Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

Majowo - czerwcowe mamusie 2013

Maj 2013

04.05 Kasieńka79
07.05 kinki.em
09.05 Muszczek
12.05 ZielonaCytrynka
15.05 aravls
17.05 aniella
23.05 gani
24.05 _dee_
26.05 Grosik
27.05 Kitka_86
27.05 Adziula - SYNEK

Czerwiec 2013

06/07.06 Hexusia
07.06 Jotenka
08.06 stenemi
08.06 inka
12.06 MamaJasia
13.06 ja_sama
14.06 h_and_m (haemka)
14.06 Aniaa
16.06 stokrotka24s
20.06 julka
21.06 Justa78
23.06 Buniak
28.06 edycia32
28.06 moseka

jesli ktos zostal pominiety w liscie to dajcie znac, to dopiszemy :)

i przepraszam, ale nie pamietam, ktora z was podawala juz plec, zeby dopisac do listy, takze tez dajcie mi znac :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

mówcie galaretka to nie słodycz hymmmm
a jakie jecie ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

Buniak, ja tam nie wiem, czy te spacery tak dużo pomagają - ja wychodzę codziennie bo z synkiem muszę i jakoś tyję tak samo jak w poprzedniej ciąży ;) Moje pociążowe chudnięcie to głównie zasługa karmienia, bo jadłam wszystko. No i będzie mniej czas na jedzenie, czasem miałam problem żeby zrobić sobie śniadanie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

Ja mam dziś wizytę, więc być może się okaże co noszę... Połówkowe dopiero za miesiąc. Już się nie mogę doczekać dzisiejszego spotkania z Dzidzią...
Ja słodycze w zasadzie wszystkie lubię ,ale w ciąży na szczęście nie mam na nie szczególnej ochoty- tzn jem bo sporo mam po świętach, ale nie wynika to z wielkiej potrzeby. Za to mc donald to jest to, co mnie nęci:) A propos- dziś się wybieram na jakiś zestawik z tortilla :) No i fryteczki- te to bym mogła jeść non stop, ale ta miłość trwa nieprzerwanie całe życie. Na szczęście, jeszcze te moje zamiłowania nie odbijają się tak mocno na wadze. Tzn do superszczupłych nie należę , ale nadwagi nie mam.
Wagą w ciąży, jak już wspomniałam w ogóle się nie przejmuję, bo przy karmieniu i spacerach spokojnie się zejdzie (tak było przy mojej 1 ciąży, spacerki pierwsze były w zimę, krótkie były, a i tak udało się zejść z wagi) Tym razęm liczę, że będzie podobnie, tym bardziej, że lato i dłużej można sobie pochodzić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

Majowo - czerwcowe mamusie 2013

Maj 2013

04.05 Kasieńka79
07.05 kinki.em
09.05 Muszczek
12.05 ZielonaCytrynka
15.05 aravls
17.05 aniella
23.05 gani
24.05 _dee_ - CÓRCIA
26.05 Grosik - SYNEK
27.05 Kitka_86
27.05 Adziula - SYNEK

Czerwiec 2013

06/07.06 Hexusia - SYNEK
07.06 Jotenka
08.06 stenemi - CÓRCIA
08.06 inka2 - SYNEK
12.06 MamaJasia
13.06 ja_sama - SYNEK
14.06 h_and_m (haemka)
16.06 stokrotka24s
20.06 julka - SYNEK
20.06 HappyMum
21.06 Justa78
23.06 Buniak
28.06 edycia32
28.06 moseka

galaretka to nie slodycz :D a z pozostalych rzeczy wymienionych to je uwielbiam poprostu. tort bezowy od sowy kocham, marcepan w kazdej postacii, a za bajaderke w uk to bym sie zabic dala. tak uwielbiam to cholerstwo a tak ciezko dostac. pamietam, ze najlepsze jakie w zyciu jadlam ( i najwieksze) byly w ekonomiku w orlowie, ale to jeszcze z czasow liceum :)

a ja dostalam dzisiaj od meza prezent urodzinowy (chociaz mam dopiero w niedziel)- dostalam stacje dokujaca do iphona i tak sie z synkiem, a wlasciwe z synkami wytanczylam, ze padam juz i chyba zaraz klade sie do lozka. ale przynajmniej rozruszalam sobie biodro, co mnie od 3 dni boli niemilosiernie :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

Super ;)
ja dopiero za 4 tyg połówkowe ale też już się nie mogę doczekać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

To świetnie Grosik:)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

Ja właśnie po połówkowym, synek potwierdzony, wszystkie parametry i pomiary w normie także zmykam spać ze spokojną głową.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

A ja na słodycze mam ostartnio ochotę i to jeszcze jaką. Dziś wciagnęłam po drugim śniadaniu pół paczki wafelków, jak jestem blisko KFC to się oprzec nie mogę:) Waga na razie +3kg, więc jest nieźle. Zobaczymy co dalej będzie:)

Ja mam połówkowe 25.01:) Już nie moge się doczekac:))

