesadzam i takie tam to tez czasem to słysze i jakos mi przykro wtedy bo ja bym temu dziecku oddała wszystko to co mam i to czego nie mam a zdobyłabym dla niego chocby nie wiem co.. ogólnie nie jest źle :) narzeka mi ze wciąż chcę się przytulać i mam się opanować z tym... no i ryczałam wczoraj przez to jak bóbr hehehe mało mi trzeba
byłam przed chwilą u lekarza.. wyniki super, serce bije jak szalone, schudłam 1,5 kg !!!!!! :D a brzuchol wielgaśny !!! heheh
ale zabiło mnie co innego - ciśnienie 80/60.... prawie odjazd.. dlatego musiałam dziś wysiąść z SKM jadąc do pracy bo nie dałam rady dojechac... i dlatego mam rano omdlenia i wieczne bóle głowy.... musze pić kawę rano a ja niecierpię kawy :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

oj te facety ;) nigdy nie zrozumieją co czuje przyszła matka ;) a wydaje mu sie ze sam w ciazy jest ;)

a zamiast kawy nie moze byc na przykład kola ? tez ma duzo kofeiny...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

witajcie ;)
ja juz prawie 12tydz i brzucha nie mam ;/ mozna powiedziec ze taki jaki byl przed ciaza taki jest i teraz ;/ wiem ze mi jeszcze urosnie ale chcialabym juz miec malego brzucholka ;)
wiecie co dzis mam jakies takie dziwne bole brzucha, niby skorcze czy klocie ale doslownie chwilunie i ten bol do zniesienia jest. moze ktoras z was ma cos takiego czasami??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Mój mąż przy porodzie oczywiście zapowiedział swoją obecność, ale do szkoły rodzenia się nie wybieramy. Może źle myślę, ale dwa porody SN mam za sobą to i z trzecim sobie poradzę. Problem u mnie tylko jeden. SPAĆ!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

dzięki dziewczyny za pocieszenie jakoś się trzymam zobacze co lekarz powie i jakie będą dalsze wyniki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

kasiulkaa ciesz się że nie masz brzuchola. ja mam taki że mnie "armata" nazywają :P
mnie czasem też boli tak jak Ciebie... macica się rozciąga :)

mrówka - tylko spokojnie :) będzie dobrze :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

no tez tak sobie pomyslalam ze to pewnie macica ale zawsze jakis strach ze cos z maluszkeim ;/
co do porodu to na dzien dzisiejszy moj maz chce ze mna rodzic ale ja nie chce bynajmniej narazie,wole zeby poczeka obok ;) a jesli chodzi o szkole rodzenia to my sie nie wybieramy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Cześć

Mrówka, poczekaj na rozmowę z lekarzem, staraj się nie denerwować bo być może nie ma czym...

Ja do szkoły rodzenia nie chodziłam i nie będę chodzić i jakoś nie brakowało mi tego, ale są dziewczyny co sobie chwalą takie zajęcia.

U mnie senność już minęła, w sobotę imprezowaliśmy u koleżanki, kładłam się spać o 2.00 i nawet spać mi się nie chciało :)

Brzuch czasem zaboli ale raczej rzadko i delikatnie.

Pogoda tylko dołuje...bllee, wolę już zimę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

ja mam ciocię położną... mówi że warto pójśc do szkoły rodzenia, bo niektóre rzeczy bywają na prawde pomocne. zalezy to oczywiście od tego jaki będzie poród, ale tego przewidzieć się nie da :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Kasiulkaa, a u mnie było tak, że mój mąż był jedyną osobą jaką chciałam, widzieć koło siebie rodząc...położną najchętniej bym wywaliła z sali :) Wiem, że bez niego byłoby znacznie gorzej a tak to miałam komu wbijać paznokcie w rękę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Dziewczyny-jestem w 6 tyg-wizyte pierwszą mam dopiero na 16.11.
Podczas obracania sie w łóżku czy z boku na bok, czy z pleców na brzuch ( śpię na brzuchu) mam dziwne- dośc mocne ukłucia w jajnikach. Mało tego, zdarza się to tez w ciągu dnia w pracy jak np. wstanę zza biurka. Czy to jest normalne bo przy pierwszej ciaży tego nie miałam???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

macica się powiększa i rozciąga - mnie tez kuło i bolało do 10 tc baaardzo. lekarz nie kazał mi spac na brzuchu tylko podłozyć sobie poduszkę pod nogi - pomagało. wstawaj powoli, przewracaj się powoli u uważaj na siebie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Mam zrobić dokładniejsze badania i wtedy zobaczymy, ale lekarz nie był zaniepokojony spojrzał i powiedział, zeby się nie martwić- i to mnie trochę uspokoiło :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Dziewczyny a meczyly was bule kregoslupa? Bo mi dokuczaja i zaczynam sie tym martwic:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

