Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Hej dziewczyny.
Nowy wątek zgodnie z prośbą :-)
Skopiowałam ostatnią uzupełnioną listę z poprzedniego wątku. Jeśli jakieś daty się zmieniły lub kogoś na niej nie ma to dopisujcie się :-)

xynka 4.03.2018
ika 9.03.2018
koralinaa 15.03.2018
Darnelka 17.03.2018
Mart84 22.03.2018
Kasia 23.03.2018
Hyo 28.03.2018
Dwupak 31.03.2018

Śruba 05.04.2018
yenna 06.04.2018
Dysia 07.04.2018
yevele 12.04.2018
Kateleen1 17.04.2018
Agatka230988 17.04.2018
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Wow to super, Mała rośnie jak na drożdzach :) Zazdroszczę Ci karmienia tylko piersią, bo u nas niestety łączymy z mm. Dobrze, że mam smoczek natural do łączenia karmien, to się musi trochę nameczyć, bo jakby wiedział, że są smoczki to co z nich samo leci, to już w ogóle cyca by nie chciał. Adaś też wyciągnął się na długość. W ciągu kilku dni cześć pajacykow poszła do szafy, bo rękawki ok, ale nozki już nie wchodzą :) Mam takie zdjęcie ze szpitala w tym samym pajacyku i zrobione przedwczoraj, nawet leży identycznie. Wcześniej utopiony, podwiniete rękawki, nie wiadomo gdzie nóżka, a teraz... Dolegliwości nie mam wcale. Nawet bym nie wiedziała, że coś nie tak, gdyby nie badanie. Teraz od kilku dni coś się ruszyło, może dalej się oczyszcza.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

