Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

no to zaczynamy dziewczyny! zaraz zrobimy jakas liste i odliczamy :)

ale bedziemy miały piękne wakacje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

hey Dziewczyny co do wyboru gin to sie nie wypowiadam bo nie jestem z 3miasta i lecze sie u tego z mojego miasta..

jestem po wizycie u endo....wynikiem TSH kazal sie nie przejmowac bo tak czesto bywa na poczatku ciazy ze nagle podskakuje no i na pewno bylam zestresowana jak robilam ten wynik wiec i od stresu moglo podejsc wyzej..tym bardziej ze ft4 mialam 23 a noram do 22 a teraz mam 18,39 wiec tu jest idealnie..
mam za to niedobor zelaza co grozi anemia..co z kolei jest normalne w ciazy ale nie mozna tego lekcewazyc i mam brac zelazo badz wiecej buraczkow, soku ze swiezych burakow pic itd.. kolejna wizyta 23.11..ide spac bo padam dzisiaj..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

jakoś dam rade:)

aa dziewczyny do jakiego lekarza chodzicie?? bo ja jeszcze w sumie nie jestem przekonana ddo mojego a chciałabym mieć poród na zaspie a ponoć jak się ma lekarza ze szpitala to jest całkiem inaczej.. i teraz nie wiem do kogo iść. dziś dzwonilam do invicty do tam mi polecili dawickiego ale tak czytam o nim opinie to takie nie ciekawe są.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

No wiesz, ja jestem po polonistyce, więc nie wiem, czy wiele lepiej ;) Chociaż jak widać pracę w domu mam, więc w sumie nieźle na tym wyszłam. A broniłam się miesiąc przed porodem, więc też nie miałam żadnego etatu.
W takim razie życzę powodzenia w szukaniu :)

My dalszej rodzinie i znajomym też jeszcze nie mówiliśmy i najbliżsi mają zakaz rozpowiadania na razie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

muszczek ja jestem świeżo po studiach( wybrałam chyba jeden z najgorszych kierunków - pedagogika taak... :)) broniłam się dwa tyg temu, teraz jeszcze magisterka, ale nie wiem czy nie iść na jakiś inny kierunek, całkiem coś innego :P hmm pracę miałam ale odeszłam stamtąd bo z szefem mieliśmy odmienne zdania i teraz szukam czegoś bardziej papierkowego bo fizycznej pracy nie mogę ze względu na to, że jestem na tabsach podtrzymujących i muszę odpoczywaĆ ( zalecenia lekarza ).

na wizytę idę teraz w poniedziałek i ciekawa jestem co powie:)

ja na szczęście wymiotów żadnych nie mam ale czasem jak mnie zemdli to ohoho ;p

wczoraj rozmawiałam z mężem i z mamą o ślubie ii dowiedziała się o ciąży, nie chciałam jeszcze mówić nikomu, ale jak mamy przełożyć to musieliśmy jej powiedzieć.. teraz się obawiam, że ktoś spoza towarzystwa się dowie jeszcze a nie chcemy na razie nikomu nic mówić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

adziula, nie stresuj się, to na pewno nie pomoże, a jaki procent ciąż kończy się poronieniem? Wszytko będzie dobrze! Do 30 już niedaleko, ja mam 29 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

ja to za to caly czas swiruje. naczytalam sie naszego forum o nie rozwijajacych sie serduszkach, potem o przestajacych bic iitd. i sie tak zaczelam stresowac, ze maz juz nawet na mnie krzyczy. tak dlugo sie staralismy o ta ciaze, ze teraz gdybym ja stracila to bym sobie chyba nie wybaczyla tego. boje sie ogromnie a usg dopiero 30 pazdziernika. ja nie wiem jak ja dozyje do konca miesiaca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

