Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

Maj:
MamaSynka1984 ---> 03.05.2015 - Synek/Kliniczna
Suss_martynka- 07.05.2015
Aniaaa22 20.05.2015
EsteraA 26.05.2015
Magda 27.05.2015
Zaskoczona88 29.05.2015

Czerwiec:
Marta- 5.06.2015
MMM90-07.06.2015
Mama87-08.06.2015
Moni - 09.06.2015
Szminka21 15.06.2015, córka Ola
Amelia83 20.06.2015
Aagus - 20.06.2015, córka
Amatora 25.06.2015
Agata88 25.06.2015, synek
Olcia88 25.06.2015
Agawera 25.06.2015, Zosia
Madeline27 26.06.2015 synek
misia-27.06.2015
gosik534 - 27.06.2015, Olcia

Rozpakowane:
Nuska83 - 26.04, Szpital Zaspa, Antoś, 56 cm i 3750 wagi, SN (04.05.)
Efik - 27.04, Szpital Wojewódzki, Wojtuś, SN (08.05.)
mariolka - 28.04, Szpital Zaspa, synek (03.05.)
Fotolama - 2.05, szpital Wojewodzki, córka 60 cm 3,76 kg, CC (01.05.)
anja.d - 03.05, Szpital Zaspa, Julia, 54cm i 3560g, CC (04.05.)
xynka - 04.05, Szpital Wejherowo, synek (20.05.)
Ema - 15.05, córka, 55 cm i 3080 wagi (23.05)
Madzik85 - 18.05. Szpital Wejherowo, Gabrysia i 3700g, SN (10.05.)
jabuszko66 - 25.05. Szpital Zaspa, Kacper, SN
Mamaleone - 25.05. Szpital Wojewódzki, córeczka
Yasmine87 - 27.05. Szpital Wejherowo, Julia, SN (22.05.)
Dwupak - 29.05. Szpital Wojewódzki, Tomek, 56 cm i 3390g, SN (01.06.)
Justyna90 - 30.05. Szpital Zaspa, córeczka, SN (04.06.)
Justicia85 - 31.05. Szpital Zaspa, Zosia, 54cm i 3130g, SN (30.05.)
Basia1109 - 03.06. godz 15.10. Szpital Zaspa, Oliwierek 3410g i 52 cm, CC (13.06.)

Link do poprzedniego wątku http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-majowo-czerwcowe-2015-10-t610208,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

Dziewczyny nie sugerujcie się tym ile mleka ściągniecie laktatorem. Jak mój synek był malutki to mówili mi że laktator nie odessie z piersi tyle co dziecko. Czy to prawda to nie wiem tak do końca ale mówiły to babki od laktacji i zabroniły podawać mm tylko częściej podawać pierś i się wszystko rozbuja. No i są kryzysy nie pamiętam co ile w 3tyg-3miesiącu i potem to już nie pamiętam.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

Dwupak rzeczywiście mało masz mleka.. W szpitalu rozbujalam laktacje tym samym sposobem, przed karmieniem sciagalam pokarm i mieszalam z mm. Sciagalam co 3 godziny tak samo jak karmiłam córkę, pomiędzy kamieniami nie sciagalam. Po powrocie do domu miałam już nawał.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

Dziewczyny kupiłam dziś laktator elektryczny (bo chcę podkręcić solbie laktację) i na próbę w porze karmienia odciągnęłam pokarm. Po 15 minut z każdej piersi- metodą 7/5/3 i z obu piersi ściągnęłam 70 ml! nie dziwię się, że moje dziecko się nie najadało, lub za pół godzinyu było głodne.
pRZED POŁOŻENIEM SYNKA SPAĆ (Jakąś godzinę temu) znów odciągałam pokarm, i ponownie przez 30 minut uzbierało się 40 ml..
nie wiem czy tak można robić, ale zmiesząłam mój pokarm z mm i dała synkowi przed spaniem, łącznie 120 ml wciągnął na raz :) z przerwą na 2 odbicia.

Mam nadzieję, że uda mi się pobudzić laktację tą metodą.
--- Podpowiedzcie mi ile razy w ciągu dnia powinnam ściągać pokarm? czy wystarczy 2 razy między karmieniami ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

Jest powoli lepiej. Nadal staram się unikać stania i dźwigania, ale jestem w stanie chodzić już z dzieckiem na spacery, które trwają dłużej niż 5 min ;) Byłam ostatnio u nowego lekarza, który stwierdził, że nazwałby to zwiotczeniem, a nie obniżeniem, więc skoro miesiąc temu 3 lekarzy pod rząd mówiło o poważnym obniżeniu, to znaczy, że jest poprawa :) Może się więc z tego wykaraskam bez poważniejszych interwencji medycznych.

Co do wagi, ja jestem +5kg, ale nie mam zamiaru teraz tego zrzucać. Raz, że nie mogę wykonywać ćwiczeń siłowych, dwa, że czytałam gdzieś, że przy karmieniu piersią lepiej trzymać kilka dodatkowych kilogramów. No i same cycki karmiące też trochę ważą ;) Jak skończę karmić, a kilogramy zostaną, wtedy dopiero wezmę się za siebie.

