Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

*MAJ*

29.04 klara83 córeczki Lena i Laura (Tymon jeśli okaże się chłopiec)- Zaspa
01.05 magda30- synek OSKAREK - ZASPA
01.05 katelajda
02.05 mila
04.05 devil83 - córa - Zaspa
05.05 trzydziestka - córeczka
06.05 enjoy - synek
06.05 moonika - synek Mareczek - Redłowo
07.05 asia87
16.05 Ola synek Wejherowo
17.05 gaskaa - Synek
18.05 Hope - córeczka - Kliniczna
18.05 Usiaa - synek Borys - Zaspa
24.05 ja3 - Synek
26.05 Graszka - córeczka Aleksandra -Wejherowo
26.05 Aga Swissmed/Redłowo
27.05 ewwa - córeczka - Swissmed/Zaspa
30.05 Pocahontas - córeczka
31.05 aśku_85 - córeczka - Swissmed/ Redłowo

*CZERWIEC*

02.06 Luna- Synek - Kliniczna/Swissmed
07.06 justyna1 - synek - Wejherowo
07.06 czerwcowa2014 - córeczka - Wejherowo
08.06 monica88 - Córeczka Martynka - Redłowo
12.06 mamma - synek - Wejherowo
12.06 Beata
13.06 mimmossa - synek - Kliniczna
13.06 Adrienne - Córeczka
17.06 Takaja_84
18.06 aniax - synek
19.06 kamiku - synek
20.06 nusia85 - synek Szymon, Kliniczna
21.06 Laguna_m - wymarzony synuś - Kliniczna/Swissmed
22.06 Rija666 - najprawdopodobniej Kliniczna
22.06 kalitta - córeczka
25.06 kkasita
25.06 Mar-chew
26.06 styczniówka - Synek
29.06 LidkaJ - córeczka
29.06 Niuta - Kliniczna
29.06 dariia

Link do starego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-majowo-czerwcowe-2014-9-t521328,1,160.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

to w takim razie biorę za małą dawkę..miesiąc temu jak robiłam badanie tsh miałam powyżej 5, lekarka kazała mi brać tylko 50 i powtórzyć badanie za miesiąc....powtórzyłam teraz i wyszło 4.26 wiec prawie malo co spada. W poniedzialek sprobuję się z nią skontaktować to może zwiększy dawkę.

dziewczyny, ktore macie dzieciaczki już w wieku 3, 4 lata.---- czy rozmawiacie z nimi na temat dzidzi...czy przygotowujecie ich na przyjscie malego dzieciaczka, w sensie, ze mama nie zawsze bedzie miala czas na zabawe, ze bedzie musiala dzielic czas na dwoje???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

mi lekarka powiedziala, z epo porodzie mam brac 50 tke przez 6 tyg i wtedy zobaczymy czy odstawiamy czy zostawiamy. meczace jest to bycie na czczo. teraz jak wstaje "na siku" to go piję , a potem pewnie karmieniowo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

no ja ani przed pierwszą ani przed drugą ciążą problemów z tarczycą nie miałam (z prolaktyną to i owszem ale nie z tsh) ale mój doktorek zalecił mimo wszystko badania i wyszło zapalenie tarczycy i bardzo mocno podniesione przeciwciała, więc wprowadził mi eutxyrox i skończyliśmy na 100. teraz przy drugiej ciąży powtórka z rozrywki i też dopiero przy 100 spadło na tyle, że zostaliśmy przy tej dawce... po tamtej ciąży chwila moment i pozbyłam się eutxyroxu. ciekawe jak będzie teraz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

przed ciążą nie miałam problemów z tarczycą, kiedys jako nastalotka chwilowe. w 2 miesiacu mialam tsh 4,26, wiec zaczleam od 50 mg, spadlo do 2,72, potem 50/75 , spadlo do 2,02, potem 75 spadlo do 1,7 i po 2 miesiacach brania 75tki mam 1,02. wiem, ze niektore Forumki biorą nawet 150 mg , zeby pomoglo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

ja jeszcze polecam zamiast tantuum rosa zakupić octanisept - dla nas dobry po porodzie naturalnym (odkażanie), a potem dla maluszka na pępek też jest ok - chociaż u nas był za słaby i pępek nie odpadł sam (chirurg musiał zainterweniować)

z tą torbą to faktycznie trzeba zabrać tyle rzeczy, że wygląda się jakby się na 3 tygodniowe wakacje jechało, a nie na 3 dni...