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

Hehe, pizzę też uwielbiam :) I chipsy :) I makaron z serem... Dobra, idę się napić wody :p
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

marcepan - stanowcze nie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

Muszczek- z tych czterech rzeczy co wypisałaś, też nic nie lubię, z naciskiem na NIE jeżeli chodzi o marcepan - fuu.
Ale ja lubię np. pizze- uwielbiam i makarony. No i d*pa rośnie hehe mimo, że bez slodyczy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

o nie nie! zgłaszam sprzeciw! galaretka nie należy do słodyczy! :P

Ja ją mogę jeść tonami :P więc to nie słodycz :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

stenemi, ale Ci zazdroszczę! Ja mam cztery (cztery!!!) słodkie rzeczy, których nie lubię: beza, marcepan, bajaderka i galaretka. Poza tym wciągnę wszystko :D

Do zdrowego jedzenia na siłęnikogo nie namawiam, bo sama jem co popadnie niestety, tyle tylko że to jedyny sposób na kontrolowanie wagi w ciąży (no i w miarę się ruszać), bo jak już wszystkie doszłyśmy do wniosku - głodzić się nie można. Ja też się jakoś strasznie nie przejmuję wagą, bo wiem, że przynajmniej większość spadnie szybko po porodzie; ale u mnie to kwestia jedzenia za dużo i niezdrowo, więc w sumie lepiej by dla mnie samej było wykształcić sobie lepsze nawyki żywieniowe. Tylko ja tak kocham jeść, heh...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

mi powraca powioli milosc do slodyczy, ktora na poczatku ciazy byla wrecz nienawiscia :) ale nie moge tez sobie na za wiele pozwolic, bo od czekolady mam migrene, a od slodkiego ogolnie (zreszta od wszytskiego, jak nie jem czesto) mam zgage. na owoce tez mi juz przeszla taka ochota, ale nie odmawiam sobie tez owockow. lepiej zjesc pomarancze niz czekolade oczywiscie :)

co do witamin to biore tylko zelazo i kwas foliowy jak mi sie przypomni. kwas tylko dlatego, ze mi duzo zostalo, a zelazo, bo w poprzedniej ciazy mialam anemie i w tej zamiast przytyc to schudlam 3kg, wiec biore zapobiegawczo.

w piatek mamy polowkowe! w sumie to przez to, ze w polsce mialam niedawno i wszytko bylo z Synkiem ok to jakos teraz nie czekam. oczywiscie chetnie zobacze szkraba, ale bez wielkich szalow jak narazie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

lody jadłam namiętnie przez pierwsze trzy miesiące. mdliło mnie ale smakowało.
za słodyczami też nie przepadałam i ich po prostu nie jadłam a teraz big love.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

mi mąż tak w kółko powtarzał, że muszę jeść bo jak ja nie jem to nasze dziecko też nie je - a początek ciąży to była gigantyczna trauma żeby nie przytyć.. a i tak tyłam bo mi trawienie stanęło totalnie przez brak papierosów :/ teraz szczerze mówiąc mam w nosie ile przytyje, zacznę karmić, wychodzić więcej z psami na spacery (lato!) to schudnę :) już teraz dużo spaceruje, a i tak się ograniczam, bo jest zimno, a jestem podziębiona i nie chce się załatwić, więc spacery skracam..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

Staram się pilnować, jeżeli chodzi o jedzenie, ale to bardziej żeby się nie przejeść, ale jakoś niczego sobie nie odmawiam. Mam ochotę zjeść frytki to zjem, mam ochotę na colę, to się napiję. Oczywiście wszystko z umiarem, ale jednak. Ja jestem na wygranej pozycji pod względem tego, że nie przepadam za słodyczami :) Nie cierpię batonów, ciastek, nic co ma nadzienie, żadnych słodkich galaretek ani toffi. Chociaż kawałek czekolady od męża czasami spróbuję, ale to kostka na miesiąc mi wystarcza haha, no po prostu nie przepadam. Jedyne co ostatnio mi ostatnio smakuje to lody. No i niestety- lubię chipsy, jednak w ciąży, jakoś też mi nie smakują, może to podświadomość, nie wiem, w każdym razie też ich raczej nie jem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

oj ja też nie odczuwam głodu :) jem co 3 h. martwią mnie tylko te słodycze. czy nie za dużo cukru.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

Moseka jak podobnie do ciebie chodzę spać kolo 24, śniadanie koło 9, potem 12 to jakiś owoc, potem tak 15-16 obiadek, potem znowu jakiś jogurt czy owoc no i 20 kolacja.
I tak jak piszesz ciąża to nie czas na odchudzania ;)
w książce ostatnio o diecie ciężarnej czytałam - głodząc siebie czy czując głód głodzisz swoje dziecko! zapadło mi to w pamięć i staram się jeść regularnie by nie odczuwać głodu czy ssania w żołądku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Majowo - czerwcowe mamusie 2013 (3)

ja ze względu na męża idę spać koło 22.00-22.30, kolacje tak jem o 18.00 bo mnie mdli i już później nic nie włożę do dzioba ;) za to teraz jem jak wojsko. Masakra ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Synek rozbił głowę i dziwnie mruga oczami-kto zna dobrego okuliste?;/ (30 odpowiedzi)

W czwartek mój 3letni synek spadł z krzesła i rozbił główkę trzeba było szyc ale poza tym nic mu...

Jaki fotelik samochodowy polecacie? (98 odpowiedzi)

Witam. Chodzi mi o taki fotelik dla rocznego dziecka. Chcialabym aby posluzyl nam jak najdlużej....

prywatny dentysta (25 odpowiedzi)

Gdzie w gdansku jest dobry prywatny dentysta dla dzieci??