Re: Mamusie majowo - czerwcowe 2016
Witam wszystkie mamusie :)
jestem mamą prawie 2,5 letniej Martynki.
Czuję się dokładnie tak samo, te same "smaki" nawet maluch w brzuchu tak samo ułożony, jest to już 14 tydzień, prenatalne mam za sobą i wszystko ok, jedyna różnica, tak jak nigdy nie miałam problemów z tarczycą, tak niestety jestem teraz na lekach. Po pierwszej ciąży miałam za wysokie TSH, ale nie na tyle by zacząć brać leki, byłam pod kontrolą, no ale w ciąży jest to poziom za wysoki (2,58) i na początku brałam eutyrox 25, ale pod koniec trymestru lekarz zwiększył do 50, gorzej się czułam, znaczy senność okropna i po kilku dniach brania wyższej dawki wszystko ustąpiło. Podobno w 2 trymestrze u dziecka "powstaje" tarczyca i przy kolejnym badaniu może się okazać że dawkę eutyroxu można już zmniejszyć, także mam nadzieję że co niektóre mamy pocieszyłam :)
Pierwsza ciąża była bezproblemowa, wszystko książkowo, ale córcia postanowiła przyjść na świat o miesiąc za wcześnie, poród trwał 3 godziny, ale wszystko jest ok i w tej chwili już nikt nie powie że to wcześniak :)
aha i z USG dzidzia jest ponad tydzień do przodu, w 12 tyg i 3 dniu mierzyła 74mm, gdzie pierwsze 52mm. Także chyba zapowiada się duże. I na pewno nie ma to nic wspólnego z witaminami, bo do końca pierwszego trymestru brałam tylko kwas i jod, a w pierwszej już przed ciążą witaminy
0
0