Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Marzec 2016

Sensimilia 06.03.2016
monisia061 08.03.2016
ania_85 08.03.2016
Patiksz 09.03.2016
mor-ela 11.03.2016
azja 13.03.2016
Aniammmmm 15.03.2016
anah 22.03.2016
Zielone jabłuszko 22.03.2016
MamaSylwia 28.03.2016
Kinga 31.03.2016

Kwiecień 2016

Malgosia85 03.04.2016
Susanna 06.04.2016
OlaOla 06.04.2016
Estera13 06.04.2016
Molly 10.04.2016
dumelek 10.04.2016
margreth 11.04.2016
Polka 16.04.2016
nulka 17.04.2016

Skopiowalam ostnią liste, mam nadzieje ze wszystkie na niej jestesmy :)

Link do popdzedniego wątku:
http://forum.trojmiasto.pl/Mamusie-marcowo-kwietniowe-2016-cz-2-t636617,1,16.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Witajcie, ja glukoze tez miałam dwa razy ale to rownież właśnie przez to ze wyniki miałam na granicy. Drugi raz po 2tyg odstepu. Ogolnie za drugim razem wyszło mi podobnie, dostałam skierowanie do poradni patologi ciazy na kliniczną a tam dr. poinformowała mnie i napisała kartke do lekarza prowadzacego ze normy się pozmieniały i ja się w nich nie mieszczę aby zdiagnozować cukrzyce. Nie zaleciła nic. Tylko aby moja dr mnie juz nie męczyła tymi obciążeniami bo one są inwazyjne. Moje wyniki byly 78-159-138 a za drugim razem 77-160-143 w sumie sama nie wiem co mam myśleć. Staram sie jeść produkty o niskim indeksie glikiemicznym ale ochotę na słodkości mam ogromny:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Ja robiłam raz glukoze miałam bardzo dobre wyniki, moja koleżanka która miala odrobine przekroczoną norme robiła dwa razy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Hej Dziewczyny! Podlaczam sie pod pytanie o karuzele, macie jakies sprawdzone marki/modele?
Czy badanie na glukoze robilyscie raz czy dwa razy - to chyba pytanie do tych bardziej zaawansowanych brzuchatek ;)
Teraz jestem na etapie wyboru materacyka - macie jakies doswiadczenie? Zastanawiamy sie nad lateksowy...

Mnie sie ostatnio czepiaja wszystkie chorobska, a jak juz sie wylecze to odbieram wyniki a tam psikus - plytki krwi dalej leca w dol, a do tego leukocyty w moczu podwyzszone - wykryte jakies bakterie... Ehh, a myslalam ze sie uchowam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Ditha, petarda. Ambitnie. Brawo za checi i zdolnosci. Ja dwa lata temu zazyczylam sobie maszyne do szycia od meza na urodziny. No i rozpakowalam ja kilka razy, nie powiem. Nauczylam sie podstaw. Ale doslownie tylko podstaw. Skroce, zszyje, doszyje...i tyle:) chyba tego nie czuje. Ale domyslam sie, ze to mega oszczednosc tak samemu dziergac te wszystkie gadzety dla malucha. Super, podziwiam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Ja rodzę w Kartuzach ;) słyszałam same pozytywy w ostatnich kilku latach, porodówka świeżutko po remoncie, z resztą siostra rodziła tam w grudniu i sama się przekonałam, jak tam schludnie, personel mega pomocny i sympatyczny. A na sali porodowej dostępne są piłki, drabinki, prysznic, można podłączyć swoją muzyczkę :) sale są 1, 2 i 3os. a toaleta z prysznicem przypada na dwie sale.

A moja dzidziula też wiertoli się niesamowicie;D jest w ciągłym biegu, nie wiem kiedy odpoczywa:) kwas foliowy odstawiłam dopiero w 6 m-cu, w sumie nie wiem czemu ciągle go wciągałam, nikt nie nakazywał, nikt nie zabraniał, aż w przypadkowej rozmowie z położną przed wizytą wyszło, że nie ma co na siłę tuczyć dzieciątka skoro wyniki krwi są dobre. Ba! Książkowe:) ciśnienie też. Zaparć nie ma, rozstępów też ani śladu (tfu tfu odpukać). Ale za to +15 kg do przodu ;|;|;|

