Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

????? - gwiazdeczka - CÓRKA
25.08 - Fabiankowa - Zaspa - CÓRKA - Kaja - 3820g - 54cm - SN
25.08 - Lipuszka - Kliniczna - CÓRKA - Julia - 2765g - 51cm - SN
04.09 - czarna84 - Kartuzy -SYN - Dominik - 3150g - 53cm - SN
05.09 - sałatka - Zaspa - SYN - Pawełek - 4165g - 59cm - SN
08.09 - ligia - CÓRKA
09.09 - mamasandry - Wojewódzki - SYN - Krystian - 3680g - 55cm - SN
10.09 - bladykot - Wejherowo - CÓRKA - Małgorzata - 3800g - 57cm - SN
14.09 - Kamczik - Kliniczna - CÓRKA - Olwia - 3550g - 54cm - SN
16.09 - Dżina - Zaspa - SYN - Mikołaj - 3420g - 56cm - CC
16.09 - leokadia2101 - Wojewódzki - SYN - 3680g - 56cm - SN
18.09 - Jumelka - Zaspa - SYN - Jaś - 3330g - 55 cm -SN
22.09 - Ru.mink@ - Wejherowo - CÓRKA - Aniela - 3480g - 59cm - SN
26.09 - izulucha - Londyn - CÓRKA - Nell - 3900g - ok.60cm - CC
27.09 - alicja_82 - Zaspa - CÓRKA - Natalia - 2960g - 52cm - CC
28.09 - Ewciuś - Kliniczna - CÓRKA- Klara- 3240g - 55cm - SN
29.09 - marta29 - Wojewódzki - SYN - Gustaw - 4040g - 58cm - SN
30.09 - Monia Er - Redłowo -SYN - Cyprian - 4000g - 57cm - CC
01.10 - pieczenienatalia - Kliniczna - CÓRKA - Zofia - 4310g - 58cm - SN
01.10 - ewaaa42 - Zaspa - CÓRKA - Liliana - 3190g - 52cm - SN
02.10 - titina - Wejherowo - CÓRKA - Ida - 3420g - 58cm - SN
05.10 - tysiola - Dom - CÓRKA - Emilia - 3800g - SN
05.10 - polapola - Redłowo - SYN- Jaś - 3200g - 54cm - SN
06.10 - @IzZzka@ - Wejherowo - CÓRKA - Lenka - 3920g -58cm- SN
07.10 - misiabela - Zaspa - SYN - Łukasz Kamil - 3300g - 54cm - SN
08.10 - eveline22- Wojewódzki-CÓRKA-Dominika-3900-57cm-CC
13.10 - gosiaczek.k - Kliniczna - CÓRKA - Kinga - 2700g - 55cm - SN
13.10 - Ila85 - Kliniczna - CÓRKA - Nina - 3160g - 53cm - CC
15.10 - malinowa mandarynka - Wojewódzki - CÓRKA - Marta - 3490g - 56cm - SN
18.10 - marta.gdansk - Zaspa - CÓRKA - 4000g - 56cm
20.10 - nusia85 - Kliniczna - SYN - Bartosz - 4290g - 58cm - SN
23.10 - Patunga - Wojewódzki - CÓRKA - Marysia- 4040g - 56cm - SN
24.10 - Mangolia - Kliniczna - SYN - Piotr - 3850g - 56cm - SN
25.10 - Brzoskwinka 84 - Kliniczna - CÓRKA - Nadia - 3360g - 54 cm - SN
27.10 - haniag83 - Wejherowo- SYN - Szymon - 3750g -59cm - SN
02.11 - lilo - Kliniczna- SYN - Michał - 3630g -58 cm - CC
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

Monia ja podaję małej wode koperkową (gripe water) na łyżeczce lub do herbatki dodaję plus dajemy herbatkę koperkową hippa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

ja dzisiaj małej dałam troszkę koperkowej bo miała problemy z bączkami i kupką, dam znać jak podziałała :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

hmm ... czyli raczej dać sobie spokój z koperkową ?

misiabela

nie wiem jaki jest to rodzaj wodniaka, może po jutrzejszej wizycie czegoś się dowiem więcej. Pierwsze usg zrobili młodemu jeszcze w szpitalu i potwierdziło, że jest to wodniak obu jąderek. Wg. lekarki na 99% powinien sam się wchłonąć ale trzeba obserwować. Fakt, ze starszym masz troszkę gorzej, bo jak się uprze to rzeczywiście z badania nici.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

Hej,

Moniu Er.. Mateusz miał robione ostatnie USG jąder 2 lata temu i wodniak był znacznie mniejszy niż przy pierwszym USG. W zeszłym roku z nim nie byliśmy bo miał mega awersje do lekarzy i Pani doktor odradziła. Chce jechać z nim po nowym roku na USg.. pytanie tylko czy da sie zbadać. A jakiego wasz synek ma wodniaka?? Bo Mateusz miał(ma) takiego który się przedłuża wzdłuż powrózka w kanał pachwinowy. A Łukasz ma dookoła jąderka.

