Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

Witam, w nowym wątku bo ostanio coś leniwe jesteśmy i długaśne te nasze wątki.. :)

Linki do poprzednich wątków:
http://forum.trojmiasto.pl/LIPIEC-2011-t192711,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-2011r-t202216,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-t206064,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-3-t208324,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-4-t209793,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-5-t212158,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-wrzesien-2011r-6-t214161,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-7-t217525,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-8-t220530,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-9-t221819,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-10-t225144,1,16.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-11-t227447,1,130.html
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-lipiec-sierpien-2011-r-12-t232368,1,130.html

CZERWIEC/LIPIEC
1. arisa6 - 21 czerwiec SYN
2. francess - 2 lipiec SYN
3. mona_g - 3 lipiec SYN / KUBUŚ :) / Szpital Wojewódzki
4. Caroool - 3 lipiec SYN
5. ciezarowska- 5 lipiec CÓRA / Alicja / Szpital Zaspa
6. kasiorek555 - 7 lipiec SYN / Gdynia Redłowo
7. lisiusowa - 8 lipiec SYNEK / Jaś / Szpital Wojewódzki
8. kulka07 - 10 lipiec CÓRKA
9. she_gd - 10 lipiec
10. donnieczka - 11 lipiec CÓRKA
11. annamaria836 - 17 lipiec CÓRKA / ROKSANA / Gdynia Redłowo
12. PysiaKrzysia - 19 lipiec SYN
13. Nikita987 - 19 lipiec CÓRKA
14 bruxa - 20 lipiec SYN
15 aguseek - 20 lipiec SYN ADAM / Zaspa
16. hania_m - 20 lipiec SYN
17. monika:-) - 21 lipiec CÓRKA AMELIA / Szpital w Pucku lub Wejherowie
18. carmelasoprano - 22 lipiec CÓRKA
19. marta82 - 23 lipiec, CÓRKA / TOSIA / Szpital Wojewódzki Elbląg
20. dadżi - 24 lipiec , CÓRKA / Zuzanna / Szpital Wojewódzki?
21. magda84 - 27 lipiec SYN
22. iiikkkaaa - 27 lipiec CÓRKA

SIERPIEŃ
23. Tesula - 2 sierpień
24. agusp - 3 sierpień SYN Borys / Swissmed
25. Muszczek - 4 sierpień SYN Krzyś
26. wercia83 - 5 sierpień SYN Michał / Szpital na Zaspie
27. Kejt - 5 sierpień CÓRKA
28. kasisyn - 5 sierpień
29. a_guniek - 10 sierpień
30. Anuleczkaa - 12 sierpień CÓRKA
31. Kasia 0606 - 12 sierpień
32. margola13 - 12 sierpień CÓRKA
33. gosia_dim_ - 14 sierpień CÓRKA (?) Zofia
34. milka0928 - 14 sierpień CÓRKA (?) Laura / Szpital w Wejherowie
35. Umchi - 16 sierpień SYN
36. mamasyna - 17 sierpień
37. kaska2308 - 18 sierpień SYN / Kliniczna
38. kwiatek3081- 18 sierpnia CÓRKA
39. MARKOWA - 26 sierpień CÓRKA ZUZANNA / Kliniczna
40. Tamara - 26 sierpień
41. MamaFilipa - 27 sierpień CÓRKA Ola / Poliklinika Ginekologiczno-Położnicza dr Arciszewki Białystok
42. MissMarple - 27 sierpień
43. Maua_mama - 28 sierpnia SYN / Szpital w Wejherowie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

dziewczyny, pierwszy raz slysze o takich farbowaniach!!! ja mam jeansy z h&m, z pepco i z c&a i nigdy mi nie puscily koloru! chyba jestem wyjatkowa szczesciara. a ubranek z 5-10-15 tez nie polecam, drogie a kiepskie gatunkowo.

aha, wrocilismy od lekarza, mala wazy 850g, ma dlugasne nogi i bogu dzieki ma sie dobrze, takze mialysmy szczescie :) dziekuje, ze trzymalyscie kciuki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