Dodatkowo mogę się pochwalić, że od tego siedzenia na zwolnieniu i zainspirowana tymi ślicznymi, mięciutkimi kocykami z minky, kupiłam sobie maszynę do szycia i od totalnych podstaw zaczynam uczyć się szyć:) wszystkie materiały zamawiam z neta i wychodzi z połowę taniej niż w sklepach, albo i ze 3 razy taniej jeśli porównać z marką Biandalf- jeśli kojarzycie. Uszyłam już dla malutkiej rożek, prześcieradło na przewijak, ochraniacz z poduszek na łóżeczko, poduszkę-motylka do wózka, poszewkę na rogala do karmienia;D A przede mną jeszcze wiele planów, m.in. śpiworek do wózka (który niedawno odebraliśmy);D;D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Hej Dziewczyny
My na szczęście zdrowi, chociaż mnie coś dzisiaj gardło rozbolało, mam nadzieję, że przejdzie..
Ja mam poduszkę do karmienia ale baardzo niewiele używałam, jakoś mi się zawsze wygodnie karmiło, bardziej się przydawała np. Pod plecy. Ale uprałam, może akurat przy drugim się przyda.

Wczoraj byłam u lekarza, młody trochę ponad 3100, ja już z czekam w pogotowiu. Marzy mi się urodzić, chociaż równie dobrze mogę miesiąc tak czekać w pogotowiu. Pauletta ja mam termin w karcie ciąży na 2.03, tego 6 wpisałam zanim położna wyliczyła mi termin, ale.to i tak malutka różnica. Chociaż ja miałam nieregularne miesiączki po poronieniu więc nie wiem kiedy się ten bobas począł. W każdym razie zaczynam 37 tydzień =) ale zleciało!

Chyba też muszę sobie poczytać styczniowo lutowe mamusie.=)
Życzę dużo zdrowia!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Co polecacie z karuzelek do łóżeczka?
Ja zastanawiam się nad tiny love. Muzyka i kolory do mnie przemawiają, kiedys synek miał najzwyklejszą z canpola i też dawała radę :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Dzień dobry Kobitki, witam się w 33 tyg. ciąży :))

U nas za chwilkę zacznie się remont, mam nadzieje, że nasz majster szybko się uwinie.Likwidujemy garderobe, ze scianką z kartonogipsu na rzecz powiększenia pokoju i zabudowy Komandora. No i malowanie.
Jeszcze torby do szpitala nie spakowalam, ale na dniach to zrobię, co by nie być w strachu.

Obejrzalam 2 odcinki porodów na ipla, 1 i 7 cz. w 7 dziewczyna rodziła naturalnie z położnikiem i nawet jej nie nacieli. Tez bym tak chciała:)
Coraz częsciej się boję, czy sn, czy znów cc jak to będzie ale jakoś maluch musi wyjśc. Dobrego dnia i zdrówka życzę!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

No to znalazlam fajne okazje cenowe na te fasolki motherhood na olx faktycznie, dzieki monisia061 :-))) za 30 zl, uzytadwa razy, petarda. Lada dzien wyciagne meza i , pojedaiemy odebrac.