Ja dziś po objazdówce po urzędach.. masakra. I tak nie załatwiłam wszystkiego.. mały marudny, beczy dziś.. :/ jestem już zmęczona dniem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

ja też czytałam, że to może dać wręcz odwrotne skutki :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

Monia Er
ja piję sama tą herbatkę i kiedyś słyszałam że ona też jest bąko-pędna :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

~misiabela

nasz mały też ma wodniaki jąderek, dostaliśmy od pediatry skierowanie do chirurga, idziemy jutro, ma zobaczyć i wskazać termin kolejnej wizyty kontrolnej. Z Twojego wpisu wynika, że starszy synek też miał wodniaka - sam się wchłonął ? Po jakim czasie ?

~tysiola

młodemu też zaczyna ropieć ten ślad po szczepieniu, ale zarówno w szpitalu jak i w SR mówili, że to normalne i że tak właśnie ma być. Fakt, mówili żeby raczej unikać moczenia, my o tym nie pamiętaliśmy, ale mam nadzieję, że nic złego z tego nie wynika. Na jutrzejszej wizycie spytam chirurga i pokaże mu ten ślad, zobaczymy co powie.

Dziewczyny, czy któraś z Was podaje maluchowi herbatkę koperkową na trawienie ? Zastanawiam się czy podać czy tylko samej ją pić, bo czasem mały pręży się i męczy puszczając "bąki" i może to by mu pomogło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

Iza
no ale już długo po porodzie jesteś :) a też nie u każdego takie problemy...
ja też nie prasuje, no chyba, że suszę pranie mechanicznie, to wtedy wyjścia nie ma!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

ej, patugo, ja nie prasuej hihi, no time u mnie...wole isc na 2-3h spacerku...

Natalio, ja wlasnie dopiero teraz farbnelam i jest ok...

Mangoliu, ja moich gosci to pprzyjmuje, ale mamy malo, bo kazdy zajety jest na szczescie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

Natalia- ja tylko na cięcie, nie farbuję włosów :) Mi się podoba mój kolor :) a siwych włosów póki co nie mam :P

Ale o farbowaniu słyszałam,żeby poczekać aż sie burza hormonów unormuje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

Patunga
jeśli chcesz iść do fryzjera farbować włosy to wstrzymaj się do końca połogu... ja byłam i teraz wyglądam jak spalona, tleniona dresiara :P
farba nie chciała złapać :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

Cześć dziewczyny :-)

I ja mam chwilkę,Jaś ogląda Bolka i Lolka a Marysia śpi.
Ale tyle w domu do zrobienia,że nic mi sę nie chce i jeszcze masa prasowania ;P Ehh:)

U nas wczoraj od 22-ok 24 mała zjadła i co ją do kołyski,ona się budziła po 10-15 minutach i tak do ok.24.. Myślałam,że padnę..:) Ale w końcu zasnęla, chyba ją brzuszek bolał. Zasnęła u mnie na brzuchu i jak ją włożyłam do kołyski-już spała do ok 4:) Potem do 8:30 :) Także jest dobrze!

Muszę isc do fryzjera ale jak? Mała non stop na cycku, a nie zostawię teściowej dwójki małych dzieci-a mąż już jutro do pracy,no ale jest sobota-więc może on się zajmie-chyba da radę?:P

Miłego dnia:)

P.S Paskudna pogoda !!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

cześć dziewczyny:)!!!
ufff.... wreszcie mam chwilę... mały jest marudny, ciągle wisi na cycku a jak ja mam już dość to jest wielki krzyk. Kocha bujanie, czego tak bardzo chciałam uniknąć:)
Przy tym jest małym głodomorkiem i ciągle chce jeść.

Dzisiaj teściowa mam 50 urodziny i mam gości , nawet nie wiem w co mam ręce wsadzić... tyle rzeczy do zrobienia...

Ogólnie maraton gości się zaczął i prawie codziennie ktoś jest... szczerze.... już mam dość:P

miłego dnia
zmykam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

tysiola
nie chciałam Cię nastraszyć!
dobrze, że wkleiłaś tą informację, muszę zobaczyć jak wygląda rączka Zosi.

A ten mały robak, w końcu zasnął i śpi już 2,5h - a kiedy spacer?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

a ja mam dzis jakis gorszy dzien, ciezko mi z Blanka i mala, ja wczoraj tz nie wyszlam bo padalo caly dzien , dzis mam w planach...

no moja jak usnie o 20, to budzi sie 1-2 i pozniej o 4.30 i spi tak do 6-6.30, a juz bym chciala ay spala mi do 4-5, ale coz poczekamy...

z tym szczepieniem, to po miesiacu moze zacac ropiec itp...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

Znalazłam o tej krostce na e-dziecko, to i Wam wklejam dla uspokojenia:

Dopiero po trzech-czterech tygodniach w miejscu wkłucia pojawia się czerwona grudka. Grudka powiększa się i uwypukla, zmieniając się w krostę, pod którą zbiera się ropa. Po kolejnym tygodniu lub dwóch krosta zwykle pęka. Z ranki może wypłynąć kilka kropel ropnej wydzieliny. Nie powinno to być powodem do niepokoju, bo krosta i owrzodzenie są objawami dobrze wykonanego szczepienia (to znak, że szczepionka "przyjęła się").

