Mamusie marcowe (9)

Rozpakowane mamusie:

Luty
1. 13.02/05.03/Fendika/syn Pawełek/ 2985g i 52cm/SN/Kliniczna/
2. 17.02/12.03/BWN/córka Maja/2700G i 50cm/CC/Wojewódzki/
3. 28.02/02.03/Ania32/synek Hubert/2670g i 51cm/SN/Kliniczna/

Marzec
1. 01.03/06.03/mikkka/córka Klaudia/3340g i 55cm /SN/Zaspa/
2. 01.03/28.02/Aga M/córka Maja/3440g i 52cm/SN/Swissmed/
3. 01.03/08.03/Niria/córka Urszula/3460g/52cm/?/Wojewódzki
4. 04.03/08.03/Kiave/córka Aurelia/3400g, 56cm/CC/Warszawa
5. 04.03/03.03/Malwina/Iga Laura/3480g i 58 cm/SN/Wojewódzki
6. 05.03/11.03/MartaR/syn Marcel/ 3560g i 56cm /CC/Zaspa
7. ??.03/??.03/Kocur/??/?g,?cm/?/?
8. 08.03/18.03/AsiulaB/córka Marysia/2530g i 45cm/CC/Redłowo
9. 14.03/08.03/Evelcia/córka Justyna/3430g i 55 cm/SN/Zaspa
10. 20.03/07.04/Luciolla/córka Magda 2620g i 52cm
oraz syn Wojtek 2340g i 48cm/CC/Zaspa
11. 21.03/17.03/gosia24/syn Szymon 3640g i 57 cm/SN/?
12. 23.03/27.03/Basik03/corka/ 4360g i 59 cm/CC/Wojewodzki
13. 27.03/24.03/elfik5555/corka Jagoda/3030g i 56 cm/SN/ Wejherowo
14. 28.03/30.03/Kasienkas/córka Dominika/2960 g i 52cm/CC/Kliniczna
15. 29.03/21.03/Kasiula/syn Franek/3310 g i 53 cm/SN/Redlowo
16. 31.03/24.03/Patunga/syn Franek/4850g i 62 cm/SN/Wojewódzki

Rozpakowane Mamusie kwietniowe:
1. 3.04, termin: 24.04.2014r. Ru.minka (Reda) - córka Anna Rita, sn, 2710, 55 cm, Wejherowo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe (9)

wiem, ze powinna jezdzic jeszcze tyłem, ale niestety juz sie nie dalo, jak na przykład było za goraco i musialam jej sciagnac bluze lub portki to w dwie sekundy stała na foteliku i patrzyła do przodu i juz sie nie dala zapiac, gdybym jej nie rozebrala ze spodenek to by sie darla bo gorąco.

u nas enfamil 0 lac jakos tez nie podszedl, miala straszne zaparcia. na warsztaty to chodzilam po próbki głównie, takie po wiedze byly dwa razy- wlasnie piersza pomoc i pielegnacja noworodka, reszta to reklamy lekow na kolke, mlek, banku krwi, "bezpłątnej" szkoły rodzenia itd...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe (9)

tylko zdajecie sobie sprawę ze zlobek = czeste zwolnienia i co na to pracodawca?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe (9)

Co do warsztatów Mamo to Ja, też na nich byłam. Sponsorem warsztatów był Enfamil... tak więc zalecali tylko to mleko do 3rż... Reklamowali jako jedyne i wyjątkowe. Mojemu małemu nie służyło. A poza tym pediatra z warsztatów powiedział, że karmienie piersią tylko przez 6 miesięcy a później koniecznie modyfikowane. Hm... Ile ludzi tyle opinii, ilu lekarzy tyle opinii, ilu sponsorów tyle zaleceń... ;-) Każde dziecko jest inne i każde potrzebuje czego innego... Nie sądzicie?
A co do warsztatów Mamo to Ja, to mnie najbardziej podobał się kurs pierwszej pomocy i temat o chustonoszeniu ;-)

Co do pracy, to też bym chciała tak od maja wrócić. Wcześniej dać młodego na kilka godz do złobka by się przyzwyczaił.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe (9)

