Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

Dziewczyny, zaczynamy nowy wątek :)

LISTOPAD:
Ageska 02/11 córeczka/Redłowo
amadea99 02/11
mondar 04/11 - synek
cudzik 04/11
Dorotka86 06/11 - synek
mazar 06/11
anka165 08/11
Tinneraa 09/11 - córeczka i córeczka
Ania 11/11 - synek
Asiulka86 11/11
Cleanna 12/11 - chłopak :)
agam205 13/11- Syn
Kiki80 14/11
Lollipop 14/11 - synek
mamazosi 16/11 chłopak
sweetangel171 18/11
Katka_Gdynia 20/11
dorcia_86 20/11 - synek
CzekoladowaPralinka 21/11 - Synek:)
lyneth 25/11 - synek
Iwona84 28/11
happymum87 30/11

GRUDZIEŃ:
amaria87 01/12 (?)
Puchatkowa 05/12
agnieszkaj 06/12
aagusias81 07/12(?)
joahne 07/12
Asiula85 08/12 (?)
filipinka 17/12
Paniqa 18/12
perfectange 19/12
Delie 26/12

link do części 4:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-listopadowo-grudniowe-2013-4-t472789,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

Kiki80 tak wstępnie 10.00 przy głównym wejściu do Madisona. Mamazosi praktycznie nie ma brzucha więc możesz jej nie rozpoznać ale za to ja mam duuuży :P więc nie powinno być problemu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

Witajcie dziewczyny, napisałam jednego posta i słuch po mnie zaginął -liczyłam, ze na wyjeździe poczytam sobie odpowiedzi, napisze do Was a tu zonk -brak internetu.

Dzisiaj wieczorkiem wizyta u lekarza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

Ja akurat mialam duzy problem z L4 lekarze nie chcieli mi dac ( bo ciaza to nie choroba- wqrza mnie to ... powiedzenie ) Ci lekarze ktorzy w necie byli zachwalani to mi nie pasowali bo l4 nie chcieli dac ... ale w koncu znalazlam prywatnie i juz wtedy nie bylo problemu .. A l4 nie bylo moim widzi mi sie - po prostu pracuje w szkodliwych warunkach - elektronika = ołów i inne zwiazki chemiczne .. lubie to co robie wiec moglabym siedziec w pracy ale jednak zadna kobieta ktora zachodzila w ciaze nie pracowala - od razu znikala jak sie dowiedziala o ciazy.. ja niestety nie moglam.. bo nikt mi nie chcial pomoc- a w pracy nie ma miejsca nie szkodliwego - chyba ze biura , zwolnienie z obowiazkow z pracy- niby jest ten przepis ale u nas na pewno by cos wymyslono zeby nie placic nam za siedzenie w domu .. ja mam od poczatku z lekarzami pod gorke hehe.. Wczoraj bylam przez nfz to lekarz mnie sie pytal o zwolnienie . Wiec juz w poowie ciazy nie powinno byc problemow z l4 :) hm.. zastanawia mnie tylko fakt czemu wyplaty dostalam prawie 100 zl mniej niz w zeszlym miesiacu - powinnam chyba zawsze tyle samo dostawac ? No nic zycze Wam udanego weekendu :) JA spadam do leby chociaz na pare dni :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

dziewczyny nie wiem co się dzieję ale w jednej piersi boli mnie sutek, brodawka jest lekko opuchnięta... co to może być? we wcześniejszej ciąży nic takiego nie miało miejsca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

Cleana
Ok. będę J W piątek w tym samym miejscu i o tej samej godzinie?

Joahne
Ja miałam wskazania do L4, ale jak powiesz, że praca jest już dla ciebie za bardzo męcząca to myślę, że nie powinnaś mieć żadnego problemu z otrzymaniem zwolnienia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

ja zapytałam lekarza czy dostanę L4 i dostałam, nie pytal dlaczego teraz ani czy zle się czuję :) długo do pracy chodziłas - nalezy sie odpoczynek... w razie czego moze przygotuj jakis powód np stresy zwiazane z nowym projektem w pracy :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

dziewczyny, ja za dwa tygodnie mam wizytę i planuję w końcu przejść na l4... trochę się stresuję tą myślę, bo w końcu czuję się dobrze, i lekarz tez wie, że do tej pory przechodziłam ciążę bezproblemowo. chyba nie będzie miał zastrzeżeń, że po prostu "już chcę zwolnienie" bo sobie tak wcześniej umyśliłam ten termin? jak to było z Wami? dostałyście l4 tak po prostu, poprosiłyście lekarza czy miałyście jakieś wskazania?