Co do samego karmienie, to ja podeszłam do tego zupełnie obojętnie, jakoś nigdy w życiu mnie karmienie piersią nie kręciło. Wychodziłam z założenia, że jak będę miała pokarm, to będę karmić, a jak nie będę miała, to dam MM. No i pokarm jest, dziecko rośnie jak szalone, a mnie to szczerze mówiąc nadal nie kręci. Koleżanka z sali miała z kolei straszne ciśnienie na karmienie piersią no i niestety słabo jej to wychodziło. Chyba jednak z tym karmieniem jest tak samo jak z zajściem - im bardziej człowiek się nakręca, tym słabiej wychodzi...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

Hela- A myślałam, że mój szybko wskoczył w 68 :D

A jak Twoje dolegliwości? Jest coś lepiej? Ja nie chcę zapeszać, ale u mnie chyba idzie ku dobremu :) Chciałam umówić się do innego gina, żeby sprawdził, czy tamten, u którego byłam na kontroli niczego nie przeoczył, ale narazie się wstrzymam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

Amelia, mój klopsik był większy od Twojego i też rośnie jak szalony. Miesięczne dziecko nosi ubranka w rozmiarze 68 ;) Żeby było śmieszniej, przez całą ciążę miał wagę książkową, dopiero 2 tyg przed porodem wyszło na USG, że jest "trochę większy", a kolejne USG pokazywały, że nadal rośnie. Tak więc nie miałam nawet czasu przygotować się psychicznie na takiego olbrzyma ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

Mąż należdy do mocniej zbudowanych, na pewno chudziną nie jest, ale też bez przesady!! Nie wiem jak nam taki klops wyszedł ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

U mnie jakies + 3 kg do zrzucenia.

Amelia- to duzo Twoj synus przybiera, szok. Pisalas,ze jestes drobnej postury, a synek urodzil sie duzy i jeszcze tak przybiera, to Twoj maz jest "duzy"?:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

Efik dokładnie Cię rozumiem, u mnie też mąż od rana do wieczora w firmie, a ja sama w domu z dzieciakami. Poprzedni tydzień to była męczarnia dla mnie bo starsza zapalenie oskrzeli, wysoka gorączka i w domu musieliśmy siedzieć a mała złapała od niej coś i ma katar i boje się że na płuca jej zejdzie bo u maluszków o to bardzo łatwo a wtedy szpital.

Co do karmienia to na szkole rodzenia mówiła babka że karmienie jest w głowie. Przy pierwszym się stresowałam czy będzie pokarm czy dam rade karmić, miałam zapalenie piersi bo mała źle ssała przez co nie przybrała na wadze i musiałam ją dokarmiać a jednocześnie pobudzać laktację. Pierwszy miesiąc to chodziłam jak lunatyk. Karmiłam rok. Przy drugim to zupełny luz, wiem że pokarm jakby mała nie jadła i tak będzie, pilnuje tylko żeby nie było zastoju. I to chyba jest najważniejsze żeby się tym karmieniem nie stresować a samo się poukłada.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

Efok - ale ogromnie cieszę się że Wojtuś jest z Wami w romu!! To jest najwazniejsze :-) z pepkiem spróbuj 70% spirytusemb- na patyczek i dokładnie do okola kikuta. Naciśnij pępek do okola żeby ta nasade było widać.

U mnie są +4kg. Mam nadzieje że szybko zejdą :-)

Synek za to w 5 dni przybrał 500g... To chyba sporo?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

Przemywam pępek octaniseptem, ale stwierdzam, że to gó*no jak nie wiem, starszakowi też odpadał prawie miesiąc. Nic niby się nie babrze, ale pediatra wczoraj powiedziała, że jak w przeciągu 2 tygodni nie odpadnie to do chirurga. U nas jest to, że syn ma ten pępek tak jakby schowany w skórze, to co wystaje na wierzchu jest już jak wiór suche, a tam ciągle mokro. Przemywam do sucha przy prawie każdym przewijaniu, niby już widzę, że się zaczął odrywać, ale trwa to i trwa... nawet go na brzuszek nie mgę kłaść, bo i położna i pediatra mówi, żeby lepiej nie, bo może coś się tam samo naderwać niepotrzebnie. A powinien już ćwiczyć główkę, staram się go w innych pozycjach brać aby trochę zaczął dźwigać główkę.

Efik, współczuję Ci i niedługo złączę się w bólu jako słomiana wdowa, bo mój małżon też nas zostawia na 2 tygodnie znowu :(

U nas biorę Tomka do odbicia za każdym razem, ale nie zawsze odbija. Ostatnio podczas odbijania coraz częściej trochę twarożku mu z buzi wypłynie. Nie wiem od czego to zależne.

Jak z waszą wagą po ciąży ?? mi zostało ok 3 kg do wagi sprzed ciąży. Mąż wyjeżdża w niedzielę i mam zamiar trochę się za siebie wziąć- mam na myśli ćwiczenia, co by tą skórę trochę ujędrnić.
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

Cześć Dziewczyny. Jeśli chodzi o pępek mi przy pierwszym synku również ok miesiąca czy ponad odpadał,ale jak odpadł to nie ominęła nas wizyta u chirurga bo coś tam się paprało, ale szybko było ok.