Pawelek w bujaczku już dawno nie siedzi, srednio lubil. Podpierany poduchami tez mało bo po kilku minutach prostowal się do lezenia..ale nie sllyszalam żeby to wplywalo na plecki malucha..może i cos w tym jest bo tez slyszalam ze dziecko do 1 rz powinno spac plasko bez poduszeczki..u nas tak jest i u Julci i Pawelka:)
kasienkas wspolczuje bądź dobrej myśli..
kasienkas a nie bralas macierzyńskiego na rok czasu? ja prawdopodobnie zostaje do wrzesnai w domu..stad jest za daleko jezdzic do pracy to raz , dwa julcia chodzi do przedszkola ale on czynny jest tylko od 8 do 16 a ja pracuje od 7-8 do 15-16..maz może ja zawieźć ale odebrać już musze ja co za tym idzie musiałabym jezdzic samochodem a to wogole się nie oplaca bo dużo na paliwo..no i po 3 do Pawelka opiekunka na 2-3 mce później znowu zmieniac ( bpo przeprowadzka do naszego domku:)) tez się nie oplaca no i wogole nie chce stresować Pawelka ciaglymi zmianami..wiec wrzesień julcia do przedszkola Pawelek opiekunka bądź zlobek...chciałam do pracy wrocic od maja bo tez się trochę w domu "dusze" ale to jest rozsądne wyjście i jakos damy rade:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe (9)

Aga ponoc do 10 mca dziecko powinno jezdzic w foteliku dla niemowląt gdyż klatka piersiowa malucha nie jest jeszcze w pełni uksztaltowana i "utwardzona". My z julcia czekaliśmy do skończenia 10 mcy i dopiero zmieniliśmy bo tez już nie chciała jezdzic w pierwszym foteliku.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe (9)

Kasia z tym urlopem to wiesz:P, 2 tyg przed powrotem składasz pismo o obnizenie etatu i przez rok jestes chroniona- nie moga nie zgodzic sie na twoj wniosek, chyba ,ze likwiduja firme lub stanowisko, ale gdyby na to samo przyjeli kogos innego moga miec problem z pipem:)

przede wszystkim nie podpieraj jej poduchą a bujak odstaw, Tobie moze wygodnie, aleJjej niekoniecznie i moze sie nabawic okrąglych pleckow. powinna wiekszosc czasu spedzac na podlodze, plasko.

Majka czyta gazety zanim ja do nich zasiade, szczegolnie claudia ja interesuje, daje calusy niektorym zdjeciom:), gazetki z hiperkamrketow tez.

od wtorku mamy dwa ząbki na raz, ale nadal dwie pobudki w nocy na 120 stke. ogolnie oprocz warzyw , kaszy 2 razy dzennie i obiadku zjada tyle mleka co zwykle 35-38 miarek dobowo.

tez jest uparciuszek szczegolnie jesli chodzi o lapka, wiec dostala swoja klawiature do klepania, ale ja mam ekran, wiec wiadomo lepsze!

Majka chodzi przy meblach, jak sie zapomni to puszcza rece i chwile stoi a potem chlap na pieluche. kojec juz rozmontowalismy bo stala przy płoci i lamentowała jak jej tam źle. zmienilismy tez kilka dni temu fotelik bo juz nie chciala wysiedziec, wiec juz teraz mamy rasowego pasażera:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Mamusie marcowe (9)

Hej, ja nie zapadłam w sen zimowy, choć czasem mam ochotę, zwłaszcza teraz, kiedy mój tata w stanie krytycznym w szpitalu leży i nie wiadomo co najbliższe dni przyniosą...

A co u mojego malucha.. na ząbkowanie dalej Dentinox wymiennie z Pansoralem. Zębów jak ni ma tak nima.

Byłam ostatnio na warsztatach Mamo to ja i pediatra mówił o tym, co bwn pisała, że kwasy tłuszczowe ważne są dla rozwoju siatkówki oka i mózgu. Nie zaleca się też stosowania krowiego mleka do 3rż.