W ciągu 2 lat dwa razy miałam przygody z farbowaniem.
Raz skarpetki puściły, zrobiłam niebieskie pieczątki na pożyczonych białych i różowych T-shirtach :(
Za drugim razem doczytałam na szczęście na granatowych nowych sztruksach żeby prać ręcznie. One dosłownie puszczały farbę przy każdym praniu, a używaliśmy ich przez całą zimę.
Uważam przy sukienkach, bo zawsze mam wrażenie że aplikacje mogą puścić kolor i moga się odpruć w pralce, jeszcze się to nie zdarzyło ale wolę dmuchać na zimne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

a mi zafarbowało. nie wiem co. albo pajac niebieski z 5-10-15 albo jedna czapeczka z h&m (miała granatową lamówkę). wstawiłam nowe na 40st, wyjęłam wszystko w kolorze szarej szmaty... w dodatku pajace z 5-10-15 zupełnie straciły fason (skróciły się, kolory bardzo wyblakły). dodam, że większość ubranek miałam białych i beżowych. miałam, bo wszystko praktycznie wyrzuciłam do śmietnika. wrrr!!!! pół dnia przepłakałam, że będę musiała znów chodzić po sklepach (bo chodzenie to już powoli coraz większy wyczyn dla mnie) i że mam takiego pecha.

a, a z moja pralką wszystko w porządku...

uważajcie z tym praniem dziewczyny;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

Jak już tak o tych szkołach rodzenia to może któraś z Was może polecić jakąś w okolicach Karwin, Dąbrowy tak żeby z Osowy można było łatwo dojechać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

Bruxa, dzieki za namiary na tą szkołę rodzenia, własnie napisałam maila pod wskazany adres. Może sie jeszcze załapię:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

Witam wszystkie Mamy, po dłuższej przerwie...
Zaliczyłam kilka wyjazdów z okazji świąt i wydłużonej majówki, jak widzę tym samym opuściłam 2 wątki :( ale poprawię się :)
Czujemy się świetnie! Czasem zapominam, że to 8 miesiąc i po 3 godzinach spaceru (bo energii chyba mam za dwoje!) zwyczajnie padam ;)
Synek rośnie jak na drożdżach (dosłownie), bo szykuje się 4,5kg ;)
Wyprawka już prawie gotowa :) nie mamy jeszcze wózka i fotelika, ale to sobie zostawiamy na koniec maja/początek czerwca, bo w domciu miejsca póki co mało - uskuteczniamy malutki remoncik - ot, namiastka spełniania syndromu szykowania gniazda :D no i kosmetyki - nie mogę się zdecydować, ale chyba za głosem wielu z Was sięgnę po Oilatum, przynajmniej na początek.
Mnie też nie przepuszczają w kolejkach - nawet dziś, stałam w kolejce w biedronce dosłownie z 2 rzeczami, przede mną 2 facetów, myślicie, że się ugięli? A w życiu, spojrzeli ukradkiem na brzuch, a potem na sufit i tak już zostało... Cóż, życie.
Pozdrawiam Was serdecznie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

ja piore wszystko razem, na prawde :) co innego ubrania dla doroslych - te zawsze rozdzielam, bp np reczniki z ikei zafarbowaly mi kiedys moja bielizne na szafirowo. co do ubranek dzieciecych to sa na prawde inne wymogi i nigdy nic, bez wzgledu na firme, mi nie zafarbowalo. prawde mowiac, jakbyscie chcialy na poczatku rozdzielac pranie, to zamist2 pran w ciagu tygodnia, musialybyscie wstawiac je conajmniej 4 razy i to po male partie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

Ja również raczej rozdzielałam kolory choć raczej na te jasne i ciemne ale powiedzcie proszę czy np dżinsowe ubranka pierzecie też razem np z jasnymi bodami?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

mam ubranka najrozniejszych firm, od tescowych po early days czy pitter patter, takze troche polskich i nigdy nic mi nie zafarbowalo :) trzeba tylko uwazac przy prasowaniu na nadruki - niektore sa odporne na wysoka temperature a inne nie :)

ja nivei uzywalam wlasnie po 1mcu, bo najlpierw mylam synka tylko w oilatum. i to srednio co drugi dzien... mi akurat poradzono, zeby przez 1mc kapac malucha co 2-3 dni, bo naturalna wydzielina skory jest bardzo przydatna i ja nawilza... no ale tyle jest tych teorii, ze mozna przebierac jak w ulegalkach :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

Dziewczyny zauwazyłyscie ze kosmetyki Nivea sa w wiekszosci od 1 miesiaca?? moze ja na jakies złe patrze...juz sama nie wiem...