Ja poki co nadrobilam zaleglosci w prasowaniu.trochezaniedbalam, nie ogarnialam na biezaco wiec kilka pralek bylo do ogarniecia. Ale juz z glowy. Teraz tylko czuje jak nogiszczypia, wiec chwila dla siebie. Polece troche, w miedzy czasie kawe zbozowa pije, jakies wiadmosci w tle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Ja akurat stawiam na Zaspe a jak będzie okaże die w praniu :-) Na każdy szpital znajdzie się zawsze jakiś haczyk.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Mojemu synkowi chyba sie ciasno zrobiło bo żadko mu sie zdarza boleśnie kopnąć, raczej czuję takie prężenie jakby się przęciągał jest to delikatne i przyjemne.
U mnie brzuszek też nie duży, ale z tego akurat sie cieszę bo narazie bez rozstępów i mogę spokojnie sie ogolić sama. Ja jestem wysoka i mysle że dlatego tak się rozłozył na długości.
Przyszło dziś zamówienie z gemini i jeszcze czekam na przesyłkę z jelpa i będę mogła prać, a potem pakować. Termin na koniec marca więc na spokojnie ;)
Mam mętlik co do szpitala bo dziewczyny z lutego chwala redłowo i juz sama nie wiem czy faktycznie nie warto jechac do najblizszego szpitala.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Daj spokoj z tymi kopniakami...normalnie szaleniec w tym moich brzuchu tez.przy pierwszym dziecku to wogole jest takie inne, wy ktore juz macie jedna ciaze za siba to juz wiecie i zaprawione w bojach. Ja to z kopniaka na kopniaka sie dziwie skad ten brzdac tyle sil i energii ma. Hehe. Ale lepiej tak nizbysmy mialy sie wsluchiwac w te nasze brzuchy i wyczekiwac czy kby napewno dziecko sie rusza :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Pauletta - z tymi brzuchami to chyba reguły nie ma, ale fakt faktem - ja przy I ciąży brzucha "dostałam" w 5 m-cu dopiero, a w tej już w 2 m-cu była widoczna ciąża! :D
Elle - jak będzie ogłoszona epidemia grypy to na pewno będzie zakaz odwiedzin w szpitalach. Ty to jesteś hard-corem z tym pakowaniem :D Ale myślę, że właśnie instynkt Ci mówi, że jeszcze chwila, także bez stresu ;-) Ja jestem prawie prawie spakowana - trochę mam rzeczy do ogarnięcia w domu - także też jeszcze nie mogę rodzić ;-)
Widzę, że te nasze "starszaki" to wszystkie smarkate ;-) No bo kurde zamiast przymrozić i wytępić wszystkie wiruski i bakterie, to one nam się rozprzestrzeniają :( Ja się najbardziej boję, że starszy będzie mi przynosił jakieś choróbska z przedszkola, a młodszego nie wiem, jak uchowam... wystarczy, że ja łapię wszystko od dzieciaka! Mam nadzieję, że karmienie piersią będzie najlepszą profilaktyką :)
Czy też jesteście tak na maksa kopane przez dzidziolki? Bo ja normalnie czasem nie wyrabiam :D Nie pamiętam, żebym w I ciąży aż takie kuksańce dostawała ;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Ja po pobraniu krwi, bedzie aktualna morfolofia, hbs, mocz. W pomiedzialek do lekarza. W poczekalni byla babeczka na tym samym etapie ciazy co ja...troche sie zdziwilam jaki maly brzuch mam. Fakt, ze ona czeka na trzecie dzieciatko, ja na pierwsze. Pewnie to ma znaczenie co? Bo poczulam sie jakbym przyszla tam dzis max w 20 tygodniu.hehe.

U nas wieje jak oszalale, nie ma co z domu wychodzic kurcze.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

ja tez zamówiłam fasolkę Motherhood, z ich strony internetowej, plus otulaczek przy okazji. tylko trochę zawiedziona jestem, bo myślałam, że otulaczek będzie grubszy.... no i z takiego materiału są wykonane, ze bardzo się gniota przy praniu i trudno doprasowac...

te kołderki plus pościel w Lidlu to takie dośc duże są, do standardowego łóżeczka 60X120 chyba ciut za duże.... ja kupiłam, ale już z myślą o większym łóżku, do którego musimy w końcu przeprowadzić starszaka.

natomiast dla niemowlęcia to najlepiej się zaopatrzyć w śpiworki do spania, przynajmniej u nas się poprzednio sprawdziły, teraz tez ich będę używać (a na sam początek wspomniany otulacz plus cienki kocyk). a poduszkę można używać, z tego co pamiętam, dopiero po skończeniu 1-go r.ż. wcześniej źle oddziałuje na kręgosłup szyjny, poza tym zwiększa ryzyko SIDS.

za to kupiłam tym razem taka poduszkę-motyla do wózka, żeby się główka młodej nie majtała na boki. u nas na osiedlu kiepskie chodniki sa, pamiętam jak synkowi głowa latała, czasem się zastanawiałam, czy mu się coś nie uszkodzi w kregosłupie :P

ja tez przez ból bioder w nocy nie mogę spac. przekręcanie się z boku na bok, czy wstawanie do dziecka jest dla mnie masakryczne. jeszcze najwygodniej mi na plecach, ale wiadomo, na tym etapie ciąży już się nie powinno..... byle przetrwać te 3 tygodnie i mogę rodzić (bylebym wytrzymała jeszcze te 3 tygodnie...) Generalnie instynkt każe mi już wszystko przygotowywać.... mam już wszystko poprane oprócz wyściółki z wózka i fotelika, ale nie mam ich jeszcze w domu, tzn. fotelik gdzies w piwnicy, a wózek u rodziców.