u nas znów choróbsko. mieliśmy jechać na urodzinki do chrześniaka mojego męza do łodzi, a mati jak zwykle na wyjazd dostał gorączki, wymiotów i generalnie siedzimy z jelitówką w domu :( ja naprawdę boję się cokolwiek planować z nim, bo on zawsze choruje na wyjazdy. na 1. urodzinach chrześniaka tez nie byliśmy, nie pojechalismy na weekend do hotelu na mazurach ze znajomymi, w każde święta mati choruje... już się wszyscy znajomi z nas nabijają, że on ma taki timing.

a my mamy juz zakupiona wycieczkę we wrzesniu do grecji. ciekawe czy się nie rozchoruje...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

Kkasita, często w ciąży tarczyca niedomaga, wdają się stany zapalne (widoczne na usg) i trzeba ją wspomagać. Po ciąży jest duża szansa, że wróci do normy. Niecałe 2 lata po pierwszym porodzie miałam już odstawić Euthyrox, bo tarczyca " dawała radę", ale zaszłam w kolejną ciążę i jest powtórka z rozrywki. Brałam 50 Euthyroksu, teraz już 75.
Ważny jest hormon FT4, który w ciąży powinien być w górnej granicy normy. Mam nadzieję, że go monitorujesz, tak jak TSH. U mnie np TSH ok (1,2), ale ft4 ciut powyżej 13 i to już za mało, stąd miałam zwiększoną dawkę.
Hormony tarczycy wpływają mocno na rozwój mózgu i inteligencji dziecka, dlatego wg mnie każda ciężarna powinna je zbadać. Np kuzynkę na badanie namówiłam i okazało się, że i u niej należy włączyć Euthyrox. A nie wszyscy lekarze o to dbają.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

Mi na połówkowym lekarka nie mówiła, że coś jest nie tak. Jak poszłam do mojej to ta stwierdziła, że są nieprawidłowe przepływy po lewej stronie. No i zaczęłam się martwić. Za 2 tyg mam kolejne usg z dopplerem i zobaczymy. Waga dziecka w 22 była 470 g.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

My wczoraj po połówkowym....dzidzia ładnie rośnie, wszsystko w porządku, waży już 430 g, niestety nie dalo się wczoraj potwierdzić czy to chłopiec czy dziewczynka :/ zazdroszcze tym co juz iwedza co mają hhehe, choc i tak caly czas jestem nastawiona na dziewczynkę.

Ja siary jeszcze nie mam:) Jesli chodzi o koszule do porodu, to ja zamierzam rodzić tylko w koszuly, a juz poznije tylko zwiewne pizamki..w kosyzlach czuję się okropnie, jak stara baba:/

U mnie dzidzia lezy nózkami w dól, główką do góry, musi mi uciskac jakis nerw bo od kilku dni strasznie boli mnie prawe biodro i noga:/

I muszę skontaktować sie znowy z endokrynologiem, bo mimo ze bore euthyrox mam caly czas podwyzszone tsh;/ponad norme:/ dziwi mni ta cala tarczyca, bo przed ciażą była prawidłowa:/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

Te siateczkowe majtki to kupię :)

Laguna_m u mnie odwrotnie. To mąż mi wypomina, że zapomniałam zabrać mu prowiant :). Z pracy wrócił o 5 rano. Miał nockę, a o 6 zaczęły się skurcze i o 9 do szpitala. Po porodzie od razu poszedł do pracy, bo była już 21 :) Tym razem będę pamiętać i wcześniej przygotuję :D.

