Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

MAMUSIE 2015:

Listopadowe:

jankaa - 8 listopada - córka
Niesia_86 - 9 listopada - syn
kwiatuszek23 - 9 listopada - córka
karolka404-89 - 16 listopada
ewela_07 - 17 listopada - córka ?
Ewciuś - 20 listopada - syn
Nitka90 - 20 listopada - syn
Ewelina - 20 listopada
Klaudia_Michal. - 21 listopada - córka
Yoasia698 - 23 listopada - syn
Maman - 24 listopada
Paulina - 24 listopada

Grudniowe:

shani - 1 grudnia - syn
KamCiia - 3 grudnia
Ania.83 - 14 grudnia
CytrynowaMama - 14 grudnia - syn
Ania.83 - 12 grudnia
Rahhel - 14-16 grudnia - syn ?
rybka31 - 17 grudnia
Limonka - 23 grudnia
Szmaragdynka - 23 grudnia
heke1990 - 23 grudnia
innabajka - 26 grudnia - córka ?

Styczeń:

WinnieThepooh - 05 styczeń
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

Ja zdecydowałam się na pobranie krwi pępowinowej łożyskowej (wariant granatowy), dzisiaj wysłali mi zestaw pobraniowy. Dlatego miałabym prośbe do osób, które się zdecydują na skorzystanie z oferty PBKM i które nie skorzystają z polecenia znajomych aby napisać do mnie na priv. Klienci, którzy polecili skorzystanie z usług PBKM mają zniżkę na opłatę roczną, więc z uwagi na wysokie koszty związane z samą ofertą dla nas również liczy się każda zaoszczędzona złotówka :) Trzeba podać numer umowy i maila osoby polecającej. Wyjaśnię na priv :)
Z góry dzięki!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

Ewciuś, a czy wybraliscie ofertę PBKM? Też się zastanawiam czy pobieranie krwi pępowinowej jest bolesne?

Mamy podobne terminy porodu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

Hej,
U nas super mała grzeczniutka. W sumie tylko je i śpi. Pobudki w nocy 2 czasem 3 ale szybko zje i zasypia. Mleka na razie mam full także spokój. Starszy synek w końcu w sobotę mógł zobaczyć siostrę (przez tą ospę był u dziadków cały czas) i super zareagował zadowolony nie odchodzi od łóżeczka, wózek na spacerach prowadzi :) ehhh fajnie tak jak już rodzinka w komplecie.

Trzymajcie się Dziewczyny !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

My też dziś po wizycie... KTG mocz i waga w normie, mimo ze przytyłam już 21kg! Zdarzylam zrobic wymaz na paciorkowca :D

Ale zaniepokoiły mojego lekarza te objawy (wczesniej byl na urlopie i bylam u innej, a w niedziele w szpitalu, także dopiero mu o tym powiedziałam) Wymiotowałam prawie caly tydzien, ciagle gorzko w buzi, swedzenie w nocy, ktore doprowadza do szału, opuchlizna, wyslal mnie znowu na badanie krwi... Do piątku musze wytrzymać (w czwartek koncze 38 tydzien) na razie dzidzius nie jest gotowy, wizyta w poniedziałek, jak juz naprawde nie bede dawać rady z tymi objawami to moge zakonczyć ciąże...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

Hej.
My pobieraliśmy krew pępowinową dla starszej córki. Teraz też się zdecydujemy tylko zastanawiamy się nad wariantem. Koszt spory, faktycznie, ale spokój sumienia bezcenny. Chociaż te 600 zł co rok to nie czuć tak mocno. Do tej pory (a to już 4 lata) zawsze ktoś z rodziny coś dorzucił do skarbonki w ramach prezentu, a to na urodziny, na święta. Także ja polecam. Szczegolnie, że jakiś czas temu byłam w trakcie diagnozowania SR (najadłam sie na szczęście tylko strachu) i dziękowałam Bogu za tę krew, która mogła uratować mi za jakiś czas życie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

U nas na SR polecali pobieranie krwi pępowinowej, ale my się nie zdecydujemy z bardzo prostej przyczyny - finansowej :)

Jankaaa, fajnie, że wróciłyście już do domku :) Odpoczywajcie i cieszcie się sobą :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

Cześć dziewczyny :) Przed nami - nierozpakowanymi kolejny dzień oczekiwań. Ja dziś ledwo z łóżka się podniosłam, pachwiny koszmarnie bolą, stopy mi spuchły - wyglądaja jak nadmuchane płetwy.

