Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Witam serdecznie w kolejnej części;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Koleżankas rodziła na zaspie w styczniu i tam jej facet był od początku tak samo jak byłam naz IP to mężowie przebierali sie na izbie dostawali kluczyk do szafeczki gdzie zostawiali ciuchy i partner zostaje z tobą na sali poporodowej do momentu przewiezienia nas oddział.
Po cesarce też jest z tobą na tej sali tyle że w trakcie zabiegu czeka pod salą operacyjną.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

tak było jeszcze 7 lat temu w wojewódzkim jak rodziłam pierwszą córcie..

załamałam się tą kliniczną :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Podobno w Redłowie ojciec dziecka po porodzie może się z nim widzieć tylko przez szybę. Ty możesz wyjść do niego, ale dziecko już nie :/
Dla mnie to poważny problem...
ale rozważam Redłowo (blisko domu) i Wejherowo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Mi sie wlasnie trzeci trymestr zaczal :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

ale nie ma znieczulenia :(
co za kraj ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

koleżanka na poczatku stycznia rodziła tam trzeciego syna i sobie chwali ten szpital.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

w redłowie nie ma znieczulenia, mąż jest z Tobą od początku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

dziewczyny czy któraś z Was może powiedzieć mi coś o szpitalu w redłowie?? Czy dają znieczulenie, czy mąż może być od początku i ogólnie jak wasze wrażenia jeśli tam rodziłyście..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

dziewczyny czy któraś z Was może powiedzieć mi coś o szpitalu w redłowie?? Czy dają znieczulenie, czy mąż może być od początku i ogólnie jak wasze wrażenia jeśli tam rodziłyście..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Ale to jest jakiś bezsens na tej klinicznej, że mąż nie może być od początku do końca porodu... To jest w ogóle zgodne z prawem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

ja nie idę rodzić, to oznacza bunt:)

ostatnio sobie pomyślałam ile jeszcze mi "ciąży zostało" :) w przeliczeniu na wizyty lekarskie. i wyszły mi 3/ 4...to lepiej brzmi niż 15 tygodni:p zwłaszcza dla tych, które jak ja muszą się oszczędzać, leżec i unikać "przyjemności" :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Hej :)

Luna my na razie zadowoleni ze szkoły rodzenia chociaż ta salka taka tyci tyci. Co do ćwiczeń to nie wiem. Były tam drzwi dodatkowe w tej sali, może będą w jakimś innym pomieszczeniu. Chociaż leżały tam takie wielkie piłki do ćwiczeń więc całkiem możliwe, że wszystko odbywa się w tej samej sali.
Ja nie wiem czy my dotrwamy do końca, jak na razie zamierzamy chodzić.
Dalej jestem podłamana tym, że na Klinicznej w I facie mąż nie może być przy żonie. Przecież właśnie wtedy będzie mi najbardziej potrzebny :( U mnie druga faza trwała raz 5 a raz 10 min... a pierwsza pare godzin.... i to właśnie wtedy mam być zostawiona sama sobie??
ja już nie wiem co robić :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Trzydziestka, Alicja bardzo ladne imie, daj najlepiej oba :-)

Luna, ja mam troche ubranek z Nexta i jak dla mnie sa super i jakosciowo i oczywiscie fajne sa. Sobie zreszta tez kiedys w Nexcie kupowalam i tez rewelacyjnie mi sie nosily. Mam taki polar, ktory kupilam chyba z 10 lat temu i jeszcze go po domu nosze, co ciekawsze jest w swietnym stanie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

devil mój wynik glukozy to: 84 na czczo, 106 po 1h i 97 po 2h.
w pierwszej ciazy miałam ponad 200 po godzinie i tez miałam dietę i badanie glukomerem 3x dziennie. ale nigdy więcej nie miałam wyników ponad normę i w szpitalu to się uśmiali jak im powiedziałam, że stwierdzono u mnie cukrzycę ciążową. jeden wynik ponad normę nie świadczy jeszcze o niczym więc może dobrze, że pójdziesz jeszcze raz na badanie - jeśli będzie ok to nie będziesz musiała się 2,5 m-ca codziennie kłuć, no i bedziesz mogła dalej pozwalać sobie na coś słodkiego ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Ja też decyduję się na Zaspę mimo, że po pierwszym razie nie byłam do końca zadowolona, ale to tylko dlatego, że kładą tam bardzo duży nacisk na naturalne karmienie, a mój mały był leniwy i się niestety nie udało, a ja czułam się jak zła matka, miałam nawet moment załamania. Dodatkowo zmęczenie, dłuższy pobyt w szpitalu zrobiły swoje. Poza tym każda zmiana położnych mówiła co innego na temat jak należy karmić i pielęgnować maluszka, więc można zgłupieć.
Teraz będę mądrzejsza i tego gadania nie będę wogóle słuchać, a na korzyść Zaspy przemawia jeszcze fakt, że mąż w 10 minut podjedzie i przywiezie to co będę potrzebować
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

właśnie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

hehe gorzej jak nie dojdziesz :P

ja obecnie też się nastawiam na Zaspę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Ja już opinii nie czytam, bo zwariować mozna :P
Moja szwagierka rodziła na Zaspie 3 tyg temu i była zadowolona.
Ja w sumie też nie powiem złego słowa na Zaspę jeśli chodzi o CC, które miałam tam w 2009.
Moi dwaj lekarze tam pracują...
Postanowione :D
I blisko mam :) Na piechotę dojdę tam w 20 minut z Przymorza.
Może zacznę rodzić w ciągu dnia, to spacerem dojdę, żeby akcję przyspieszyć :D haha
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Laguna, Rija - jak tam wrażenia po szkole rodzenia? Myślicie, że gimnastyka będzie w tej samej "sali? :)

Ja pleców nie czuję - mój małżonek chyba powinien popracować nad rozkrokiem co by mi wygodnie było :P hihi

Przyznam się nie wyłączyłam się na chwilę jak mówiła o ilości podpisów i od kiedy gimnastyka itp - kojarzycie o co chodziło?

Jeśli chodzi o zaspę, to mi ostatnio kumpel opowiadał o porodzie - masakra. I przyjaciółka moja tam rodziła i też nieciekawie, ale na pewno o każdym szpitalu są i takie i takie opinie więc ja jeszcze się nie zdecydowałam - postanowiłam, że najpierw zobaczę co będzie z łożyskiem itp
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo-czerwcowe 2014 *9*

Tak się cieszyłam, że mogę już chodzić... A przed chwilą idąc do łazienki płakałam z bólu. Mam już dość, chcę zasnąć i się obudzić dopiero na porodówce i to po znieczuleniu już :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

nnt. Kredyt gotówkowy - proszę o radę (23 odpowiedzi)

Czy ktoś z Was brał może w ostatnim czasie kredyt gotówkowy (ok 30tys.) i mógłby się podzielić...

szkoła Montessori - ktoś miał styczność? (57 odpowiedzi)

Chciałam poprosić o opinie osoby, które mają/znają dzieci uczęszczające do szkoły (nie...

FAJNE msze dla dzieci gdzie w GDAŃSKU? (35 odpowiedzi)

no właśnie