Wiadomo że teorie są różne, i to rodzice decydują teraz co się dziecku podaje, ale wiedzy nigdy nie za wiele.Ja jeszcze nie wiem czy będę podawać krowie do 3rż..

Popieram ponownie bwn w temacie warzyw i owoców kupionych na ryneczku..oczywiście, że są pryskane, bo moja mała po gruszkach i jabłkach z rynku, dostała wysypki. Pediatra powiedziała, że teraz trzeba pryskać, bo inaczej będą robaki. A jak się na rynku pytasz, czy nie pryskane, to Ci sprzedawca co może powiedzieć? oczywiście, że nie pryskane.Tak jak w cukierni... świeże to ciasto?? TAK.
I tak to jest.

Pediatra mi też powiedziała, że takie owoce z rynku można ugotować na wodzie lub na parze i już wyspki nie powinno być, ale wiadomo, że przy gotowaniu witaminy tracą.

Nie zgodzę się z tym, że wystarczą chęci i trochę poświęcenia czasu na naukę jak ułożyć dietę dla dziecka. Nie każdy ma dostęp do produktów dobrej jakości, a idealnie wyrośnieta marchewka czy jabłko z rynku, czy sklepu to nie jest dobry pomysł dla małego brzuszka. Znam to z własnego doświadczenia, wysypka to jedno, a mogą być inne komplikacje.

Cieszę się, że mam dostęp do warzyw i owoców ze wsi, bez nawozów.Ostatnio właśnie przywiozłam 3 skrzynki od rodzinki z warzywkami dla małej oraz kurczaka i królika.Także będzie z czego gotować :). Sporadycznie dawałam owoc z rynku, prędzej brałam z lidla jabłka bio, ale też śmiechu to warte, że jabłek bio z Polski nie mogą na rynek puścić, tylko z Włoch... Lipa z tym jedzeniem..

Na warsztatatch był też ciekawy temat poruszany - karmienie po 1rż.. Dziecko powinno dostawać 5 posiłków wartościowych, żeby dobrze się rozwijało. Obiad, II śniadanie, obiad, deser i kolacja.Robili jakies badania i się okazało, że dzieci potrafią dostawać do 10 posiłków na dzień, szok. Kupne soki powinny być rozcieńczase pół na pół z wodą, a najlepiej podawać samą wodę. Poza tym 2 x w tygodniu dziecko powinno dostawać ryby. W ilu domach tak jest? chyba niewielu.

W sumie muszę przyznać, że teraz już staram się trzymać tego schematu 5 posiłkowego i nawet wychodzi. Wiadomo, że raz lepiej, raz gorzej, ale większość jest ok. Rano mleko, potem kaszka na mleku, potem papka warzywna z mięskiem na obiadek, potem owocek i na wieczór mleko. Kaszkę i papkę jemy łyżeczką a mleko jeszcze z butli. Mleka nie zagęszczam kleikami, przestałam bo jakoś niezbyt to małej wchodziło.

Karmię cały czas w bujaczku, najwygodniej mi w tym. Mam pożyczone krzesełko do karmienia, ale niewygodnie mi się karmi na nim, może przez to, że mała nie siedzi jeszcze stabilnie, póki co podpieram poduchą jeszcze. Mała poza tym jakaś taka wpadnięta jest na tym krzesełku i przeszkadzają mi uchwyty od montowania stolika.Także póki co zostajemy z karmieniem w bujaczku.Jak jesteśmy poza domem to karmimy w maxi cosi.

Fendika brawo dla raczkującego Pawełka.Teraz to go będzie wszędzie pełno.

Moja panna 7 miechów skończyła 2 dni temu. 7745g i 70cm, wszystkow normie. Jesteśmy po 3cim szczepieniu na żółtaczkę, teraz ponad 5 miesięcy przerwy od szczepień.Między 9 a 10 mc mamy się zgłosić na pomiar wagi i wzrostu kontrolnie. Domi zaczęła tyłek podnosić i nogi w kolanach zginać, także kto wie, czy niebawem nie ruszy z kopyta..