Mam nadzieję, że połóg będzie łatwiejszy, szczerze w to wierzę.

Byłam ostatnio na wizycie u doktora M.Bran. i gorąco namawiał na pobranie krwi pępowinowej. Czy któraś z was się zecydowała? Jest to spory wydatek, dlatego się zastanawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

Hej dziewczyny, my już w domku ;-) malutka nie miała żółtaczki ani innych rewelacji wiec na 3 dobe wyszłyśmy. Jest bardzo grzeczna, tylko je i spi, czasami musze ja budzic na jedzenie, bo ciagiem 4 godziny potrafi spac. Także nawet w nocy jestem wyspana, bo ma 1 pobudke i jedna nad ranem, pewnie to jeszcze się zmieni dużo razy ale poki co jest super.
Kwiatuszek a jak u was, jak tak sobie radzicie, jak córka zareagowała?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

Ja tam lecze paciorkowca w ciazy, mam wymaz co miesiac i narazie mam spokoj, nie chce zeby dzieciaka mi szprycowali w razie zakazenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

Nitka najwyzej Ci poddza antybiotyk profilaktycznie. To znaczy tak robia w PL.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

Dzisiaj znowu 'sr*czko-rzygaczka' (Sorry za określenie) ale skurcze minęły, wczoraj to mialam bóle krzyżowe, uspokoiło sie wszystko o 18, a od 20 znowu :/ kiepsko już na tej końcówce.... W poniedzialek wizyta obym dotrwala bo muszę mieć wymaz na paciorkowca jeszcze raz robiony :( bo w piatek mialam pobrany a w pt nie wysyłają do laboratorium :/ niezbyt przyjemne to było :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

Dorka witaj :)

Grunt,ze same dobre wiesci, tylko te Nitka-owe wymioty,slabo, wspolczuje bo tyle tych dolegliwosci na koncowce i jeszcze to ;/ oy szybko przeszlo.

CytrynowaMama nawet ostatnio rozmawialam z moja gin.na temat paciorkowca ja czy wyjdzie teraz ze jest czy nie ( to i tak mam) -uspiony to i tak dostane antybiotyk wiec... ;) Generlanie moja gin.mowi,ze wg Jej teorii prawdop. jest wiele szczepow tego paciorkowca i wiekszosc nie zagraza malenstwom, prawdopodobnie jest jakas paskuda, jakis szczep ktory wywoluje zapalenia pluc,ale ze sie rzadko zdarza i pewnie i tak na antyboa jest odprny natomiast co trzecia babeczka ma paciorkowca i nigdy nic sie nie dzieje,a musze dodac,ze ja nawet profilaktyki pelnej nie mialam zachowane. Przy drugim porodzie od przyjecia antybiotyku minelo 2,5h a ma minac przynajmniej 4... i nic sie nie dzialo,takze moze cos w tym jest.(w tej Jej teorii)
Tak czy inaczej damy radę ;) I Wam zdrowia i bezstresowego oczekiwania :))) Moj maly ma wlosy, na usg sobie ogladalam ;) i nie moge sie doczekac jak ten maly lepek przytule :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

Jankaa gratuluję! :)

Ru.minka dzięki za pocieszenie. Już wszystko wiem i faktycznie przestałam panikować z tym paciorkowcem. Musi być dobrze i tyle :) A co do ubranek, to faktycznie lepiej za duże, niż za małe. Mąż dowiezie, ale ja to już tak mam, że panikuję na zapas :) A to czekanie mnie rozwala, ja nie lubię takich nagłych akcji. Każdego dnia wydaje mi się, że to może dzisiaj coś się wydarzy, mimo, że jeszcze kilka tygodni zostało ;) Życzę zdrówka!

Witaj Dorka, też mam termin na 14 grudnia :) Ale ja chcę rodzić na Zaspie.

Nitka90 współczuję tych dolegliwości :( Może faktycznie niedługo poród. U mnie od jutra 35 tydzień i na szczęście na razie nic nie wskazuje na to, żeby maleństwo spieszyło się na świat. Jeszcze ma czas i niech sobie siedzi ile potrzebuje. Zobaczymy, jak to będzie.