U mnie mała urodzona 2350 a teraz 2,5 msc i wazy 5050:) Na samej piersi tak rośnie :) ale w sumie jest dość długa :)
No u nas tez już gadki o rodzeństwie! Ale myśle ze jeszcze trochę poczekamy!
Kasiu ale czujesz się dobrze czy masz jakieś ciężkie dolegliwości ? To chyba mały zabieg, raz dwa i zapomnisz :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Zapomniałam się podpisać :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Agatka Adas waży 4180 (urodzeniowa 2880). Rośnie zdrowo, zaczyna rozmawiać z maskotkami-upodobal sobie zwłaszcza borówka z Biedronki, może datego ze ma takie duże oczy ;) Mąż mi już przebakuje o następnym, zeby Mały nie był jedynakiem. Póki co czeka mnie zabieg lyzeczkowania, bo macica nie oczyścila się tak jak trzeba i muszę porobić dodatkowe badania. No i ciśnienie znów wysokie. Miało się po ciąży unormowac a tu klops.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Najważniejsze że jakoś idzie :) U mnie córka niecierpiala spacerów, a właściwie było ok dopóki się jechało, ale jak się stawało to koszmar! Ja dla niej już kupiłam nosidle chustę...w sumie gotowa do zalozenia chusta elastyczna ze wzmocnionymi plecami, caboo close, z młodym też już testowane bo na zakupy szybciej i lżej niż z wózkiem (bo mam podwójny), ale ja córce też za bardzo nie ppzwalalam spać na spacerach, tzn jak była już ciut starsza, normalnie ją budziłem bo spacer to miała być aktywność a drzemka to w domu w łóżku...
To ile malutka Kasiu teraz wazy? U nas w pon stuknely 3 tyg i z urodzeniowego 3635 mamy 4060 :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Cześć Wam :) u nas na początku tez Tosia najchętniej wisiałaby na cycku ale teraz w miarę się unormowało a w nocy czasami się udaje ze tylko o 3 budzi się na jedzenie ale to tylko sporadycznie tak to ze dwa razy się budzi :) ja mam za to problem ze spacerami, co z nią wyjdę to 30 min i płacz i najchętniej na rękach by siedziała bo w wózku nie da się uspokoić, chyba jakieś nosidełko muszę sobie sprawić:) sprawa wyglada inaczej jak pojedziemy nad morze, w aucie szybko usypia i potem spokojnie śpi nawet 3h :) ja nie zawsze mam jak z nią jechac wiec zazwyczaj z tata po pracy jeździmy:) a tak to już cały czas uśmiechnięta na nasz widok, zainetreseowana zabawkami i już coraz dłużej trzyma sama główkę wiec cały czas do przodu :) na szczęście nas tez ominęły kołki a mała już tydzień temu podwoiła swoją masę urodzeniowa:) ale myśle ze dlatego ze była taka malutka musiała szybko nadrobić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Żyjecie dziewczyny?? Straszna tu cisza ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Hej hej :) U nas o ile z córka kp nie szlo nam.kompletnie tak Rychu ciągnie aż miło, już w szpitalu zaczął elegancko przybierać a w środę w zeszłym tyg jak byliśmy u położnej to przekroczył masę urodzeniowa, więc póki co sam cyc.
Kasia, a może za płytko łapie i dlatego boli? Ja teraz mega zgniatam cyca i wpycham mu do buzi to minęły mi takie mega bóle sutkow. Polecam też mega maltan, maść, na waciki po karmieniu i trzymaj do następnego, mi zdzialala cuda.
U nas jakoś leci, młodą zazdrosna, szczególnie w nocy to przeżywa i nagle budzi się okropnie dużo i strasznie płacze:( boję się jak to będzie jak mąż wróci do pracy a ja zostanę z nimi sama.
Jednak z drugim jest inaczej...jak wyszłam w sob że szpitala to w ndz już pierwsi goście, we wtorek obiad na mieście z dziećmi, płace zabaw itd...nie ma czasu na to żeby nie wychodzić, werandowac czy nie zabierać na zakupy, w końcu starsza córka nie może odczuć aż tylu zmian więc młody od razu na głęboką wodę ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Dziewczyny co u Was?
My w zeszła sobote bylismy u dziadków w Toruniu. Zrobiliśmy im niespodziankę, bo nie wiedzieli, że przyjedziemy. Mama to nawet wpuścić nas nie chciala i słysząc w domofonie-babcia to ja Adas, mówiła ciagle-pomylka ;)
Młody rośnie zdrowo. Ma ogromny apetyt. Jest ciągle na piersi i kiedy skończę karmić i mam wrażenie, powinien być najedzony on ciągle szuka. Wtedy w ruch idzie butla bo boję się, że zbiorniki puste. Opity w blogostanie zasypia. Nie jest tak zawsze, ale średnio jedno karmienie dziennie jest modyfikowanym. Wydaje mi się, że mleka mam dość, chociaż różnie mi się ta laktacja rozkłada w ciągu doby przez to, że Adas różnie je. W nocy dłuższe przerwy bo więcej śpi, a w dzień mógłby wisieć na cycu cały czas. Najbardziej pokrzywdzonego są brodawki. Lewa po karmieniu to boli tak, że zastanawiam się czy to aby nie zebra bolą albo sprawdzam czy w ogóle jeszcze ja mam czy mi ja już urwał.. Jak patrzę na niego jak spi-taki spokojny slodziak, to aż wierzyć się nie chce, że potem przy cycu taki zwierz. Albo jak dzięcioł próbuje trafić w cyca na ślepo albo jak prosiaczek nerwowo chrzaka. Niby ładnie pije, ale mam wrażenie, że odkąd dostaje sporadycznie smoczka ma problem z zalapaniem o co chodzi z tym cycem.
A jak Wasze Maluszki? Nas ominęly też kolki. Za namową siostry dość szybko zaczęliśmy podawać probiotyk Biogaie i odpukac nawet ja nie muszę się pilnować jeśli chodzi o jedzenie. Oczywiście w granicach rozsądku :)
Pozdrawiamy :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Ja też naturalnie więc o cc nic nie powiem...
Na porodówce super pomoc, ja miałam młodą studentkę + położnika (facet) no i lekarzś itd, mega mili, wszyscy pomocni. Dodatjowo podczas przyjecia na oddzial w izbie przyjec jak gadalam z lekarzem to mowilam ze mnie strasza ze Rysio bedzie gigantem i specjalnie ten dr przyszesl z USG i robil mi dodatkowe jakies mega dokladne pomiary zeby sprawdzic czy mlody nie kwalifikuje się do cc.
Odwiedziny masz cały czas na sali odwiedzin i 3 x dziennie na swojej sali (7-8, 13-14 I 18-19) salę na polozniczym są na pewno 2 i 4 oś, jedynka jest "platna"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Dzięki za odp. A powiedz jak wyglądają odwiedziny ? Pomagaja przy dziecku ? Kąpią ? Ile osobowa sala ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Marta ja tez rodziłam na Klinicznej na początku marca bo odesłali mnie z Zaspy i jestem tez z opieki zadowolona a tez leżałam z Mała w szpitalu tydzień bo miała antybiotyk. Poród miałam wywoływany i rodziłam naturalnie i naprawdę jeśli chodzi o personel to super. Trochę się spóźnili z antybiotykiem ale to przez szybki postęp porodu wiec nie ma co narzekać. Każdy miły i pomocny. Oddział noworodkowy tez okej, położne pomocne a lekarze tak samo. Tylko sporo studentów przy badaniach dzieci ale to mi akurat nie przeszkadzało bo sama miałam praktyki w szpitalu :)