MamaFilipa dzieki za rade o praniu razem :) ja bym rozdzielała zeby nie zafarbowało ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

tesula, ciuszki dzieciece bez wzgledu na kolor mozna prac razem, one z zasady nie farbuja (wymogi chyba pzh co do barwinikow uzywanych do produkcji ciuszkow dzieciecych), poza tym mozna je prac tylko w 40 stopniach (troche szkoda, bo w takiej temperaturze i przy uzyciu proszkow dla dzieci, zwykle plamy nie schodza, szczegolnie te jedzeniowe i kupkowe, przez co trzeba je zapierac lub uzywac vanisha, ale to pozniej;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

Hej

moja kumpela też była bardzo zadowolona z ciuszków z Tesco, nawet już zapowiedziała, że jak mi coś kupi to na pewno stamtąd.

Mi natomiast bardzo podoba się seria ciuszków w Auchan - takie beżowe z misiami z bawełny organicznej, ale czekam na wyprzedaż bo jeden pajacyk kosztuje 30 PLN...

W ogóle stwierdziłam, że na początek to będę kupowała tylko beżowe i żółte (w końcu nadal nie mam pewności co do płci) a przynajmniej będzie można prać wszystko razem w pralce:))

Ja moją glukozę wspominam miło, czekałam tylko godzinę, czytałam ksiażkę, a że to Medicover to tam się wiele osób nie kręci po korytarzach, do laboratorium tego dnia to chyba same ciężarne były:))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

Cześć dziewczyny,
Jak dziś szaro i ponuro :-(

Jeśli chodzi o glukozę to ja siedziałam na d.. przez te 2h ale na szczęście był ze mną mój mąż i czas zleciał jak 0,5h a w mojej przychodni mają mięciutkie fotele na których było nam bardzo wygodnie :-)
Początkowa reakcja mojego organizmu nie wróżyła nic dobrego więc wolałam zostać (moja siorka wybrała się na glukozę sama w dodatku autem a że zemdlała to mąż musiał ją "ściągać" do domu).

Mogę potwierdzić opinię dziewczyn o dobrej jakości bodów, pajaców itp. ubranek z tesco (chociażby patrząc na ciuszki które dostałam to te nie są ani sprane ani zmechacone i wyglądają w większości jak nowe).

Życzę wszystkim pogodnego nastroju w tym pochmurnym dniu:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

A ja mam dla odmiany taki brzuch, że trudno uwierzyć, że jeszcze prawie 3 miesiące.

No mi też kazali siedzieć, ale u mnie w przychodni akurat tylko do laboratorium w tamtym miejscu była poczekalnia, więc niespecjalnie chorzy ludzie. I tylko godzinę. Wzięłam sobie książkę i nawet nie zauważyłam, jak minęło :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

Hej mamuśki:)

Nie mam za bardzo czasu na forum, przegapiłam chyba ze 2 wątki, ale żyję, mam się dobrze, mały też no i myślami jestem z Wami:)
Co do badań - owszem, mi też nie pozwolili się ruszać przez 2 godz. po podaniu glukozy - myślałam, że szlag mnie trafi, bo w poczekalni cały czas siedzieli chodzi ludzie w kolejce do internisty...masakra - mogliby chociaż pomyśleć w takim układzie o ciężarnych i jakoś to odizolować...ale cóż, ja i tak chyba mam lepszą odporność w ciąży, bo jakoś nic nie łapię - nawet sezon grypy jakoś minął, w biurze wszyscy kichali i smarkali dookoła a mnie nic nie ruszyło - szczęście. I Jeszcze a propos tej glukozy - krew powinna być na 100% żylna!!! Pielęgniarki są niedouczone i o tym nie wiedzą, pobierają z palca bo 'po co kłuć w żyłę skoro to tylko cukier'. Krew z palca to krew włośniczkowa i ma się nijak do krzywej cukrowej badanej u ciężarnych - są dla niej zupełnie inne normy i nie powinni nam pobierać krwi z palca:)
Mi osobiście nigdzie nikt miejsca nie ustępuje i nikt mnie w kolejkach nie przepuszcza, bo mam taki brzuch, że muszę się porządnie 'wypiąć' żeby widać było, że to ciąża haha:) Wczoraj w swoim sklepie osiedlowym, przy okazji luźnej gadki zostałam wyśmiana jak wypaliłam, że to połowa 7 miesiąca - powiedzieli, że chyba coś źle liczę bo to niemożliwe...no kuźwa, taki mój los.
No i powoli zabieramy się za wyprawkę - na 3 pierwsze miesiące kupiłam kołyskę, bo mały i tak będzie spał z nami w sypialni, pokoiku w ogóle nie urządzamy, bo pod koniec roku się wyprowadzamy, więc po prostu nam się nie chce...A w poniedziałek przyjeżdża wózek:) Ubranek stosy, tylko trzeba wyprać i poprasować, chyba wezmę się za to w czerwcu - tak jak za torbę do szpitala, bo nie zamierzam wcześniej rodzić:P
Trzymajcie się kochane - Wy i Wasze już nie fasolki ale dzieci:))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

