Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

Rozpakowane:

*MARZEC*
18.03 (29.04) klara83 - Córeczki Lena (1450g) i Julka (1800g) - Zaspa - CC

*KWIECIEŃ*
15.04 (01.05) magda30 - Synek Oskarek (3360g, 54cm) - Zaspa - CC
23.04 (01.05) katelajda - Synek Fabianek (3880g, 56cm) - Zaspa - SN
29.04 (04.05) devil83 - Córeczka Zuzanka (3520g, 55cm) - Zaspa - SN

*MAJ*
02.05 (05.05) trzydziestka - Córeczka Lenka (3360g, 54cm) - Redłowo - SN
09.05 (06.05) enjoy - Synek Mikołaj (3775g, 49cm) - SN
10.05 (18.05) Hope - córeczka Pola Anna (3535g, 55cm) - Kliniczna - SN
13.05 (31.05) aśku_85 - córeczka Jagoda (2760g, 50cm) - Swissmed - CC
15.05 (06.05) moonika - synek Mareczek (4300g, 57cm) - Redłowo - SN
15.05 (16.05) Ola - synek - (3980g, 57cm) - Wejherowo - SN
19.05 (24.06) GosiekG - córeczka Zosia (2880g) - Wejherowo - CC
23.05 (31.05) Witch_B - synek Mateusz (3950g, 57cm) - Wojewódzki - CC
23.05 (02.06) Luna - synek Jasiu (3370g, 54cm) - Zaspa - SN

Dwupaki:

*MAJ*
02.05 mila
07.05 asia87
08.05 Andjaaa
17.05 gaskaa - Synek
18.05 Usiaa - synek Borys - Zaspa
24.05 ja3 - Synek
26.05 Graszka - córeczka Aleksandra -Wejherowo
26.05 Aga - Swissmed/Redłowo
27.05 ewwa - córeczka - Swissmed/Zaspa
30.05 Pocahontas - córeczka

*CZERWIEC*
07.06 justyna1 - synek - Wejherowo
07.06 czerwcowa2014 - córeczka - Wejherowo
08.06 monica88 - Córeczka Martynka - Redłowo
12.06 mamma - synek - Wejherowo
12.06 Beata
13.06 mimmossa - synek - Kliniczna
13.06 Adrienne - Córeczka
14.06 funny007 - córeczka
18.06 aniax - synek
19.06 kamiku - synek
20.06 nusia85 - synek Szymon - Kliniczna
20.06 pirat - Córeczka - Wejherowo
21.06 Laguna_m - wymarzony synuś - Kliniczna
22.06 Rija666 - najprawdopodobniej Kliniczna
22.06 kalitta - córeczka
24.06 adg2014- Syn - Swissmed lub Kliniczna
25.06 kkasita - córeczka - Zaspa
25.06 Mar-chew - synek Gabriel
26.06 styczniówka - Synek
27.06 Bozena19 -Synek - Wejherowo
28.06 marketa - córeczka
29.06 Eljotka- córeczka Oleńka
29.06 Niuta - Kliniczna
29.06 dariia

Link do poprzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/?act=show_topic&topic=542581&hl=9485962#op9485962
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

moja przyjaciółka, która ma dwojke maluchów mówiła, że przy peirwszym miałą lewatywę, a i tak przy porodzie poszło
przy drugim mówi, że nie miala, oczyściło się samo i przy porodzie czyściutko, także to chyba nie ma reguły.

ewwa - trzymam kciuki, żeby u Ciebie dzisiaj poszła akcja (swoją drogą ja zawsze mówiłam "jak ewwa urodzi to ja zaraz po niej" :) )

U nas dziś kryzys - mam okrutny nawał, piersi mi się przepełniają, mały tego nie przejada, a w efekcie dzisiaj mega dużo go karmiłam (wisiał na cycku po 2 godziny, ciumkał, ale chyba nie jadł - jakoś się nie mógł przyssać... teraz mam jedną pierś jak kamień - mam już wrażenie, że to nigdy nie minie. Żałuję, że nie poczytałam wcześniej jakiś mądrych ksiażek o karmieniu piersią ;)

My dziś Jasia wystawiliśmy na trochę na balkon, a jutro planujemy pierwszy spacerek :)

A swoją drogą - jak ten czas leci!

Ale nie patrzę na to "rany już tydzień jestem mamą" tylko "o nie, za tydzień mój maż wraca do pracy" - on jakoś jest bardziej opanowany niż ja.
Ja to dziś zaczęłam płakać razem z synkiem i nie mogłam się uspokoić.