gosiks1 ja bardzo cierpie na ból pleców...tylko do końca nie wiem czy to kregosłup...bo boli mnie tak niżej i bardziej po bokach. Szczególnie po pracy...moze to od spedzania długiego czasu w jednej pozycji...nie wiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Marciocha mnie tez boli nizej ale bardziej po srodku w okolicy kosci ogonowej. Kurde co to bedzie potem jak brzuchol urosnie? A smarujesz sie jakas mascia?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Hej dziewczyny, byłam na badaniu w poniedziałek i niestety u mnie nigdy nie może być tak jak powinno :-( Niestety nie widać zarodka, pęcherzyk jest 15mm ale nie ma zarodka. Lekarka powiedziała mi że są dwie opcje ta pozytywna to taka że ciąża jest młodsza niż nam się wydaje i wtedy nie bedzie jeszcze go widać, a druga zła że pęcherzyk jest pusty :-( 19 listopada mam przyjść jeszcze raz na usg i zobaczymy czy coś widać czy nie. Jestem przerażona jak ja mam wytrzymać do tego 19 listopada :-(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Kasiorek, musisz poczekać. Najdalej za tydzień już powinno być coś widać. Staraj się nie myśleć o tym, sporo z nas najpierw miało na usg tylko pęcherzyk, ja też. Często lekarze mają zbyt mało czuły sprzęt, żeby pokazał taki maleńki zarodek.

Nie denerwuj się i czekaj. Wiem, że łatwo powiedzieć, ale tutaj nie da się nic innego wymyślić.

U mnie różnica miedzy terminem z usg a om to prawie miesiąc, więc terminu z om w ogóle moja lekarka nie liczy, bo zapłodnienie nastąpiło znacznie później. Być może u Ciebie też to się przesunęło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Kasiorek, bądź dobrej myśli i poczekaj na USG. Wszystko będzie dobrze. Spokojnie.

Odebrałam dziś wyniki i chyba nie są za dobre. Jakieś anty w toxo są dodatnie, a info, że możliwa przebyta toxoplazmoza(???). W sobotę do lekarza niech się wypowie .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

maga 79 a gdzie chodzisz do lekarza?
ja teraz pójde 19 listopada do mojej Pani doktor Letkiewicz, ale jak nic dalej nie bedzie widać to pójde gdzie indziej jeszcze sprawdzić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

acha maga 79 czyli ty poszłaś według OM w 9 tyg. na USG i wyszło że tak naprawde jesteś w 6 tyg?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

kasiorek555 wiem że to trudne ale nic innego nie pozostaje jak czekać i być dobrej myśli, na następnej wizycie maleństwo na pewno sie pokaże :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

to prawidłowo że masz dodatnie na toxo (bodajże igg tak?), bo to znaczy że przechodziłaś i masz odporność.

A ja chyba czuje już dzidzie ;-) tzn czuje takie bulgotanie, muskanie co jakiś czas, troche inaczej niż zwyczajne wzdęcie ale pewności nie mam. ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Kasiorek, na razie chodzę do Frankowskiej-Konopy w Gdańsku. Przyjmuje na Chełmie, koło basenu Mosiru.

Mój termin z OM to był 26 kwietnia. Więc przesunięcie ogromne. Z pierwszą ciążą miałam identycznie, po prostu mam nieregularne cykle i bardzo przesunięte wszystko.
W pierwszej ciąży poszłam bardzo szybko do lekarza, teraz chciałam iść znacznie później, żeby uniknąć właśnie stresu ale nie wiedziałam dokładnie kiedy nastąpiło zapłodnienie i poszłam za szybko znowu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Cześć dziewczyny, trochę nie pisałam bo jestem chora, leże w łóżku i brakuje mi już pomysłów czym się leczyc? :(( no i jeszcze te badania nie wiem jakie będą wyniki :(

Kasiorek jakoś musisz te kilka dni wytrzymać, jesteśmy wszystkie z Tobą :)). Będzie co ma byc, trzeba myślec, że będzie dobrze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

mrówka zdrówka życze :)

a ja zaraz jade do lekarza na konsultacje...i znowu te nerwy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

No właśnie napisali "prawdopodobieństwo przebycia toxo". I chyba igg.
Dziś cały dzień w biegu i efekt taki, że no-spa poszła w ruch.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Kasiorek nie przejmuj się, u mnie w pierwszej ciąży też wszystko było na początku widać później, niż powinno. Lekarze mnie nastraszyli, że to może być pusty pęcherzyk, a okazało się, że wszystko się później wyrównało. Bo u mnie termin z usg ostatecznie zrównał się z terminem liczonym od ostatniej miesiączki, więc to nie było tak, że zapłodnienie nastąpiło później, a jednak na początku dzidzia rozwijała się wolniej, niż to jest w teorii. A urodziłam zdrową, śliczną dziewczynkę. Teraz w drugiej ciąży też na pierwszej wizycie nie było nic widać i na następną umówiłam się dopiero za miesiąc, żeby się nie stresować niepotrzebnie, czy już widać serduszko, czy bije... Wszystko będzie dobrze, tylko trzeba cierpliwie czekać:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Acha, w pierwszej ciąży wszystko się wyjaśniło, że jest dobrze, dzidzia się rozwija, a serduszko bije dopiero w 9 tyg ciąży. A wcześniej lekarz mi kazał przychodzić co tydzień, żeby sprawdzić, czy już jest zarodek, czy jest serduszko, i to było bardzo stresujące. Więc w tej ciąży postanowiłam się nie martwiić i cierpliwie czekać (chociaż nie jest to łatwe). Teraz mam wizytę w poniedziałek i mam nadzieję, ze już zobaczę moją dzidzię:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