Ogólnie jest mi ciężko. Chodzę jak kaczka, tempo ślimaka ;) Szybko się męczę, czasem czuję dyskomfort w podbrzuszu, w okolicach pachwin. Kręgosłup też nie jest szczęśliwy. Nawet odpowiednie ułożenie się w łóżku urasta do wielkiego problemu, bo tu coś gniecie, tam coś ciągnie, tak niewygodnie, tak ciężko oddychać. Zresztą same wiecie, jak jest ;)

Trzymajcie się i jak tylko możecie, to odpoczywajcie, a maluszki niech dojrzewają do spotkania ze światem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

U mnie od rana znowu wymioty, boli mnie brzuch i kregoslup, chyba sie wykoncze.... Już trzeci raz w tym tygodniu :( a jak u Was dziewczyny na końcówce? Ja mam już 37tydz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

Heke, super że wszystko ok a morfologie jak ostatnio miałaś dobre wyniki to myślę że za miesiąc spokojnie ;) chyba że masz anemie albo coś się dzieje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

My też po wizycie. Malutki rośnie - waży już około 1819 g (+/- 266 g), wymiarowo też wszystko w porządku. Ja też mam już prawie 8kg na plusie :)
Szyjka trzyma, ma 3.3 cm. Przestajemy już ją monitorować, bo teraz to ponoć normalne jak zacznie się skracać i zmieniać konsystencję.
Następna wizyta za 2 tygodnie. Zapomniałam tylko zapytać czy mam znowu robić morfologię, mocz i tarczycowe czy wystarczy jak zrobię za miesiąc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

Dziewczyny ja po wizycie :-)
Córa waży 3 kg , szyjka długa, nic na tą chwilę nie wskazuje na wcześniejsze rozpakowanie :-)
16 listopada kolejna wizyta kontrolna, jeśli będę jeszcze w dwupaku hihi :-)
Nie mogę się już doczekać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

hej dziewczyny!
Jestem tu nowa i dopiero nacielam sie na wasze wpisy:) fajnie miec takie "wsparcie" i wiedziec ze nie jest sie samą w tych wszystkich dolegliwosciach itp. no i na biezaco mozna porownywac co u ktorej sie dzieje:)
Ja jestem obecnie w 34 tyg ciazy, termin mam na 14grudnia i zamierzam rodzic na klinicznej. Ogolnie dobrze sie czuje na szczescie nie puchne, ani nic z tych rzeczy:) bede miala coreczke Amelke, bylam na wizycie w 31 tyg i wazyla 2 kg:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

Nitka chodze do gin. w pisztalu, tam tez rodzilam Córeczki tam mialam prowadzona druga ciaze i robiono mi usg na tych samych sprzetac, musze przyznac,ze dosc precyzyjnie okreslaly wielkosc dzieci ;) Pomijam, ze zawsze trzeba zakladac jakis +/- ;), ale dziewczynki na tym etapie wazyly troche mniej chociaz wszystkie nasze dzieci sa dlugie dosc (po Tatusiu)
Waga pol biedy,ale wymiary kosci udowej, glowki, stop to mniej wiecej obrazuje co i jak no i tak jak mowie, moge porownac cala nasza 3 na tym etapie ;) idziemy na nasz prywatny rekord ;)

Ja nie patrze juz nawet na termin porodu hehe, raczej slucham siebie(organizmu znaczy) i co tam z szyjka mniej wiecej. Byle do porodu ;)

heke1990 jak tam szyjkowo? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopad - grudzień 2015 część 4

My po wizycie :) KTG extra sprawa tak słuchać serduszka :) Maluszek nie wybiera się na tą stronę brzucha ;)

Termin u nas też się zmienia, najpierw młodszy, teraz starszy i wczoraj zdecydowała, że termin 6.11 :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

owsiki (31 odpowiedzi)

hej dziewczyny, masakra jakaś-w piątek wieczorem znalazłam w kale córci robala :/ Okropne...

waga 5-6 miesięcznego dziecka??? (12 odpowiedzi)

tak sie teraz zastanawiam, czy przypadkiem nie przekarmiam mojego dziecięcia. Adas ma 5,5 m-ca i...

Amniopunkcja - do osób które już to przeszły (285 odpowiedzi)

Z uwagi na poprzednią ciążę z silnym podejrzeniem wady genetycznej, którą poroniłam w 13...