Agata wiem jak to jest bo tydzień siedziałam w szpitalu ze względu na antybiotyk u Małej i niestety wiem ze jest ciężko. Ja nie znoszę szpitali wiec jak już nas wypisali to aż się popłakałam ze szczęścia !:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Powiedz jak robią tam spokojnie cc ? Jak wyglada2 opieka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Ja urodziłam 23.04 o 20:28 ;) od środy jesteśmy pod lampami, teraz czekam na wynik bolorubiny, jeśli spadnie to odlaczamy lampy i jutro znowu badanie, jeśli jutro bez lamp nie będzie wzrostu to wychodzimy, jeśli będzie wzrost znowu lampy... dzisiejsza noc to był koszmar, Rysiek bardzo źle znosi okulary do naświetlania, w końcu o 5 się poddałam i wzięłam go do siebie do 6.30... Żeby chociaż trochę się przespać. Za to je jak szalony, w dobę przybrał ponad 100g!
Ja już drugi raz rodziłam na klinicznej, co byś chciała wiedzieć? Ogólnie mega polecam, świetna opieka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Hej Dziewczyny.
Ja jestem Mamą lipcową, więc mam jeszcze troche czasu, ale proszę powiedziecie jak jest na Zaspie i Klinicznej. Dziękuję za odp. I zdrowia.dla Maluszków.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Agatka, gratulacje!! Czyli którego dokładnie urodziłaś?
Ja rodziłam poza 3city bo choć pochodzę w Gd to od 1,5 roku mieszkamy na peryferiach i bliżej było do innego szpitala.
Nas wypisali w sobotę, a rodziłam w niedzielę więc tydzień siedzieliśmy bo młody miał infekcję od razu wyszło przy badaniach przesiewowych i crp podwyższone także współczuję bo wiem jak ciężko każdy dzień dłużej wysiedzieć zwłaszcza gdy córka czeka w domku.
No to lista zamknięta rodzących tak? :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

My nadal w szpitalu, młody oczywiście ma wysoką bilirubine więc od wczoraj wieczorem leży pod lampami i czekamy co dalej...moze, ale bardzo może, jeśli juþro już zacznie przybierać zamiast tracić wagę i wyniki bilirubiny znacząco spadną to nas wypisza, ale raczej mówili żeby się na to nie nastawiac... A córka w domu szaleje i nikomu żyć nie daje raka jest niegrzeczna i placzliwa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

Gratulacje wielkie !!:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Super Agatka :-) Gratulacje!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Mamusie marcowo - kwietniowe 2018 cz.2

To teraz Rychu spi wie mam chwilę :) ok 14 przyjechaliśmy na kliniczna z nieregularnymi skurczami, ale Jacek się bał że nas złapie później i będą korki, czekaliśmy na lekarza bo nikogo nie mieli...skurcze zaczęły się co 5/7 min, ok 17 mnie przyjął i...7 cm rozwarcia :D przy wzierniku mignela mu główka:p więc na salę, ok 19 przebił pęcherz, czekaliśmy aż główka zejdzie niżej, później oxytocyna bo skoczę krótkie, partych miałam z 5 Czy 6 i o 20.24 urodził się młody. Raz nie dałam rady przestać przec i od razu po główce wyszła reszta i mnie rozerwalo z lekka, ale jest ok. Młody miał niskie cukry, poniżej 50 i w nocy daliśmy trochę mm żeby mu podnieść. Na razie cyc, ale tylko prawy...lewego nie chce :/ jestem na klinicznej i z opieki jestem zadowolona na Maxa...!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Przedszkole Stokrotka na Arkońskiej w Gdańsku (41 odpowiedzi)

Poszukuję Mam, które posyłają/posyłały tam swoje dzieci żeby podzieliły się swoją opinią o tym...

ODPORNOŚĆ - preparaty - opinie (58 odpowiedzi)

co stosujecie w sezonie jesienno-zimowym dla podbudowania odporności Waszych dzieci? czy ktoś...

Wycieczka w przedszkolu (41 odpowiedzi)

Córka ma mieć w piątek wycieczkę w przedszkolu, jadą autokarem do Pucka i Rzucewa. No i tak się...