Ja nie planuję kolejnego bobasa i od 1 grudnia wracam do pracy. Z domu praca zdalna codziennie i co 2 dni do biura na wizytację.
A mała na czas jak będę w biurze będzie może z teściową albo żłobek na godziny.Innego wyjscia nie ma.

Tak jak w sierpniu chciałam już wracać do pracy, tak teraz mała jest coraz fajniejsza i szkoda mi ją tak zostawiać, ale niestety w naszym kraju jest tak, że jak się przecholuje, to potem można się z pracą pożegnać. Niby kobiety chronione, ale polityka prorodzinna w naszym kraju leży. Poza tym z pracodawcą prywatnym to dzisiaj pracujesz jutro nie.

Wybieracie się na groby z dzieciakami? Ja planuję, mam nadzieję, że pogoda będzie wporzo.

Fendika zakupiłam ten sam śpiworek, wybrałam czerwony, bo mamy czerwony wózek, ciekawe jak się sprawdzi.

U nas nadal jeszcze gondola, ale coraz bliżej spacerówki.

Dominikę coraz bardziej interesuje co jest na stole, jak siedzi na kolanach to talerzyki, kubki, sztućce z dala muszą być. Zaliczone już mamy na sobie wylaną herbatę - na szczęście zimną.Niby daleko stała, ajednak sięgnęła.To tylko potwierdza, że trzeba wyprzedzać manewry dziecka :)).Człowiek cały czas się uczy.

Domi uwielbia czytać gazetki z marketów i zaczyna pokazywać humorki... jak czegoś nie dostanie to jest krzyk - Wasze też tak mają ? Jeszcze trochę i tupanie nogami będzie...
Ratuj się kto może :))

Pozdro
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe (9)

Pięknie!!! Dziewczyny, jak u Was z powrotem do pracy? A może któraś planuje kolejne dzieciątko?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe (9)

dziewczyny czy Wy zapadlyscie już w sen zimowy?? ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe (9)

Gratulacje dla Pawełka!Majka też od kilku dni kombinuje z raczkowaniem na razie zrobi ze dwa kroki i potem dalej pełza, ale mam nadzieję że to są początki:) cieszę się bo syn nie raczkował i nie wzmocnił sobie przez to barków i teraz musimy z nim ćwiczyć.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe (9)

hej dziewczyny musze pochwalić Pawelka..od dwóch dni raczkuje ;) to o 2 mce szybciej jak Julcia..Wszędzie teraz go pelno i musze znim siedzieć na ziemi bo inaczej nie poznałabym pokoju;) ale coraz zimniej się robi i już nie chce się tak wychodzić...a jutro Julcia pierwszy dzień do przedszkola:) zaprowadzę ja na razie na godz zobaczymy jak będzie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe (9)

Nikt nie mówi że podając mm nie zwraca się uwagi na resztę diety. Postarać się dobrać dietę nie jest trudno ale dostać na rynku wysokiej jakości produkty jest niestety coraz trudniej. Każdy karmi dziecko jak uważa ale nie popadajmy w skrajności- nazywając mm chemią. Ja akurat mam zaufanych lekarzy, którym w łapę nikt nie dał by mnie namawiali na mm zamiast mleka krowiego. Sama płacę na wizytę więc zarabiają na mnie, nie muszę brać łapówek. Ciekawe skąd wiesz o tych łapówkach dla lekarzy, bo chyba nie widziałaś. Na temat tego, że mleko krowie nie jest tak zdrowe jak kiedyś myślano są już badania. Koniec tematu z mojej strony.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie marcowe (9)

a moim zdaniem wystarczą chęci i trochę poświęcenia czasu na naukę jak ułożyć dietę dla dziecka. łatwo się usprawiedliwiać i mówić że podaje się mm dla "dobra" dziecka i już nie zwracać uwagi na to co je. sztuczne witaminki i składniki mineralne w mm i tak gorzej sie wchłaniają niż te naturalne z jedzenia.
z resztą to jest temat rzeka...
ps. oj spora ilość lekarzy dostaje w łapę proponując mm więc tu też diabel tkwi w szczegolach.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Mamusie marcowe (9)

My dentinox stosujemy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe (9)