Jeśli chodzi o jedzenie...ehhh podobnie jak u Was dziewczyny, karmię cycem ile się da, ale muszę odmrozić jedną butlę i jedną daję mm wieczorem bo młody ciągle głodny, nawet po mm po godz już woła o jeszcze:P Jak nie śpi, to cycka ciągnie co pół godz, daję aż do bólu, potem to ja muszę odpocząć:)) Z pediatrą rozmawiałam, i stwierdziłą że bardzo prawdopodobne że Wojtek nadrabia "stracony" czas na oiom'ie, bo przez 1 miesiac nie jadł:)) Mam nadz że wkońcu nadrobi swoje. Rośnie jak na drożdżach

Ja nie dopajam. Cyc wystarczy,a młody i tak dużo leków na wodzie dostaje.

Ja odbijam za każdym razem, niestety WOjtuś sporo ulewa i już mam tego dość, bo wciąż się muszę przebierać, chwilami łapie już doła, bo siedzę w domu z dziećmi tylko, maluch ulewa albo "rzygnie" sobie po jakimś czasie co ubiorę coś ładniejszego to zaraz i tak muszę się przebierać:( bo mało że mokra jestem to ładnie to nie pachnie, eh .... Chyba nadrabiam baby blusa .
I zmęczona już jestem, męża nie ma, ja sama z 2 dzieci, maluch słabo śpi w nocy, budzi się co 2-3godz na cyca. Drugi synek mi się przeziębił i też słabo śpi :((((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

mojemu synkowi nie za kazdym razem... ostatnio coraz rzadziej mu sie odbija.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

dziewczyny a jak u Was z odbijaniem dzieciaczków?

odbijacie za każdym razem? w nocy, w dzień, czy Waszym dzieciom się odbija?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

Dziewczyny, juz kilka dni probuje pobrac ynowi mocz na posiew... masakra. podloga zasikana, my obsikani... w momencie sciagania napletka,zeby umyc i psiknac octaniseptem, mlody sika :D takze wesolo... ciekawer czy kiedy sie uda...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

Dwupak, a czym dbasz o pępuszek? Ja mam chusteczki nasączone 70% spirytusem i odpadł po 7 dniach. Można też zwykły spirytus rozrobić z wodą 2:1. No i jak najczęściej tym przecierać np przy każdej zmianie pieluszki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

ja próbowałam dopajać wodą, ale synek nie chce...

Dwupak- 1kg w miesiąc to chyba bardzo ok :) Mi położna coś mówiła o 210g tygodniowo, tymaczasem mój przybiera ciągle po 400g tygodniowo i mimo, że też u nas jak u agawera, to bałabym się go jeszcze dokarmiać, bo już jest grubiutki ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

U nas herbatka koperkowa przynosiła odwrotny skutek - po niej małej latały bąbelki w brzuszku i bardzo ją to męczyło, więc trzeba uważać i wszystko indywidualnie wypróbowywać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

a zapomniałam dodać, że podaję mu dodatkowo 2 razy dziennie sztuczne mleko. U nas to samo co u agawera.
W nocy jestesmy tylko na cycu, a w ciągu dnia po 1 karmieniu dostaje jeszcze butlę i jedną na noc po karmieniu piersią.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2015 (11)

a ja mojego synka dopajam, herbatką koperkową, dzięki niej widzę znaczną różnicę w jego zachowaniu- częściej się wypróżnia, kolki są mniej dokuczliwe, jest bardziej spokojny i dłużej śpi. Wcześniej potrafił się budzic co pół godziny, bo gdzieś mu te bąbelki w brzuchu jeździły. Teraz potrafi przespać 3-4 godziny pod rząd. Żeby go nie wybudzać co chwila, przez sen daję mu kilka łyków herbatki i jest ok.

Nie uwierzycie, ale u nas wciąż nie odpadł pępek :/
byłam dziś u pediatry i dała nam jeszcze 2 tygodnie, a jak nie odpadnie to do chirurga dziecięcego.
Dodatkowo dostaliśmy skierowanie do kardiologa, bo lekarka twierdzi, że szmery na serduszku. Na nfz na Polankach termin na 25 sierpnia- postanowiłam iść prywatnie- i w czwartek mam wizytę.

Synek od wyjścia ze szpitala przybrał 1kg, położna twierdzi, że ok, a jak u Was ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Niegrzeczny 5 -latek (11 odpowiedzi)

Jak sądzicie sobie z "niegrzecznymi" dziećmi? Syn ma młodsze rodzeństwo przez co cały czas walczy...

waga dziecka na usg a przy porodzie (29 odpowiedzi)

Witam! Jestem w 34 tyg. waga dziecka wynosi 2700 g lekarka mi powiedziała, że urodzę duże...

czy są tu mamy które nie posyłają swoich dzieci do przedszkola? (243 odpowiedzi)

za moich czasów (jestem z lat 80tych) większość dzieci nie chodziła do przedszkoli.. wiem że...