Ja mam odwrotnie, tzn. cały czas jest mi niedobrze, ale póki jem, jest ok, a jak przestaję to po pięciu minutach mdłości wracają. Muszę mieć cały czas jakiś wyraźny smak, właśnie zjadłam kanapki z tuńczykiem i cebulą i ogórkiem kiszonym :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

hey,

co do pobolewania brzuszka to u mnie jest w miare ok..czasami zaboli ale z reguly jest ok..piersi bola..w nocy mocniej w ciagu dnia czuje je ale to nie silny bol..natomaist mam mdlosci..i mecza mnie od coraz wczesniejszych godzin i coraz dluzej..boje sie zjesc sniadania w pracy by nie biec do toalety.. na nic nie mam ochoty..kreci m isie w glowie..i tak mi dziwnie..

ide dzisiaj do endo..boje sie..zobaczymy co powie na moj nagly skok tsh.i cieawe jak moj wynik ft4..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

Nie tajemnica, jestem redaktorem, no ale to zajęcie do którego potrzeba wykształcenia kierunkowego. Z takich bez specjalnego przygotowania to nie wiem co sensownego sobie znaleźć do domu. A Ty się jeszcze uczysz czy po prostu nie znalazłaś pracy?

Bolący brzuch na początku to raczej norma, potem przechodzi, chociaż przy pierwszej ciąży ciągle się stresowałam, czy to na pewno w porządku. Teraz też mnie pobolewa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

muszczek a co porabiasz jeśli to nie tajemnica? ja sobie coś szukam do domu ale jakoś zero odzewu a niby tyle ofert pracy jest... ;/

jeśli chodzi o ślub to zdecydowaliśmy się na zmianę daty na 2014, wtedy dziecko będzie miało już roczek i akurat ze wszystkim się wyrobimy (mam nadzieję :))

dzisiaj jakoś dziwnie mnie pobolewa brzuch, nie wiem czemu ale przypuszczam, że może to być spowodowane powiększającą się macicą albo jeszcze nie wszystko się wygoiło w środku..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

Ja bym ślub wolała wcześniej, chociaż teraz pewnie ciężko przesunąć, bo już nie tak dużo czasu zostało. Z noworodkiem ciężko Wam będzie się bawić (chyba że macie sam ślub?), a w 9 miesiącu ciąży też słabo - jak w każdej chwili możesz urodzić. Bardzo możliwe, że 29 będziesz po prostu w szpitalu po porodzie... Końcówka ciąży jeszcze gorzej: będziesz spuchnięta, zmęczona fizycznie i psychicznie i moim skromnym zdaniem to naprawdę słaby moment na ślub ;) A, sorry, jeszcze będziesz biegać do kibla co kwadrans ;) Oczywiście trochę przekolorowuję, może będzie lepiej, ale może być też gorzej. Ja ciążę znosiłam bardzo dobrze, nie miałam zgagi, problemów z żołądkiem, hemoroidów i innych przyjemności, a pod koniec i tak miałam serdecznie dość.

Ja nie pracuję, tzn. nie na etat - tylko dorabiam sobie w domu jak dostanę zlecenie, teraz np. nic nie robię, na początku roku sporo pracowałam, no ale to nigdy nie wiadomo, kiedy coś się trafi. Generalnie traktujemy tę moją kasę jako dodatkową, na jakieś meble, wyjazdy, prezenty jak trzeba kupić - rachunki, jedzenie, ciuchy, leki opłacamy tylko z pensji męża, bo to jedyny stały dochód. Ale mój mąż ma niezłą pracę i pod koniec roku zmienia na jeszcze trochę lepszą. Wszystko zależy od tego ile Twój mąż zarabia, czy masz ewentualnie możliwość żeby jakoś dorobić, no i jakie macie potrzeby - jedni przeżyją miesiąc za 1000zł (bez rachunków), innym 2500 będzie mało.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

dziewczyny a powiedzcie czy pracujecie wszystkie??
ja niestety nie pracuje a mąż nie zarabia kokosów i boję się, że nie damy rade z dzzieckiem eeh.. do tego wszystkiego budujemy dom, na 29 czerwca mieliśmy wyznaczoną datę ślubu kościelnego.. a termin porodu wyliczyliśmy na 14 czerwca i obawiam się,że nie damy rady z tym wszystkim... proszę poradźcie co zrobić mamy w tej sytuacji, odwołać ślub?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