Ranka zagoi się sama, a w jej miejscu zostanie niewielka jasna blizna. Nie trzeba przykrywać jej plastrem ani żadnym opatrunkiem. Nie wolno też stosować żadnych zabiegów przyśpieszających gojenie ani osuszać jej spirytusem. Nie wolno również zdrapywać strupka ani wyciskać nagromadzonej ropy. Najlepiej, jeśli miejsce po szczepieniu jak najczęściej jest odsłonięte. Wtedy goi się najszybciej. Jeśli z ranki sączy się ropna wydzielina, wystarczy pod ubranko włożyć wyjałowiony gazik.

W dwa-trzy miesiące od pojawienia się w miejscu szczepienia pęcherzyka ranka powinna się zagoić. Najpierw pojawi się żyworóżowa blizna, która stopniowo zblednie, ale do końca życia zostanie widoczny 3-8-mm ślad
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

Dziękuję za odpowiedzi,
Natalia - to mnie wystraszyłaś z tym czyszczeniem! brrr...
na pewno pokażę za tydzień lekarce przy okazji kolejnych szczepień.

A Wy kąpałyście dzieciaczki zamaczając rączkę? czy uważałyście jakos specjalnie na to ukłucie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

Dzień dobry :)

Jaś dziś dał mamie pospać, jak zasnął o 20.30 to wstał dopiero o 4 :) Szkoda tylko, że mama i tak budziła się zdziwiona co godzinę, bo mały się już kręcił tak od północy ;) Potem małe karmienie (zjadł tylko 80ml), chwila tulenia i spanie do 7.
Zauważyłam, że Jaś już mniej je i wydłużyły się przerwy między karmieniami, czasem nawet do 5 godzin, a w nocy to jeszcze więcej.
Z brzuszkiem też już jest lepiej (obym nic nie wykrakała, tfu tfu).

Teraz mamy drzemkę, potem karmienie i idziemy na spacerek. Wczoraj nie byliśmy, więc dziś już trzeba wyrwać się z domu i odetchnąć świeżym powietrzem.

Z tym ropieniem to nie pomogę, wiem że po szczepieniu na gruźlicę miejsce szczepienia może się długo paskudzić (u nas na szczęście nic się nie działo). Może to być też efekt moczenia w kąpieli, co nie jest zalecane. Lepiej wybrać się do lekarza i sprawdzić czy wszystko gra.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

no i płacze...
a na spacer najwcześniej o 11.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie i dzieci wrzesień-październik 2011 *32*

Dzień dobry,
ale się dziś nie wyspałam. Chyba w nocy nawet nie słyszałam jak mała płacze, bo aż mąż do niej wstał!! Obudziłam się jak on się ruszył dopiero. Jak się obudziła rano, to nie miałam siły już siedzieć z nią na fotelu i nakarmiłam ją na leżaka, trochę razem pospałyśmy. Teraz dostała eksmisję do swojego łóżeczka, leży tam sobie i czka a ja jem śniadanie.
Wiecie jak się mała już cwana zrobiła? Zupełnie nie chce już buteki przed cyckiem. Tak jak w nocy udawało mi się jej wcisnąć, tak teraz był ryk i koniec! Czy ona mogła się tego nauczyć, że jak dużo i głośno będzie płakać to jej nie będę wciskać mleka z butelki?
Dzisiaj już się nie obejdzie bez spaceru, wczoraj przespała przez cały dzień, może 1,5h więc dziś idziemy na spacer, koniec i kropka!

Tysiola
nam też położna mówiła, że to może ropieć, ale ja bym poszła i tak do lekarza, pamiętając choćby przypadek mojej siostrzenicy, której tak to się rozpaskudziło, że musiała mieć zabieg czyszczenia i leżała w szpitalu! Nie wspomnę już o tym, że było to czyszczone "na żywca" masakra jakaś.

malinowa mandarynko
to ja i Mangolia blisko Ciebie mieszkamy z tego co pamiętam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Wakacje z dziećmi (118 odpowiedzi)

nie mamy pomysłu na tegoroczne wakacje z dziećmi 5,5 lat i 3 lata byliśmy w zakopanym i...

Ile wydajecie dziennie na jedzenie? (86 odpowiedzi)

U mnie sam obiad wychodzi 30-40 zł. Dziennie wydaję 70-100zł. Zastanawiam się,czy nie przesadzam...

Pompa ciepła (23 odpowiedzi)

Czy któraś z Was ogrzewa dom za pomocą pompy ciepła? Jeśli tak, to (jeśli można zapytać ;)),...