Humor mi skacze okrutnie. Raz płaczę raz się śmieję. Gorzej niż przed porodem!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

O uczuciu parcia na stolec podczas porodu czytałam właśnie. Żyje w nadziei, ze może mój organizm sam sie oczyści :)
Co do uczucia, to ja mam takie od tygodnia, ale wiem, ze moja schodzi niżej. W czwartek była na tyle nisko, ze gin musiał przesunąć główkę, żeby dostać sie do szyjki.
Ciekawe czy dziś wieczorem skurcze powrócą??? Mam nadzieje, ze tak.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

Luna, to juz 8 dni po porodzie ?
szokkk
czas leci a ja codziennie sprawdzam czy aby ten czop sie pojawił ale u mnie ani widu ani słychu ;/
Chyba mam kryzys końca ciąży bo sprzeczam się strasznie z mężem i mam ochotę wystrzelić siebie w kosmos..
płakać mi się chce strasznie :(
Małemu dobrze tam w środku.
Kamiku, dziekuje bardzo za maila :).

Dobrze ze Was mam to chociaż codziennie mam misje aby wejść na forum i sobie poczytać co u Was.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

No ja właśnie myślałam, że jak kobietę wezmą bóle z zaskoczenia to raczej nie będzie miała czasu na golenie i stąd moje zastanowienie czy w szpitalu zrobią to obowiązkowo ale jednak odeszli od tego.
Ja mam codziennie maszynkę w pogotowiu bo się właśnie najbardziej schizuje, że wezmą mnie bóle jak nie będę tam przygotowana ;)) a właśnie jak te bóle przychodzą to jest już wszystko jedno ;)

Luna Twoja historia jest świetnym przykładem na to w jakim państwie żyjemy a Ty swoją postawą pokazujesz klasę że nie biadolisz i nie żalisz się tylko przedstawiasz sucho jak było. Na pewno Jasiek daje Ci teraz dużo radości, żeby zapomnieć te koszmarne chwile ;)
pozdrawiam wszystkie MaMy :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

no ja się psikam właśnie tantum rosa z takiego czegoś do "płukania zatok" siostra mi przywiozła do szpitala - jak złoto!

A położna mnie nastraszyła, że jak będę używać podpasek normalnych z "podgumowaniem" to się będzie babrać okrutnie.

Póki co jesteśmy 8 dni po rozwiązaniu a ze mnie leci jak 3 dnia cyklu... Maskara.

monica - ja lewatywy nie miałam i nikt się o nią nie pytał, tak samo jeśli chodzi o golenie
Jeśli chodzi o to pierwsze, to spytałam się położnej czy mogę iśc do łazienki, bo mnie strasznie kręci to burknęła tylko "to tylko takie uczucie, bo dziecko schodzi w dól, a jak sie pani chce to niech pani robi pod siebie" - ogólnie byłam na etapie, że poczułam się jak zwierzę z lekka i nie było to dla mnie komfortowe, a podczas samego porodu jak mi się zaczęły parte było mi już wszystko jedno.
a jeśli chodzi o to drugie, to ja się skupiłam przy goleniu w dzień porodu bardziej na "górze", bo w końcu CC miałam mieć.

Tak czy inaczej do naturalnego porodu bym się inaczej przygotowała sama od tej strony, żeby czuć się bardziej komfortowo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

Nam w SR mowili zeby przemywac sola fizjologiczna i gazikami, ale mysle, ze takie platki kosmetyczne tez moga byc, byle nie za bardzo wlochate, zeby nic w oczkach malucha nie zostalo..

Usiaa, Ewwa, caly czas trzymam kciuki za Was dziewczyny :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

Magda a możesz powiedzieć jakie kropelki dostalas? Ja Zosi przemywam solą fizjologiczna ale cały czas sie odnawia :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

Gosiek ja nie miałam takich zgrubień po cc.
A co do ropki to u nas też była i pediatra dała kropelki bo to przewianie i przeszło a przemywałam siepłą wodą przegptoeaną zwykłymi moimi wacikami.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

Usia, żartujesz chyba!!! Masakra jakaś. Ja jutro smigam na ktg na Zaspe, ale pewnie gdzieś około 17 dopiero.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

Na lewatywę i golenie trzeba wyrazić zgodę. A ogolić się warto bo później jest problem ze ściąganiem szwów. No i tez sobie nie wyobrażam podczas porodu martwienia się czy to aby na pewno wychodzi to co powinno ;p Ale w aptece można również kupić jednorazowe lewatywy.

Co do Tamtum Rose też kilka osób mi polecało i zamiast tego irygatora można po prostu używać butelki półlitrowej z dzióbkiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

A ja nadal leżę i czekam aż coś zaczną robić, ale dzisiaj nie mam co na to liczyć, jutro też marne szanse. Cały czas tłumacza, że na porodowce tłok, a teraz jeszcze przeludnienie na położnictwie. Załamać się można, niedługo się okaże, że ja w ciąży będę dłużej niż słonica...
Życzę Wam dziewczyny żeby te Wasze maleństwa chciały wyjść w terminie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

co do golenia..to ja przed porodem to sama robilam :) a lewatywa..cieszyłam się że ją miałam bo gdyby nie ona chyba bym w czasie porodu zrobiłą to co nie powinnam zrobić :)
Tak na prawdę przy porodzie całe zawstydzenie mija nie wiadomo dlaczego..ja w ogóle się nie krępowałam w trakcie lewywy tylko cieszyłam się że w końcu zaczęła mi się akcja porodowa. Pani która mi ją robiła była bardzo sympatyczna, poza tym nie ja pierwsza i nie ostatnia byłam jej pacjentka więc dla niej to normalna codzienność w pracy..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