i nie straszcie tym brakiem czasu wolnego;) jak już sobie tyle zaplanowałam, że aż musiałam zapisać. i w końcu się wyśpię:)

jeśli chodzi o płeć, to bardzo chciałabym wiedzieć, ale muszę jeszcze trochę poczekać. jakoś tak odkładam kompletowanie wyprawki dopóki nie poznam płci. nie mam prawie nic dla dziecka.

aha, akpol w Gdańsku jest na Jaśkowej Dolinie we wrzeszczu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

happymum87 też prowadzę z mężem działalność więc rozumiem :) ale mimo wszystko trzeba mieć jakieś życie poza zawodowym i domowym :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

Wiecie dziewuszki ja generalnie z natury jestem strasznie niecierpliwa :D zawsze muszę wszystko wiedzieć mieć i zrobić coś na już...a najlepiej na wczoraj :) ale mieliśmy kilka msc starania się o dzidzie... zawsze mi się wydawało że ,,będę chciała być w ciąży to zaraz za pierwszym razem w niej będę"...los dał mi nauczkę... nie długą bo może z 6-8 msc to trwało ale nabrałam dystansu i pokory...i ciesze się bo to była taka próba dla mnie samej...i nauczka za to że jednak nie można planować sobie życia co do każdego kroku... a ja tak robiłam...pierw licencjat, potem praca, ślub, magisterka i obrona, w między czasie różne kursy potrzebne do pracy i zaraz po chciałam mieć dziecko...tak ooo już zaraz... i okazało się że trzeba było być bardziej spontaniczną i nie planować życia... te kilka miesięcy było trudne...wiem że niektórzy czekają latami na dziecko...i podziwiam ich... ja w końcu jak spokorniałam i wyluzowałam i już pogodziłam się że to troche potrwa to po miesiącu okazało się że jestem w ciąży :) dlatego to że nie chce znać płci to dla mnie taka troche próba :) mój mąż mi kiedyś wypomniał że ja to taka poukładana i wszystko musze mieć i wiedziec od razu...i wymyślił żebyśmy chociaż w płcią zrobili sobie niespodzianke a nie że będę całą ciąże świrowac i przygotowywać wszystko dla synka lub córki :) także to taki nasz zakład i moja próba hahaha także trzymam się twardo :D

Co do czasu na l4 to cleanna zgadzam się z tobą że większość z nas na l4 a problem ze spotkaniem...ja się przyznam że w związku z tym że mojego męża prawie non stop nie ma...a ona prowadzi swoją działalność i często i gęsto wszystko spada na moją głowe... a ludzie potrafią dzwonić z minuty na minute i oczekują że za chwile podjade i załatwie z nimi daną sprawe :/ przez co strasznie ogranicza to mój wolny czas...

Do tego z redy do gdyni są takie straszne korki... teraz są jeszcze turyści w kierunku półwyspu i jest wesoło na drogach :)

Dziś dziewczyny wracając od klienta wjechałam do gdyni do akpolu...nie wiem czy w gdańsku też gdzieś go macie...ale powiem wam że ceny butelek, pampersów generalnie wielu rzeczy jest tańsza niż nawet na allegro :) także polecam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

Spotkanie przełożone na piątek :) Więc Kiki80 liczymy na Ciebie!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

Happymum
Ja tez bardzo pozno poczulam ruchy dzidzi w tej ciazy, nie mam się co martwic, kazda ciaza jest inna.

Perfectangel
Moja coreczka spala z nami w pokuju jakies 7 mcy, ale w swoim łóżeczku. Na poczatku się stresowalam czy oddycha, a pozniej jak była troszke wieksza, ze przekreci się na brzuszek i zle ulozy glowke, np. noskiem w poduszkę.

Cleanna
Ja jutro nie mogę przyjechać na spotkanie, gdybyście robiły w piątek to chętnie bym przyjechała.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

Iwona84 - co za wstydniś :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

znajoma mi mowila ze bała sie zostawiac samo dziecko w innym pokoju ze względu na możliwość "śmierci łóżeczkowej" itd i poza tym jakoś nie miała sumienia zostawiać małej samej...
ja nie wiem jak się będę zachowywać... chciałbym łóżeczko ustawić od razu w pokoiku dziecka, ale nie wiem czy nie skończy sie to spaniem malucha w wózku w naszej sypialni ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

