Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016 (3)
Hej dziewczyny! Dawno mnie tu nie było, dlatego dziś życzę Wam wszystkiego najlepszego na ten rok i przede wszystkim zdrowiutkich dzieci :)
Co do kurtek - moja juz jest ciasna. Ostatnio miałam niecałe 2 kilo na plusie, ale ja od początku ciazy jeszcze zdążyłam schudnąć trochę, wiec teraz dobiłam do wagi wyjściowej plus 2. Zatem ja w mojej kurtce długo nie pochodzę, no way. Ledwo zapinam. Mierzyłem tez płaszczyk który nosiłam 2 lata temu , bo wydawał sie poszerzany od biustu w dół, ale nic z tego. Cos będę musiała wymyślić.
Ja ze spaniem mam taki problem, ze w każdej pozycji tylko nie na lewym boku, będzie ok. I jak juz leżę, to przy zmianie pozycji czy wstawaniu strasznie rwie mnie w pachwinach i podbrzuszu, a do tego strzelają kości miednicy.
Tez chustowalam swojego synka i teraz nie moge, ze względu na komplikacje w ciazy. Poza tym strasznie szybko sie mecze. Ale to naprawdę super sprawa, uczucie nie do opisania :) zamierzam nosić drugiego synka jak juz sie urodzi, ale moze tak byc, ze starszy będzie tez chciał. Teraz bez przerwy gramoli sie na mnie, na ręce, ciagle na mnie wisi. Taka rzepka przylepka, ze bez mamy ani rusz. No i dzis skoczył mi na brzuch, tak ze az podskoczyłam z bólu .
Super, ze wszystkie połówkowe ok :) ja miałam wizytę u gina 7.01, a teraz czekam na połówkowe do INVICTY. Moze w końcu maz sie ze mną wybierze, bo w poprzedniej ciazy rzadko chodziłam sama, a w tej ciagle .
Hej Aga :) dziewczyny my z Aga poznalysmy sie na Trójmiasto w pierwszej ciazy także to juz można podciągnąć pod stara znajomość :)
0
0