Dziewczyny chwale się synkiem urodził się na Zaspie waga 4010g, 57 cm. Pojechałam ze skurczami co 10-15min bo martwiłam się zwiększoną aktywnością na skurczu. Pani na IP miła jak zawsze powiedziała że z takimi skurczami to się w domu siedzi, ale lekarka przyjęła mnie ze względu na to że jestem 7 dni po terminie. O 1 byłam na porodówce a 4.30 maluszek już był bez oksytocyny. Poród bardziej bolesny niż pierwszy bo znacznie intensywniejszy ale jesteśmy zdrowi, nie mam nawet otarcia. Położna rewelacja.
1
0