No ja tez bym chciala znac plec ... wlasnie z usg wrocilam i nic z tego maluch sie zakryl kolanami ... wiec dalej nie wiem .. :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

happymum, ja Cię strasznie podziwiam za wytrwałość :) ja już od samego początku nie mogłam się doczekać, kiedy poznam płeć.
Co do spania to ja planuję przez kilka miesięcy mieć małego u siebie w sypialni, a potem zrobić mu osobny pokoik. ale jak wyjdzie, to się zobaczy.
Co do spotkania to ja odpadam jutro, bo już się umówiłam z przyjaciółką. A tak szczerze to jak pracowałam miałam dla siebie więcej wolnego czasu niż jak jestem na l4. Nie mam pojęcia, jak to się dzieje...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

happymum87 ja też mam wydruk w 3d z usg genetycznego i nie mam tam informacji o płci nigdzie. ale wydaje mi się, że na tym pierwszym usg nie jest łatwo określić płeć, na pewno nie w 100%, więc czemu taką informację mieliby tam zamieszczać? kluczowa jest przezierność karkowa i na tym się lekarze skupiają przede wszystkim. tak mi się wydaje.
a co do swissmedu to na konsultację zgłasza się ponoć w 36 tyg.

perfectangel, wydaje mi się, że im szybciej przełożymy dziecko do ich łóżeczka/pokoiku tym lepiej. dzieci im mniejsze tym mniej rozumieją, więcej przesypiają. później rodzice będą mieć problem. znam dwie młode mamy, z którymi w jednym łóżku śpią ich ponadroczne dzieci. mężowie oczywiście... w drugim pokoju na kanapie. nie wyobrażam sobie takiej izolacji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

Z tym spanie to kwestia raczej nastawienia. Ja jestem za tym, żeby dziecko od początku było samo w pokoju. Tak robiły moje znajome i nie mają problemów z nocnym chodzeniem dziecko do sypialni rodziców :)

Czy na jutrzejszym spotkaniu ktoś się pojawi? Czy ogólnie nie ma co liczyć na pojawienie się jakiś osób?
Tak mnie to zastanawia, że większość na L4 a spotkać się jest trudniej niż jakby ktoś pracował na etacie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

happymam, no to jesteś dzielna bo ja bym nie wytrzymała.
No i na genetycznym doktor powiedziała że w moim przypadku gdybym nawet nie chciała znać płci to u mnie jest konieczność jej znania ze względu tego że to bliźniaki, nie pytałam dlaczego bo płeć chcę znać. Mam potwierdzone na papierze że to dziewczynki zobaczymy czy tak będzie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

a ja bym już chciała widzieć :) połówkowe dopiero na początku sierpnia... oczywiście najbardziej bym chciała po prostu zdrowego bobaska ale chciałabym już zaplanować kolorki w pokoiku dziecięcym ;)

słuchajcie a czy taki maleńki człowiek to może sam spać w pokoju z nianią elektorniczną czy śpi w sypialni rodziców (tak zakładałam) i jak długo? :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie listopadowo - grudniowe 2013 (5)

Poszperałam w internecie i tak jak z początku sądziłam pierwsze kilka linijek danych dotyczą matki dziecka... zaraz siostrze zaserwuje lańsko w tyłek za stresowanie mnie... nie że nie chce mieć córki...bo grunt żeby było zdrowe ale już tyle wytrwałam prawie do połowy ciąży z nastawieniem że chcemy mieć niespodzianke a rodzinka zjawia się na tydzień i mi pół ciążowego nastawienia psychicznego psują haha co innego dowiedzieć się potwierdzonej diagnozy od lekarza a co innego jak ktoś psuje ci niespodziankę kto się nie zna tylko gdyba że to dane dziecka a nie moje :) ufff uspokoiłam się hihi bo już się martwiłam że całe 20 tyg trwania w niewiedzy poszło na marne :) wiecie w gruncie rzeczy jak tak was podczytuje że jedna już wie że synek, druga że córcia...itp itd to co raz ciężej jest wytrwać w nastawieniu pt. ,,niespodzianka" zwłaszcza że jak idę do smyka czy innego sklepu i szukam czegokolwiek dla dziecka to jednak większość rzeczy jest podzielona kolorami na chłopców i dziewczynki :) są takie śliczne różowe gadżeciki albo cuda z rysunkami autem hehe a te neutralne to takie wszystkie nijakie hihi żółte, beżowe słoniki, żabki misie hehe
Jedno jest pewne na zakonnice bym się nie nadawała bo 9 msc może i wytrwam ale gdybym miała całe życie pościć w takiej niewiedzy w różnych dziedzinach życia to nie moja bajka :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Galeria twarzy - pytanie. (18 odpowiedzi)

Czy ktoś coś wie o firmie galeria twarzy - centrum Filmowe ATV. Bo mój synek dostał się ale wiem...

Synek rozbił głowę i dziwnie mruga oczami-kto zna dobrego okuliste?;/ (30 odpowiedzi)

W czwartek mój 3letni synek spadł z krzesła i rozbił główkę trzeba było szyc ale poza tym nic mu...

niepracujaca zona, czy to zle? (142 odpowiedzi)

Na rodzinnym niedzielnym obiadku bylo dzis nawet milo ale pol zartem, pol serio ktos zrobil...