a ja bylam dzis na badanich i, co prawda nikt mi nie ustapil miejsca w kolejce, ale za to jedna pani oddala mi swoje miejsce siedzace :)

ja kupuje w tesco body i pajace - sa na prawde bardzo dobrej jakosci, powiem nawet ze lepsze od tych co mam z mothercare czy 5-10-15. nie rozciagaja sie, nie spieraja naklejki, nie farbuja. takze te produkty tescowe bardzo polecam :)

co ciekawe, bedac na badaniach dowiedzialam sie, ze jak dadza mi glukoze, to mam u nich siedziec cale 2 godziny i nigdzie nie moge sie ruszac! szok, jak bylam rok temu, to moglam wrocic do domu i w domu sobie posiedziec... wiem, ze jest to podytkowane tym, ze po glukozie mozna zaslabnac i nie mozna miec duzego wysilku, ale niestety, nie zamierzam siedziec z rocznym dzieckiem przez 2 godziny w zakatarzonej przychodni albo marnowac czasu meza zeby spoznil sie do pracy godzine i tez sie czyms zarazic. albo pojde do szpitalnego laboratorium albo po prostu wyjde na wlasna odpowiedzialnosc i tyle. w koncu jesli nie zaslablam rok temu, to teraz tez nie zaslabne, szczegolnie ze to tylko 50tka. a wysilek zwiazny z wejsciem do mieszkania... to juz nie przesadzajmy;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

a ja jak bylam raz w invikcie na badaniach to byla kolejka do laboratorium i pytam "kto ostatni" i starszy Pan powiedział że on i że mnie nie przepuści ;) dodam że wcale o nic takiego nie pytałam i tacy ludzie się zdarzają :/

złej pogody ciąg dalszy :( dzisiaj w tesco na morenie są fajne niedrogie ciuszki dla maluchów, może którejś się przyda. Podobno niemieckie a nie chińskie i 3 pary body z długim rękawem za 30 zł i pajace 3 szt. kolorowe za około 45 zł. Moja mama mi dzwoniła i kupiła bo mówiła że fajna bawełna i że dobrze że nie chińskie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

http://dziecko.onet.pl/62198,6,9,chrzest_czy_czerwona_kokardka,1,artykul.html

o masakro:O
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

witam tegoż pochmurnego i szarego poranka,
ja zamówilam wózek na allegro, co prawda używany jest ale naprawde duzo w idealnym stanie.
mnie też doskwiera ból w okolicach posladka ale ból jakby ciągnący w kierunku biodra. jest to cos meczące...;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie lipiec - sierpień 2011 r. *13*

Ja też miałam miłą sytuacje w przychodni jak poszlam na badanie krwi i moczu, u nas nie ma takiego czegoś że kobiety w ciąży wchodzą bez kolejności (niestety) i zawsze musiałam czekać a nawet zdarzała sie tak ze musiałam stać bo nikt nawet miejsca siedzącego nie ustapił - żenada. A tu wczoraj ide na badanie już nastawiona że znowu postoje a tu nie dość że ustąpili mi miejsca to jeszcze Pani mnie przepuścila w kolejce :-) Zdarzają się dobre dusze w naszym społeczeństwie :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Kiedy przekłuwałyście córkom uszka ??? (153 odpowiedzi)

Chodzi mi o wiek maluchów. Widziałam różne opinie, że lepiej do roku, inny, że na rok, a jeszcze...

niepracujaca zona, czy to zle? (142 odpowiedzi)

Na rodzinnym niedzielnym obiadku bylo dzis nawet milo ale pol zartem, pol serio ktos zrobil...

perfumy.....gdzie kupujecie? (37 odpowiedzi)

dziewczyny ,gdzie kupujecie perfumy? Sephora,Douglas odpadaja ,bo ceny kosmiczne, moze w...