Mi siara już też leci. Poprzednio zaczęła trochę później, ale po porodzie to już nic nie chciało lecieć :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

http://www.aptekagemini.pl/majtki-higieniczne-poporodowe-38-40-2-sztuki.html

dokładnie o takie mi chodziło. Fizelinowe to jakaś porażka :P

Zbieram się i jadę na shoping do galerii bał.

miłego dnia mamuśki! ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

hejka :)

majtki siateczkowe polecam (te flizelinowe w ogóle nie oddychają) :) i generalnie nie ma problemu żeby je nosić, chociaż mi babeczka powiedziała, że póki mam cewnik założony to żebym sobie je darowała, bo rurka od cewnika wtedy idzie do góry i mocz trudniej odchodzi

co do torby to zamierzam spakować niezbędne minimum a resztę przygotować w domu co by mąż następnego dnia dowiózł - chociaż też kawałek będzie miał do przejechania ale i tak będzie codziennie u nas, więc na lajcie ;)

siary nie mam ale z Bartkiem też nie miałam do samego końca...

a moja córcia waży już 1380g :D kawałek pannicy z niej ;) no ale z drugiej strony to jutro zaczynamy 30 tydz. :D (naprawdę czas pomyśleć o spakowaniu torby)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

Hejka!
Ja siare mam już od dluzszego czasu.
Co do koszul to ja mialam kupione dwie. Jakies najzwyklejsze na rynku. teraz wezme koszule do porodu a na położnictwo chybw pizame. Nie znosze koszul.
A jeszcze co do majtek jednorazowych to polecam takie fioletowe bo sa przewiewne w porownaniu do tych zwyklych. Jak usiade przy kompie to pokaze o jakie mi chodzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

dziewczyny czy u którejś z Wam zaczęła się pojawiać już siara w piersiach?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

Hejka :)
Adrienne uśmiałam się bo mój mąż jak rodziłam na Zaspie też wyskoczył do kfc.. wypominam mu to do dzisiaj :)

poprawiam listę wykreślając u siebie Swissmed..

*MAJ*

29.04 klara83 córeczki Lena i Laura (Tymon jeśli okaże się chłopiec)- Zaspa
01.05 magda30- synek OSKAREK - ZASPA
01.05 katelajda
02.05 mila
04.05 devil83 - córa - Zaspa
05.05 trzydziestka - córeczka
06.05 enjoy - synek
06.05 moonika - synek Mareczek - Redłowo
07.05 asia87
16.05 Ola synek Wejherowo
17.05 gaskaa - Synek
18.05 Hope - córeczka - Kliniczna
18.05 Usiaa - synek Borys - Zaspa
24.05 ja3 - Synek
26.05 Graszka - córeczka Aleksandra -Wejherowo
26.05 Aga Swissmed/Redłowo
27.05 ewwa - córeczka - Swissmed/Zaspa
30.05 Pocahontas - córeczka
31.05 aśku_85 - córeczka - Swissmed/ Redłowo

*CZERWIEC*

02.06 Luna- Synek - Kliniczna/Swissmed
07.06 justyna1 - synek - Wejherowo
07.06 czerwcowa2014 - córeczka - Wejherowo
08.06 monica88 - Córeczka Martynka - Redłowo
12.06 mamma - synek - Wejherowo
12.06 Beata
13.06 mimmossa - synek - Kliniczna
13.06 Adrienne - Córeczka
17.06 Takaja_84
18.06 aniax - synek
19.06 kamiku - synek
20.06 nusia85 - synek Szymon, Kliniczna
21.06 Laguna_m - wymarzony synuś - Kliniczna
22.06 Rija666 - najprawdopodobniej Kliniczna
22.06 kalitta - córeczka
25.06 kkasita
25.06 Mar-chew
26.06 styczniówka - Synek
29.06 LidkaJ - córeczka
29.06 Niuta - Kliniczna
29.06 dariia
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

Hejka, ja rowniez porannie witam:-) kupilam sobie kilka koszul i powolutku kompletuje rzeczy potrzebne dla dzieciatka.
Moj synulek chory, w nocy ciezko mu sie oddychalo, sporadycznie tez pojawil sie kaszel:-/
Bidulek, mam nadzieje ze mnie nie zarazil, bo musialam z nim spac, pilnowal mnie, trzymajac za wlosy.
Cosik mnie tez w nosku krecic zaczyna...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