Póki Mikołaj był na mm (nie żadnym junior z cukrem tylko na bebilonie 3 dla dzieci powyżej roku) byłam spokojna że dostaje odpowiednią ilość składników odżywczych i witamin dostosowaną do jego wieku. Teraz tej pewności nie mam. Tak łatwo powiedzieć- odpowiednio zbilansowana dieta. Brzmi ładnie ale w praktyce chyba o nią ciężko. Po pierwsze żeby zapewnić dziecku odpowiednią ilość kwasów tłuszczowych ważnych dla rozwoju siatkówki oka do 3 roku życia trzeba min. 2 razy w tygodniu podawać mu odpowiednią ilość ryb. Myślę że nie w każdym domu ryba jest tak często serwowana. Po drugie warzywa i owoce nawet te kupione na ryneczku są pryskane i nie wiem ile naprawde jest w nich witamin. Nie wspomnę już o mięsie. Aż strach je jeść. Kiedyś brałam udział w badaniu sprawozdania finansowego dużej firmy rolniczej. Na inwentaryzacji widziałam krowy z jakimiś wielkimi ropnymi guzami na brzuchach, których mięso i mleko trafia normalnie na rynek, bo podobno to nic nie szkodzi....Wierzę że mm są stworzone specjalnie dla dzieci na podstawie wieloletnich badań naukowych i są przede wszystkim z pewnością lepiej kontrolowane.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie marcowe (9)

Na temat karmienia mm do 3 rż mówią lekarze a nie tylko producenci czy reklamy. Może warto zapytać o opinię dobrego specjalisty. Krowie mleko nie jest zdrowe dla małych dzieci. Gdyby mm było chemią jak to nazywasz to raczej miliony dzieci na nim wychowane nie rozwijałyby się tak pięknie i rosły zdrowo.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Mamusie marcowe (9)

Ojej ale super!! No rewelacja!! Ja mialam kilka dni babababa, blablabla i cisza.a zabek idzie drugi. Co stosujesz na zabkowanie? My Dentinox i jak jest bardzo źle to jeszcze camilia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe (9)

ja też mam taki plan :-) mój skarb od przedwczoraj mówi mama :-) bezcenne haha mój młody ma już ząbki i już doświadczyłam niestety parę razy ugryzienia w sutka ałć bolało ale o dziwo taki maluch dużo rozumie mówiłam nie rób tak nie wolno mamę boli no i narazie spokój troszkę powtarzałam to :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe (9)

Dzięki Evelcia ;-) teraz jestem spokojniejsza. Każda ma duzo racji a ja bardzo sie ciesze że zawsze mogę Was prosic o radę. To przed nami ok 4 mies karmienia jeszcze ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowe (9)

A i jeszcze jedno- po roku karmienia piersia (jezeli chcemy odstawic) nie trzeba wprowadzac mm. Dziecko nie musi pic mm a wystarczy dobrze zbilansowana dieta, mleko krowie lub lepiej- mleko roslinne.
Po co faszerowac dziecko taka chemia. Lepiej juz odpuscic sobie to. A co do tego ze producenci pisza ze do 3rz powinno dziecko pic mleko to czysty marketing. Zwlaszcza (co juz byla o tym tutaj mowa) mleko junior zawiera mnostwo cukru wiec nie sadze zeby to bylo dla zdrowia. Tu tylko o kase chodzi. Warto troche o tym poczytac. I zaoszczedzic takiej chemi dziecku :-)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

Poszukiwany fizjoterapeuta uroginekologiczny (20 odpowiedzi)

Jak w temacie, szukam dobrego fizjoterapeuty uroginekologicznego, zajmującego się m.in...

Impreza urodzinowa dla mamy na 50tke, gdzie zrobić ?????????? na szybko (14 odpowiedzi)

Hej moja mama w kwietniu obchodzi 50 urodziny. Ogólnie impreza była zaplanowana na 17 marca Pod...

Dr Monika Zielińska CDIT Sopot - proszę o opinie. (40 odpowiedzi)

Bardzo proszę o wszelkie opinie dotyczące współpracy z tą panią jak również o terapii z dzieckiem...