no i stało się :) męża już mam - dziecko w drodze :)
trochę nerwów, stresu, bóli brzucha i nieprzespanych nocy ale juz po wszystkim więc jest dobrze :)
odetchnęłam.... :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Lalinek wszystkiego dobrego :) Dużo szczescia na nowej drodze :)

A my wczoraj byliśmy na konsultacji u dr.Olszewskiej...dzidzia zdrowa, wszystko w normie takze jestem spokojna juz i bardzo szczesliwa...a co najsmieszniejsze to lekarka powiedziała ze widzi dziewczyne a nie chłopca hehehe :D Zobaczymy co sie sprawdzi, ona ma przewage bo ma lepszy sprzet ;) najważniejsze żeby było zdrowe :))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

aaaa i termin mi sie zmienił o 4 dni wczesniej, czyli na 11 maja :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Lalinek, gratulacje :) Dużo szczęścia w małżeństwie, zdrowej dzidzi i przespanych nocy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Lalinek - szczęścia na resztę drogi!
Ja nie wiem, co ze mną jest nie tak, ale cały dzień bym spała. Kiedy mi przejdzie???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

kiki0 jak dobrze pójdzie to w 13 tyg ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Mam nadzieję. Ciekawe jak moja rodzina to zniesie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

hej dziewczynki! Jak tam nastroje w wolny długo weekend? tzn kto ma długo to ma, bo ja tam w pracy jestem ;-P
Dzis patrze na swój suwaczek i normalnie nie mogę uwierzyć że to juz 15 tydz leci... a niedawno był 7... brzuszek rośnie, już się zrobił bardziej widoczny, co prawda jeszcze ciążówek nie zakupiłam ale coraz ciaśniej coooraz ciaśniej mi się robi ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Ja niestety tez w pracy, dzisiaj i jutro po 12h :(
I ruch jest całkiem spory, przez co juz mnie plecy bolą :( Nie wiem co mam z tym zrobic cholera...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Dziewczyny, jest mi teraz strasznie przykro, w pon miałam umówioną wizytę u gin, ale nie doczekałam... wczoraj dostałam krwawienia, na usg w szpitalu okazało się, ze brak akcji serca, w poniedziałek mam mieć zabieg. Nie jestem gotowa jeszcze o tym pisać, ani rozmawiać, nie chcę też Was dołować...po prostu wypiszcie mnie z tego wątku, bo wszystko, co mi o tym przypomina, sprawia ból. Z całego serca życzę Wam radosnych miesięcy oczekiwania oraz zdrowych dzieci. Mam nadzieję, że niedługo znowu będę mogła tego doświadczyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Dalia08 nie wiem co napisac, strasznie mi przykro :(
Wszystkie chyba tutaj jesteśmy w stanie sobie wyobrazić jaki to ból i co przeżywasz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Bardzo mi przykro. Trzymaj się i powodzenia ....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Dziewczyny, a jak u Was z odczuciami żołądkowymi? w pierwszej ciąży nie wymiotowałam i teraz też mnie to omija ale czuje się fatalnie.... od rana do wieczora żołądek nie tyle mnie boli co czuje "silny dyskomfort" jak zjem -blee, jak nie zjem - bleee. Czy bierzecie coś na zniwelowanie podaobnych "niedogodności"? jestem przeciwna jakimkolwiek tabletkom ale powoli mam dosyć i marze o wymiotach aby pozbyć się tego uczucia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Hej dziewczyny ! zapraszam do albumu z ciuszkami po moim synku, może którejś się coś spodoba :-) wiadomo że ciuszków potrzeba wiele a myślę, że ceny są niskie. Sama też mam synka z maja :) http://picasaweb.google.com/100447335568081175710/OSKAR?feat=directlink
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Dalia08 bardzo współczuję :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: MAJOWE I CZERWCOWE MAMY 2011 (3)

Dziewczyny, w związku z prośbą Dalii założyłam nowy wątek:

http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=193773&c=1&k=16
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

nnt. budowa domu czy kupno małego mieszkanka? (138 odpowiedzi)

Dziewczyny zwracam się z tym pytaniem do Was bo naprawdę już nie wiemy z T co zrobic.... mamy...

Wakacje z dziećmi (122 odpowiedzi)

nie mamy pomysłu na tegoroczne wakacje z dziećmi 5,5 lat i 3 lata byliśmy w zakopanym i...

Ferie - Zakopane (5 odpowiedzi)

Witam, wybieramy się z dzieckiem 9 lat w góry i tym razem chcielibyśmy nocować w domku góralskim...