do tego młody ma mega katar i śpi niespokojnie, w końcu biore go do nas do łóżka, żeby tyle nie wstawać. no i dziś mi męża rozłożyło, zaliczyłam wieczorny spacer w deszczu z psem.

oglądałam wiadomości i zaczynam się stresować, że nadejdzie epidemia grypy i zakażą wizyty w szpitalach.... orientujecie się może, czy taki zakaz odwiedzin jest na tyle bezwzględny, że nie pozwola także na obecnośc wybranej osoby na porodówce i trzeba bedzie rodzić samemu? nie wyobrażam sobie, a już w ogóle poradzic sobie samej z podłączoną kroplówką pod prysznicem (i zdjeciem w tej sytuacji koszuli....)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Dziewczyny ja przy pierwszym dziecku nie miałam rogala do karmienia ale przy drugim postanowiłam zakupić aby mieć dwie wolne ręce dla starszaka :) Kupiłam od babki z OLX pojechałam zobaczyłam czysty pachnący za ... 20zł mówię o rogalu właśnie z Motherhood te większe fasolki pewnie trochę droższe ale przeszukajcie olx jak znajdziecie blisko to warto bo smyk drogi akpol nieco taniej ale jak już wcześniej pisałam zobaczcie w tygrysku :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Pauletta - no te poduszki fasolki tanie nie są niestety - ale polecam zakupy w Akpolu, bo Smyk ma mega wysoką marżę. Możesz używać zwykłych poduszek i pewnie wyjdzie na to samo, ale z taką fasolką to mniej certolenia hehe :)
Ano napisałam do lutowych, bo kto jak kto one będą najbardziej na czasie, jeśli chodzi o szpitale hehe ;-)
U mnie też anemia i niskie ciśnienie - ale wolę takie niż za wysokie.
Najbardziej frustrujący jest brak snu z powodu bólu bioder :( Dziś w nocy spałam aż 1,5 h...
Rzeczy w Lidlu - bardzo fajne, choć jak zwykle nie mogłam znaleźć "do pary" :D No i staniki były jakieś takie kosmicznie duże :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Mor-ela kurde ceny tych fasolek motherhood mnie zwalily z nog. W smyku dzis 90 zl za te male. Grrr...popatrze w necie jeszcze.

Widze ze napisalas do mamusiek styczniowo-lutowych:) fajnie. Pewnie sporo z nas je podczytuje. A moze akurat cos tam wyczytamy cennego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

To sie dopisuje:)

MARZEC 2016

elle - 03.03 (lub 01.03 uwzględniając cykl) :)
Pauletta 06.03.2015
Sensimilia 06.03.2016
monisia061 08.03.2016
ania_85 08.03.2016
Patiksz 09.03.2016
mor-ela 11.03.2016
azja 13.03.2016
Aniammmmm 15.03.2016
anah 22.03.2016
Zielone jabłuszko 22.03.2016
Lala_la 26.03.2016
MamaSylwia 28.03.2016
Kinga 31.03.2016

Kwiecień 2016

Malgosia85 03.04.2016
Susanna 06.04.2016
OlaOla 06.04.2016
Estera13 06.04.2016
Molly 10.04.2016
dumelek 10.04.2016
margreth 11.04.2016
Iwo04 12.04.2016
Polka 16.04.2016
nulka 17.04.2016
Nika 21.04.2016
katarin 28.04.2016
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2016 cz.3

Hej
Witam nową mamusie ja dziś mam przypływ formy posprzątałam wstawiłam drugie pranie zagniotłam ciasto na szarlotke teraz chłodzi się w lodówce. Lece zaraz na zakupy jeszcze został obiad dokończenie ciasta i będę z siebie dumna. Muszę korzystać z przypływu mocy bo mam też takie dni ze ciężko z kanapy sie podnieść.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Nie mogę się pozbierać po usg i informacji o płci dziecka:-( (36 odpowiedzi)

mam straszne wyrzuty sumienia, że w ogóle tak myślę i czuję:-( bardzo mi z tym źle i oczywiście...

przedszkole na ul. Pólnicy - Jasien (12 odpowiedzi)

Czy może któraś z Was ma tam swoje dziecko i przedstawi opinię na temat tego przedszkola? I jakie...

Jakie rękawiczki dla przedszkolaka-3 latka? (17 odpowiedzi)

Witam, jak w tytule. Nie wiem jakie najlepsze i najwygodniejsze rękawiczki dla synka na tą porę....