Witam z rana.
Co do koszul to na którymś forum wyczytałam że babeczki miał koszulki takie w rozmiarach mega.
Co do pakowania dużo nie wezme jak coś to stareńki dowiezie choć z ujeściska na zaspe blisko nie jest ale po o tyle tobołów.
Noc dziś do kitu ułożyć sie nie mogłam tu kuło tu drapało i tak już sie moje dziecie wyspało masakra.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

Witam w nowym wątku. Normalnie na nadążam z czytaniem :)
Co do koszul do szpitala to ja miałam 3, ale skończyło się na tym, że do samego porodu miałam koszulę, a potem nosiłam t-shirt męża. Było o wiele wygodniej (pewnie też dlatego, że te koszule wbrew opisom nie były w 100 % z bawełny i czułam się w nich okropnie). Majtki też miałam normalne bawełniane (w tych z fizeliny miałam wrażenie, że powietrze w ogóle nie przechodziło). Na obchodach problemu nie było. Ja podczas porodu dałam plamę, bo nie wzięłam nic dla męża do jedzenia :P a był ze mną 12h na porodówce, ale że na Zaspie jest KFC to z głodu nie umarł :)
No i do picia wzięłam sobie wodę, ale prawie nic nie piłam przez cały poród. Miałam takie skurcze, że nie byłam w stanie pić i nawet nie czułam pragnienia. Ciekawe jak będzie teraz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

Ja bym do tej listy dodala jeszcze aparat fotograficzny, jakis slodki sok np winogronowy, do picia podczas porodu, zeby troche podniesc poziom cukru i np jakis batonik, zeby mozna bylo szybko zjesc. Ja w polowie porodu to juz sily normalnie nie mialam.

Tantum rosa polecam rozrobic sobie w takiej malej butelce po wodzie mineralnej z dziubkiem/bidonem, latwo wtedy sie z tego korzysta.

A koszula do porodu to porostu taka, zeby bylo wygodnie i zebys sie w niej dobrze czula, najlepiej z rozcieciem lub rozpinana u gory, zeby bylo latwo malenstwo nakarmic odrazu po porodzie. Oczywiscie nie jakas najlepsza, bo moze byc do wyrzucenia po porodzie, choc moja sie doprala bez problemu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

Moja teraz ważyła 388g u Brzóski. A co do torby to mi się większość zupełnie nie przydała tak się za pierwszym razem spakowałam porządnie :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *10*

ja w poprzedniej ciąży do szpitala zabrałam piżamę na zmianę,szlafrok, podpaski (te big), kosmetyki dla siebie i dziecka, majtki siateczkowe, rację żywnościową dla męża - krakersy ;), ciuszki dla dziecka, pieluchy
a w osobnej małej reklamówce miałam przygotowane ciuszki te co ubrali małego od razu po porodzie +jedna pieluszka.

Tak na prawdę to potrzebowałam tylko piżamę, podpaski, majtki, ciuszki i pieluszki dla dziecka i kosmetyki dla mnie (szampon, płyn do kąpieli, szczotkę do włosów, krem :))..dla dziecka kosmetyki okazały się niepotrzebne bo położne myły dzieci swoimi kosmetykami a nie smarowałam niczym pupy dziecka w szpitalu...

najważniejsze aby poinformować męża o tym co gdzie leży i jak co wygląda..
ja nie przyłożyłam do tego uwagi i jak musiałam z małym zostać w szpitalu dłużej to mąż miał problem z ciuszkami które ma nam dostarczyć...
przynosił to co nie trzeba :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Jaką piaskownicę polecacie do ogrodu? (27 odpowiedzi)

Zdecydowanie nadszedł czas tego zakupu ;) najpierw myślałam o plastikowej, zamykanej -...

Jak radziłyście sobie z bólem głowy w ciąży? (13 odpowiedzi)

Dziewczyny jestem w 18 tygodniu ciąży i od paru dni boli mnie głowa. Lekarka powiedziała, ze mogę...

Matka chrzestna bez bierzmowania? Gdzie? (50 odpowiedzi)

Hey, Bardzo zależy mi na tym, aby moja siostra była matką chrzestną mojej córeczki. Nasz ksiądz...