Cześć Dziewczyny, widzę że tym mamusią "na ostatnich nogach" też się dłuży tak jak mi. Dni ciągnął się w nieskończoność a tu cisza. Co prawda mi do terminu pozostał równy tydzień ale łudziłam się, że urodzę 2 tyg przed ;) oby tylko nie 2 tyg po. Moja Babcia zarzuca mnie sposobami na przyspieszenie porodu, typu mycie okien czy wieszanie firanek ale póki co mam wysprzątaną całą chatę a tu nadal nic ;)
Sama jestem pierworódką ale mam stały kontakt z przyjaciółką, która urodziła miesiąc temu i ona 5 dni po porodzie SN odstawiła podkłady i przerzuciła się na podpaski always te nocne z siateczką, mówią że komfort jest nieporównywalny bo są o wiele bardziej chłonne. Pewnie to każda kobieta ma inaczej ale ona twierdzi, że taki hard core jeśli chodzi o obfitość miała zaledwie tydzień potem już tylko plamiła. Co do gojenia się ran, poleciła mi irygator z tantum rossa, który można dostać a aptece za psi grosz. Do tego kupuje się saszetki, które rozpuszcza się z wodą i dają ponoć niesamowitą ulgę i uczucie czystości. Ja używałam kilka razy w ciąży samych rozpuszczonych saszetek do podmywania bo nie wolno irygatora używać w ciąży i dawało mi to wielkie poczucie komfortu.
Mam natomiast pytanie do Dziewczyn, które teraz rodziły SN
czy nadal w szpitalu stosuje się praktykę lewatywy i golenia krocza czy to zależy od woli pacjentki? mi koleżanka mówiła, że jej nie zrobili ani lewatywy ani nawet nikt jej nie pytał o golenie. Zastanawiam się jak to było w Waszym wypadku.

pozdrawiam słonecznie i trzymam kciuki za szybki poród dla oczekujących Mam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

Luna ja po 2 dniach przeszłam już na alwaysy, a po ok tygodniu na wkładki cieniutkie. psikałam się cały czas octaniseptem i zagoiło się szybcutko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

Dziewczyny po CC - poczułam zgrubienie nad rana w dwóch miejscach. Czy wy tez tak macie? To normalne czy powinnam sie martwic? Do ginekologa mogę iść dopiero za dwa tygodnie :(
Czy do przemywania oczu dziecka - codziennie ma ropę - mogę uzywac zwykłych ( moich ) wacikow kosmetycznych czy to muszą byc takie specjalne " z dzidziusiem"?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

Ja poprzednio po ok. 2 dniach od wyjścia ze szpitala używałam zwykłych (always największe - grube). Wg mnie podkłady nie wchłaniały za dobrze i miałam cały czas mokro. Nie było to fajne. - sorki za opis, ale dla mnie to była masakra. Podkłady miałam bella.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

Ewwa, Usiaa - trzymam za Was kciuki. Domyślam się, że straszne jest takie czekanie!

Mamusie po SN mam pytanie - kiedy przeszłyście na "normalne" podpaski i jakie? Bo mi na razie położna mówiła by używać podkładów jeszcze...
I jak długo goiły Wam się "dolne partie", tak, że czułyście się już względnie komfortowo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

Ewwa, Usiaa trzymam kciuki za Was dziewczyny! Oby juz dziś wasze maluszki były na świecie!
Ja po wyjeździe do Łodzi. Eh mówię Wam - wyjazd z dwójką dzieci to jak przeprowadzka.. jeszcze pogoda nam nie dopisała wiec mały wynudził sie okrutnie. a moja malutka coś słabo śpi w nocy - chyba idzie skok rozwojowy :) smieję się bo każde marudzenie mojego synka zawsze tłumaczyłam sobie skokami rozwojowymi. a tak poważnie to wyspała się w podróży i w nocy nie chciała za bardzo spać - takie uroki macierzyństwa... a jutro Dzień Dziecka :) cały czas nie dociera do mnie że mam już dwójkę dzieci!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

No, póki co przeszło :( ale kto wie co bedzie dalej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *22*

Ewwa trzymam kciuki.
Mój bąbel sie najadł i teraz nie mysli o spaniu leży i sobie kwęka.
A co mama ma spać jak on nie śpi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Przedszkole Centrum Inspiratio Gdynia - proszę o opinie (5 odpowiedzi)

Czy jakaś mama dawała tam swoje dziecko? Drogie Mamy, macie jakieś opinie?

chce mi się wyć....matka szuka pracy...taaaa (64 odpowiedzi)

muszę się wygadać...może to poniekąd jakaś moja terapia ... mam dwoje dzieci...mlodsze dwa...

Wakacje z dziećmi (122 odpowiedzi)

nie mamy pomysłu na tegoroczne wakacje z dziećmi 5,5 lat i 3 lata byliśmy w zakopanym i...