Bylam u lekarza, zarodek jest, serduszka jeszcze nie bylo widac bo za wczesnie ale mam polipa w szyjce macicy:( Mialyscie moze cos takiego albo znacie ze slyszenia?? Boje sie czy to nie zaszkodzi malenstwu no i mam totalny zakaz wspolzycia, mozliwe ze na cala ciaze, chyba ze sie wchlonie... jestem zalamana.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

stokrotka mam to samo. dzien bez slodyczy nie istnial. i w obu ciazach mam to samo- obrzydzenie na slodkie. czasami jak zasypiam, a wiem ze nie moge to zjem cos slodkiego, zeby mi sie cukier podniosl, ale nie zebym to z przyjemnoscia robila.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

Hehehe, dla mnie też dzień bez słodyczy dzień stracony, a teraz mnie zupełnie nie ciągnie :) Jak już to jakieś kruche ciasteczko, a nie jak normalnie - czekolada, bita śmietana, kremy...
Owoce, warzywa - dzisiaj na obiad miałam marchewkę :) Fajnie, że organizm sam się przestawia na zdrowsze jedzenie :)
Ale mężowi gotuję, co ma cierpieć razem ze mną :p W poprzedniej ciąży było tak samo. Zresztą teraz już zwykle synek też je to co my, więc przynajmniej robię dla dwóch osób :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

heh..to ja tez tak mam..czytalam Was jakbym sama to pisala- obiady w ogole nie musze istniec dla mnie za to z checia jem kanapki-kolorowe, do tego duzo owocow..warzyw troszke mniej..

kiedys dzien bez slodyczy to dzien zmarnowany- od 3 tyg slodycze moga dla mnie nie istniec..:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

tez tak mialam w pierwszej ciazy, tylko truskawki, na okraglo truskawki. nie moglam bez nich zyc, choc na codzien za nimi nie przepadam.

teraz mam tak jak Muszczek, obiady dla mnie nie istnieja. ciagle jednak cos jem, jakies przekaski i wlasnie raczej rzeczy, co mozna na sniadanie szybko zjesc. owoce za mna tylko chodza. codziennie musze zjesc kilka owocow. teraz z synkiem zjedlismy wlasnie gotowana kukurydze... a maz kanapki chyba znowu na obiad dostanie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

Też bym sobie zjadła truskawki ;) Wcinałam całą poprzednią ciążę, począwszy od tych chińskich, skończywszy na kilogramach naszych...

Ja za to w ogóle nie mam ostatnio ochoty na obiady - ciepłe, sycące i o takiej porze. Najchętniej cały dzień na kanapkach, przekąskach i innych daniach śniadaniowych :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

hah ale żem to napisała ;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (1)

ojj nie dobrze, leć jak najszybciej do lekarza! ja miałąm też plamienia i sobie to zlekceważyłam a po tygodniu już serduszko nie biło :( biegiem póki nie jest za późno! :)

mi to jakoś ostatnio chce się jeść ;D dzisiaj zachcianka na truskawki ze śmietanką :P

a tak poza tym cały czas coś pochłaniam :) poza tym to w sumie żadnych objawów ciąży na razie nie mam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Wakacje z dziećmi (118 odpowiedzi)

nie mamy pomysłu na tegoroczne wakacje z dziećmi 5,5 lat i 3 lata byliśmy w zakopanym i...

urodziny dziecka tanio i fajnie jak urządzić? (53 odpowiedzi)

może zbiorę jakieś fajne pomysły od WAS? co można przygotować do zjedzenia dla dzieci? w co się...

Do mam dzieci z AZS . (37 odpowiedzi)

Prosze o rade , jak radzicie sobie z świądem u dziecka . Córka 7 msc , AZS bardzo mocne , ogolnie...