Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 62 (101)
Spełnienia marzeń Nyzosiu :)
Przyszła mamo nie zazdroszczę sytuacji... Zostaje jeszcze opcja zawożenia Liwii do opiekunki, jeśli Twoja mama nie chce nikogo w domu, no ale to chyba w ostateczności. Myślę, że jednak lepiej spróbować się dogadać z mamą lub teściową.
U nas też niestety kiepsko z wyjściami, dziadkowie daleko, tylko nasze 2 siostry nam zostają i korzystamy z ich pomocy w ostateczności, średnio raz na miesiąc albo jeszcze rzadziej. O jakimś wyjściu w weekendy to możemy sobie pomarzyć, bo dziewczyny są młode i same imprezują...
Pochwalę się, mój mąż jutro zaczyna pracę :) Wprawdzie nie jest to wymarzona praca, ale zawsze coś... A ja pluję sobie w brodę, że zmieniłam dział, bo wprawdzie teraz mam dużo mniej stresu i zero wyjazdów, ale za to zamknęłam sobie drogę do wyższych zarobków... Ech coś za coś...
0
0